Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nikon przeznaczył blisko 18 mln dolarów na pokrycie kosztów napraw lustrzanki D600

3 czerwca
2014 23:22

Na stronie internetowej firmy Nikon można znaleźć informację o rezerwie gwarancyjnej na pokrycie kosztów, jakie japoński producent poniósł w ostatnim roku finansowym, związanych z naprawą bądź wymianą wadliwych egzemplarzy modelu D600.

Chodzi oczywiście o problem brudzącej się matrycy Nikona D600. W ostatniej aktualizacji noty serwisowej firma Nikon zapewniała o bezpłatnym wykonaniu czynności serwisowych nawet po zakończeniu okresu gwarancyjnego lub wymianie aparatu, gdyby mimo napraw problem pozostał.

Teraz doszła do tego informacja o środkach - 1.8 mld jenów (ok. 17.6 mln dolarów), jakie w ostatnim roku finansowym (kończącym się w marcu 2014 r.) firma Nikon przeznaczyła na rezerwę gwarancyjną na pokrycie kosztów napraw bądź wymianę wadliwych egzemplarzy modelu D600. Jednocześnie japoński producent podkreślił w oświadczeniu dla inwestorów, że sprawa potraktowana została „poważnie”, a firma dalej będzie zapewniać użytkownikom D600 specjalne wsparcie oraz starać się odzyskać zaufanie do marki.

Nie wiadomo jednak, czy do wspomnianych kosztów zaliczyć można wymianę starszego modelu na D610. Niedawno pisaliśmy o decyzji chińskiego rządu, który wymógł na tamtejszym oddziale Nikona wstrzymanie sprzedaży D600. Doszło do tego, że wszystkie egzemplarze D600 miały zostać całkowicie wycofane z tamtego rynku, a felerne sztuki miały być wymienione na nowe D610. Nie był to też zresztą jedyny problem Nikona, bo jeszcze wcześniej pojawiła się informacja o możliwości wytoczenia pozwu zbiorowego przez niezadowolonych posiadaczy D600 przeciw Nikonowi w USA.

Oświadczenie Nikona można znaleźć tutaj.


Komentarze czytelników (58)
  1. Euzebiusz
    Euzebiusz 3 czerwca 2014, 23:24

    "a firma dalej będzie zapewniać użytkownikom D600 specjalne wsparcie oraz starać się odzyskać odzyskać zaufanie do marki."

    Powtórzyli dwa razy, to chyba mówią serio :-)

  2. thorgal
    thorgal 3 czerwca 2014, 23:31

    Heh, a mogli tak od razu. Mimo wszystko - lepiej pozniej niz wcale...

  3. Euzebiusz
    Euzebiusz 3 czerwca 2014, 23:47

    @thorgal

    Pamiętaj, że to nie wynikało z ich dobrych chęci tylko z pozwów sądowych. Mogli albo wymienić ludziom sprzęt albo szykować się do zamknięcia firmy.

  4. qbic
    qbic 3 czerwca 2014, 23:53

    kudos

  5. MM
    MM 3 czerwca 2014, 23:59

    Można? Tylko czemu tak późno...
    Nie ukrywam - stracili w moich oczach.

  6. Sin
    Sin 4 czerwca 2014, 00:15

    Może następnym razem zdecydują poświęcić dodatkowy milion na testy zamiast ponosić koszty naprawy bubla.

  7. cygnus
    cygnus 4 czerwca 2014, 00:33

    Dla użytkowników to całkiem niezłe rozwiązanie, do którego z pewnością by nie doszło gdyby ta sprawa tak długo się nie ciągnęła.

  8. druid
    druid 4 czerwca 2014, 00:53

    Pamiętam jak to fanboye nikona stawali tutaj na głowie by zbagatelizować problem. Były twierdzenia, że problem występował tylko w pierwszych partiach a potem już go nie ma, że jakiś tam znajomy ma ten model i wszystko działa bez zarzutu, że to można sobie samemu wyczyścić itp, oraz oczywiście nieśmiertelne rady że sprzęt to nie wszystko i zamiast narzekać trzeba się ruszyć sprzed komputera i iść fotografować... przyznam, że żenująco to brzmiało, mimo że nie mój problem bo N nigdy nie używałem.

