O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
W kończącym się tygodniu tylko Leica zdecydowała się zaprezentować nowe produkty. Dzięki temu poznaliśmy srebrno-czarną wersję dalmierza Leica M Monochrom, a także obiektyw Leica Macro-Elmar-M 90 mm f/4 i adapter Macro-M. Jednak według ostatnich plotek, najbliższe tygodnie powinny przynieść nam kolejne nowości.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
Coś dla miłośników patentów
Wśród wniosków patentowych złożonych przez firmę Canon znaleźć można dokument opisujący konstrukcje dwóch obiektywów, w których wykorzystano optykę dyfrakcyjną. Są to modele EF 100-400 mm f/4.5-5.6 DO oraz 70-300 mm f/4.5-5.6 DO i jak to zawsze bywa w tego typu przypadkach, na chwilę obecną nie wiadomo, czy kiedykolwiek wejdą one do produkcji.
Canon EOS 7D Mark II
Podobno podczas Mundialu, który rozpoczyna się w przyszłym miesiącu w Brazylii, testowane będą przedprodukcyjne modele aparatu Canon EOS 7D Mark II. Jeżeli wszystko przebiegnie pomyślnie, to oficjalnej premiery możemy oczekiwać w sierpniu, a pierwsza prezentacja nowej lustrzanki odbędzie się na wrześniowej Photokinie.
Nowy obiektyw klasy L
Mówi się, że kolejnym obiektywem klasy L, jaki zostanie zaprezentowany przez firmę Canon, będzie następca modelu EF 100-400 mm f/4.5-5.6L IS. Nowy produkt ma zostać zaprezentowany przy okazji targów Photokina 2014 wraz ze wspomnianą powyżej lustrzanką EOS 7D Mark II.
Fujifilm
Nowości serii X
Od pewnego czasu pojawiają się informacje na temat zakończenia produkcji niektórych aparatów Fujifilm z serii X. Część sklepów wycofała już bowiem ze swojej oferty modele X20 oraz X-E1. Pojawiają się też obniżki i promocje na model X-E2. Tego typu posunięcia skłaniają do plotek i spekulacji, zatem nic dziwnego, że znaleźć można w sieci nieoficjalne informacje na temat zbliżającej się premiery modelu X30, który ma zostać wyposażony w matrycę formatu 1" i swoją premierę będzie miał w najbliższych tygodniach. Natomiast podczas Photokiny powinniśmy w końcu poznać wyposażonego w matrycę formatu APS-C, długo oczekiwanego następcę flagowego X-Pro1, a także kompakt X200.
Średni format od Fujifilm
Wiele osób zastanawiało się, czy Fujifilm zdecyduje się wprowadzić do swojej oferty pełnoklatkowego bezlusterkowca. Ostatnie plotki wskazują, iż na chwilę obecna nie mamy co liczyć na tego typu produkt, bowiem producent zdecydował się pójść o krok dalej. Zamierza bowiem zaprezentować aparat kompaktowy z wymienną optyką, w którym znajdzie się produkowana przez Sony średnioformatowa matryca o rozdzielczości 50 Mpix wykorzystana do tej pory w aparatach Hasselblad H5D, Phase One IQ250 oraz Pentax 645Z. Nowy bezlusterkowiec, w którym znajdzie się hybrydowy wizjer, ma przypominać wyglądem X-Pro1, jednak wielkością zbliżony będzie do analogowego Fuji GF670.
Nowy zoom do systemu X
Niektóre źródła podają, że już jutro odbędzie się premiera uszczelnianego zooma przeznaczonego do bezlusterkowców Fujifilm X. Będzie to zapowiadany w styczniu XF 18-135 mm f/3.5-5.6 R OIS WR.
Leica
Leica M Monochrom (Typ 230)
Do koreańskiego urzędu zajmującego się rejestracją urządzeń wyposażonych interfejsy radiowe zgłoszono aparat Leica M Monochrom (Typ 230). Wygląda więc na to, że nowy dalmierz Leiki przeznaczony dla miłośników czarno-białej fotografii zostanie wyposażony w kartę WiFi, a jego premiery możemy oczekiwać już na Photokinie.
Nikon
Nowe lustrzanki
Najnowsze plotki na temat produktów firmy Nikon dotyczą dwóch lustrzanek. Pierwszą z nich będzie model oznaczony symbolem D9300, o którym wspominaliśmy już kilka tygodni temu. Aparat ten, podobnie jak Canon EOS 7D Mark II, ma być testowany podczas rozgrywek piłkarskich w Brazylii. Drugim modelem jest następca lustrzanek D800 i D800E. Możliwe, że zostanie on oznaczony symbolem D800s, bowiem będzie wprowadzał jedynie kilka zmian w stosunku do swoich poprzedników. Oto jego domniemana specyfikacja, która pojawiła się na portalu Nikon Rumors:- matryca FX 36 Mpix,
- brak filtra AA,
- poprawione oprogramowanie pod kątem eliminacji mory,
- procesor EXPEED 4 (możliwy EXPEED 4a),
- ekran LCD o wyższej rozdzielczości,
- format sRAW,
- możliwy tryb wideo 4K,
- poprawiony AF (podobnie jak w D4s),
- wbudowany GPS,
- brak interfejsu WiFi,
- tryb zdjęć seryjnych do 5 kl/s (do 6 kl/s wraz z gripem),
- nieco lżejszy korpus,
- cena wyższa od D800E,
- premiera pod koniec czerwca br.
Olympus
Coś dla miłośników patentów
Firma Olympus złożyła wniosek patentowy, w którym został opisany dedykowany do bezlusterkowców Mikro Cztery Trzecie obiektyw 12-150 mm f/4-6.3 wyposażony w stabilizację oraz system Power Zoom. Jeżeli produkt ten wejdzie do produkcji to może okazać się znakomitą propozycją dla osób zajmujących się filmowaniem.
Olympus E-PL7
O Olympusie E-PL7 pisaliśmy już 2 tygodnie temu. Wtedy też pojawiła się domniemana specyfikacja tego aparatu, który będzie modelem E-M10 w obudowie z serii PEN. Najnowsze plotki wskazują, że premiera nowego bezlusterkowca powinna odbyć się w przeciągu najbliższych dwóch tygodni, czego dowodzą rysunki z jego instrukcji, które wyciekły niedawno do sieci.![]() |
![]() |
Samsung
Samsung NX1
Plotki na temat flagowego bezlusterkowca firmy Samsung, modelu NX1, pojawiały się już wielokrotnie. Jednak tym razem znaleźć można w sieci nieoficjalne doniesienia na temat daty jego premiery oraz kilku podstawowych parametrów. Aparat ma zostać zaprezentowany podczas wrześniowej Photokiny, a w jego wnętrzu znajdzie się 28-megapikselowa matryca formatu APS-C pozwalająca na rejestrację filmów wideo w rozdzielczości 4K. Samsung NX1 ma pracować na bazie systemu operacyjnego Android, a jego korpus będzie uszczelniany. Wraz z nim powinien zostać zaprezentowany uszczelniany obiektyw NX 50-150 mm f/2.8 OIS STM.
Sigma
Coś dla miłośników patentów
Wygląda na to, Sigma A 18-35 mm f/1.8 DC HSM nie będzie jedynym bardzo jasnym zoomem w ofercie japońskiego producenta. Wskazuje na to opublikowany niedawno wniosek patentowy Sigmy, w którym obok 18-35mm f/1.8 znalazły się także opisy następujących konstrukcji optycznych: 15-30 mm f/1.8, 17-35 mm f/1.8, 16-50 mm f/2.8, 12-24 mm f/2.8.
