Nikon D300s na liście produktów archiwalnych
Amerykański oddział firmy Nikon umieścił model D300s na liście produktów archiwalnych. Wkrótce więc możemy poznać jego następcę. Niewykluczone, że byłby to wspominany już przez nas Nikon D9300, którego premiera - według ostatnich plotek - mogłaby się odbyć jeszcze w tym miesiącu.
Po blisko pięciu latach od premiery Nikon D300s został przeniesiony na listę produktów archiwalnych. Na razie tylko na stronie amerykańskiego oddziału firmy Nikon.
Może to oznaczać, że już wkrótce poznamy następcę tego modelu. Niewykluczone, że będzie to Nikon D9300. Kilka dni temu pisaliśmy, że D9300 może pojawić się jeszcze pod koniec tego miesiąca, razem z Nikonem D800s (zastępującym modele D800 i D800E) i zaawansowanym kompaktem z serii Coolpix.
Informacje o Nikonie D9300 pojawiały się już kilka razy w naszych zestawieniach najciekawszych plotek. Pisaliśmy wcześniej, że prawdopodobnie producent zamierza uporządkować nazewnictwo swoich modeli i liczbami 3-cyfrowymi oznaczać aparaty pełnoklatkowe, które nie są przeznaczone dla profesjonalistów. Tak więc wszystkie modele z matrycami DX miałyby posiadać 4-cyfrowe oznaczenia.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
no to cena teraz spadnie o połowę :D a nie, przepraszam cena się utrzyma, bo teraz produkt kolekcjonerski ;)
nawiasem mówiąc kawał dobrego sprzętu ;)
Aparat w dzisiejszych czasach należy zmieniać raz na 6 miesięcy.
Pytanie co mogli jeszcze poprawić w D7100 i czy będzie to warte dodatkowej kasy? Może w końcu dadzą sensor od Nikona?... ;-)
A ja nie sądzę, żeby mnie przekonali do pozbycia się D300s i kupna D9300. Prędzej kupię znowu D300s.
@Sawydz
ja za duże, solidne, w pełni magnezowe body z sensorem z D7100 bym był w stanie zabulić dodatkową kasę. kiedyś przesiadka z D200 na D7000 bolała ergonomicznie. jakoś za małe są te aparaty jak na moją rękę, nie trzyma się ich pewnie. o D200 się nie bałem nigdy. było czuć, że to koń pociągowy...
@qqrq
Dokładnie! Ja też nie zamierzam kupować aparatu mniej ergonomicznego od D300s.
ncc23marek
Chyba aparat pomyliłeś.... z żoną.
Ciekawe co zaprezentuja jako zastepstwo badz co badz leciwego D300s.
Moj nadal dziala bez problemowo, ale ma juz 3 lata i przeciez wiecznie sprawny nie bedzie.
@qqrq, wzrokowiec: Zgadzam się, generalnie ;-) Jednak dopłacać 2000 złotych za puszkę szerszą o 10mm nie zamierzam ;-) Mam wielkie łapska, piłkę do kosza łapałem jedną ręką w ogólniaku, ale nie mogę powiedzieć żeby mój D7k był mały i nieergonomiczny. Choć większy był by lepszy, owszem... ;-)
Jeśli jedyne co zmienią to rozmiar i odrobina więcej magnezu (co przy dzisiejszej technologii tworzyw staje się powoli kwestią dyskusyjną), to różnica w cenie, przynajmniej po premierze, będzie dla mnie niestety zbyt wysoka.
Siedzę trochę jak na szpilkach, bo na ten miesiąc planowałem upgrade właśnie do D7100, więc bardzo jestem ciekaw "co" i "za ile" pokaże Nikon.
Już zapomniałem, że taki był :-)
Dla mnie najlepszy aparat ever.
Aparat moze i najlepszy. Guzikologia a i owszem. Ale okazało się, że moja dłoń "nie obsługuje" d300s. Miałem go tydzień. Zaczynałem od Nikona jednokółkowego i było ok. Dwóch sie nie dało...