  9. kivirovi
    kivirovi 4 czerwca 2014, 01:54

    Ja sobie przypominam zarwno fanbojów jak i noty Nikona mówice, jeszcze przed Chińskim embargiem, że jest to problem marginalny i rozdmuchany przez hejterów. No to rozdmuchali do 17 mln. Ciekawe po ile to wychodzi na łebka.

  10. Miron
    Miron 4 czerwca 2014, 02:55

    18 Miliardow jenow jenow nie dolarow.

  11. 4 czerwca 2014, 07:13

    ...nio, a jak ja pisałem ze mi sie nie podoba co wyczynia nikon to sie na mnie jak na wariata patrzyliście ;(.

  12. pan Szakal
    pan Szakal 4 czerwca 2014, 07:41

    - i bardzo dobrze, ze poniesli koszt oszczednosci.
    teraz wiadomo, jak drogi potrafi byc klient a za rogiem czekaja kolejne wydatki na poprawe wizerunku firmy- czyli...moze byc juz tylko lepiej.

  13. Krystiano
    Krystiano 4 czerwca 2014, 08:42

    Odzyskać zaufanie , będzie im bardzo trudno. Bo wspiąć się na górę, jest gozej niż spaść. Ludzie nie patrzą na poszczególny model, tylko na całą markę. To coś jak w wojsku nam mówili, jeden za wszystkich, a wszyscy za jednego.

  14. ErieLetner
    ErieLetner 4 czerwca 2014, 09:09

    A najgorsze jest to jak reagował polski oddział Nikona - nie ma żadnej wady, dyrektor polskiego oddziału zapewniał o tym... i jak wyszło widzą wszyscy.

    Czasem lepiej potestować dłużej niż wypuścić bubla, ale to wina tego, że sprzętu już nie projektują inżynierowie tylko marketingowcy wspólnie z księgowymi :(. I tak się dzieje wszędzie nie tylko w fotografii i sprzęcie foto. A że Nikon po wpadkach z dostępnością poprzednich modeli natłukł tych D600 mnóstwo to musiał je wszystkie wypchnąć i stąd upieranie się, że nie było problemu.

  15. ncc23marek
    ncc23marek 4 czerwca 2014, 09:42

    znając nasz polski serwis Nikona i nasze polskie realia lepiej nigdy nie kupować Nikona D600
    Kupno oznacza od razu stratę w wysokości 35 % ceny. Problemy które wystąpią potem BEZCENNE

    Biedni MARKETINGOWCY ...nie dostaną teraz premii za sprzedaż D600 której nie ma i nie było

  16. darekcn4
    darekcn4 4 czerwca 2014, 09:45

    A canon za 18 mln robi cashback i rozdaje lampy :D.

  17. wzrokowiec
    wzrokowiec 4 czerwca 2014, 09:55

    Akurat w przypadku Canona nie wierzę w dobrą wolę. Pewnie chodzi o wietrzenie magazynów.

  18. Benedykt
    Benedykt 4 czerwca 2014, 09:57

    @darekcn4,
    napisz proszę gdzie Canon rozdaje lampy?
    Chętnie przygarnę 3 sztuki.
    ;-)

  19. czerstwy70
    czerstwy70 4 czerwca 2014, 09:59

    nikon-Polska ma bezpłatnie wymieniać wadliwe D600 na D5300.tak słyszałem

  20. rubio
    rubio 4 czerwca 2014, 10:08

    Klienci postraszyli pozwem zbiorowym to sprawa załatwiona. Tak to by palcem w bucie nie kiwnęli.

