Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Canon uruchomił stronę CanonPRO.pl

Canon uruchomił stronę CanonPRO.pl
6 listopada
2014 12:54

Firma Canon informuje, że wystartował nowy portal poświęcony profesjonalnym rozwiązaniom foto-wideo tego japońskiego producenta. Nowa strona ma być nie tylko źródłem wiedzy na temat produktów, takich jak kamery, lustrzanki i drukarki fotograficzne, ale także platformą komunikacji z użytkownikami.

Informacja prasowa

CanonPRO.pl: portal dla profesjonalnych użytkowników sprzętu foto-wideo.

Canon uruchomił stronę CanonPRO.pl

Warszawa, 6 listopada 2014 r. - Wystartował nowy portal www.canonpro.pl, który w całości poświęcony jest profesjonalnym rozwiązaniom foto-wideo firmy Canon. Zaprezentowana dziś po raz pierwszy strona ma być nie tylko źródłem wiedzy na temat najbardziej zaawansowanych produktów, takich jak kamery, lustrzanki i drukarki fotograficzne, ale także platformą komunikacji z profesjonalnymi użytkownikami sprzętu Canon.

Aby ułatwić odnalezienie odpowiednich informacji, strona została podzielona na sześć głównych części. W sekcji Promocje na bieżąco aktualizowane będą informacje o ofertach specjalnych. W zakładce Warsztaty znajdą się zapowiedzi szkoleń, które pomogą stale rozwijać własne umiejętności. Można także będzie zobaczyć archiwum wydarzeń, w których firma Canon brała udział. Wybierając opcję Gdzie kupić użytkownicy znajdą listę Autoryzowanych Partnerów i będą mogli przejść bezpośrednio do ich witryn internetowych (wyszukiwanie odbywa się w oparciu dwa kryteria: miasto i produkt). W sekcji Produkty dostępne będą szczegółowe informacje o najnowszych rozwiązaniach Canon. Strefa wiedzy poświęcona jest prezentacji ciekawych projektów, realizowanych m.in. przez ambasadorów Canon, ale nie zabraknie także wielu innych, inspirujących i często premierowych treści. Z kolei zakładka Wypożyczalnie pomoże szybko i precyzyjnie odnaleźć najbliższy punkt oferujący wypożyczenie sprzętu.

Wraz z uruchomieniem strony wystartował także dedykowany newsletter, za pośrednictwem którego na bieżąco można będzie otrzymywać informacje o nowościach i nadchodzących wydarzeniach.

Więcej informacji na stronie www.canonpro.pl.


Komentarze czytelników (92)
  1. anduel57
    anduel57 6 listopada 2014, 13:00

    Pierwszy, ale czy ja jestem pro z moim 6d?

  2. robertskc7
    robertskc7 6 listopada 2014, 13:08

    Jeśli te 6d utrzymuje ciebie i twoją rodzinę to czemu nie ;)

  3. PowerShot A720
    PowerShot A720 6 listopada 2014, 13:13

    Zestawienie klamotów PRO: link
    Reszta użytkowników = lamerzy ;)

  4. anduel57
    anduel57 6 listopada 2014, 13:38

    No to jestem pomiędzy, mam 6D a żyję z czegoś innego.

  5. cube
    cube 6 listopada 2014, 13:45

    o widzę, że 1ds mk3 nie łapie się na pro sprzęt... ;-)

  6. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 13:59

    Omajgad, 70D tam jest. Czekamy na gwardię FF, bojówki u43 i oczywiście userów 1Ds III, popcorn już kupiony :)

  7. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 14:01

    O 75-300 III tyż pro, za to ni ma 50/1.4, phi!

  8. TomcioPaluszek
    TomcioPaluszek 6 listopada 2014, 14:27

    Wow! Z lektury rozdziału o obiektywach wynika, że ja też jestem pro! Mam 10-18STM, 18-55STM i 50 1.8II. A tylko te obiektywy (no jeszcze 18-135STM i 55-250STM ale to ta sama technologia) zostały tam wymienione.

  9. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 14:37

    CanonSRO link

  10. cube
    cube 6 listopada 2014, 14:43

    jausmas, już Ci mówiłem mniej teorii a więcej praktyki, a Ty dalej tabelki i tabelki... a zdjęcia żadnego nadal pewnie nie zrobiłes. ;-)

  11. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 15:21

    hehe @cube wystarczy, że czytam Twoje praktyczne wynurzenia o A7 "Paskudna kolorystyka zdjęć na ustawieniach fabrycznych. Trzeba sporo grzebać w rawie żeby obrazek wyglądał ładnie. (...) minimum 15minut międolenia rawa żeby kolor się zgadzał."

    Faktycznie dobry jesteś (...) w komentarzach ;)

  12. Marek B
    Marek B 6 listopada 2014, 15:46

    Wszyscy jesteście PRO ... :)))

  13. cube
    cube 6 listopada 2014, 15:49

    jausmas, a co niby Kuledze nie pasuje w tej opinii? Lubię ładne kolory, czy to grzech u fotoamatora?

  14. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 16:16

    @cube wiem, że Twoje 15 minut walki z rawem jest warte więcej niż pomiary chłopaków dxo ;)))
    niezmienia to faktu, że wyniki 7DII są po prostu słabe, nawet na tle takiej konkurencji jak Sony.
    inna sprawa, że A77II to całkiem ładny kwiatek do deski bagnetu A

  15. cube
    cube 6 listopada 2014, 16:26

    podziwiam ludzi mocnej wiary, na dxo wszystkie puszki canona z tajemniczych powodów notują np. DR 2EV niższy od reszty. Gdyby to była prawda to nikt dawno nie używałby tego sprzętu... inna sprawa, że gdybys sam robił zdjęcia to bys wiedział że faktyczne DR cyfrowych aparatów, nawet tych najbardziej wypasionych zamyka się w przedziale ok. 7EV. Co mają więc oznaczać wyniki dxo rzędu 12 czy 14EV? Zagadka to wielka. No ale podnieta wsród lamerów też jest wielka i może własnie o to chodzi... :-)

  16. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 16:34

    @cube może zamiast snuć teorie spiskowe i 15 min dumać nad otwartym lightroomem to rusz suwakami od świateł oraz zwłaszcza cieni. swoją drogą, publikujesz gdzieś te swoje odkrycia? chętnie spojrzę

  17. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 16:51

    Cza się nauczyć poprawnie naświetlać, a nie suwaczkami 5EV z cieni wyciągać ;)

  18. cube
    cube 6 listopada 2014, 17:12

    otórz to! :-)

  19. cube
    cube 6 listopada 2014, 17:16

    swoją drogą, Słoma_p, Ty jestes zdaje się zawodowcem obytym w studio i nie tylko, powiedz czy warto zainwestować w swiatłomierz i kartę colorcheckera do automatycznej kalibracji kolorów? Czy to zbędne certolenie się?