Moze to osobliwosc dłoni (duża dłoń, krótkie palce), ale jak złapałem c50d to do tego d300s za nic się nie mogłem przekonać. Zatem jesli chodzi o chwyt i ergonomię, jestem kanonierem. Ale to chyba własnie o to chodzi dzisiaj, róznice są w mojej opinii tak małe, ze kazdy powinien kupować co mu lezy.
@tomek5b ... nie pomyliłem się
popatrz niżej na komenty ..są tacy co zapomnieli ze taka puszka była
a to znaczy że dzś oferują lepsza jakość dla klienta
@grzegorzg
Zgadzam się, że każdy powinien kupić, co mu lepiej pasuje. Ja akurat poszedłem do sklepu z zamiarem kupna Canona, a wyszedłem z Nikonem. Ergonomia Canona 500D i 50D zupełnie mi nie pasowała, szczególnie górne kółko. Najwyraźniej rękę można mieć kanonierską albo nikonowską ;)
Focić zabytkiem... ale obciach xD
ncc23marek - bez przesady. To zalezy kto do czego potrzebuje. To ciagle zacna pucha.
Ja myslę, ze w dzisiejszych czasach, szczególnej mocy nabiera powiedzenie, ze zdjęcie robi fotograf i szkło.
Naprawdę mało jest puszek co ograniczają. Oczywiście w jakims tam ogólnym rozumieniu, bez zastosowań specjalnych. Jestem przekonany, ze dotyczy to ciągle d300s
Ale ja sie nie znam, marnym amatorem jestem i zupełnie nie rozumiem wielu dyskusji tutaj, które przypominają dyskusje nad formą bez tresci...
Czy fakt, że D300s wszedł do archiwum przesądza o tym, że będzie następca? Myślę, że wątpię ;-) choć godnego nowego przedstawiciela linii D200/D300/D300s chętnie sam bym widział. Obawiam się, że Nikon znalazł się w takim położeniu, że może prędzej powinien zdecydować się na uproszczenie linii produktowych, zwłaszcza, że sporo niekonsekwencji miało miejsce w przeciągu ostatnich 5-6 lat. Być może to czas trudnych decyzji.
D700 i D300s - dwa fenomenalne body z chyba najlepszym układem przycisków w historii DSLR...
Nie podoba mi się ta ciągła miniaturyzacja i kastrowanie korpusów z przycisków u Nikona - taki D600/610 leży w dłoni jak niegdysiejsze tanie amatorskie lustrzanki, a dodatkowo brakuje mu ważnego przycisku AF-ON, który sobie trzeba zaprogramować zamiast przycisku domyślnej blokady ekspozycji.
Jeżeli D9300 będzie korpusem "pro DX" czyli solidna pucha o właściwych rozmiarach, pewna w dłoniach, z odpowiednią ilością przycisków (w tym programowalnych) i profesjonalnym, dużym, przejrzystym wizjerem, to nie mam nic przeciwko, a nawet zastanowię się nad nią.
Jeśli potwierdzą się te plotki i plotki o 7D to Canon i Nikon są w zmowie. Czekali, aż druga strona pokaże swój aparat w tym segmencie.
@rasterus - nie wiem czy czegoś nie przeoczyłem: czyżby nowe modele w tym segmencie zostały gdziekolwiek czy kiedykolwiek pokazane czy to przez C czy N?
@kaznodziej - d300s i 7D zostały wprowadzone w tym samym czasie na rynek, minęło już kilka ładnych lat i teraz wygląda, że po takiej przerwie C i N jednocześnie wprowadzą aparaty w tym segmencie.
Wciskanie następcy d300s w obecną linie DX to zabieg trochę na siłę, naprawdę niewiele miejsca ma nikon na taki model. Chyba, że faktycznie uda się go uzbroić w coś unikalnego w stosunku do serii 7k.