  21. robert.w
    robert.w 4 czerwca 2014, 10:10

    ncc23marek, a nie lepiej kupić taniej D600, wymienić za darmo wadliwe elementy i stać się w ten sposób posiadaczem D610 z etykietką D600? :) swoją drogą cała ta afera powinna nauczyć Nikona, że półśrodkami niczego się nie osiągnie, a tym bardziej chowaniem głowy w piasek i udawaniem że nic się nie stało. A na tym rynku nic nie boli tak bardzo jak utrata klientów i żywej gotówki. Jeśli o mnie chodzi, jestem posiadaczem D600 i bardzo sobie go chwalę, dwukrotnie już sam czyściłem matrycę i jak na razie wszystko gra, żadnych uporczywych plam oleju nie miałem. Poza tym, miałem kiedyś Canona i też musiałem co jakiś czas czyścic matrycę... lustrzanki już tak mają :)

  22. focjusz
    focjusz 4 czerwca 2014, 10:12

    Nie wierzę w cudowną wyższość Canona pod tym względem. Nikon po prostu wcześniej trafił się zarząd tóry poszedł po bandzie w pogoni za zyskiem. Gdyby to przeszło bez boleśnie inni producenci nadal obniżali by standardy jakościowe - no bo przecież jasne jest dla wszystkich że lustrzanki nie kupuje się na 20-30 lat ale na max lat 5-6 ( nie dotyczy wyznawców 5d - w ich przypadku będzie to 8 lat ;)
    Na szczęście trend ten zostanie nieco przyhamowany - bo o ile nie oczekuję od nowego aparatu że będzie mi służyć bezproblemowo za lat 10 to jednak nie chcę też aby psuł się jak nowe lodówki po 2 miesiącach od upływu gwarancji.

  23. goornik
    goornik 4 czerwca 2014, 10:31

    Mam nadzieję, że jest to sygnał dla zarządu Nikon Corporation, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
    Niezawodności lustrzanki nie zastapią działania sztabu ludzi od promocji,
    Ostrości obiektywu nie zagwarantuje bajecznie napisana informacja prasowa.

    Jakże tęsknię za czasmi, gdy obiektyw wykonany z mosiądzu, aluminium i szkła był projektowany przez optyków i mechaników, był w ofercie przez "n" lat (gdzie "n" jest dość dużą liczbą naturalną), a potem na rynku wtórnym chętnie jest kupowany przez kolejne 2.n lat.....

  24. 4 czerwca 2014, 10:37

    @robert.w: ale D600 miesiąc temu był tańszy ot D610 o 400zł w FJ, nie wiem jak dziś, ale czy w takim wypadku warto? Poza tym nie pisz, że jesteś zadowolony z D600 na tym forum, bo za raz Ci napiszą, że jesteś marketingowcem Nikona, albo coś jeszcze gorszego... ;-)

    @focjusz: Zgadzam się. Powiedzmy sobie szczerze, że 5DmIII to pierwszy naprawdę udany model Canona, a agresywny marketing sprawił, że ludzie uwierzyli, że tak było od zawsze. Chlapanie olejem, wpuszczanie światła, problemy z AF, czy banding były powszechne nawet w wyższych wcześniejszych modelach. Taka jest natura bestii, DSLR to cholernie skomplikowane urządzenie, więc problemy muszą być. Okazuje się jednak, że wystarczy rozdać 1000 egzemplarzy 5DmIII "jutubowym" samozwańczym guru fotografii, by tłum zapomniał o tym wszystkim.

    Generalnie powala mnie bezmyślna hipokryzja hejterów jakiegoś brandu, którzy wyszczekując swój bełkot zapominają, że nie ma na rynku producenta, który ustrzegł by się podobnych problemów w przeszłości, a kto wie, co przyniesie przyszłość?

  25. 4 czerwca 2014, 10:41

    @goornik, ale prawdziwe obiektywy nadal takie właśnie są. Mówię o eNkach i eLkach, bo kitowe wiadomo, że służą do tego, żeby je rozwalić a przez to uczyć się, że to delikatny sprzęt ;-)

  26. miszak
    miszak 4 czerwca 2014, 10:46

    Nikon w tej chwili chyba ma najlepsze puszki ale z ta jakością coś nie halo. Zawsze bardziej lubiłem Nikona od innych systemów ale pasmo usterek w 3 kolejnych puszkach spowodowało kiedyś, że zmieniłem system.
    Czy znane są jakieś statystyki usterkowości aparatów fotograficznych? Ciekawy jestem czy to ja miałem pecha czy tak to wygląda?