Sony
Koniec sprzedaży A99
Podobno latem ma zakończyć się sprzedaż lustrzanki Sony SLT-A99. Model ten został zaprezentowany we wrześniu 2012 roku, tak więc podczas tegorocznej Photokiny możemy oczekiwać premiery jego następcy.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Wszyscy już śpią ...
Zaraz śpią... Może śni im się nowe szkło 100-400 Canona :)
Nie wszyscy oglądają wyniki wyborów ( głosowało ~22% zapewne wszyscy czytelnicy Optycznch ;)
A co do plotek - to ponieważ wróciła ta o 7D mk II to i ja z czystym sumieniem mogę to skomentować.
A mianowicie ciekawe kto kupi teraz APS-C za 1600-2000$ ( chyba nie mniej bo za ile wtedy upchnąć zamierzają 70D, 700D itd ) skoro za tyle samo lub mniej można mieć profesjonalne bezlusterkowce
link
"Moda na sukces" odcinek 12000000121 - C7DmkII :)
Z tym testowaniem sprzętu podczas rozgrywek piłkarskich to chyba niezła marketingowa ściema jest...
@focjusz
Błagam, naprawdę w to wierzysz? "Profesjonalne bezlusterkowce"? Już widzę jak wszyscy fotoreporterzy przesiądą się na to badziewko od Sony ;) Można sobie kręcić marketingowe filmiki i wychwalać pod niebiosa kolejne super innowacje od S, ale bądźmy poważni. Mogę się założyć, że jeśli wyjdzie 7D Mark II to znajdzie spore grono nabywców, szczególnie wśród tych którzy zajmują się reportarzem pasjonacko bądź zawodowo a nie stać ich, lub nie chcą 5D Mk III czy też 1 DX. Zresztą... piszę oczywiste oczywistości :)
@focjusz
"profesjonalne bezlusterkowce" hehe... dobre !!!!
Jeśli chodzi o firmę Canon, to powtórzę co wiele razy pisałem, tnie na kasie jak tylko można. Na przykład ręcznie sprawdziłem, wypada mi odszczekać, że zrobili manualny tryb lampy wbudowanej. Zrobili coś do tego podobnego, ale zadbali, by się nie dało np wyzwolić tym lamp studyjnych. Niestety, jeśli ktoś zapyta, jaki sprzęt kupić, to o ile nie chcę człowieka wpuścić w maliny, to muszę powiedzieć, że pewnie najbezpieczniej Canona. Bo ma dystans do bezlusterkowców. Bo nie ma kłopotów z jakością i migawki mu nie chlapią ani nie kurzą. Bo jeśli jakaś firma wypuszcza jakiś fotograficzny osprzęt, to zaczyna od Canona. Niestety, przy tym zapleczu akcesoriów to mogą sobie pozwolić na bardziej szumiące matryce, na wyższe ceny, na to, aby symulować wypuszczanie nowych modeli, albo na robienia składaków z resztek magazynowych. Posiadacz 1200D może marzyć o białym 70-200 f/2,8 i nawet może gdzieś go ustrzelić na wtórnym rynku. No i będzie miał lepiej niż np nikoniarz, ze nie wspomnę o sierotach po Minolcie. Canon drze kasę z userów ale ciągle jeszcze jest firmą produkującą aparaty fotograficzne a nie gadżety. No i mogę zakończyć chyba tylko "poproszę o jakąś prawdziwą konkurencję".
@druid - to nie kwestia wiary, Od lata mamy system Leica - czy też uważasz go za nieprofesjonalny ? ( a jako żywo nie ma lustra)
Inne systemy bezlusterkowe pojawiły i się tak naprawdę kilka lat temu ( nie licząc oczywistego kompromisu jakościowego m4/3 to jest niecałe 5 lat ). Do tej pory bezlusterkowce zblżały się coraz bardziej jakością obrazu a przegrywały wyraźnie już tylko na jednym polu - AF. To zalinkowane wideo pokazuje że i na tym polu dominacja DSLR się kończy.
To że Nikon i Canon mają bazę obiektywów i użytkowników. to oczywiście nie ulega wątpliwości Tyle że jak mówię wierność ich wystawiana jest na coraz większą próbę. Czas klapania lustrem dobiega końca jako dominanta ( choć bardzo prawdopodobne że pozostanie jako spora nisza - na podobnej zasadzie jak wielu melomanów do dziś lubi słuchać czarnych płyt (
@ciastko
Pokaż mi lustrzankę która lepiej filmuje niż GH4 - a potem pośmiejemy się razem ( przypominam że filmowanie było zasadniczym powodem przewagi lustrzanek Canona nad Nikonem - więc trudno uznać je za funkcję drugorzędną )
a I pokaż mi coś lepszego do robienia streeta w ciemnych zaułkach niż A7s
@focjusz
Jak to jest według Ciebie segment "profi" to chyba nie mamy o czym rozmawiać.
D 9300? Niedługo Nikonowi numerów zabraknie.
Już teraz mają niezły bałagan. Trzycyfrówki stoją o półkę wyżej niż dwucyfrówki, które już się skończyły (D 90), a następcą D 300s ma być wyczekiwany D 400, a póki co jest nim D 7100. Następcy D 700 jak nie było tak nie ma, a jak powstanie to zapewne nie oznaczą go normalnie D 710 tylko D 900.
Pomieszanie z poplątaniem.
ok99:
Słusznie prawisz. I nie tylko u Nikona taki bałagan.
@focjusz
Tak jak wyżej napisał @ciastko.
Poza tym żyjesz w świecie fantazji i nie bardzo wiesz jak rozróżnić sprzęt z którego korzystają zawodowcy, sprawdzony i niezawodny od bardzo drogich apratów głównie dla kolekcjonerów i fanów marki - np. Leica, bo obecnie ma ona taki status.
Sam przekonałem się dosyć boleśnie, że gdy chodzi o zarabianie za pomocą sprzętu, warto inwestować w to co jest sprawdzone i dopracowane, oferuje wysoką jakość obrazu i fukcjonalność. "Super innowacje" prezentujące się pięknie w marketingowych hasłach to kiepski wybór. Dlatego też od kilku dni jestem już szczęśliwym nie-posiadaczem sprzętu od S.
@baron13
" Na przykład ręcznie sprawdziłem, wypada mi odszczekać, że zrobili manualny tryb lampy wbudowanej. Zrobili coś do tego podobnego, ale zadbali, by się nie dało np wyzwolić tym lamp studyjnych. "
Możesz rozwinąć tą myśl?? ;)
Lampy studyjne wyzwala się zwykle wyzwalaczem radiowym albo przez fotocelę inną lampą. Niektórzy dawniej wyzwalali przez przewód ale to mało komfortowe. Dlatego nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi ;)
Ależ Leica ma lustro.
Ciekawy jestem bardzo tego D9300 :) Za 2 czy 3 lata będę musiał podjąć wybór, D610 z małymi szumami czy profesjonalny D9300...
@druid - pożyjemy zobaczymy ( w zeszłym roku pisałem o 2020 jako końcu dominacji DSLR teraz jestem coraz bardziej pewien że to będzie szybciej )
A na DZIŚ nie neguję tego że Canon i Nikon mają duża przewagę (zwłaszcza w segmencie pro ) - tylko że ta przewaga jest z dnia na dzień mniejsza...
A propos tych podobno profesjonalnych bezlusterkowców - czy którykolwiek z nich ma dwa sloty na karty pamięci? Jestem co prawda amatorem i nie zamierzam niczego robić zawodowo, ale nawet ja myślę o tym, że dla bezpieczeństwa (natychmiastowa kopia zapasowa) fajnie byłoby w przyszłym aparacie taką funkcję mieć...