Moim zdaniem bardziej by się przydał szybki model FF z matrycą bez pierdyliona pikseli. Taki D4 w obudowie od D300s :)
".....teraz wygląda, że po takiej przerwie C i N jednocześnie wprowadzą aparaty w tym segmencie......"
Zapomnijcie o tym segmencie ! Nikt juz nie wypusci drogigo lustra APSC (chyba ze APSH?)
Warto jeszcze spojrzeć na podstawowy punkt - jak wygląda oferta jaśniejszych lub solidniejszych szkieł C i N dla APSC w zakresie krótszych ogniskowych - powiedzmy 10-50/55mm a w szczególności zoom-ów. Oddane pole, na którym harcują niezależni.
Dlatego brutalna prawda jest taka, że dla C i N kontynuacja profesjonalnej jakości linii APSC jest strzałem we własne przychody i wzmacnianiem konkurencji w szkłach bo:
1. Poszerzałaby rynek konkurencji dla krótszych szkieł Sigmy (niezwykle udana 18-35 1.8 choćby), Tamrona (17-50 choćby) i Tokiny (np. 12-24 czy 11-16). Co z tego mają i C i N?
2. Zniechęcałaby klientów do kupna dłuższych szkieł pod FF a to lukratywna działka. Np. N 70-200 2.8 VRII już z D7100 to dobrana para dająca bardzo dobrej jakości ekwiwalent f=300mm dla FF, przy której w znakomitej większości przypadków można przeboleć zwiększenie GO/DoF. W pewnym odsetku przypadków kanibalizowałoby to też np. N 80-400mm II.
Ptasiarze, spoterzy, część reporterów sportowych z chęcią powita taki aparat. Dla firmy ważne jest też łapanie przyszłych kupujących sprzęt profi. Nie stać Cię teraz na D4, to kup D9300. Kupisz szkła, nie będziesz chciał wychodzić z systemu i kiedyś kupisz D4 lub D5.
@sobi3
Ty chciałbyś D4 w obudowie D300s, a ja chciałbym D7000 w takiej obudowie, z taką ergonomią i z takimi przyciskami, a nie okrojonymi.
D4 w mniejszej obudowie już jest (Df), a że nie taki, jak większość chciałaby to cóż, drugiego raczej nie będzie...
D7100 ma kilka braków - za wolny tryb seryjny, tu pomoże nowszy procesor i większy bufor, do tego przycisk AF-on i w pełni magnezowy korpus. W sumie niewiele więcej można dołożyć, chyba, że wymyślili coś specjalnego.
Nie no, burst rate 6fps (do 7), jest co najmniej bardzo dobry, więcej to tylko u Sony chyba, ale tam lustro nie lata żadne... D800 ma ile, 4fps? Mały bufor owszem, to problem.
@Sawydz - ograniczeniem w D800 jest procesor albo taktowanie szyny danych. Po prostu nie da się przesłać więcej informacji bez zwiększenia taktowania, a więc i poboru prądu. D4 ma trochę szybciej, bo podbite jest taktowanie, ale też ma wyższe napięcie na akumulatorze.
D4 ma mniejsze pliki.
@rasterus, co nie zmienia faktu, że na prawdę nie można powiedzieć, żeby D7100 miał za wolny tryb seryjny, bo ze świeca szukać aparatu, który miał by szybszy, poza Sony. Oczywiście, jak w przypadku wszystkich chyba producentów jest to wartość "up to", a więc mają na nią wpływ dodatkowe opcje w ustawieniach.
D4 jest szybszy od innych, bo to 16mpix, najlepsza migawka i mechanizm lustra, oraz najlepszy procesor. Suma czynników, a nie kwestia jednego "podbitego".
@Sawydz - D300 7 klatek, z gripem (znów podbite napięcie) 8 klatek. Czyli szybciej o 33%.
Tyle, że w przy 12-bitowych RAW-ach. A aparatu który osiąga 7, czy 8 fps przy 14-bitowych RAW-ach i ze znacznie pojemniejszym buforem wcale nie trzeba aż ze świecą czy u Sony szukać.