  20. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 17:31

    Eee tam obytym, żadną alfą i omegą nie jestem ;) Ale mogę napisać prywatną opinię:
    - światłomierz to zależy jak skomplikowane układy oświetlenia robisz i czy masz jakieś ograniczenia czasowe na sesję, a do tego często zmieniasz setup. Jak masz 2-3 lampy, nie musisz co 5 ujęć zmieniać kompletnie setupu to nie bardzo ma sens - histogram jest wystarczający. Ale jak robisz z 15 lampami, do tego co chwile inne ustawienie, albo lecisz różne tematy w krótkim czasie - np. robisz do stocku i jak masz studio to pracuje np. 10 godzin na dobę, to na pewno przyspiesz i ułatwia pracę.
    - ColorChecker jest OK jak masz mieszane oświetlenie i nie bardzo jest się czego "złapać", żeby mieć neutralny punkt wyjścia do obróbki. Jak robisz tylko na błysku w wyciemnionym studiu czy tylko w plenerze to nie. Ale jak doświetlasz lampami w plenerze, albo lokacja ma duże okna, które chcesz wykorzystać, to warto mieć, bo potem sprowadzasz zdjęcie do jakiegoś jednego, stałego standardu kolorystycznego, z którym możesz potem zrobić co chcesz - zostawić jak było w realu, albo wprowadzić korekty pod zamierzony efekt.

    Osobiście nie ma światłomierza, a mam CCPassport ;)

  21. cube
    cube 6 listopada 2014, 17:46

    hmm, dzięki, na CCPassport jestem w zasadzie zdecydowany, nad swiatłomierzem jeszcze medytuję, czas to najbardziej deficytoaw sprawa u mnie, no i lubię zmieniać ustawienia lamp więc może i ma to sens.

  22. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 19:05

    @jausmas - ja wiem co mi wystarczy i czego potrzebuję, strasznie szybko mocne wnioski wyciągasz z krótkiego tekstu - cecha charakterystyczna ludzi, którzy mało wiedzą, a są przekonani, ze jest inaczej.

    A teraz usiądź i skup się, bo to może być trudne - ani monitor, ani papier nie pozwoli pokazać Ci więcej niż te 6,5-7 EV, a jak tyle uzyskasz, to powinieneś klaskać uszami, bo znaczy to, że masz naprawdę świetny monitor, który potrafi oddać czerń i cienie. Otóż to Twoje ciągnięcie suwaczkami to nic innego, jak sprowadzanie DR do możliwości monitora, przy czym zdjęcie wychodzi wtedy płaskie i mało kontrastowe, czasem efekt pożądany, ale nie zawsze. A co robi taki Gienek, żeby nie było płasko? Walnie se 40 kontrastu, poprawi 50 Clarity i cały szczęśliwy, że ma co chciał, a jakie cienie powyciągał ! Tylko, jak popatrzy na histogram, to połowa tych wyciągniętych cenieni obcięta.

    I teraz uwaga, bo będzie trudne - można sobie założyć, którą część rozkładu tonalnego będziesz chciał mieć na zdjęciu W MOMENCIE JEGO WYKONANIA, tylko trzeba wiedzieć co się robi, a nie trzaskać byle jak, bo "potem se suwaczkiem wycięgnę". Oczywiście, jakieś pole do modyfikacji warto mieć, ale takie spokojnie sensory Canona też posiadają. Można ciągnąc cienie po 5 EV, płacić za to szumem, obniżeniem kontrastu, wypraniem koloru, zanikiem mikrokontrastu itp. tylko po co? Jako dupochron się przydaje, do niektórych zdjęć pasuje, nikt nie twierdzi, ze takie sensor z D800 (wiem, mam) nie jest lepszy, ale twierdzenie, że te z Canona się do niczego nie nadają, bo DXO swoją pokrętną metodologią zmierzyło, to trochę nie halo jest...W D810 Nikona poszedł w Canonową stronę, sensor lepiej utrzymuje szczegóły w światłach, ale trochę traci na wysokim ISO. Cóż, co kto lubi, ludzie doskonałe zdjęcia na slajdach robili, co miały w porywach 5 EV DR...Pewnie nie mieli ambicji albo nie byli kreatywni...

  23. cube
    cube 6 listopada 2014, 19:29

    jausmas, i po co te chamskie popisy? Ile ty masz latek chłopczyku? Pojawiłes się z nikąd na forum i od razu szczekasz i próbujesz jak kundelek łapać wszystkich za nogawkę. Sfrustrowany jestes od wyciągania tych cieni z rawa czy co? :-)))

  24. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 19:38

    @sloma_p ogarnij się proszę i nie przypisuj mi swoich dąsów. wyciąganie po 5ev i złe naświetlanie to Twoje wywody. podtrzymuję to co napisałem już wcześniej, powinieneś zostać przy jpegach. ja rozumiem, że wiele osób nie potrafi korzystać z dobrodziejstw jakie niesie postęp ale dla mnie to żaden powód do tego by podważać jego sens.

    elastyka pracy z pojemnym rawem gdzie mogę najpierw swobodnie skorygować ogólną ekspozycję, a później lokalnie modyfikować sobie plany jest całkiem wymierną korzyścią czy tego chcesz czy nie. korekty nie muszą być skrajne bowiem nawet przy mniejszych wartościach jakość odwzorowania jest po prostu lepsza z matryc o lepszej charakterystyce. z im wyższą czułością mamy do czynienia, tym szybciej docenimy taką matrycę.

    a teraz jeszcze raz spójrzmy na ten długo wyczekiwany tegoroczny hit czyli CanonSRO w apsc link

  25. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 19:46

    @cube ale to Ty 15min siedzisz nad jednym rawem zamiast przełączyć się na zielone ;) idę o zakład, że ColorChecker też nie da właściwych kolorów :D:D:D widziałem już u kogoś ten rodzaj psychozy z kolorami.
    ten zewnętrzny światłomierz to też klasa inwestycja, skoro sam nie wiesz do czego może Ci się przydać :D:D
    prowokacyjne szczekanie od kundelków i chłopczyków jest wykładnikiem Twojej kultury osobistej, sorry

  26. cube
    cube 6 listopada 2014, 20:00

    panie "kulturalny" chcesz zobaczyć psychozę to popatrz w lustro... serio zgłos się do jakiejs poradni. :-|

  27. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 20:10

    Widzisz, w Canonie też sobie możesz korygować - 2EV żaden problem, więc jak potrzebujesz więcej, to nie wiesz, co robisz i stąd moje słowa, że ciągniesz po 5EV. Podoba mi się zwłaszcza " swobodnie skorygować ogólną ekspozycję" - widzisz, ja tego nie muszę robić suwaczkami, to, że Ty musisz to Twój problem. W sumie nie dziwię Ci się, że nie rozumiesz, nikt Ci nie powiedział co to jest prawidłowa ekspozycja, ETTR, czy histogram. Potem Ty uważasz, że to postęp, ja że niechlujstwo. Na koniec - ja pracowałem z RAWami kiedy jeszcze na kupę mówiłeś "pupu" a LR nie było w planach - więc daruj sobie durne wywody co mi potrzeba, bo traktowanie rawa jako narzędzia do ustawiania ekspozycji to przejaw braku podstawowych umiejętności.

