kiedyś były warsztaty bez zachęty kupna czegokolwiek
Może by tak wrócić do korzeni i zająć się tylko rzemiosłem

Ciekawe miejsce.
Bardzo dobry prowadzący.
Nagrody za najlepsze zdjęcia.
Zero opłat za warsztaty.

Ale jak się okazuje dla ncc23marka i tak jest źle.
Drogi kolego zorganizuj warsztaty, zapłać dobremu fotografowi za chęć podzielenia się wiedzą, poświeć swój czas na ogarnięcie wszystkiego, a potem od takich malkontentów jak Ty usłyszysz "dobre słowo".

Na te warsztaty warto pojechać tylko po to, żeby poznać pana Niesporka.

Małe sprostowanie, powinno być: "były cechmistrz Wojewódzkiego Cechu Fotografów w Katowicach".
Wojewódzki Cech Fotografów nie istnieje od ponad 10 lat. Pan Niesporek faktycznie był jego pierwszym cechmistrzem, potem byli kolejni, a aktualnie jest to Krajowy Cech Fotografów.

no własnie, można poznawać fotografa ale daleko od straganów i sklepikarzy oferujących to co każdy może kupić wszędzie a nawet w internecie. Tak stragany mi przeszkadzają na szkoleniach i warsztatach.

polskie miasta są tak koszmarnie zaniedbane ... taka warszawa wiele ulic dzielnic jakby dopiero co 2 wojna się skończyła rudery koszmarne odrapane stare brudne kamienice ... horror , to samo krakow , katowice ,
a bytom to już horrory można kręcić koszmar totalny

turyści pytają - czy tu wojna jakaś się odbywa?
tak zapyziałe brudne kamienice od wojny nie remontowane i to w centrum miast

tomizary* jedz do Branau Am inn , tam sa bardzo zadbane kamienice.

Chyba jeszcze nie było na tym portalu ogłoszenia o warsztatach, które by nie spotkało się z “entuzjazmem”, “aplauzem" i “zaakceptowaniem”, towarzystwo zawsze jest niepocieszone i ma jakieś “ale” :) Jak szkolenie komercyjne to jest problem bo ktoś chce na nich zarabiać pieniądze, jak sponsorowane to też niedobrze, bo będzie za darmo i niecnie wykorzystają uczestników w celach marketingowych…
Reguły gry są jasne, nikt nie ukrywa, że koszty organizacji ponosi firma i będzie prezentować swoje produkty, przy okazji można się spotkać z ciekawym fotografem i może czegoś nauczyć. Jak ktoś się przymierza do zakupu sprzętu to możliwość potestowania może się mu przydać.
Tylko po co to wieczne narzekanie, jak “oferta” warsztatów mi nie pasuje to nie korzystam :)

Jak oni robią te zdjęcia z całkowicie pustą ulicą ???

Tam stoi parka. Nie jest pusto ;)

@marek_opo
Pustą ulicę "robimy" bardzo prosto.
Dzielimy kolegów fotografów na 5 grup. Cztery grupy blokują wejścia na plan fotograficzny, a piąta robi zdjęcia.
A bardziej serio to polecam 2 sprawdzone metody - jedna w stylu Cartier Bresson, czyli cierpliwie czekamy na decydujący moment, druga to bardzo wczesne wstawanie. O świcie ludzi jest bardzo mało.

Przy zdjęciach kompozytowych wszystko jest możliwe. Jeżeli dało się w PS powielić 3 razy jeden i ten sam kawałek ulicy to i można z niego usunąć (lub dodać) ewentualną obecność ludzką. Jest też szansa, że ludzie widząc fotografa przeszli na drugą stronę ulicy i się nie załapali ;)

Są też filtry szare i długie naświetlanie.

A jak się robi jasne odbicie w szybach czarnego nieba? ;)