  27. cube
    cube 4 czerwca 2014, 10:53

    Sawydz, banding to widzą tylko fanatycy fotoszopa, którzy nie umieją ustawić ekspozycji przed zrobieniem zdjęcia. Rozumiem też, że dopiero 5d3 wg. ciebie udany, bo bez pierdyliona punktów AF nie jestes w stanie ustawić ostrosci. Zainwestuj lepiej w jakąs książkę, "fotografia dla opornych" czy cos w tym stylu, albo kup sobie sony, tam "widać zdjęcie przed zrobieniem" i nie trzeba wyciągać 7EV z cienia... :-)

  28. cube
    cube 4 czerwca 2014, 10:55

    swoją drogą typowe, pod notką o tym jak nikon dał d***y trzeba koniecznie napluć na użytkowników konkurencji...

  29. 4 czerwca 2014, 11:04

    @cube, jak to mówią uderz w stół, a nożyce się odezwą. Canon miał swoje problemy i o tym napisałem. Mógł bym Ci odpisać: "Nie umiesz wyczyścić matrycy? Kup sobie książkę o obsłudze gruszki", ale po co?

    To jest właśnie ta hipokryzja o której napisałem powyżej...

  30. cube
    cube 4 czerwca 2014, 11:15

    misiu kolorowy, skup się lepiej na tym, że nikon próbował centralnie polecieć w trąbę ze swoimi wiernymi użytkownikami i szedł w zaparte przy ewidentnej wadzie fabrycznej w modelu ponoć semi-pro. Teraz nagle hojnie reperuje, ale dopiero po masowych pozwach i zablokowaniu rynku chińskiego.... ja bym tam więcej u kogos takiego nie kupował, tym bardziej że ich nowe szkła są dalekie od tego na czym zbudowali legendę. Ale ty możesz zrobić co tam zechcesz, zachowaj tylko proszę umiar i nie opluwaj w tym miejscu firm o wiele bardziej rzetelnych.

  31. goornik
    goornik 4 czerwca 2014, 11:45

    Z tym wpuszczaniem światła, to nie róbmy scen - lustrzanki analogowe miały otwieraną tylną ściankę a jakoś światła nie puszczały - bo ktoś usiadł na kartą papieru I POMYŚLAŁ jak to zrobić, by było szczelnie. Zoomy, Shifty są produkowane od lat 60tych i nie słyszałem, by stary zoom Nikona albo PC-Nikkor puszczał światło. Bo ktoś POMYŚLAŁ gdzie wkleić aksamitną "uszczelkę", gdzie dać czane bafle itp...

  32. kaznodziej
    kaznodziej 4 czerwca 2014, 11:58


    Z raportu N za rok finansowy kończący się 31 marca 2014:
    "Camera market conditions in Europe and __China__ were worse than our previous forecast, falling short of
    achieving the volume, sales, and operating income targets (...)"

    No i proszę. Tak się panowie skupiali na cyferkach, że sprzedaż za ostatni rok w aparatach/obiektywach im siadła o 9%. A do tego jeszcze rezerwa na naprawy/wymiany obniża i tak wątły profit.

    Inwestorzy zawiedzeni, klienci wkurzeni, konkurencyjność coraz niższa. Ciekawe, co z tym N zrobi, bo status quo jest nie do utrzymania.

  33. 4 czerwca 2014, 12:09

    @cube, ja nie kupuję u kolesi, którym odpadają lusterka... Taki dowcip... Widzisz, ja nie akceptuję, lecz znam ograniczenia mojego sprzętu, twój też ma jakieś, ale jeśli w swej bezgranicznej wierze w doskonałość je ignorujesz, to winszuję. To jak z wyznawcami Linuxa, którzy twierdzą, że są bezpieczni bo nikt nie pisze na tę platformę wirusów, a cały botnet właśnie Linuxem dzięki ich bezmyślności stoi.

    Ponadto D600 nigdy nie był lansowany do segmentu semi-pro, od zawsze prezentowany był w dziale dla amatorów, dziś jego miejsce zajął tam D610, nie wymyślaj sobie nowej rzeczywistości.