  28. cube
    cube 6 listopada 2014, 20:14

    Słoma_P, na moje to nawet nie wiadomo czy ten osobnik ma w ogóle jakis aparat i robi jakies zdjęcia. Wiadomo jedynie, że czyta testy, porównuje specyfikacje i ma skrzywienie w stronę jednej firmy.

  29. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 20:24

    @cube takie prowokacyjne "zgłoś się" to charakterystyczne argumenty "internetowych znawców" i innych bezczelnych gatunków bardziej ze świata zwierząt.

    jeszcze raz przypomnę Twoje kolejne objawienie:
    "Paskudna kolorystyka zdjęć na ustawieniach fabrycznych. Trzeba sporo grzebać w rawie żeby obrazek wyglądał ładnie. (...) minimum 15minut międolenia rawa żeby kolor się zgadzał."

    zamiast podważać wyniki dxo przygotuj jakiś rzetelny tekst o tych spapranych kolorach i podlinkuj. wtedy będziesz partnerem do dyskusji, a nie prowokującym smarkaczem z którego może nie wyrosłeś.
    na razie jak sam zauważyłeś, trwonisz tutaj czas bimbając o swoich fantazjach w poszukiwaniu emocjonalnego oponenta.

  30. cube
    cube 6 listopada 2014, 20:28

    sprawę kolorystyki zdjęć już dawno wyjasniłem i usunąłem problem, a Ty się tak nie emocjonuj bo ci żyłka strzeli... dobranoc.

  31. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 20:49

    @sloma_p "Widzisz, (...)"

    stary, właśnie podważyłeś sens zabawy w DualISO chłopaków z MR.
    no popatrz, gdyby poradzili się takiego orła to nie traciliby czasu na coś co jest przecież niepotrzebne.
    idąc Twoim tokiem myślenia AF też nie jest potrzebny skoro ogarniasz nim bratki w ogródku i ciocię z lornetką na imieninach. życie jednak uczy, że warunki oświetleniowe bywają zmienne, a kadry dynamiczne :P
    rozpiętość tonalna i DR są czasem nawet nie tyle poza zakresem Twojego monitora ale nawet Twego orylego wzroku. tyle, że nic nie stoi na przeszkodzie by zarejestrować takie sceny w jednej ekspozycji (tak tak, bo też nie zawsze jest czas aby wykonać ich więcej) i wyciągnąć z nich coś czego w rzeczywistości nie zobaczą nawet nasze oczy. ot magia! no ale trzeba wyobraźni i trochę samozaparcia aby umiejętnie wykorzystać to co oferuje nam sprzęt. oczywiście będziesz tu teraz terkotał, że +/-2EV starcza do wszystkiego, tyle że to nie stoi w opozycji do sytuacji w której ten zapas jest większy i przestaje nas ograniczać. drugi raz pisać o tym, że wyciąganie +2EV z matrycy dobrze oprogramowanego Nikona to nie jest tak samo co wyciąganie o +2EV ze słabszej matrycy Canona. testów i porównań masz całą masę choćby i w każdym teście optycznych więc proszę nie szlifuj już klawiatury o tym co tam Tobie i gdzie wystarcza. dyskusja jest bowiem o możliwościach technicznych sprzętu, a nie Twoich :P

    w temacie dynamiki tonalnej przytoczę tu z bloga Rafała alias fatmana, którego bardzo sobie cenię za wyważone opinie:
    "Kiedy rozważałem pożegnanie się z systemem Nikona (co ostatecznie nie nastąpiło……… przynajmniej na razie), najbardziej ubolewałem nad stratą możliwości bezstresowego wyciągania z cieni na niskim ISO, jakie dawała matryca Nikona D800. Różnica w tej kwestii pomiędzy Nikona D800 a np. Canonem 6D była gigantyczna."

    dodam, że z tego co pamiętam Rafał bardzo polubił się z 6D, a z pomocą ML powetował sobie wtedy zmianę w gorszej charakterystyce matrycy. najwidoczniej tak jak ja i wiele innych osób, widzi sens rozwoju technicznego w kierunku poprawiania tych zdolności w rejestrowaniu obrazu. ktoś może jednak retorycznie wtrącić - "ale po co? przecież wystarczy poprawnie naświetlić!" i właśnie tu słoma wychodzi z butów więc należy czym prędzej zakończyć jałową dyskusję z takim osobnikiem ;)

    "Na koniec - ja pracowałem z RAWami kiedy jeszcze na kupę mówiłeś "pupu" a LR nie było w planach"
    ot argument! pisałeś już o kiepskim charakterystycznym wyciąganiu wniosków... szkoda, że wszystkie te życiowe prawdy, które głosisz nie są przez Ciebie stosowane. rozumiem, że ten infantylny i pełen pogardy popis ma dodać splendoru Twoim wypowiedziom, heh

  32. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 20:54

    @cube och! a gdzie opublikowałeś dementi tej opinii o spapranych kolorach z A7? rozumiem, że inwestycja w ColorChecker nie ma tutaj związku ale wciąż nalegam na rzetelną publikację studium nad kolorem w tych bezlusterkowcach i rozwiązanie tego trapiącego wszystkich problemu. podziel się proszę swoją tajemną wiedzą z maluczkimi! :))

  33. sloma_p
    sloma_p 6 listopada 2014, 21:15

    No tak, nikt Ci nie wmówi, że czarna jest czarne, a białe jest białe...Po kolei:
    1. Co to jest MR?
    2. Czy może chodzi o ML?
    3. Nie wiesz, po co stworzono i do czego służy DualISO, bo byś głupot nie pisał.
    4. Tak, wyciągać co nie zobaczą oczy. Tylko nadal sprowadzasz to do DR monitora/papieru. Co z tego ze wyciągniesz, jak będzie wyglądać nienaturalnie. Wyobraź sobie, że ja jestem z obozu Nikona, używam świetnie oprogramowanej matrycy w D800 i nie gorzej w D3 i punktowe wyciąganie ponad 1EV zaczyna już wyglądać nienaturalnie. Dać się da, nawet z dobrą jakością, tylko po co robić zdjęcie, które wymaga takiej ekwilibrystyki? Można zastosować filtr połówkowy, doświetlić lampą, albo zdecydować się, co ma być na zdjęciu poprawnie naświetlone.
    5. Kolejny z tym "wyciąganiem z cieni". Ludzie co Wy macie z ta funkcją? Robicie jakieś pseudo-HDRy bez mapowania tonalnego i wygląda to obleśnie. Co z tego, ze technicznie poprawne, może nawet bez szumu, ale jaki jest sens "głębokiego wyciągania z cieni"? Tak głębokiego, ze sobie matryca Canona z tym nie poradzi. Wybacz, ale różnice do tych 2 EV są takie, że w druku niewidoczne, a na monitorze tylko jak się siedzi i piksele pojedyncze ogląda. No jak tak oglądasz zdjęcia i ważne jest dla Ciebie, żeby cienie wyciągane kilka EV były super czyste, to ja nie mam pytań. Światła nie widzisz, albo kontrolować nie potrafisz, jak udane zdjęcie zależy od wyciągania cieni...
    6. Czekałem,aż się przyczepisz mojego nicka - każdy jeden burak tak robi. To kończy dyskusję między nami, bo do poziomu rynsztoka nie będę się zniżał.
    7. Zastosowałem konstrukcję słowną, którą na Twoim poziomie powinieneś był zrozumieć. Przeliczyłem się.

