Bezpłatne warsztaty fotograficzno-filmowe w Tarnowskich Górach
Firma Tokina wspólnie ze sklepem Fotozakupy.pl oraz marką NEC zapraszają na bezpłatne warsztaty fotograficzno-filmowe, które odbędą się 10 czerwca w Kompleksie Zamkowym Tarnowice Stare w Tarnowskich Górach. W programie m.in. możliwość testowania obiektywów Tokina i monitorów NEC.
Informacja prasowa
Bezpłatne warsztaty fotograficzno-filmowe w Tarnowskich Górach.
![]() |
Kraków, 3 czerwca 2014 r. Tokina we współpracy ze sklepem fotograficznym Fotozakupy.pl oraz marką NEC, serdecznie zapraszają na bezpłatne warsztaty fotograficzno-filmowe, które odbędą się 10 czerwca w Kompleksie Zamkowym Tarnowice Stare w Tarnowskich Górach.
Dla wszystkich którzy wezmą udział w warsztatach organizatorzy przygotowali kilka godzin intensywnych wykładów i prezentacji. W ich trakcie będzie również okazja do zasięgnięcia porad, opinii oraz możliwość testowania obiektywów Tokina i monitorów NEC.
Warsztaty Tokina: Fotograf czy filmowiec? A może jedno i drugie?
Kilkanaście lat temu byliśmy świadkami rewolucji na rynku fotograficznym. Krzemowe matryce zastąpiły klisze, a rynek przyjął olbrzymią liczbę utalentowanych fotografików, świetnie radzących sobie w świecie nowych technologii. Dziś podobna rewolucja obejmuje świat filmu. Wielu fotografów spogląda ku nowemu zadając sobie pytanie: Czy ja także dałbym radę? Jak skromnymi środkami osiągnąć jakość? Do czego w filmie przyda się wiedza fotografa? Czy należy bać się dźwięku? W jaki sposób zacząć? Czy da się wszystko zrobić samemu? Na te i wiele innych pytań poszukamy odpowiedzi, analizując kulisy powstania miniatury "Cisza przerywana pracą" autorstwa Adama Śmiałka.
Prowadzący: Adam Śmiałek - fotograf, filmowiec, ekspert cyfrowej obróbki obrazu i dźwięku.
Warsztaty NEC: Przekrocz barierę koloru...
Podczas prezentacji NEC DISPLAY SOLUTIONS przedstawione zostaną rozwiązania do kontroli monitorów zarówno w kwestii koloru jak i nowych technologii, w tym nowego standardu UHD 4K. W części praktycznej warsztatów uczestnicy będą mogli zrozumieć czym jest obraz i jak nad nim zapanować. Omówiona zostanie technika kalibracji monitora i zarządzanie kolorem w procesie produkcji materiałów foto i wideo. Prowadzący: Tomasz Gut - Professional Desktop Monitors Key Account Manager
Program warsztatów:
- 16:00 - Przywitanie uczestników i możliwość wypożyczenia obiektywów Tokina.
- 16:15 - Plener popołudniowy oraz czas na testowanie obiektywów Tokina.
- 17:00 - Prezentacja produktów Tokina.
- 17:15 - Kulisy realizacji filmu "Cisza przerywana pracą" autorstwa Adama Śmiałka. Wykład na temat techniki filmowania, montażu i postprodukcji.
- 18:45 - Plener wieczorny i czas na testowanie obiektywów Tokina.
- 19:30 - Prezentacja NEC DISPLAY SOLUTIONS.
- 20:00 - Zarządzanie barwą w fotografii i filmie. Kalibracja i profilowanie sprzętu na przykładzie monitorów NEC.
- 21:00 - Zakończenie warsztatów i zwrot wypożyczonych obiektywów.
Termin warsztatów:
Wtorek, 10 czerwca 2014 r.