    Sytuacja z D600 to chamstwo bezdyskusyjne i dziś Nikon płaci za nie 18 baniek, ale powinieneś się tego cieszyć, bo inni producenci mogli przekonać się na cudzym błędzie, że środowisko tego nie zaakceptuje.

    @kaznodziej: poleci kilku CO, a D9300 i D800s zapewne odbudują renomę i zyski.

  34. 4 czerwca 2014, 12:45

    Nikon przy okazji odpowiedział na pytanie "dlaczego tak późno", gdyby uruchomili akcje serwisową na początku to sprawa by ich nie kosztowała skromnych 18 mln tylko wielokrotnie więcej.
    Pytanie ile kosztują ich straty wizerunkowe ale to pewnie też sobie skalkulowali.

    Ciekawe, że takie Chiny potrafiły wymusić wstrzymanie sprzedaży a organizacje konsumenckie w Europie przeszły obok problemu obojętnie...

  35. 4 czerwca 2014, 13:06

    @sobi3, wydaje mi się, że gdyby zaczęli wcześniej sprawa kosztowała by sporo mniej. Natomiast co do Chin, to prawdziwą przyczyną jest sytuacja historyczna i niekończący się konflikt pomiędzy Chinami a Japonią. Przecież 99,999% bubli na światowym rynku, wywodzi się właśnie z Chin... ;-)

  36. wzrokowiec
    wzrokowiec 4 czerwca 2014, 13:12

    @cube
    Nikon D600 semi-pro? Ale teraz palnąłeś :)))

  37. 4 czerwca 2014, 13:30

    @Sawydz, może na początku koszty wymiany/naprawy byłyby mniejsze ale przychody również by poleciały, wtedy nikon zamordowałby zupełnie sprzedaż tego modelu i oddał pole konkurencji. w ogólnym rozrachunku wybrali lepszy wariant (oczywiście lepszy dla siebie a nie klientów)

  38. 4 czerwca 2014, 13:43

    @sobi3, prawdopodobnie wręcz przeciwnie. Canon miał problem z w/w odpadającymi lusterkami, i załatwił sprawę profesjonalnie. Uszczerbek na opinii był, owszem, ale generalnie źle na tym nie wyszli. Nikon powinien był brać przykład, ale żyjemy w troszkę innej rzeczywistości i wybrali chamski wariant.

    Niestety, w ekonomii obecnie panuje nowy trend myślenia, że pozyskanie nowego klienta jest tańsze, niż utrzymanie starego, dlatego ta historia się powtórzy niestety.

  39. kaznodziej
    kaznodziej 4 czerwca 2014, 14:13

    Ponieważ mam ku temu dobre powody, zaczynam właśnie podłączenie do tych 18 banieczek za pomocą d600 kupionej w zeszłym roku. Strasznie mnie ciekawi jaki będzie rezultat i w jakim czasie on nadejdzie....

    @Sawydz:
    Odbuduje albo i nie odbuduje. Wpadka w wyższym modelu podkopuje zaufanie do modeli z niższej półki. Następcy D800/e i D300s nie będą sprzedawani w milionach na rok.

    @sobi3
    Na razie w swoich własnych prognozach przewidują spadek sprzedaży we wszystkich segmentach foto (lustrzanki+bezlusterkowce, szkła, kompakty): link
    Utrzymanie dochodowości widzą w optymalizacji i obniżaniu kosztów co będzie ciekawym wyzwaniem biorąc pod uwagę konieczność odbudowania reputacji na horyzoncie...

  40. stan.k
    stan.k 4 czerwca 2014, 15:17

    Kaznodziej
    Wlasnie w celu obnizenia kosztow D800s bedzie produkowany na Tajwanie. Jak to bedzie mialo sie do jakosci to zobaczymy.