    Żegnam, bez pozdrowienia. Ciągnij cienie i się tym podniecaj, będziesz miał się czym pochwalić na forach pixel-peeperów, wśród tysięcy zachłyśniętych możliwościami matryc, niekoniecznie możliwościami fotografa.

  34. jausmas
    jausmas 6 listopada 2014, 21:31

    @sloma_p dyskusja była zakończona w momencie kiedy napisałeś, że wystarczy właściwie naświetlić. tym sposobem możesz sobie uzasadniać porzucanie rawa dla jpega czy AFu dla szkieł manualnych. takie osobniki jak Ty mają wyjątkowe zdolności w temacie uzasadnień i dzielenia się na obozy oraz wpadania w skrajności w kontekście argumentacji. tak, złapałeś mnie na literówce. to też dosyć charakterystyczna cecha, a rynsztokowe ciągnij rozwiewa wątpliwości z kim mam do czynienia i skąd te odwołania. nieodparta chęć poniżania rozmówcy zdradza też jakiś deficyt, raczej mało fotograficzny

  35. cube
    cube 7 listopada 2014, 09:22

    jausmas, ton w jakim piszesz nie nastraja do dyskusji. Szczerze, to za każdym razem kiedy się zmuszam do odpowiedzi na twoje zaczepki czuję jakies takie obrzydzenie, jak bym grzebał w nieczystosciach. Ale po krótce winnym m.in. kiepskiego kontrastu i zielonego zafarbu był obiektyw kitowy, od kąd używam zeissa nie mam problemów z kolorami. No ale Ty pewnie nie przejmujesz się takimi błahostkami jak kolor, ważne żeby wszystko powyciągać z cieni i żeby szum na powiększeniu 400% był mały... ;-)

  36. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 10:37

    Daj spokój, on "ustawia ogólną ekspozycje" suwaczkami, o czym tu dyskutować...Sam zaczyna prześmiewczo pisać, wyzywa, atakuje personalnie, a potem płacze, jak mu ktoś pięknym za nadobne odpłaci. Szkoda nerwów na takie osobniki.

  37. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 11:12

    @cube po pierwsze skoro wysmarowałeś taką sugestywną i krytyczną opinię pod profilem A7 na tym portalu to chyba warto to sprostować, zwłaszcza jeśli ma się czas na pisanie prowokacyjnych głupot pod prawie każdym postem. po drugie nie ma tam nic o zielonym zafarbie więc zgaduję, że znowu dorabiasz jakąś teorię. chętnie zobaczę wreszcie jakiś rzetelny materiał, linkuj proszę. sam lubisz podważać poważniejsze źródła publikacji i domagać się prac na poczet autorytetu więc może wreszcie urosną Ci jaja jeśli swoje krytyczne komentarze zaczniesz popierać rzetelnymi argumentami. bablanie o popapranych kolorach z A7 jak sam teraz przyznałeś było tylko Twoim wymysłem. na koniec poczytaj może swoje posty w tej dyskusji bo nie szczędzisz poniżeń w żadnym z nich.

    dla mnie korekty światłomierza rzędu 0.7ev to rzecz całkiem normalna. nie na darmo masz trzy tryby pracy tego pomiaru bo automat nigdy nie jest doskonały. ocena kadru w wizjerze też nie jest w tym względzie rozstrzygająca ale rozumiem, że niektórzy są nieomylni i "panują" nad wszystkim. sądziłem, że pisać nie muszę iż zdarzają się sytuacje gdzie oświetlenie jest na tyle dynamiczne, że trzeba i więcej skorygować. nie trzeba też tęgiej wyobraźni ale wybrać się na jakiś koncert czy nawet choćby nie bać się w reportażu dłuższym szkłem operować pod światło aby docenić elastycznego rawa. są i takie specyficzne warunki gdzie rozpiętość sceny pozwala odpowiednim narzędziem wyczarować niezwykłe ujęcia. oczywiście, że można połówkować czy korzystać z wielokrotnej ekspozycji. rzecz w tym, że nie zawsze jest czas, sposobność i majdan na takie eksperymenty. skoro więc są narzędzia, które pozwalają na więcej to ja widzę z tego całkiem sporo korzyści. zresztą cytowałem, nie tylko ja mam takie zdanie. do tych 0.7ev korekty wystarczy dodać lokalne 0.3ev gdzieś na detalach na które chcesz zwrócić uwagę i masz już praktycznie manewry w obszarze 1ev na codzień. teraz wystarczy trochę więcej dynamiki tonalnej, kontrastu w kadrze czy trudniejszego zmiennego oświetlenia i pojawią się ujęcia w których trzeba podciągnąć sporo więcej w pewnych obszarach. nie jest to wcale codzienność, choć im mniej światła tym częściej ten zapas się przydaje. wtedy właśnie wychodzą zalety lepszego sprzętu i nie widzę tu jakiegoś pola do polemiki. wspominałem już, że +2EV z Canona to nie to samo co +2EV z Nikona, a charakterystyka pracy matrycy jest prawie zawsze lepsza w całym zakresie, nie tylko w skrajnych jego obszarach. trzeba trochę dystansu aby przyjąć to na klatę zamiast bawić się w jakieś "obozy".

    nie znaczy to bynajmniej, że każde zdjęcie wymaga korekty +5ev albo krytyka musi wynikać z zamiłowania do kiepskich pseudohdrów - to taka wasza głupia linia obrony. o wybitnej skłonności do uzasadnień już pisałem i nie trudno zgadnąć jakie ma ona podłoże. tyle, że wy oboje wnioskujecie na wyrost by przesądzić mieszając z błotem w imię swojego autorytetu. nie szczędzicie przy tym szyderczych pomówień, czego przykładem są zwykle ostatnie zdania waszych wypowiedzi, eot

  38. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 11:46

    Tak tak, wchodzisz na temat o Canonie, prowokujesz jakieś systemowe wojenki (CanonSRO - więc to ty się bawisz w jakieś obozy), atakujesz personalnie, wmawiasz, że nie wiemy po co są rawy, jakieś dziwne jazdy z nickami itp. a potem masz pretensje do całego świata, że Ci w tym stylu odpowiada. Nikt tu nie twierdzi, że matryce Nikona nie są lepiej oprogramowane/nie mają większej DR. Wiadomo, że są jakieś bardzo specyficzne sytuacje, w których taki dupochron się przydaje. To czy zdjęcie jest dobre akurat w najmniejszym stopniu zależy od tego, że będziesz miał 30% więcej szumu (liczonego jako S/N) w cieniach wyciąganych o 2 EV. A wybacz, korekty o więcej niż 2 EV w poscie to albo błąd ekspozycji albo nieumiejętność wybrania co Ci się zmieści w wynikowej DR. Dalej wtrącasz o tym 5EV nie rozumiejąc skąd się ta wartość wzięła - wzięła się stąd, że przy mniejszych korektach matryca Canona radzą sobie na tyle dobrze, że mimo, że przy pp widzisz jakieś różnice, dla odbioru zdjęcia nie mają one znaczenia.