Dobry pomysł Fuji z MF, tylko dlaczego bez matrycy X-trans. No i na jakie mocowanie?
No zwłaszcza w segmencie pro zastosowanie bezlusterkowców dramatycznie idzie w górę. :)
Ja tylko napiszę..
ALBO profesjonalne
ALBO bezlusterkowce
Na chwilę obecną nie widzę na rynku czegoś co choć trochę zbliża się na rynku bezlusterkowców do półki PROFESJONALNEJ, choć robią te wynalazki coraz lepsze zdjęcia. Ale dla profi sama jakość obrazka to nie jest wszystko i kto jest profi ten wie o co chodzi. Marketing i tak będzie twierdził swoje a spece od pisania po forach i czytania testów w necie będą się mądrować po staremu.
Marq:
Taak, taak ... :)
focjusz:
Kpiny sobie Waćpan urządzasz? Wczoraj była Liga Mistrzów. Widziałeś aby jakiś oficjalny fotoreporter posługiwał się bezlusterkowcem?
@DlaZabawy - ponieważ jesteś kolejnym który czepia się sformułowania "profesjonalny bezlusterkowiec" to informuję że był to SKRÓT myślowy ! Tak samo ja 7D mk II to też nie będzie profesjonalna lustrzanka ! Trudno porównywać sprzęt z wieloletnią tradycja i zapleczem kosztujący 6-7 tyś $ z nowościami za 2 k$.
Chodziło mi o to że kolejny ( i jeden z ostatnich ) bastionów profesioalnych DSLR jakim jest AF został już prawie (!) zdobyty.
robią sprzętem który dają im firmy w ramach promocji... a MM ma rację albo bezlusterkowce albo pro... z tym że niedługo bezlusterkowce będą lepsze od pro, o ile już nie są we większości poza ergonomią :D
Raflus:
Czyli mówisz, że taka firma jak Sony nie wpadła na pomysł/nie dała fotoreporterom ichnich jakoby najlepszych bezlusterkowców do pracy?
@druid: Sprawdziłem na 700D, zawsze emituje jakiś przedbłysk. Mi to w zasadzie rybka, bo dorobiłem się kilku wyzwalaczy radiowych, ale zakładając że to "luszczanka dla początkującego" to warto by przewidzieć dla takiego biedaka możliwość współpracy z chińską fotocelą. Natomiast 580exii uczciwie emituje jeden błysk po ustawieniu manual i we współpracy z tymże modelem. W sumie można uznać, że jestem maruder, ale to dodanie tylko punktu do oprogramowania. Trudno nie uznać tego za swego rodzaju złośliwość producenta. Owszem, jest sterowanie lampami canona, nawet dwoma grupami. No więc, jak jesteś początkujący ale dziany, to se możesz potrenować podstawy fotografii studyjnej.
A ja sobie za parę(naście) lat wyobrażam pro bez lustra ale nie takiego jak dzisiaj. Będzie to aparat w kształcie i wielkości D800/5D lub D4/1D i o takiej ergonomii, wizjer elektroniczny o zupełnie nie znanych dzisiaj nam właściwościach, możliwe że rejestrujące promień światła (chociaż myślę że nie tak prędko). Czy to będą obecni liderzy czy nowe firmy czas pokaże. Pewne jest jedno, świat foto się zmieni, ale pewne formy pozostaną, bo są wypracowane przez lata i są najwygodniejsze. Tak samo jest w innych dziedzinach, np. audio-video, agd, moto...
Wiem, że porównanie kretyńskie ale lustro mimo tego, że odchodzi powoli na rzecz bezlustra to jednak nie będzie taką niszą jak winyle w muzyce a raczej jak samochody z ręczną skrzynią biegów. Automat jest wygodniejszy ale w pewnych rejonach tradycyjnie ludzie wolą lewarki.
@wulf - każdego kto znam po paru tygodniach jazdy samochodem z porządnym automatem nie wyobraża sobie powrotu do manuala w codziennej jeździe ( nie dotyczy tylko młodych niewyżytych
"sportowców" ;)
Choć tutaj analogia wydaje mi się dalsza niż ta z winylami
Eos 7D mark II hahhahahaha........... jedno tylko napisze ;-) sprzedałem C7 z zamiarem kupna C7DmII dawno dawno temu ;-)))))) no ale niestety ,canon zrobił mnie w huja i jestem za to wdzięczny,bo do dzisiaj nie doczekałem sie wersji c7D mII ale za to kupiłem sobie 5Dm3 i jestem bardzo zadowolony ;-) i nawet o nowej siódemce która może wyjdzie ,tylko nie wiadomo kiedy ,moze za rok ;-) albo wcale nie myśle ;-).Pozdrawiam........ ale z tą siódemką to zrobiło się jak z jakąs telenowelą w TV ;-) ciągnie się i nie ma konca............
Z tego samego powodu dla którego M w aparacie wybieram ręczną skrzynię, wyłączam esp i kupuję samochody zaprojektowane grubo przed rokiem dwutysięcznym.
Niech na automacie jadą sobie amatorzy i gospodynie domowe.
Siedemdemarkdwa będzie miał już matrycę w tej nowej technologii czy dalej będzie nas Canon bayerował?
@focjusz, jeździłem kilka lat przeważnie automatami i jakoś nigdy nie przestałem woleć manualnej skrzyni. I podobnie jak wulf, wyłączam wspomagacze, a w swoim samochodzie wypiąłem nawet ABS.
no przecież, że żaden "profi" nie użyje bezlusterkowca... widać to po wpisach największych z nich na tym forum... :)
ps. odnoszę też wrażenie, że dla niektórych profesjonalista to taki z białą lufą od canona :)
@focjusz Canon 1D C
Jeśli porównujemy motoryzacyjnie, to mi też automat nie przypadł nigdy do gustu zarówno w wielo jak i jednośladach :P
@baron13 wyłącz redukcję czerwonych oczu :)
Średni format. Mi by jednak FF z 50 mm wystarczyło. Heh. BTW to bezlusterkowy, kieszonkowy średni format, to trochę śmieszne.
@ Baron 13- ,,Niestety, jeśli ktoś zapyta, jaki sprzęt kupić, to o ile nie chcę człowieka wpuścić w maliny, to muszę powiedzieć, że pewnie najbezpieczniej Canona. Bo ma dystans do bezlusterkowców. Bo nie ma kłopotów z jakością i migawki mu nie chlapią ani nie kurzą. Bo jeśli jakaś firma wypuszcza jakiś fotograficzny osprzęt, to zaczyna od Canona.''.
Jesli mnie ktos pyta jaki sprzet kupic... to mowie mu albo Nikon (najpierw Nikon) albo Canon.
,,Kurzace'' sie matryce nie maja nic do rzeczy -Canon tez miewal z tym klopoty- i niech sie pan (mlody) fotograf uczy dbac o sprzet, ktory ma (bez przesady, ten medialny krzyk znalazl swoj final).
Na jakosc migawki nie mozezsz psioczyc -zywotnosc przyzwoita a i czas synchro 1/250 to norma.
Jesli jakas firma wypuszcza, jakis fotograficzny osprzet- np taki PocketWizard- to zazwyczaj zaczyna dla Canona- fakt- to tego typu zabawki sa daleko za zasiegiem (finansowym i zainteresowania) tych co sie pytaja ,,jaki aparat kupic''. Inna sprawa to cennik takich nowosci i lista niedorobek.