  41. cube
    cube 4 czerwca 2014, 16:06

    Sawydz, lusterko zostało przylepione w ciągu 5 dni, z wysyłką w obie strony na koszt firmy. Do tego wymiana przykurzonej matówki na nową, czyszczenie sensora i pokrycie ubytków czarnego lakieru na obudowie, wszystko na koszt firmy, no i przeprosiny. Nadmienię, że aparat miał już wtedy 5 latek i był dawno po gwarancji. Czujesz różnicę? Nikon traktuje klientów jak bydło i tyle, jesli tak lubisz to również winszuję. :-)

  42. ciekawus
    ciekawus 4 czerwca 2014, 16:38

    CYTAT: [...] japoński producent podkreślił w oświadczeniu dla inwestorów, że sprawa potraktowana została „poważnie”, [...]

    Japoński producent faktycznie napisał słowo "poważnie" z użyciem zaków cudzysłowia? Czy też może to dowcipna nadinterpretacja portalu Optyczne?

    (Użycie tych znaków diametralnie zmienia odbiór przekazu. Dla nas wielu, jak mniemam.)

  43. Adams77
    Adams77 4 czerwca 2014, 18:13

    Dobrze, że wymienia. Nie należy się jednak tak bać tego modelu. Używam i sobie chwalę. Brud na matrycy porównywalny z innymi nikonami, które miałem wcześniej. Czyszczarka do kurzu zdaje się nie działać w tym modelu wcale. Punkty AF są za bardzo na środku. Trochę za często wychodzi mora na zdjęciach. Poza tymi wadami to bardzo dobry aparat.

  44. domjas
    domjas 4 czerwca 2014, 18:18

    Ale pierdzicie ludzie!!!
    Wszyscy użytkownicy Nikona - sprzedajcie wszystko co macie. Zakupcie wszystko Canona. A następnym razem jak coś Canon'owi nie pójdzie to zrezygnujcie z fotografii na rzecz malarstwa. Skończy się biadolenie a OPTYCZNE.PL przerobi się na PEDZLOWE.PL Wielu z was zniknie problem szumów itp.
    Chociaż marudy i tak się pojawia bo będą mówić że straszne akwarele widać...

  45. TomSte
    TomSte 4 czerwca 2014, 18:27

    Używam D600 od roku. Jedyny problem jaki z nim miałem, to nie działające skrajne pola AF. W kwietniu zaliczył wizytę w serwisie z tego powodu. Wrócił co prawda dopiero po trzech i pół tygodniach, ale z usuniętą usterką i przy okazji... wymienioną migawką oraz po gruntownym czyszczeniu matrycy i komory lustra. Podkreślam, że w zgłoszeniu serwisowym nie wzmiankowałem o zanieczyszczeniach.

    Muszę przyznać, że czuję się potraktowany jak bydło...

  46. TomSte
    TomSte 4 czerwca 2014, 18:30

    :-)))

  47. kaznodziej
    kaznodziej 4 czerwca 2014, 19:04

    @domjas

    Zbójeckim prawem klienta jest za dobre rzeczy chwalić, za złe ganić a za kompletne wpadki i udawanie producenta, że nic się nie stało, podnosić larum.
    W interesie klientów a w dłuższej perspektywie i dostawcy jest wywrzeć na producencie skuteczną presję, gdy ten przeholuje miarę. Tak to działa. Producenci i klienci w tym segmencie są wzajemnie uwiązani i trudno w krótkim czasie zmienić wybór.

    Swoją drogą, po co ten zwrot, którego użyłeś pomiędzy "ale" i "ludzie" na początku wypowiedzi, który niczego nie wnosi a nawet czyni coś zupełnie odwrotnego. Bez tego można chociaż by było podziwiać pewien retoryczny wdzięk przejaskrawionej antytezy (zwłaszcza pedzlowe.pl).

  48. File'O z off
    File'O z off 4 czerwca 2014, 19:05

    cube - naucz się wreszcie szacunku do innych albo znajdź inne forum.
    przypominasz mi link

  49. cube
    cube 4 czerwca 2014, 19:42

    fileozoff, mógłbys podać cytat obrazujący to o czym mówisz? no chyba że nazywanie oszusta oszustem oznacza teraz brak szacunku... a kabaret trafiony, choć mam wrażenie że nie do końca zrozumiałes.

    tomste, i bardzo dobrze, zwróć jedynie uwagę jak długo i jakie batalie trzeba było toczyć z nikonem żeby w końcu wziął przykład i załatwił sprawę po męsku...