    Na koniec - wprowadzasz wojenną retorykę (linia obrony itp.), a tu wojny żadnej nie było, dopóki się nie pojawiłeś wyśmiewać @cube i szydzić z Canona. Po co? Lepiej się poczujesz, że możesz wyciągnąć więcej z cieni? Ja też mogę, ale jakoś nie potrzebuję tego, żeby moje zdjęcia były dobre. Zarabiam na fotografii ponad 20 lat, mam mnóstwo znajomych, którzy używają Canona i jeszcze żaden nie stracił zlecenia/nie odmówiono mu zapłaty przez to, że nie wyciągnie cieni z rawa. Więc idź, ciągnij te cienie (nie wiem, jak to można źle skojarzyć, chyba głodnemu chleb na myśli...) i daj już spokój ze swoimi pseudo-teoriami, ze ma to jakieś większe znaczenie.

  39. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 12:00

    Napiszę jeszcze jedno - większość średniofomatowych przystawek cyfrowych (tak, tych kosztujących 50 tys. $) ma świetny Dr, ale bardzo źle znosi forsowną obróbkę - jak nie trafisz z ekspozycją to zapomnij o wyciąganiu z poscie. Rozumiem, że większość topowych fotografów modowych, architektury i pejzażystów to kompletni idioci, no bo mogliby przecież mieć D800 i wyciągać sobie cienie oraz korygować ekspozycję z rawa nie? Po co się męczyć? Na kurs do jausmas i się nauczą, co to dobre zdjęcie...

  40. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 12:05

    @sloma_p ale to Ty zaczynasz dyskusję od personalnych docinek o edukacji. od pierwszego zdania Twoje wypowiedzi mają charakter bardziej personalny niż merytoryczny, a teraz będziesz mi tu płakał. mało mnie obchodzi ile lat jesteś w branży. znam takich co biegają z D3s i robią to samo co mogliby lepszym kompaktem. poziom wymagań odbiorców ich prac jest prawie zawsze proporcjonalny do autorów tych dzieł.

    to, że w segmencie APSC zestawienie takiego D300s (który miał premierę w 2009) z topową nowością Canona wygląda tragikomicznie jest zabawną i może bolesną dla niektórych rzeczywistością, nie jest moją winą.
    owszem uważam, że w kontekście tego marketingowego pro warto zwracać uwagę na faktyczne podejście firmy do jakości obrazka i możliwości jakie oferuje w tym względzie jej sprzęt.
    obrona tego faktem iż w 80% sytuacji takie osiągi są wystarczające jest... tak samo dziecinna jak pieniacze próbujący poniżać rozmówców w takich sytuacjach tekstami w rodzaju "ciągnij"

    tak, Ty musisz bardzo dbać o naświetlanie wg wskazań światłomierza.
    ja mam większe pole do eksperymentów i nie ma to żadnego związku z tym, co który z nas potrafi z tego wyciągnąć. niestety Ty od pierwszego zdania zaproponowałeś taki właśnie wycieczkowy kierunek dyskusji więc teraz nie jęcz o umiejętnościach i prowokacjach. nie jesteś partnerem do normalnej rozmowy, sorry

  41. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 12:37

    Ja zaczynam? Serio? Twój pierwszy komentarz: "CanonSRO" - sporo przed moim pierwszym do Ciebie.
    Drugi: "Faktycznie dobry jesteś (...) w komentarzach ;) " itp. Meteorytyka po zbóju...A potem jest tylko gorzej. Kto sieje wiatr...

    Czytając Twoje wypociny podtrzymuję co napisałem o Twojej niewiedzy - to, że nie panujesz nad ekspozycją, Twój problem, tylko nie wmawiaj, że korekty o 0,7 EV w poscie to normalka, bo się warunki zmieniały...To nie jest normalka, tylko niechlujstwo/brak umiejętności - łatwa korekta ekspozycji jest w aparatach od zawsze, tylko trzeba wiedzieć, jak korzystać. Wyobraź sobie są tacy, którzy wiedzą kiedy dodać/ując 0,7 EV już w momencie robienia zdjęcia. W reporterce.

    Ja nie muszę dbać o wskazania światłomierza, bo mógłbym jak Ty wyciągać to potem w LR. Tylko nie potrzebuję, bo naświetlam prawidłowo w aparacie - to, że Ty tego nie potrafisz, no cóż...braki podstawowych umiejętności. Co znaczy, że masz większe pole do eksperymentów? Wieksze niż w D800? W czym niby?

    Ja jestem partnerem do rozmowy, a nie flame-waru, który zacząłeś, a teraz próbujesz zrzucić na innych. Pomiary DXO, zwłaszcza DR, to jedna sprawa, życie to inna, a w życiu jest tak, że różnice Canon/Nikon/Sony jak ktoś wie co robi są małe. Od dawna sprzęt jest wystarczająco dobry, żeby robić świetne zdjęcia. Tylko fotografowie coraz gorsi, bo bez suwaczków sobie nie radzą i pitolą po forach, że Canonem się nie da, a Nikon cud miód i orzeszki. Ja pamiętam czasy, jak to my, nikoniarze, zazdrościliśmy Canonowcom FF i jasnych stałek. To się wysztko w technologii szybko zmienia, jutro to Canon będzie miał przewagę i co zrobisz? Zmienisz system? Bo w C będzie można wyciągnąć suwaczkiem o 0,5 EV więcej? JA wolę polegać na sobie, niż na suwaczkach, Ty wolisz odwrotnie. Cóż począć...