Godz. 16:00 - 21:00
Miejsce warsztatów:
Kompleks Zamkowy Tarnowice Stare
ul. Pyskowicka 39
42-612 Tarnowskie Góry
www.komplekszamkowy.pl
Rejestracja:
Zapisy na warsztaty przyjmuje sklep Fotozakupy.pl. Osoby chcące wziąć udział proszone są
o wysłanie swojego imienia i nazwiska oraz numeru telefonu na adres: rejestracja@fotozakupy.pl bądź o kontakt telefoniczny pod numerem: 32-445-77-45.
Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc o udziale w warsztatach decyduje kolejność zgłoszeń.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Fotograf czy filmowiec? A może jedno i drugie?
- takie połączenie nigdy nie wychodziło i raczej nie wyjdzie. Można to zrobić ale potrzebne są dwa aparaty i dwóch fotografów. Operatorem filmowym raczej nie nazywałbym kogoś kto kreci lustrzanką filmy.
@ncc23marek - o to właśnie chodzi w warsztatach, aby takie połączenie zaczęło wychodzić i dawało satysfakcjonujące efekty. Poza tym nie jest powiedziane, że fotograf musi być filmowcem w tym samym czasie. Jeżeli sprzęt pozwala na uzyskanie wysokiej jakości materiału zarówno fotograficznego i filmowego, to tylko poszerzona wiedza i zastosowane akcesoria ułatwiające pracę dzielą go od miana operatora.
5-godzinne warsztaty, w czasie których:
- wydanie i odbiór sprzętu
- 4 prezentacje, z czego 2 typowo marketingowe
- 2 plenery ...
Takie z tego warsztaty, jak z koziej .... trąba. Zwykła marketingowa prezentacja - może nawet pościel wełnianą będzie można kupić, albo jakiś masażer haha.
A były w ciągu ostatnich kilku miesięcy porządne warsztaty, organizowane przez inne, mniejsze marki.
@Marquez - aby wychodziło należy zadbać w stabilizatory i slidery oraz nauczyć się posługiwania samym obiektywem który nigdy nie był przeznaczony do filmowania. Może pamiętasz jak kiedyś do kamer wprowadzono funkcję wykonania zdjęć ... To akurat udało się i to dość dobrze. Można było pod gorąca stopkę np. w Canonie podłączyć lampę błyskową a same zdjęcia zapisywać w wyższej rozdzielczości.
Dziś filmowanie lustrzankami ma sens jeśli chodzi o samą jakość dla 1080p z aparatu pełnoklatkowego ale trzeba pamiętać o częstym blokowaniu ekspozycji, kontroli AutoFokusa i jak by nie patrzeć stabilizacji danego obiektywu.
Fajnie, chłopaki, że wiecie już jak będzie wyglądało spotkanie. Zwłaszcza, że właśnie siedzę nad jego konspektem, w którym zresztą główną myślą będzie powrót do klasyki: statyw, kadr i pomysł jako narzędzia filmowca, a nie stabilizatory, slidery i, nie daj boże, autofocus.
Ponieważ jednak konspekt nie jest jeszcze gotowy, w międzyczasie polecam równie interesującą lekturę:
link
@abes - Najważniejsza część spotkania, czyli wykłady potrwają najdłużej bo 150min. Czas na praktyczne spotkanie z produktami to kolejne 90 minut w ramach których można wypróbować obiektywy lub przekonać się co znaczy praca dobrym graficznym monitorze. Sama prezentacja nowości produktowych zajmie nie więcej niż 45min i ograniczona będzie do absolutnego minimum.
Następnym razem zanim zabierzesz głos, dokładnie zapoznaj się z programem i opisem warsztatów, bo jak na razie taki z Ciebie czytelnik ja z koziej ... trąba.
Pozdrowienia dla Ziomali, Piter z Zabrza
@ncc23marek
Być może jesteś dobrym filmowcem ale gdy o tym piszesz to tak jakbyś w ogóle nie miał pojęcia :-)
@Euzebiusz
:)
@Euzebiusz
o 17:15 - Kulisy realizacji filmu "Cisza przerywana pracą"
film znalazłem tu link
typowy filmik nakręcony lustrzanką, brak szwenków, same stabilne kadry, delikatne zbliżenia
O filmie mogę porozmawiać z punktu widzenia operatora ale żadne Tokiny ani monitory NEC nie są mi potrzebne do szczęścia. Używam tylko firmowego sprzętu danego producenta.