  50. TomSte
    TomSte 4 czerwca 2014, 22:10

    cube, myślę, że czasem nawet masz rację, problem jednak w tym, o czym napisał fileozoff, coś jest na rzeczy...

  51. domjas
    domjas 5 czerwca 2014, 00:56

    @kaznodziej - masz absolutną rację... Ale dla mnie to jest zwykłe pierdzenie i tyle. Tak to ten zwrot miedzy "ale" i "ludzie".
    A wiesz dlaczego? Ano dlatego że jak tak sobie na to z boku patrzę to się zastanawiał czy firma N postąpiła OK czy też nie OK? I jakoś mi wychodzi że dla klienta tragedii chyba nie ma. Można zadać pytanie dlaczego tak późno? Ale to może temat dla jakiegoś analityka.
    Pewnie niektórzy strzelą focha i zmienią system - kto im zabroni... Tylko tak jak napisałem co się wydarzy jeśli przejdą do konkurencji a ta zaliczy jakąś wpadkę? Wrócą do Nikona?
    Tak, tak - masz racje pewnie miałbym inne zdanie jakby problem mnie dotyczył. Na szczęście - może to moja wada a może zaleta - nie rzucam się na nowinki.

    W tajemnicy Ci powiem że mi dwa piksele zdechły. Na wyższych ISO je widać i trochę mnie to wkurza jak o tym myślę... Ale jak uświadomię sobie, że mam jeszcze 11999998 to mi cały smutek mija.

  52. Euzebiusz
    Euzebiusz 5 czerwca 2014, 13:56

    "I jakoś mi wychodzi że dla klienta tragedii chyba nie ma."

    No niby nie ma nikt nie zginął. Ale w wielu przypadkach niemal dwa lata ludzie retuszowali fotki i tracili czas a Nikon twierdził że problemu nie ma.

    "Pewnie niektórzy strzelą focha i zmienią system - kto im zabroni... Tylko tak jak napisałem co się wydarzy jeśli przejdą do konkurencji a ta zaliczy jakąś wpadkę? Wrócą do Nikona? "

    Jeszcze mają po drodze kilka innych systemów. A w całej burzy chodzi o to aby inni producenci również się nauczyli, że na podobne wpadki należy reagować szybko a nie po dwóch latach. Im mocniej fani nikona będą się trzymać wersji że nic się nie stało (chociaż nawet Nikon dał się przekonać że problem jest bardzo poważny) tym gorzej dla wszystkich użytkowników, także innych systemów.

    PS. Kiedyś Pentax miał problem z "koralikami". Reakcja była natychmiastowa. Wymiana aparatów obarczonych problemem a kolejne partie produkowane już bez wady. Nikon mógł zrobić tak samo z pożytkiem dla wszystkich.

  53. 5 czerwca 2014, 21:16

    @domjas "Wszyscy użytkownicy Nikona - sprzedajcie wszystko co macie. Zakupcie wszystko Canona. A następnym razem jak coś Canon'owi nie pójdzie to zrezygnujcie z fotografii na rzecz malarstwa. Skończy się biadolenie"

    Pragnę zwrócić uwagę, że na usterki Nikona narzekają najwięcej użytkownicy Canona. Naprawdę nie zauważyłeś tego? Poczytaj dokładnie, bo posiadacze rzeczonego D600, w znacznej większości sobie go chwalą ;-)

    @TomSte, Jak wysłałem mojego D7k do mapowania sensora, jedyne sześć (6) tygodni, to też przynajmniej przy okazji wyczyścili całość i doprowadzili do stanu "jak nówka", nawet wizjer, ale AF już nie ruszyli... ;-)

  54. domjas
    domjas 5 czerwca 2014, 22:21

    @Euzebiusz - "..A w całej burzy chodzi o to aby inni producenci również się nauczyli, że na podobne wpadki należy reagować szybko a nie po dwóch latach...."