  42. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 12:44

    @sloma "Napiszę jeszcze jedno - większość średniofomatowych przystawek cyfrowych (tak, tych kosztujących 50 tys. $) ma świetny Dr"

    tak, dla lepszego porównania dyskusję o korpusach apsc przenieśmy w świat średniego formatu.
    już w momencie kiedy robiłeś odniesienia do D800, nabrałem wątpliwości czy masz pojęcie o jakiej jakości w obróbce toczy się dyskusja. nie pomyliłem się jak widać, a sposób Twojej dedukcji zdradza wszystko wiedzącego teoretyka. oszczędź już klawiatury

  43. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 12:51

    No tak, co Ci nie pasuje do głupawej teorii o tym, że korekta ekspozycji w poscie jest panaceum na własne braki, to jest be. Widzisz, Ci głupi pro od średniego formatu mogą w poscie wyciągać jeszcze mniej niż Canoniarze z 7D mk II, a jakoś nie narzekają, że sprzęt ich ogranicza. Ogranicza za to Ciebie.

  44. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 13:04

    Co chwila mi tu wytykasz, że jestem teoretykiem, że powinienem robić w jpgach, że nie wiem, co to jest "dobra jakosć" obróbki itp. To rozumiem są te Twoje merytoryczne argumenty?

  45. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 13:05

    @jausmas już pisałem o czym świadczą tego typu przeniesienia między formatami, a ten sztandarowy argument o korekcie ekspozycji jest po prostu zwyczajnie śmieszny. tak, ja świadomie korzystam z możliwości sprzętu i oprogramowania. niejednokrotnie spotykam się też z taką jak Twoja retoryką, o tym że coraz to gorsi fotografowie i nie radzą sobie ze sprzętem więc uciekają w kierunku mocniejszej obróbki. to bardzo tendencyjne myślenie i prawie zawsze zasłona dymna kryjąca braki w umiejętnym i pełnym korzystaniu z potencjału cyfrowej ciemni. z Twoich postów wylewa się też coraz więcej ogólników, które świadczą o jakiejś głębokiej frustracji obecnym stanem wiedzy w pojęciu ogólnym. myślę, że pora na ogłoszenie o warsztatach

  46. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 13:06

    oczywiście poprzednia wypowiedź była skierowana do @sloma_p

  47. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 13:10

    @sloma_p nie wyrywaj proszę zdań z kontekstu bo każde odnosi się do Twojej konkretnej wypowiedzi.
    "Co chwila mi tu wytykasz, że jestem teoretykiem, że powinienem robić w jpgach"
    tak, to odpowiedź na Twoje panaceum i nieomylne oko. zdecydowanie powinieneś przeskoczyć na jpegi.
    natomiast nie powinieneś narzucać wszystkim swoich nawyków bo często to chybione teorie i łatwo je obalić.

  48. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 13:16

    To nie chodzi o przeniesienie miedzy formatami, bo jakbyś nie zauważył wielkość piksela jest podobna, więc Ci pro używający średniego formatu pracują z pikselem, z którego mniej da się wyciągnąć w poście. Mimo to są zachwyceni - ale Ty tu imputujesz, że to wszystko chłam, bo nie da się cieni wyciągnąć.

    Ja bardzo dobrze korzystam z dobrodziejstw cyfrowej ciemni. Żeby w pełni wykorzystać możliwości sensora trzeba go poprawnie naświetlić - wtedy dostajesz najwięcej danych i nie tracisz ich na korekty ekspozycji po fakcie. Ludzie stosują UniWB żeby poprawnie naświetlać, bo to przynosi znaczące korzyści.

    I teraz dochodzimy do Twoich wynurzeń - już na starcie tracisz informacje, bo musisz korygować ekspozycję. To nie lepiej od razu poprawnie naświetlić? Wtedy sensory z Canona w 99,9% bez problemu dadzą wystarczającą jakość zdjęć nawet przy punktowej korekcie ekspozycji. Twój problem polega na tym, że zafiksowałeś się na twierdzeniu "Nikon jest najlepszy" i nie dopuszczasz, że nawet jak jest najlepszy to w praktyce, jak ktoś wie co robi, nie ma to większego znaczenia. Więc albo nie wiesz, co robisz, albo jesteś fanbojem, który właściwościami sprzętu próbuje ukryć swoje fotograficzne deficyty.

  49. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 13:18

    Tak, łatwo obalić teorię, że zapisywanie maksymalnej ilości danych (ergo poprawne naświetlanie) powoduje mniej forsowną/umożliwia bardziej forsowną obróbkę...No to obalaj.

  50. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 13:19

    A co do JPGów - widzisz, tak się zafiksowałeś na tej ekspozycji i wyciąganiu cieni, ze chyba nie zauważyłeś, do czego jeszcze może służyć raw. Bardzo ograniczone patrzenie, albo nie wiesz, jakie dokładnie są różnice między rawem a jpgiem.

  51. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 13:34

    @sloma_p znowu dorabiasz sobie teorie na podstawie jakichś swoich fantazji. naświetlam zawsze optymalnie do warunków, a korekt w obróbce dokonuję pod konkretny efekt finalny z uwzględnieniem miejsca prezentacji.
    pomijam, że różne aparaty w różnych warunkach mają swoje tendencje w pracy światłomierza. dyskusja jest o tym nie kto więcej potrafi lecz tak zwyczajnie, które z tych narzędzi lepiej nadaje się do bardziej wymagających zastosowań. tak, według mnie to zabawne, że najnowszy sprzęt klasy pro oferuje w najważniejszych względach tyle albo i mniej niż korpus konkurencji sprzed pieciu lat. nigdzie nie twierdzę, że nie można tym robić dobrych zdjęć. nie lansuję też tezy, że Canon ogólnie nie nadaje się do poważniejszych zastosowań. to wszystko są wyłącznie TWOJE nadinterpretacje płynące z jakiejś głębokiej frustracji. wystarczy tylko podlinkować takie obnażające brak wyraźnego postępu porównanie i... uderz w stół, a nożyce się odezwą :P odwołania do średnioformatowych matryc są wisienką na torcie Twoich teorii :D daruj już

  52. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 13:42

    Tak, bo to ja napisałem CanonSRO...Wyobraź sobie, że w erze cyfrowej nie trzeba korzystać ze światłomierza, żeby poprawnie naświetlać. Któryś już raz powtarzasz ten tekst, który jednoznacznie pokazuje, że nie wiesz, jak uzyskać poprawną ekspozycje, jak ją sprawdzić i ew korygować. Dalej się uczepiłeś tego DXO jak wyroczni - to też najczęstsza cecha fanbojów, bo przecież sami do ręki nie wezmą i nie sprawdzą, jak jest w realu...Miałem D300 i uwierz, że 7D mk II (miałem w rękach na Festiwalu) bije go na głowę. Więc może trochę więcej praktyki, weź kilka korpusów do ręki, porównaj, będziesz mógł się wypowiadać na podstawie swoich doświadczeń, a nie tabelek z DXO.

    Nadal nie zrozumiałeś o co chodzi z tym średnim formatem. Zbyt ograniczone horyzonty jak mniemam.