Brawo Szerloku, prawie zgadłeś. Prawie, gdyż na rynku nie ma lustrzanki, która choćby się zbliżyła jakością do tego materiału, albowiem to z Blackmagica :)
Natomiast wybór (z pozoru) tak prostego materiału do analizy wynika z tego, do kogo adresowane są warsztaty (a raczej właściwie wstęp do warsztatów). Otóż zasadą ogólną wszelkich szkoleń jest stopniowanie trudności i jeśli ma to być spotkanie przede wszystkim z fotografami z ambicjami filmowymi, należy zadbać o podstawy opierając się na wiedzy fotografa: opanowanie kadru, dobra znajomość narzędzi do postprodukcji obrazu nieruchomego, z naciskiem na kreatywność. Z pewnością tymi podstawami nie jest bieganie z kamerą, o czym nie wie znakomita większość początkujących filmowców. Dziś znaleźć stabilny, dobrze skadrowany, dobrze oświetlony, prowadzony w duchu klasyki gatunku materiał bardzo trudno. Każdy myśli, że jak sobie kupi pseudostabilizator za 200 złotych, to już będzie mógł kręcić ujęcia z hulajnogi, a najlepszym lekarstwem na brak pomysłu jest jazda sliderem. Ostatecznie, jak już jedno i drugie zostanie pokazane, zawsze można przekrzywić kadr, zrobić jazdę 360 stopni, albo wrzucić sepię.
Zróbcie doświadczenie: dwa materiały półminutowe, jeden jak opisałem wyżej, drugi - nudny jak film Kolskiego, ale zrobiony jak film Kolskiego. Idźcie z tym do klienta, a zdziwicie się, co wybierze. Chyba, że klient płaci tak zwane ''pińcet złotych'' od odcinka, ale chyba jakieś ambicje należałoby mieć? :)
Marquez:
Widzę, że osobiście odebrałeś mój post, skoro już bezpośrednio pod moim adresem urządzasz personalną wycieczkę. Więc skoro już pouczasz mnie o dokładnym czytaniu, to wróć ponownie do mojego postu i sprawdź, czy celowałem bezpośrednio w jakąś konkretną osobę, czytelnika portalu, może chociaż Twojego sąsiada? Jeśli jesteś dojrzałym człowiekiem, to chyba zrozumiesz :)
A przy okazji.
Czy 150 min wykładów (wbrew Twoim kategorycznym nakazom nie będę sprawdzał i zaufam Ci na słowo, że właśnie tyle) to według Ciebie warsztaty?
Skoro jesteś osobiście zaangażowany, to pewnie wiesz, ile osób będzie mogło wziąć udział w tym marketingowym spędzie i faktycznie "przekonać się co znaczy praca dobrym graficznym monitorze"? 10, 15, 20 osób? Pewnie nie mniej, niż 10, a w takiej sytuacji czy każdej z nich zapewnicie osobne stanowisko z monitorem i pozwolicie przepracować choćby pełną edycję pliku - od rawa do wyretuszowanego jpg.? No właśnie...
Najtrudniej jest zrozumieć, że z g... nie da się zrobić tortu, prawda? :)
Mam dwie wiadomości, obie dobre. Jedna - dla was: obecność nie jest obowiązkowa. Druga - dla mnie, wynikająca wprost z pierwszej: z pewnością się tam nie zjawicie :)
Ostro? Może już czas przestać udawać w imię poprawności marketingowej, że każdy jest fajny. Czasy dobre dla pracowitych, otwartych, entuzjastycznie nastawionych do nowego i tacy ludzie pojawiają się na takich właśnie spotkaniach, bardzo zresztą miłych.
Hehehe, dobre :)