Nie chce tutaj mowic o wyzszosci N nad C- mimo, ze tak moze to wygladac- chodzi mi tylko o ukrocenie slepego fanatyzmu i naginania rzeczywistosci.
Natomiast cieszy mnie kolego, ze dorobiles sie wyzwalczy radiowych zwlaszcza, ze nie sa to tanie slepe chinczyki bez TTLa. (w innym razie szkoda gadac o sukcesie).
Pojawil sie watek samochodowy ;) - ze niby automat lepszy od recznej skrzyni.
Dzisiaj jest lepszy, bo dzisiaj ludzi nie uczy sie prowadzic samochod (czytaj:panowac nad nim), dzisiaj ludzi uczy sie zdac egzamin a w takim wypadku automat jest lepszy.
A swoja droga- ile jeszcze razy Leica bedzie odgrzewac te kotlety?
Sony dziala przewidywalnie...
A w spec technicznej Nikona punkt- ,,cena wyższa od D800E'' (dajcie luzu...)
Jedynie Fuji mnie zainteresowalo swoim sredniakiem- jakos o canonowym cisza...
@ pan Szakal - "Jesli mnie ktos pyta jaki sprzet kupic... to mowie mu albo Nikon (najpierw Nikon) albo Canon. "
Jeżeli ktoś pyta jaki sprzęt kupić to szuka coś z półki D5100/700D albo niżej, w tum przypadku jednak Canon lepszy. Nikon nie ma opcjonalnego gripa (to co jest na rynku to porażka), brak śrubokręta, brak CLS w wbudowanej lampie, brak prawdziwego wstępnego podnoszenia lustra (jest proteza z opóźnioną ekspozycję). Mam Nikona D5000 i wiem czego mi naprawdę brakuje, z chęcią oddam manual we wbudowanej lampie za powyższe dodatki.
- namowiles mnie.
@ canonik83 : Tak Cie Canon zrobił w h.. że dałeś im zarobić na 5dmk3 he. he..
Znowu kłótnia o to co jest profi a co nie ?
Wyszło na to , że jak nie jesteś fotoreporterem to żaden z ciebie profesjonalny fotograf :)
Fuji miał już kiedyś średni format , więc czemu nie skorzystać z doświadczenia i nie wypuścić
takiej puszki cyfrowej , to bardzo dobre posunięcie.
@jaad75 / woolf z całym szacunkiem dla waszej odmienności - ale nie jesteście reprezentatywni w tym wypadku ! Oczywiście skrzynię ręczną wybiera się w naszych ( europejskich ) warunkach ze względów ekonomicznych. Jednak jeśli uważacie że jesteście szybsi niż dobry automat to się mylicie ( chyba że mam przyjemność z klonem Kubicy - no to wtedy szacun ;)
ESP i ABS - też lubię wyłączyć - czasem. Ale nie propagujcie tego jako normalne zachowanie kierowcy - bo zginą przez was ludzie.
r2mdi - nie wiem kto tam pojechał, nawet mnie to nie interesuje zbytnio, jak i oglądanie jakiś obcokrajowców uganiających się za gałą :D obecnie zaciekawił mnie system z bagnetem E, po obejrzeniu fotek się skusiłem na taki aparacik i nie żałuję, a tachanie kilku kilogramów zostawiam profesjonalistom, bo wiadomo im ciężej tym lepiej :D
@ focjusz : nie możesz zrozumieć, że niektórzy nudzą się za kółkiem ? Gdyby nie ręczna skrzynia, to przestał bym jeździć autem.
Najbardziej ubawiłeś mnie i zmartwiłeś swoim podejściem, odnośnie nie używania "wspomagaczy". Dzięki takiemu właśnie myśleniu ludzie giną. Gdy nagle esp przestanie działać, ABS bez znaczenia, albo muszą pojechać prawdziwym autem, gdy kierowca jest "panem" auta, a nie odwrotnie. Nie tędy droga. Trzeba ludzi uczyć jeździć autem. Wtedy nie będzie tak dużo ginęło.
a ja się odniosę do plotek - Robercie, 18-135 Fuji ma mieć na końcu światło 4.8, taka informacja padła już jakieś 3 tygodnie temu jak dobrze pamiętam, był na photorumors screen z prezentacji na którym było to ładnie przekreślone i poprawione "niby ręcznie"
No i pięknie. Jeśli Samsung wypuści NX1 z uszczelkami, poprawionym buforem, nową (w końcu) matrycą, będzie do czego podpinać 16-50/2-2.8 i zapowiadający się równie ciekawie 50-150/2.8. Tego Samsungowi brakowało.
Głównym problemem tego systemu będzie jedynie napęd obiektywów. Praca NX85 jest sporo wolniejsza niż nawet najwolniejszego silnika SDM Pentaksa.
No i cena - jeśli NX30 wszedł na rynek miesiąc temu za 3999, by teraz spaść na 2999, to NX1 będzie na wejściu kosztował gdzieś w granicach 5499. I dużo, i mało.
@Adiks - to jest często powtarzana urban legend. Ale postęp cywilizacyjny bierze się ( w dużym stopniu ) z lenistwa. I zapewniam Cię że 90% kierowców nie interesuje doskonalenie kontrolowanego poślizgu itp fanaberii.
( jeśli masz jakieś badania na to że przez ABS i ESP giną ludzie - nie mówię o pojedyńczych przypadkach - to chętnie się zapozna, Bo przeciwnych są setki - których zapewne też tobie nie chciało się czytać ;)
"NX1 będzie na wejściu kosztował gdzieś w granicach 5499. I dużo, i mało."
Możesz rozwinąć? Szczególnie chodzi mi o to że to "mało"....
@Adiks
Kiedyś kolega zatwardziały narciarz tłumaczył mi, że zamiast uczyć się jeździć na karwingach powinienem zacząć od prostych nart. Bo może kiedyś będzie się trzeba przesiąść. Pytam - Gdzie? W połowie stoku się przesiąść? Zawsze jeździłem na karwingach, teraz już nie jeżdżę wcale a gdybym musiał to znów założyłbym karwingi.
"Gdyby nie ręczna skrzynia, to przestał bym jeździć autem. "
To mnie rozczuliło :-)
DlaZabawy | 2014-05-25 23:28:23A ..... czy którykolwiek z nich ma dwa sloty na karty pamięci?....., ale nawet ja myślę o tym, że dla bezpieczeństwa
Wiekszosc ma juz wifi. byl ten temat juz omawiany w komentarzach do stacji synology. i profesjonalisci juz wiedza jak to uzywac.
pan Szakal | 2014-05-26 08:47:10......Jesli mnie ktos pyta jaki sprzet kupic...
Jesli ktos nie wie jaki sprzet kupic to dla niego jedynym rozsadnym rozwiazaniem jest Sony.
Maly bezlustekowiec bez kilogramow historii optyki , z wieksza matryca niz w Canonie lub identyczna matryca jak w Nikonie a do tego bonus dla takich co dopiero startuja - tzn HDR, panoramy, timelapsy laczace fotki w film
@pan Szaka: W kwestii chyba zasadniczej, czy Nikon czy Canon, to moim zdaniem obie firmy z punktu widzenia użytkownika idą łeb w łeb. Na skutek tego jak mnie ktoś pyta i nie da się mu powiedzieć, ze się nie znam, to po prostu staram się przekazać gołą informację. W matrycach Nikon jest lepszy, trwałość migawek deklarowana rzędy 150 tyś cykli itd. Niech delikwent podejmie samodzielnie decyzje, żeby później na mnie nie klął. Pytanie, co lepiej chyba zależy od indywidualnych okoliczności, np od tego który system użytkuje jakiś znajomy. Bo może pożyczyć albo doradzić.