  53. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 13:46

    Jeszcze takie zestawienie:
    "naświetlam zawsze optymalnie do warunków"
    "dla mnie korekty rzędu 0.7ev to rzecz całkiem normalna"

    :D

  54. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 14:42

    @sloma_p jak wspomniałem bawi mnie przenoszenie dyskusji o charakterystykach matryc cropowych w świat średniego formatu. ani to mądre czy sensowne ale rozumiem, że ma rzucić jakiś blask na Twój nadszarpnięty tu autorytet :P

    również miałem do czynienia z D300 w nowszej wersji, jak i 7D, który niczym mnie nie zauroczył.
    tak, 7DII rozczarowuje w moim odczuciu, a do Twoich wypowiedzi mam już teraz spory dystans.

    "Jeszcze takie zestawienie"
    owszem bo jak zapomniałeś "przekopiować" koryguję zawsze pod konkretny efekt i miejsce prezentacji, a mój sprzęt nie ogranicza mnie w tej obróbce spadkiem jakości obrazka. Stąd Twoje jęki :D

  55. jausmas
    jausmas 7 listopada 2014, 15:02

    @sloma_p "Wyobraź sobie, że w erze cyfrowej nie trzeba korzystać ze światłomierza, żeby poprawnie naświetlać. Któryś już raz powtarzasz ten tekst, który jednoznacznie pokazuje, że nie wiesz, jak uzyskać poprawną ekspozycje, jak ją sprawdzić i ew korygować."

    zapomniałem dodać, że wprost czekam na wykład o histogramie i innych niesamowitych tajnikach wiedzy jakiej zgromadzenie zabrało Ci aż 20 lat :D wciąż czekam na ofertę warsztatów, najlepiej w średnim formacie.
    jestem przy Tobie taki maluczki :P

  56. robertskc7
    robertskc7 7 listopada 2014, 15:21

    Panowie mędrcy - jeden z drugim. Przepraszam za wyrażenie, ale skończcie już pi....lić bo zamulacie. Gadu gadu sobie zainstalujcie i tam prowadźcie dyskusje typu " moje musi być na wierzchu" czy też " mam dłuższego"

  57. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 15:22

    Tak myślałem,że nie miałeś w ręku 7D mk II. Typowe - rozmawianie o sprzęcie, którego się na oczy nie widziało.

    Sądząc po Twoim uporze w powtarzaniu tez o niedoskonałych światłomierzach, nie doszedłeś do etapu korzystania z histogramu, bo cyt. " różne aparaty w różnych warunkach mają swoje tendencje w pracy światłomierza" nie miałoby znaczenia. Na razie to ty wykazujesz się niewiedzą, więc się z łaski swojej odpierwiastkuj.

    A zestawienie - cóż, to cytaty z dwóch postów, kiedy pisałeś o korekcie ekspozycji o 0,7 EV nie było nic o dostosowaniu pod konkretny efekt. Więc nie pogrążaj się, bo najpierw twierdzisz, że korekta ekspozycji to normalka, a matryca Ci na to pozwala, a potem, że jednak naświetlasz optymalnie - optymalnie to jest tak, żeby korekty nie był potrzebne. No chyba, że zdjęcie tworzysz potem, w kompie, a nie w momencie jego zrobienia, to tak, rzeczywiście dla "efektu" możesz sobie o ile chcesz korygować. Nie wiem, czy chciałbym zobaczyć ten "efekt".

    Napisałem już - nie rozumiesz o co chodziło z tym średnim formatem, choć wytłumaczyłem to łopatologicznie. Dotyczyło tylko jednego - że tam wcale nie da się korygować ekspozycji łatwiej niż w tych Canonach, a chyba nie powiesz, że Ci ludzie płacą kupę forsy za sprzęt, który ogranicza ich możliwości (Twoja główna teza - matryce w Nikonie nie ograniczają Ci możliwości)? Czego tu nie rozumiesz? Równie dobrze mógłbym napisać, że w Sony A7S można jeszcze łatwiej, a w u43 tak samo. I tak tego nie ogarniesz.

    Pisz dalej, bo coraz bardziej kompromitujesz swoją osobę. Odpowiedz tez na pytanie, co się stanie, gdy Canon wypuści "lepszą" matrycę w takim hipotetycznym 1Ds mk X. Zmienisz system? Czy nagle się okaże, że jednak "gorszy" sprzęt nie jest taki zły? Zanim się obruszysz, ze to teoria, to to już się zdarzyło w przeszłości. Nie raz.

  58. sloma_p
    sloma_p 7 listopada 2014, 15:25

    @robertskc7 - widzisz, tylko jeden prowadzi dyskusję "mam dłuższego" . Ja tam twierdzę, że 1 cm różnicy nie robi, za to technika owszem.

  59. cube
    cube 7 listopada 2014, 15:46

    Złote mysli jausmasa:
    "dla mnie korekty światłomierza rzędu 0.7ev to rzecz całkiem normalna. [bla bla bla] do tych 0.7ev korekty wystarczy dodać lokalne 0.3ev gdzieś na detalach na które chcesz zwrócić uwagę i masz już praktycznie manewry w obszarze 1ev na codzień"
    "+2EV z Canona to nie to samo co +2EV z Nikona"
    "nie znaczy to bynajmniej, że każde zdjęcie wymaga korekty +5ev "

    hahaha, ale wesoło, pan ekspert koryguje na codzień w zakresie 1EV, czasem 2, a od swięta to i 5EV. Poczytaj se chłopie o ekspozycji to po pierwsze. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile tracisz na takich manipulacjach, ale pewnie tego nie widzisz, obrabiasz te rawy na laptopie, zgadłem? :-)))

    Po drugie, jak już opanujesz poprawną ekspozycję to może "urosną ci jaja" i pokażesz jakąs fotkę, bo na razie to dopiero co zarejestrowałes się na forum i już próbujesz rozstawiać wszystkich po kątach. Żałosne.

    Z twoich komentarzy wynika, że opanowałes wciskanie spustu migawki i męczenie rawa. Brawo. Poziom prac mogę sobie wyobrazić, pewnie w sam raz na fejsbuka.

    Ja próbki swoich zdjęć nie raz tu pokazywałem, tak jak i inni, o A7 też było kilka długich rozmów, ale co ty możesz o tym wiedzieć, wskoczyłes tu jak filip z konopii i zanieczyszczas powietrze wyziewami zalatującymi frustracją...

