_968856305.jpg)
_1877607562.jpg)
Camera Adventure Workshops - plenery z Jackiem Boneckim
Firma EIZO zaprasza na cykl plenerowych warsztatów fotograficznych z Jackiem Boneckim - „Camera Adventure Workshops”. Cykl rozpocznie się w sierpniu podczas regat Unity Line, które wystartują z nowo uruchomionej mariny w Dziwnowie. Uczestnicy będą mieli okazję fotografowania regat z pokładów płynących w nim jachtów.
Informacja prasowa
|
Camera Adventure Workshops będą imprezą cykliczną, odbywającą się przy okazji dużych, spektakularnych fotograficznie i filmowo imprez, organizowanych w kraju. Organizatorzy - Jacek Bonecki i EIZO Polska zaoferują uczestnikom możliwość znalezienia się w miejscach niedostępnych dla przeciętnych „Kowalskich”.
Camera Adventure Workshops to zupełnie nowa jakość wśród bogatej oferty warsztatów fotograficznych organizowanych w Polsce. Twarzą i współorganizatorem imprezy jest ceniony fotograf Jacek Bonecki, znany z niekonwencjonalnych pomysłów fotograficznych i filmowych. Uczestnikom warsztatów będzie starał się przekazać swoje doświadczenia, szczególnie w fotografowaniu i filmowaniu imprez sportowych.
Część szkoleniowa podczas pierwszej, pilotażowej imprezy, będzie dotyczyła wyłącznie zagadnień fotograficznych, ale już podczas kolejnych warsztatów będą omawiane także zagadnienia dotyczące filmowania, zarówno kamerą, jak i aparatem fotograficznym. Jacek Bonecki będzie zapraszał do współpracy przy okazji każdej z imprez swoich kolegów, wybitnych w danej dziedzinie fotografów, operatorów filmowych, montażystów, specjalistów od druku i zagadnień kolorystycznych. Podczas plenerów Camera Adventure Workshops będzie można nie tylko przeżyć wspaniałą przygodę, uwiecznić ją fotograficznie, bądź filmowo, ale także zasięgnąć fachowej, merytorycznej wiedzy o całym procesie przygotowania fotografowania i filmowania, doboru sprzętu oraz postprodukcji.
Cykl rozpoczyna się już w sierpniu 2014 podczas regat Unity Line, które wystartują z nowo uruchomionej mariny w Dziwnowie. Warsztaty będą wyjątkowe i elitarne, ponieważ ich uczestnicy będą mieli jedyną okazję fotografowania regat z pokładów płynących w nim jachtów.
W ramach programu organizatorzy zapewniają część rozrywkową, podczas której będą prezentowane zdjęcia żeglarskie, część fotograficzną podczas regat, omówienie wykonanych fotografii, cześć szkoleniową z możliwością wykonania postprodukcji i wydruku wykonanych zdjęć. Wszyscy uczestnicy będą mogli wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą główną będzie publikacja zdjęć wykonanych podczas regat w miesięczniku Digital Camera Polska, który jest patronem medialnym imprezy. Dzięki współpracy z największymi w Polsce dystrybutorami sprzętu foto-video, organizatorzy umożliwią przetestowanie go podczas warsztatów.
Więcej informacji na temat plenerów znaleźć można na stronie: www.cameraadventure.pl.
Więcej informacji o monitorach EIZO znaleźć można na stronie www.eizo.pl.
Jacek Bonecki - artysta fotograf, operator filmowy, producent telewizyjny i dziennikarz. Jako fotograf uaktywnił się twórczo na początku lat 80. Jest artystą uniwersalnym i multitematycznym. Doskonale odnajduje się w różnych dziedzinach fotografii, takich jak fotografia podróżnicza, sportowa, reklamowa, motoryzacyjna, reportażowa. Jako fotograf wszechstronny posiada bogate portfolio zdjęć o zróżnicowanej tematyce. W swojej twórczości zaznacza wyraźnie własny punkt widzenia oraz charakterystyczny i niepowtarzalny styl fotografowania. Część swojej wiedzy, doświadczeń i niezwykłych zdjęć zawarł w swoich książkach wydanych pod patronatem National Geographic: „Fotograf w podróży” i „Przystanek Dakar”. Więcej: www.bonecki.com.
Partnerami pierwszego pleneru z serii Camera Aventure Workshops: są firmy BEiKS, Datacolor, Epson. Patronami medialnymi wydarzenia są: Digital Camera Polska i magazyn Voyage.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Kolejny "kit "dla nie zbyt rozgarniętych. Płać, a będziesz super.
Eizo - monitory dla niewidomych.
Bawi mnie trochę zestawienie:
1. Informacja prasowa: "Organizatorzy - Jacek Bonecki i EIZO Polska zaoferują uczestnikom możliwość znalezienia się w miejscach niedostępnych dla przeciętnych „Kowalskich”."