W kwestii pobocznej: nie używam automatyki w przypadku lamp zewnętrznych. Ręcznie sprawdziłem jej przydatność tylko w przypadku sterowania praktycznie jedną lampą może być grupa czyli całe dwie które oświetlają coś tak, że ich światło nie doświetla elementów sceny oświetlonych innymi lampami. Czyli np osoba na pierwszym planie z automatyką i jakieś dostatecznie dalekie tło "na sztywno". Przy fotografowaniu imprez oświetlenie stosuję tylko do tego, aby "było widać". Czyli kombinuję tak, żeby np sala z publika była równo oświetlona od krańca do krańca. Najwyżej robię korekty o przysłonę, pół w zależności od kierunku (do przodu, do tyłu, w bok).. Robiłem próby "artystyczne" ale to także sprowadza się do praktycznie jednego światła i coś tam w tle. Sprzęt typu Poket-Wizard wydaje mi się relatywnie tani, ale powiem szczerze albo nie umiem, albo nie mam pomysłu. Robota z lampami to jak dla mnie głównie przenoszenie i ustawianie. jak już podchodzę, to mogę lampie pokręcić energię błysku. Jeśli mnie wyleją z roboty, to pewnie będę musiał się nauczyć. Ale na razie tkwię w starych z uibiegłego wieku nawykach.
focjusz, przecież wiadomo, że ABS generalnie wydłuża drogę hamowania (wbrew powszechnemu przekonaniu), a każdy kto jeździł trochę z ESP i bez wie, że samochód potrafi zachować się nietypowo, a przez to nieprzewidywalnie. Oba systemy dają złudne poczucie bezpieczeństwa i oduczają prawidłowych reakcji. A "kontrolowanych" poślizgów powinien nauczyć się każdy kierowca i to powinien być obowiązkowy element szkolenia.
Miało być : pan Szakal, sorry.
Euzebiusz | 2014-05-26 11:00:43......Kiedyś kolega zatwardziały narciarz tłumaczył mi, że zamiast uczyć się jeździć na karwingach powinienem zacząć od prostych nart......
Dobre. To sie nazywa beton !! Niestety w fotografii takich tez sporo. Znam takich co z Nowej Huty do krakowa pieszo chodza ale pytam sie po co? Skoro sa tramwaje, bezlustekowce filmujace z AF zdjecia robiace bez FF/Bf. Mozna oczywiscie dlaej lustrem klapac ale czasem moze jednak wyjasnic komus ze ogien i kolo juz zostaly odkryte i surowizny przyniesionej do jaskini na plecach jesc nie trzeba. Czas na pieczyste!
***s*** i to "pieczyste", to niby bezlusterkowce w swojej obecnej formie? Zdecydowanie wolę tatara.
jaad75 | 2014-05-26 11:11:22....... każdy kto jeździł trochę z ESP i bez wie, że samochód potrafi zachować się nietypowo, a przez to nieprzewidywalnie.
Kolejny beton head. Jasne ze nieprzewidywalne jest ESP. Przewidywalne za to jest jazda bez ESP - rzucanie tylem ! fajne jest na torze ale na ulicy ?
Akurat jezdze mustangiem z malym silnikiem ale niedzialajacym ESP. Wiem jak sie jezdzilo z ESP bo mam ciezka noge. Ale tez wiem jak przewidywalna jest jazda bez ESP. Po deszczu spieszac sie ruszajac ze skrzyzowania juz nieraz o wlos mijaly mnie postawionego bokiem auta jadace z przeciwka.
Da sie jezdzic bez ESP , da sie robic zdjecia na M ale po co?
Z automatami jest troszke inaczej moim zdaniem.
Kazdy chcialby miec automat tylko nie ma bo mysli ze
1. za drogi w ich mniemaniu
2. psuje sie (tak jakby sprzeglo w w subaru boxer diesel nie nawalalo)
jest jeszcze rzeczywiscie jakas waska grupa ktora automatu nie kupilaby bo lubi wajhowac. ale ten procent jest mniejszy od 1%.
Ciekawe jak bedzie sie sprzedawal A7 w nowych cenach tzn 3600zl na promocji w NYC.
jaad75 | 2014-05-26 11:11:22 przecież wiadomo, że ABS generalnie wydłuża drogę hamowania
No tak. AF tez wydluza czas zrobienia zdjecia. Ja jednak wole ostre zdjecie z dobrze ustwionoa ostroscia niz szybkie bez. Podobnie jak ABS. wole dluzej hamowac ale miec mozliwosc kierowania niz niby krocej hamowac ale w rowie.
***s***, wystarczy nauczyć się jeździć, to naprawdę prosta czynność... :P
P.S. napisałem już, że przez kilka lat, z przyczyn obiektywnych zmuszony byłem jeździć głównie automatem - po powrocie do PL i manualnej skrzyni jazda samochodem znowu zaczęła mnie cieszyć.
@wulf - "Niech na automacie jadą sobie amatorzy i gospodynie domowe."
Jeżdżę automatem, zarówno swoim jak i w pracy. Zaś chętnie bym się zmierzył z każdym tego typu głoszącym tezy, na torze, w mieście, gdziekolwiek i niezależnie od skrzyni biegów. Śmiem twierdzić, że jakbym Cię przewiózł kawałek w normalnym ruchu, to chciałbyś jak najszybciej wysiąść... Ktoś powie, że jeżdżę niebezpiecznie... Dla kogoś z brakiem wyobraźni drogowej pewnie tak. Ale jak się czujesz za kierownicą jak ryba w wodzie, to nawet przekraczając limit prędkości i wykonując dla niektórych "dziwne" manewry, nie stanowisz zagrożenia dla innych tak jak min 50% kierowców, dla których wyprzedzanie, wymijanie, a nawet parkowanie to horror...
Proponuję zatem poszerzyć horyzonty myślowe i zrozumieć, że niektórzy automat wybierają z doświadczenia, wygody, dojrzałości lub innych powodów.
@jaad75 - oczywiście. Tylko że mając ABS można nauczyć każdego że w sytuacji awaryjnej naciskasz hamulec do oporu a POTEM próbujesz ominąć przeszkodę - to jest w stanie pojąć cirka ( może optymistycznie ale jednak ) 60% kierowców. Metoda wyczucia uślizgu jest trudna, zależy silnie od wyczucia samochodu, stanu zdrowia wieku itd.
Pisze na ten temat po raz kolejny bo jednak analogia mimo że niedoskonała to jednak jest mówi też coś o rynku foto ( ale to nie ja zacząłem wątek motoryzacyjny !)
Adiemus moze zostalem zrobiony w huja hyhy ale tak dobrego aparatu jak 5dm3 nigdy nie mialem i jestem zadowolony.....
A ja mam lustro i bezlusterkowca i nie wyobrażam sobie by jeden zastąpił drugi. Lustrzanki zawsze będą duże z powodu komory lustra i będą miały duże i skomplikowane obiektywy szerokokątne, ale mają bardzo elegancką konstrukcję, w której każdy element robi jedno i tylko jedno zadanie. A bezlusterkowiec też ma swoje zalety.
A co do samochodów to ja lubię wachlować, ale na zautomatyzowanie skrzyni i sprzęgła w korku bym nie narzekał, statystyk nie robiłem ale może jestem w tym 1%.
