Róg obfitości Olympusa
Wraz z początkiem roku, Olympus odświeżył swoją ofertę dotyczącą cyfrowych aparatów kompaktowych prezentując osiem nowych konstrukcji. Światło dzienne ujrzało pięć nowych kompaktów z najprostszej i najtańszej linii Olympusa: FE-310/320/330/340/350, trójka przedstawicieli stylowej serii mju: 840/1010 i 1020 oraz dwa nowe aparaty z super wytrzymałej serii mju: 850 SW oraz 1030 SW.
Wszystkie aparaty mają być z założenia proste w obsłudze i przynosić radość z fotografowania. Aby tak było w istocie posiadają intuicyjny rozkład klawiszy czy funkcje takie jak BrightCapture, Detekcja Twarzy oraz inne udogodnienia.
Nowe kompakty z serii FE wyposażone zostały w 8 MPix matrycę CCD. Modele FE 310/330 i 340 wyposażone są w obiektyw o 5-krotnym zoomie optycznym będący ekwiwalentem małoobrazkowym zakresu 36 - 180 mm. Wersja FE-320 posiada 3-krotny zoom optyczny będący ekwiwalentem małoobrazkowym ogniskowej 36 - 109 mm. Model oznaczony najwyższym numerem, Olympus FE-350, może pochwalić się 4-krotnym zoomem optycznym i obecnością szerokiego kąta z prawdziwego zdarzenia (zakres ogniskowych 28 - 112 mm).
![]() |
Wszystkie aparaty wyposażono w duże i czytelne wyświetlacze ciekłokrystaliczne o przekątnej od 2.5 cala w FE-310 do 3 cali w FE-350. Wszystkie aparaty posiadają funkcję Bright Capture, która czuwa nad prawidłowym naświetleniem zacienionych obszarów kadru jednocześnie nie przepalając jasnych elementów. Tryb Super Makro i Detekcja Twarzy dodatkowo pomagają oswoić się z fotografowaniem mniej doświadczonym użytkownikom.
![]() |
Trójka przedstawicieli stylowej serii mju: modele 840/1010 oraz 1040 wyposażono w nieco bardziej zaawansowane obiektywy niż kompakty z serii FE oraz wzbogacono je o takie funkcje jak podwójna stabilizacja obrazu (redukcja drgań poprzez skrócenie czasu ekspozycji kosztem wyższej czułości ISO oraz poprzez "antydrgania" matrycy). Wszystkie aparaty zamknięte są eleganckiej metalowej obudowie dostępnej w różnych wersjach kolorystycznych.
![]() |
Model mju 840 posiada 8 Mpix matrycę CCD, na którą obraz rzutowany jest przez obiektyw o 5-krotnym zoomie optycznym stanowiący odpowiednik małoobrazkowy ogniskowej 36 - 180 mm. Wykonane za jego pomocą zdjęcia możemy oglądać na 2.7-calowym wyświetlaczu LCD wykonanym w technologii Hyper Crystal zapewniającej wysoki kontrast obrazu.
Olympus mju 1010 oraz 1020 posiadają obiektyw o 7-krotnym zoomie optycznym (ekwiwalent małoobrazkowy 37 - 260 mm) oraz wyposażone są w matryce CCD o rozdzielczości 10 MPix. Ich obudowa jest również nieco smuklejsza niż w modelu
Po sporym sukcesie jaki odniósł model mju 770 SW, Olympus postanowił iść za ciosem. Efektem tego są aparaty zdolne znieść jeszcze trudniejsze warunki. Model mju 850 SW jest wodoszczelny do głębokości 3 metrów, potrafi znieść upadek z wysokości 1.5 metra. Wyposażono go w 8 MPix matrycę CCD oraz obiektyw 3-krotnym zoomie optycznym (ekwiwalent małoobrazkowy 38 - 114 mm). Usprawniono również sposób obsługi aparatu.
Dla osób nie lubiących iść na kompromis, Olympus zaprezentował dwa kompakty z super wytrzymałej serii mju: 850 SW oraz 1030 SW. Oba odporne są na wodę, wstrząsy, niskie temperatury, zabrudzenia a nawet na dzieci. Oba aparaty posiadają funkcje detekcji twarzy, technologię Bright Capture oraz posiadają nowy procesor obrazu - TruePic III. Ich obudowa jest całkowicie metalowa, a przy zdjęciach makro możemy wspomóc się wbudowaną diodą.
Wersja mju 1030 SW jest wodoszczelna do 10 metrów, bez szwanku wytrzyma upadek z wysokości aż 2 metrów czy zgniatanie ciężarem 100 kg. Jakby tego było mało, wyposażony jest w obiektyw posiadający pełnoprawny szeroki kąt - zakres ogniskowych odpowiada małoobrazkowemu ekwiwalentowi 28 - 102 mm. Znalazła się w nim również matryca o większej rozdzielczości, bo aż 10 MPix. Zmieniono również nieco układ i rozmieszczenie przycisków na obudowie, co ma na celu poprawę ergonomii pracy.
Nowości Olympusa zapowiadają się bardzo ciekawie. W sprzedaży dostępne będą już w lutym. Mamy nadzieję, że niedługo później będziemy mogli zweryfikować ich funkcjonalność.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Na stronie fotopolis są zdjęcia w trybie makro wykonane Olympusem 1030 SW. Może się nie znam ale dla mnie jakość taka jakby je zrobiono nie aparatem tylko telefonem.
Bo znaczna większość aparatów obecnych na konferencji była modelami przedprodukcyjnymi z ograniczonymi funkcjami i rozdzielczościami. Dlatego my zrezygnowaliśmy z prezentowania takich sampli, bo one o niczym nie mówią i wprowadzają tylko zamieszanie. Np. 570 UZ, który mam matrycę 10 Mpix, był ograniczony do 3 MPix.