2. Opis z cameraadventure.pl link "W cenę nie zostały wliczone dojazdy i noclegi. Organizator oferuje pomoc w poszukiwaniu noclegów."
Focenie regat z jachtu i nieprzewidziane przygody w porze nocnej?
Jeszcze raz link: link
@leśniczy68: sądzę że nie miałeś do czynienia z porządnymi* monitorami Eizo.
* - powyżej 4 kzł netto za 20 kilka ".
będzie fajnie, będzie ciekawie
Powershot A720: miałem i mam do czynienia i z EIZO i innymi z "wyższej półki" od kilkunastu lat . Są lepsze
o jakieś 10-15% od monitora za 2 tysiące, a kosztują kilka razy od nich więcej. Fakt, że w czasach CRT i początku LCD różnica była większa - jakieś 20-30% na korzyść tych najlepszych. Teraz różnice między monitorami są coraz mniejsze... Raczej ta kilkunastoprocentowa "lepszość" nie rekompensuje wydatku o 300, 500% większego...
Jacek Bonecki i EIZO Polska zaoferują uczestnikom możliwość znalezienia się w miejscach niedostępnych dla przeciętnych „Kowalskich”."
czyli można wejść do magazynu z monitorami i wybrać nieodpakowany karton ?
@ Lesniczy68 - i cytacij dla pana odnosnie monitorow troche lepszych:
,,Beware Pixel Peepers! A typical P65+ file in TIFF format is 386 Megabytes. Hasselblad H3D II files are slightly over 300 Megabytes each. It is totally impractical to present multiple images of this size on line. Furthermore, to even begin to evaluate the color in one of these images requires a perfectly profiled and calibrated professional graphics grade display (no, your mighty 30-inch Apple or NEC or other “standard” computer displays are not even remotely up to the task). The images vastly exceed the color gamut of most monitors. Also, remember that a computer monitor is inherently a low resolution device. Even the best HD monitor has a resolution that pales in comparison to an inkjet printer. Add to that the fact that the images presented in the article are either screen shots or JPEGs in a much reduced color space (sRGB) and the conclusion is that if you try to “pixel peep” you are wasting your time and you are likely to reach meaningless conclusions''.
A cytacik pochodzi z tego miejsca link
Oczywiscie mozesz dyskutowac z Szakalem ale bo ja wiem, czy to ma sens...
Przy całym szacunku dla twórczości Pana Boneckiego, w jedynym z dużych pism o fotografii ukazał się kiedyś jego artykuł z focenia tallship races.. Byłem wtedy w tym samym miejscu, rzekłbym - dokładnie tym samym i robiłem zdjęcia tego samego żaglowca. To co ukazało się w gazecie, to była taka padaczka że nie mogłem uwierzyć. Fotki jakby robione xperią, obróbka tragiczna.. Co chcę powiedzieć- może i Dakar to jest specjalność Pana Jacka, ale z tego co widziałem z jego morskich zdjęć, to jestem na NIE..
A marinę w Dziwnowie polecam odwiedzić, jeśli pogoda dopisze to regaty zapowiadają się bardzo fajnie!
pan Szakal: Wiem, wiem, jakość, jakość, jakość. Ale, patrząc na obraz z Eizo (czy innych monitorów z tzw. wyższej półki)) za 10 tysiaków z przynajmniej 97% pokryciem kolorów Adobe RGB i patrząc na obraz z monitora HP za 2 tysiaki z 85% pokryciem A RGB, nie widzę, aż takiej różnicy, aby płacić za niego prawie 5 razy więcej... Po za tym, w druku offsetowym, nawet w bardzo dobrej drukarni, to maszyna, jej operator i użyty papier stanowią największą barierę jakości...
Druku jednostkowego na najwyższej jakości drukarkach atramentowych, nie oceniam. Nie mam z tym wiele do czynienia.
Racja, racja i racja- odnosnie offsetu.
Nie chce sie kreowac na Bog wie kogo ale mnie wlasnie jednostkowa produkcja na pigmentach (wg Digigraphie) interesuje od jakiegos czasu. I tez to mam tu doczynienia z gamutem.
Zawsze pozostaje pytanie o zasadnosc i oplacalnosc.
Sam wole wsadzic wiecej w najlepszy papier i 8ply mat niz w monitor (retina jeszcze starcza i sam oceniam, czy to co widze, co wyplula drukarka mnie zadowala, czy tez nie).
Cytacik dotyczyl sprzetow zuuupelnie innej klasy niz najlepsze nawet fiu-fiu i (raczej) dla takich ,,zabawek'' jest stworzone Eizo.
Zwyczajnie nic nie jest takie , jak na pierwszy rzut oka widac.
Pozdrawienia dla pana