Za to włosy stają mi dęba jak widzę tych "mistrzów kierownicy" co ABS i ESP wyłączają. Powiem tak : tych systemów nie zakazano w F1 dlatego że spowalniały kierowców. Owszem ABS wydłuża drogę hamowania ale tylko w idealnych warunkach. Te wszystkie systemy są lepsze nawet od najlepszego kierowcy bo mogą robić rzeczy których kierowca nie jest w stanie wykonać : na przykład przyhamować wyłącznie jednym kołem. Fajnie jest czasami te systemy wyłączyć i mieć trochę frajdy, czasami też te systemy są nadwrażliwe i rzeczywiście przeszkadzają, ale robi się to wtedy kiedy jest się świadomym konsekwencji, w miejscach gdzie się zna nawierzchnię. A jak wami zakręci po wjechaniu w kałużę na autostradzie bo wyłączyliście ESP, to żeby nie było że nie ostrzegałem. Nic dziwnego że producenci nie pozwalają w 100% wyłączyć tych systemów skoro tacy "eksperci" są na drogach.
Jak mnie pytają co z sprzętu foto kupić to się pytam a co głównie będziesz Waśc robił/a? Potem myślę co zaproponować. A apropo aut, najzupełniej obojętnym czym jeździsz, grunt by znać słabe i mocne strony pojazdu i umieć korzystać z dobrych a unikać złych.
Zaczynam sie zastanawiac kim sa profesjonalni fotografowie.
Uwazam, ze to ludzie, ktorych zawodem jest fotografowanie, do slowa profesja czyli zawod. Czytajac wpisy pod newsem mozna uznac, ze 99% profesjonalistow w polsce (jak nie 99,9%) nie ma potrzebuje profesjonalnych aparatow bo radzi sobie bez Canona Mark 4 czy Nikona D4.
W zwiazku z tym, ze rynek takich lustrzanek to nwet nie profejonalisci a superprofesjonalisci, elita elit, najlepsi z najlepszych, ostatni samurajowie, to zastanawiam sie jak na tej podstawie mozna przewidywac rozwoj rynku i porazke bezlusterkowcow?
***s***
"Da sie jezdzic bez ESP , da sie robic zdjecia na M ale po co?"
no ten tekst będzie zapamiętany na wieki... :) da się jeździć bez esp... :P ale nic, na portalu traktującym o sprzęcie dla onanistów tabelkowych negacja M jest jeszcze bardziej komiczna... :) to jak Twój GPS :)
PS. zmień auto na takie z jeszcze mniejszym silnikiem bo Cię kiedyś to Twoje zabije bez tych wspomagaczy dla lanserów bulwarowych... kierowca od siedmiu boleści...
Euzebiusz
wiesz to taka może przenośnia... może ktoś dał Tobie do zrozumienia, że mając carvingi nie poznałeś do końca tego co starsi nazywali narciarstwem... ja do tej poty mam starsze race-owe dechy, które jeżdżą ze mną w alpy. Czy oznacza to, że powinienem się przesiąść? :) Ty sobie na nich nie dasz rady nawet gdybyś chciał i może o to chodziło... :)
focjusz
daj już spokój.
Dasz wiarę, że nie miałem nigdy wypadku, jeżdżąc na co dzień autem z napędem na tył i mocą około 300KM? Dasz wiarę, że nie ma tam nic prócz ABS? Nie ma poduszek, nie ma ESP, ASR, nie ma kompletnie nic. 4 koła, kierownica, silnik, napęd tylny i obudowa. Najwięcej zabawy mam zimą i jak popada. Dla Ciebie byłbym szaleńcem albo kierowcą niosącym śmierć. Ale już tłumaczę :)
Jeżdżę szybko, czasami za szybko nawet, bo się człowiek wszędzie spieszy, a przy okazji szybkość lubię.
Od 8 roku życia do późnych lat nastu ścigałem się cartami. Spędziłem na torze setki godzi i na treningach i na zawodach, nadal jestem dość częstym gościem najlepszego toru w Polsce.
Wiesz kiedy miałem problem? Kiedy od teścia pożyczyłem wynalazek ze wspomagaczami za dodatkowo 5tys! Jak przy ślizgawce moją kontrę "skontrował" systemik, który widział lepiej! Doszło do tego, że kierowca, umiejący jeździć walczy z samochodem aby do wypadku nie doszło!!!
Jak jak pisał Adiks. Ludzi trzeba uczyć jeździć! Nie zabija "gołe" auto tylko brak wyobraźni!!!! Nie zabija prędkość - zabija idiota wyprzedzający na ciągłej albo wjeżdżający na czerwonym na skrzyżowanie! Robiąc coś czego się nikt w danym miejscu nie spodziewa!
Pisałeś o badaniach. Brałem kiedyś udział w projekcie, kampania reklamowa, uświadamianie...to był początek opon zimowych w Polsce... Uwierzysz i w to, że ilość wypadków zimą wzrosła w momencie masowej zmiany opon na zimowe? Wiesz dlaczego? Dlatego, że człowiek ma poczucie większego bezpieczeństwa, większego marginesu...
PS. przecież jeśli komputer nie powie że jest ślisko nie uwierzysz że jest prawda? :)
@ focjusz - twierdzisz ze bezlusterkowce moga byc "pro", masz racje i jednoczesnie jej nie masz.
Wszystko zalezy od definicji "pro".
Wiele lat temu, kiedy powstala definicja "pro", laczyla sie z aparatem uzywanym przez zawodowych fotografow.
Dzisiaj definicja sie zmienia, coraz wiecej fotografow jest "racjonalizowanych" w redakcjach, przez diennikarzy wyposazontch w automatyczne kompakty .'
Inna grupa fotografow "pro" to fotografowie slubni, najwieksza obecnie.
Ojciec panny mlodej (placacy) nie zaakceptuje prawdopodobnie "pro" fotografa z takim "fiut" aparatem bez motoru czy windera, co pomysla goscie weselni.
Optyczne propagowali Olympusa jako "studyjny aparat "pro" w jakiejs komercyjnej reklamie, osobiscie nie spotkalem nikogo "pro" kto by w to uwierzyl.
Kazdy producent chce miec jakis aparat nazywany "pro" , zeby sprzedawac wszystkie inne produkty, ale obecnie tylko Canonowi i Nikonowi sie to udalo z bardzo wielu powodow.
Tak pewnie pozostanie dlugo, jezeli definicja "pro" sie nie zmieni.
Wyjatkiem sa prawdziwe "pro" aparaty: Hasselblad, Sinar, Linhof, dalej zyja ale ich dni sa policzone.
Errata: dziennikarzy wyposazonych
@r_a_v_e_n - masz 300KM i co w związku z tym ? Świetny argument - zupełnie z tej samej pólki że
"jestem pro bo mam że mam 5D mk III'
To że ( jeszcze) nie miałeś wypadku to zwykle znaczy że mało przejechałeś - ja miałem bo np taki jeden mistrz kierownicy wjechał mi w kufer swoim 450 konnym Subaru i miał jeszcze do mnie pretensje że się zatrzymałem na żółtym ( w momencie hamowania już czerwonym ) świetle
Tak więc jestem nieco uczulony na "sportowców" mimo że sam jeżdżę raczej znacznie powyżej przeciętnej.
Poczytaj zresztą co napisał joteem powyżej - w Polsce przez "sporty motorowe" ciągle ginie 2 razy więcej ludzi na ulicach niż w normalnych krajach europejskich.
Oczywiście nie neguje faktu że nadmierne poczucie bezpieczeństwa jest zabójcze - ale wymaganie od większości kierowców aby się szkolili jest po prostu - nie REALNE !