    Masz rację, ja jednak zostanę przy swoim... Nie kupuję nowinek z dwóch powodów. Pierwszy to cena nowo wypuszczonych produktów a drugi to duże prawdopodobieństwo, że coś może być nie tak...

    Musiałbym mieć na prawdę sporo kasy aby kupić najnowsze body albo obiektyw. Tylko po co?

    To jest oczywiście musztarda po obiedzie ale jak odwrócimy sytuację i zapytamy dlaczego ktoś zakupił D600? Dlaczego nie wstrzymał się - nie wiem - pół roku? (nie wiem po jakim czasie od premiery pojawiły się pierwsze informacje od użytkowników o wadzie) Nie poczekał na opinie itp. W dobie internetu reakcje na takie zjawiska są bardzo szybkie.

    Jedyne do czego NALEŻY się przyczepić - jeśli faktycznie była to wada - to fakt że żadna firma nie powinna wypuszczać produktu, który nie został wystarczająco przetestowany. I nie ma to znaczenia czy to jest aparat czy sokowirówka.

    Nikon zapłacił za to już opowiednią cenę. Miejmy nadzieję że nie tylko oni, ale i konkurencja wyciągną odpowiednie wnioski - tego życzę wszystkim nam. Użytkownikom. Nie zależnie od "wyznania"

  55. kaznodziej
    kaznodziej 5 czerwca 2014, 22:58

    @domjas
    Choć w mojej d300 po ponad 2 latach pojawiło się kilka hot pixeli, to nie narzekam na nie, bo np. wcześniej aparat wiele czasu na temperaturze ok. -20 stopni C i szlag go nie trafił, nie to, że nie zabezpieczałem się skutkami kondensacji pary przy powrocie z pleneru. Zresztą widziałem takowe i w obrazkach z flagowych korpusów najbliższej konkurencji.

    Tyle, że padłe pixele przy wywoływaniu rawów ACR zjada na śniadanie i śladu po nich nie widać, nawet nie muszę o tą przysługę go prosić, po prostu to robi (CNX nie dawał sobie z tym rady w żaden sposób). Z zabrudzoną matrycą to już inna śpiewka - trochę jakbym cofnął się do czasów, kiedy po wywołaniu zdjęcia przychodził czas na plamkowanie i tego zazwyczaj przy większych odbitkach w zazwyczaj uniknąć się nie dało, oczywiście dla tych najlepszych egzemplarzy, gdy chodziło o jakość a format negatywu pt. mały obrazek był przy tym bezlitosny. I

    @Sawydz
    Nie wiem czy narzekam najbardziej, ale d600 użytkuję od jakiegoś czasu (z przerwą serwisową). Z ograniczeniami względem linii d700/d300 pogodziłem się przed zakupem, z jakości obrazowania jestem bardzo zadowolony, czasem wręcz zachwycony, na plamy na matrycy zgody nie ma. Tej bardzo nieprzyjemnej niespodzianki nie ma w kontrakcie ani nie jest to cecha normalnego zużycia.

  56. 5 czerwca 2014, 23:19

    @kaznodziej hot pixele usuwają w serwisie za free, dożywotnio. Tylko trzeba się ze sprzętem pożegnać na jakiś czas. Co do plam/wad itp, przyzwolenia być nie może absolutnie, zgadzam się jak najbardziej.

  57. Bartzin
    Bartzin 6 czerwca 2014, 15:36

    Dobrze tak firmie Nikon. Powinni stracic jeszcze dziesięć razy tyle, to by się nauczyli poważnego traktowania klienta. I pozostaje sobie życzyć, żeby wszystkie rządy świata miały tyle "jaj" co rząd chiński, zeby się nie bać złapać za mordę nieuczciwą korporację i zmusić do odpowiedzialności za nieuczciwe praktyki handlowe.

  58. 17 czerwca 2014, 10:13

    Nikony wymienia migawki , ale nie na te od 610 , tak mi powiedział serwisant , więc ciekawe na jakie , może te od 600 tylko wolne od wad ? Może by się dowództwo optycznych dowiedziało o co kaman z tą wymianą i na jaką migawkę oni wymieniają :)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.