Sama bezpieczna prędkość zależy na pewno też od kierwcy - i dla jednego na autostradzie będzie to 120 a dla innego 220KM / Tyle że dla obu spada ona dramatycznie do około 30km/h na wąskich uliczkach miejskich. Nikt nie wyhamuje z 80km jeśli mu dzieciak nagle wybiegnie na ulice.
@focjusz - czy kiedys wybieglo Ci jakies dziecko przed "bezlusterkowca"?
focjusz przeczytaj jeszcze raz, bo masz ostatnio problemy z rozumieniem tekstu...
wykonuję wolny zawód, przemieszczając sie dość często miedzy kilkoma dużymi miastami Polski robię rocznie ze 100tys. To nie jest wiele, choć z tego co napisałeś nie wynika abyś miał większe pojęcie o tym o czym piszesz. Nie uważam się za sportowca, a za byłego zawodowca, choć lata te mam dawno za sobą. Czego jednak nie doczytałeś często odreagowuje życie na torze. Powtórzę, brak wspomagaczy nie powoduje, że wiozę śmierć!
Przeczytaj może to co ja napisałem i dlaczego giną ludzie... nie samochód kolego zabija tylko osobnik który siedzi za jego kierownicą i nie zawsze ma pojęcie co tam robi! :) Powiedz, dlaczego na północy europy szkolenia są realne a zaściankowość Polaków pokazuje że się nie da?
opisując auto 300-u konne chciałem Tobie zobrazować, że nie potrzeba żadnych wspomagaczy aby jeździć szybko i bezpiecznie, że potrzebna jest wiedza a nie ślepa wiara w systemy :) Do tego trzeba jednak dojrzeć bo inaczej pisze się banały o skrzyniach biegów czy Abs-ach...
PS. "Tyle że dla obu spada ona dramatycznie do około 30km/h na wąskich uliczkach miejskich. Nikt nie wyhamuje z 80km jeśli mu dzieciak nagle wybiegnie na ulice"
i w fotografii i na drodze trzeba mieć wyobraźnie... jeśli nie masz może Cię zastąpić małpa i efekt będzie podobny... ograniczenie do 30km/h nic nie da!
Ciekawe dlaczego nikt nie komentuje informacji o obiektywach Sigmy?
Kto to jest fotograf profesionalny,pro?dalej nie wiem....
Sigma szokuje takimi patentami i nikt tego nie komentuje, szok!
@focjusz: "ponieważ jesteś kolejnym który czepia się sformułowania "profesjonalny bezlusterkowiec" to informuję że był to SKRÓT myślowy !"
A, czyli taki niby profesjonalny, ale jednak nie za bardzo :)
@***s***: "Wiekszosc ma juz wifi. byl ten temat juz omawiany w komentarzach do stacji synology. i profesjonalisci juz wiedza jak to uzywac"
Taaaak. Kupmy mniejszy bezlusterkowiec zamiast większej lustrzanki, a w zamian upchajmy do plecaka dysk twardy, minikomputerek i jakiś akumulator. I nie zapominajmy go ładować od czasu do czasu. Bardzo praktyczne :D
@r_a_v_e_n
Jeździłeś w rajdach/wyścigach?
A co do automatów, to fakt też, że współczesne skrzynie to jednak inna bajka niż jeszcze 15 lat temu i większość rozwiązań pozwala na dość sporą manualną kontrolę, gdzie można silnik dokręcić praktycznie do odcięcia czy chociażby wykonać manualną redukcję o kilka biegów bez czekania aż automat się namyśli czy chciałeś wykonać kickdown czy nie. Właściwie odchodzi tylko obsługa sprzęgła, ale w trakcie jazdy to w niczym nie przeszkadza, wszak w rajdówkach z sekwencyjną skrzynią sprzęgło też służy tylko do ruszania i zatrzymywania się, bo w trakcie jazdy biegi przepina się bez niego.
Natomiast jeśli chodzi o elektroniczne wspomagacze, to jak chce się pobawić jazdą na torze, zamkniętych szutrówkach czy na śniegu, to wszelkie kontrole trakcji czy ABSy są wręcz niebezpieczne. Uważam też, że jazdy powinno się uczyć bez nich, elektronika pozwala czasami odpocząć za kierownicą, ale nie zwalnia z myślenia i nie zastąpi umiejętności i tu masz rację. To tak samo jak autopilot nie zwalnia pilota z umiejętności pilotażu, daje tylko odpoczynek, ale nie wyobrażam sobie wykonywania akrobacji na auto i z samochodami jest podobnie :)
tak od 8 roku życia wyścigi cartingowe, teraz tylko amatorsko, choć trudno przestać... mam za sobą "kilka" spotkań na poziomie mistrzostw polski i europy. Całość poszła w zapomnienie wraz z "kampanią szkolną" :( albo sport albo nauka...
na marginesie nowe skrzynie dwusprzęgłowe są na torze bajeczne. Ja je zawsze porównuję do skrzyń sekwencyjnych (nota bene w każdym motocyklu) gdzie sprzęgło służy jedynie do ruszania przy odpowiednim sterowaniu gazem.
*Słodziutki "No tak. AF tez wydluza czas zrobienia zdjecia. Ja jednak wole ostre zdjecie z dobrze ustwionoa ostroscia niz szybkie bez"
hehe jak zwykle nie wiesz o czym piszesz. Używałes kiedys szkła z porządnym MF i na matówce do tego przeznaczonej? Jest i szybciej i celniej niż z AF. Oczywiscie trzeba mieć do tego dobre oczy, a przynajmniej jedno oko. ;-) Niestety jak cos chce się mieć zrobione na najwyższym poziomie, to trzeba to zrobić samemu a umiejętnosci doskonalić. A jak chce się automatycznie to zawsze będzie srednio byle jak. Jedyna korzysc, że nawet kompletne beztalencie, leń czy tępak uzyska wynik do którego trzeba by mieć przynajmniej te byle srednie umiejętnosci bez auto-wspomagaczy... i to nie jest żaden postęp, to regres i dewaluacja...
P.S. widzę że tu wątki motoryzacyjne w rozkwicie... Raven, narciarstwo na prostych dechach, wyscigi na torze, na codzień samochód 300KM bez wspomagaczy, a fotograficznie sympatyzujesz ze sprzętem sony (który jest odpowiednikiem takich carvingów z abs, esp, ewg, itp, itd)... to dopiero jest dysonans!!! ;-)))
tak zeszło z tematu zupełnie, przez te analogie niefotograficzne...:)
te narty to tak żartobliwie ale jak ze sprzętem, był dobry i jeśli działa to jest dobry - spełnia cały czas swoją rolę :) pewnie żaden młodzik na nie nie spojrzy teraz .... mam sentyment może dlatego, że aby je kupić musiałem je wydrzeć z gabloty wystawcy na targach w Niemczech :P
faktycznie sony tu nie pasuje ale pocieszam się, że jest jeszcze canon i analogi i jedną nogą ciągle jest old fashion :)
ps. jak to mówią facet jak duże dziecko czasem musi mieć swoje zabawki, wiesz zapewne o czym mówię :P
pps. co do aut mam hopla na punkcie wieśniackiej marki i w tych latach na szczęście profanowali samochody tylko ABS-ami. Kiedyś nie było mnie stać a że ciągle mi się podobają więc mam teraz :)
No to ja , tak z uśmiechem na ustach, a gdzie kurna są plotki o Pentaksie .:-)
Czemu wiewiórki nad Niagarą mają płaskie czoła i długie uszy , bo jak wstają rano to się drą , wyciągając uszy , a co to tak szumi , po czym klepią się w czoło , aaaa , to Niagara .:-)
Totalnie podobają mi się co niedzielne plotki .
raven, akurat samochodu ani nart nie musisz tłumaczyć, całkowicie rozumiem o czym mówisz, za to fotograficznie to raczej jakis hassel 501 czy może leica bardziej by ci pasowały zamiast tych elektronicznych gadżetów... ;-)))
@r_a_v_e_n
Fajnie :) Mnie swego czasu ciągnęło do rajdów, ale skończyło się tylko na KJS-ach i licencji R2, rzeczywistość finansowa sprowadziła na ziemię :)
Gderacie jak stara baba na rowerze... Ciesze sie tylko, ze po Polsce rzadko jezdze, bo zawsze 10 min. po przekroczeniu granicy dostawalam wscieku widzac tych wszystkich "miszczow manuala". Kolczatki na pilota powinni rozkladac albo snajperami zdejmowac takich z drog publicznych.
Ja zdejmowałbym snajperami raczej tych, którzy nie potrafią sprawnie i w miarę rownocześnie ze zmianą świateł ruszyć ze skrzyżowania gdy jest taka możliwość, zostawiają 5 m odstępu czekając na zmianę świateł, albo wpieprzeją się na skrzyżowanie bez możliwości opuszczenia go. Zdejmowałbym też profilaktycznie wyprzedzających na trzeciego i władców lewego pasa, którzy brzydzą się jazdą prawym, mimo, że jest wolny i bez dziur, a także debili, którym ciężko pojąć, że wpuszczanie "na zamek" to normalna procedura, która usprawnia poruszanie się po miastach, a nie przejaw cwaniactwa, któremu należy za wszelką cenę dać odpór.
Każda mili sekunda sie liczy... Strasznie jesteś spięty.
Nawet to rozumiem ale to jest całkowicie uleczalne.
mate, zgadza się, a im dalej tym drożej... łatwiej jak zaczyna się od dziecka ale i wtedy trzeba mieć dużo szczęścia aby mieć choćby nikłe szanse na treningi i zawody tam gdzie Cię zauważą... ilu Polakom się udaje wiemy a i z popularnością w PL nie jest lepiej niż było :(
jaad święte słowa, zupełnie jakbyś opisywał moje rozgoryczenie...
kivirovi nie bądź zawzięty... to że jedziesz 50 nie znaczy, że każdy musi jechać za Tobą... nie musisz też udowadniać nikomu, że jeździsz po zagranicznych drogach... zagrożeniem nie jest prędkość jeśli jest dostosowana do warunków czy umiejętności i pamiętaj fobie poruszania się "zagranicznych" Polaków po polskich drogach też da się leczyć ważne aby na drodze była wyobraźnie i kultura
"canonik83
Adiemus moze zostalem zrobiony w huja hyhy ale tak dobrego aparatu jak 5dm3 nigdy nie mialem i jestem zadowolony..... "
Genialne!
Ju meid maj dej!
pzdr.
fajlozof
...najbardziej lubie sie droczyc z panem @baron 13- powodow mam kilka ale najglowniejszy jest taki, iz osobnik ow ma klase i podejscie.
Jednakze w tym epizodzie najbardziej rozbawily mnie przepychanki ,,pro'', aspirantow oraz amatorow i Fotografii, i sportow motorowych.
Czy nie bylo juz powiedziane wlasnie przez Szakala, ze dzisiaj nie uczy sie jezdzic (czytaj:prowadzic) samochod- dzisiaj uczy sie jedynie do egzaminu?
Tak sie rozwodzicie panowie nad zaletami automatu... automat (czy to w aparacie czy w aucie) uposledza umiejetnosci.
Przyklad:
- majac automatyczna skrzynie nie masz szans nauczyc sie np. ruszania na sliskim pod gore- automat robi to dla Ciebie. Natomiast w zwyklym ,,maluchu' bys sie pan posikal ze strachu w nie---jednej sytuacji- i nie potrzeba 300koni.
,,Asystent parkowania''... itp wynalazki- dobrze,ze sa- tez lubie posilkowac sie automatycznym ISO i matrixem ale pianie hymnow na czesc automatyki jest miom zdaniem objawem ciemnoty (przepraszam, jesli kogos urazilem).
Za chwile czlowiek zapomni liczyczenia w pamieci, odrecznego pisania a tracenie umiejetnosci myslenia juz nastepuje.
Jestem z tych, co lubia miec kontrole nad rzeczami ich tyczacymi i nie boja sie odpowiedzialnosci- ale bywam tez leniwy.
Widzialem kilka swobodnie lezacych glow na drodze i jestem pelen rezerwy dla wszystkich ,,mistrzow''.
Widzialem tez wiele fotograficznych gniotow i one takze nie sprawily abym przestal szanowac siebie.
>Pan Szakal
podpisze sie pod kilkoma uwagami.
pamietam, gdy na przelomie lat 90/2000 starszy znajomy stiwerdzil, ze recznie podpisuje juz tylko faktury za uslugi. wowczas usmiechnalem sie biorac to za pewien przekas. dzis go rozumiem.
Tak z czystej ciekawości - pan Szakal, a kiedy "uczyło sie jezdzić" ?
@pan Szakal: sprawie droczenia, to i owszem wzajemnie, ale chyba mam bardzo podobne podejście do automatyzacji. Jeśli chodzi o jazdę, to za czasów młodości umiał jeździć kto potrafił wjechać tyłem przyczepą do stodoły na klepisko. Mistrz cofał z dwoma przyczepami. Pamiętam jeszcze powożenie wozem drabiniastym na stojąco. Aliści czy to było wówczas obowiązującą umiejętnością, nie wiem. Co do automatyzacji w fotografii: jak dobra automatyzacja, wówczas nie przeszkadza. Zazwyczaj automatyka, której nie da się wyłączyć w fotografii zawsze okazuje się jakąś katastrofą. Prowokacyjnie powiem, że potrafię stosować automatyki w oświetleniu z kilkoma lampami. Aliści nie twierdzę, że nie da się.
Raven, Tobie sie wydaje, ze TY jestes zdrowy i chcesz mnie leczyc :) :) :) To mi przypomina haslo moralnej odnowy i rechrystianizacji Europy przez Polske. Dofinansowywanie przez UE budowy drog to zwykla subwencja przekazana koncernom motoryzacyjnym za posrednictwem bogatszych Polakow. A najbardziej cieszy sie gawiedz, ktora za to placi.
Szakal, usmialem sie: nie dobra automatyka... nie dobra!
Pomydor, ostatnio kolega (l.34) mi powiedzial, ze dawno juz nie pisal recznie, bo na klawiaturze jest o wiele szybszy, zas kolezanka (l.65), ze ma ladny charakter pisma bo uczyla sie kaligrafi w katolickiej szkole.
kivirovi
"2014-05-27 04:07:42
Każda mili sekunda sie liczy... Strasznie jesteś spięty.
Nawet to rozumiem ale to jest całkowicie uleczalne"
ja tylko pokazałem Tobie jak wybitnie starałeś się zaistnieć pod tym wątkiem... nie przypominasz sobie własnego tekstu? to też się leczy... :)
pamiętaj, że wszystko to co sam stosujesz może być użyte przeciwko Tobie :P
Jak widac duzo tu szpecow od fotografii na "M" oraz jazdy 300konnym autem z tylnym napedem bez ABS i ESP.
a tak naprawde to pewnie jakis focus 1.4 i N-D3200 czy C1200D i "P". Nie jest to przeciez niczym zlym tylko na forum to jednak nie wypada sie przyznac. Na forum trzeba byc "M" i 500koni w garazu.