  60. PowerShot A720
    PowerShot A720 7 listopada 2014, 22:39

    @robertskc7:
    To są dyskusje Panów Fotografów PRO Foto. Na poziomie. My, Amatorzy nigdy dostąpimy zaszczytu ich zrozumienia ;)

  61. bogdanek
    bogdanek 8 listopada 2014, 08:28

    Dlatego czytałem dwa razy :-)

  62. jausmas
    jausmas 8 listopada 2014, 13:08

    @sloma_p tak, efekt finalny osiągam w cyfrowej ciemni. materiał wyjściowy jaki otrzymuję z puszki jest optymalnie naświetlony do dalszej obróbki i na tyle elastyczny, że mogę korygować ekspozycję kierując uwagę na konkretne plany. Ty rozumiem wyciągasz gotowe zdjęcia przez wizjer stąd też moja sugestia abyś przerzucił się na jpegi. to, że zawsze masz czas na powtarzanie ujęć i kontrolne potwierdzanie niczego tutaj nie rozstrzyga. ja widocznie nie jestem tak doskonały w swoich reportarzach. światło mam często zmienne, sceny kontrastowe i żyłąjące iso, nie zawsze jest od czego odbić, nie zawsze można błysnąć, a ujęcia są niepowtarzalne. bardzo cenię sobie dobrze oprogramowaną matrycę, która dziś z pomocą dobrej odrawiarki daje znacznie szersze pole do popisu niż kiedyś. matryce apsc wciąż oferują dosyć niską jakość obrazka na wyższych czułościach, a w puszkach pro, zwłaszcza ze sportowym zacięciem, walka z czasem przy nieco dłuższym szkle odbija się często czkawką na jakości obrazka. dlatego właśnie w tym segmencie rynku (chyba najbardziej uniwersalnym i popularnym) rozwój w kierunku lepszej charakterystyki rawa jest wyjątkowo pożądany. Ty szukasz tutaj liniowych odniesień w cyfrowym średnim formacie, który jest praktycznie dedykowany do pracy w kontrolowanych i powtarzalnych warunkach (choć ostatnio coś się tam nawet ruszyło i to nawet w cmos). przy tym najzabawniejsze iż sądziłeś, że taka argumentacja podniesie tu w jakiś sposób rangę Twoich wypowiedzi, świadcząc o jak to ładnie ujmujesz, Twoich szerokich horyzontach. tymczasem walnąłeś babola stary i sam się ośmieszasz takimi porównaniami, świadczącymi o tym, że nie masz chyba większego pojęcia o czym piszesz.

    pytasz czy przeraża mnie sytuacja w której Canon wypuszcza puszkę z najlepszą matrycą apsc. nie, ja nie zapisuję się do jakichś klubów czy obozów i jeśli zmieniam sprzęt (a robię to przeważnie raz na kilka lat) to wybieram optymalny pod kątem tego co robię i lubię, tak aby ułatwiał mi pracę. marka ma tu drugorzędne znaczenie. to Ty się napinasz widząc osiągi nowych puszek. popracuj nad techniką zamiast oceniać innych i narzucać im swoje zdanie

    @cube gdyby pisanie bzdur i obelg w komentarzach przekładało się na wiedzę to byłbyś już ekspertem :D
    dojrzałeś już do sprostowania tej kłamliwej opinii o A7, którą tak dumnie powiesiłeś na tym portalu?

  63. pan Szakal
    pan Szakal 8 listopada 2014, 20:16

    przeczytalem juz wszystkie madrosci i w sumie na koniec prosze Panow Fotografow o opinie odnosnie (Panow lamerow prosze o nie----zabieranie glosu) link



    Z pozdrowieniami

    Pan Szakal

  64. sloma_p
    sloma_p 8 listopada 2014, 23:47

    @jausmas - tyle pitolenia po to, by udowodnić, że Nikon jest lepszy niż Canon. No jest. I co z tego? Nie ma ochoty powtarzać całej dyskusji, bo rzeczywiście robimy chałę. Jeśli dla Ciebie Canon jest takie beznadziejny, nie nadaje się i wolisz Nikona OK. Tylko nie wchodź pod tematy Canonowe i nie rób zamieszania. Jak czujesz się lepiej, mając sprzęt który pozwala Ci popełniać więcej błędów bez konsekwencji, OK, bądź z tym szczęśliwy, tylko nie zatruwaj innym życia.
    O tym średnim formacie już skończ - "praktycznie dedykowany do pracy w kontrolowanych i powtarzalnych warunkach" to by się pejzażyści zdziwili...

    @Pan Szakal - ciekawa koncepcja. Dość radykalna bym powiedział, muszę kiedyś spróbować - dzięki za link, LL przeglądam dość regularnie, a jakoś pominąłem. Jak się sprawdzi, nie będę się upierał przy ETTR. Tylko krowa...

    Na koniec - jest na tym portalu taka zasada, że jak ktoś się nie daj Boże przyzna, że zarabia na zdjęciach, to zaraz jest jazda, jakieś przezwiska, każda opinia to wywyższanie się. Przepraszam, ze zarabiam uczciwie na życie. Przepraszam, że robię to fotografując. To naprawdę nie powinno mieć miejsca. Nie powinienem wypowiadać się w żadnym temacie, bo to wywyższanie się.

  65. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 00:02

    I jeszcze żeby nie było - nigdy nie uważałem i nie uważam ludzi nie zarabiających na zdjęciach za lamerów, gorszych, których opinie są nic nie warte ani żadnego tego typu głupoty. Wręcz przeciwnie, wielu z nazwijmy to (choć nie wiadomo dlaczego ma to w Polsce zabarwienie pejoratywane) amatorów robi lepsze zdjęcia niż spora część zawodowców. Nie twierdzę że jestem najlepszy ani nawet bardzo dobry. Miałem a) szczęście b) ciężko pracowałem przez lata, żeby nauczyć się rzeczy, które niektórzy łapią po 2 sesjach. Chciałbym mieć więcej talentu, ale na to nie poradzę. Natomiast nienawidzę, jak ktoś wchodzi pod tematy i wkleja jakieś głupie tabelki porównawcze, nie mając sprzętu w ręku i potem wypisuje głupoty, że to ma jakieś większe znaczenie dla zdjęcia.

  66. pan Szakal
    pan Szakal 9 listopada 2014, 11:54

    @ Pan Sloma_p - chwali sie taka odpowiedz.
    Ze swojej strony trzymalem paluszki zdala od klawiatury, bowiem tylko taka praktyka jest gwarantem spokoju.
    Ale koniec koncow podlinkowalem LL w celu wywrocenia swiata wszystkim klakierom i dupolizomczy czy to N, czy C, czy innego ustrojstwa (mimo, ze sam praktykuje religie N).

    Moj Przyjaciel od zawsze pracuje na Canonie i ta drastyczna ''odmiennosc'' nie jest przeszkoda w naszych relacjach.
    Powiem wiecej. Sprzetowo lubimy sie czasami zamienic systemami, bo to pozwala poszerzyc wlasne umiejetnosci. Dodaje swoistego smaczku.
    Nie widze problemu, gdy dostaje do reki Canona mimo, ze moim wyborem od ladnych kilku lat jest Nikon.
    Moje pytanie jest nastepujace: czy sadzisz (tutaj uklon do lamerskiego skrzydla tej dyskusji), ze kupno lepszego aparatu jest gwarantem lepszych zdjec?












    Nie, nie jest.
    Zdjecie zawsze pozostanie zdjeciem, bo gra zaczyna sie w glowie fotografa (ktorego zamyslem jest stworzenie fotografii)
    Jesli, by bylo inaczej, to kupujac najlepszy rower mialbys gwarancje wygrania np.wyscigu, np. takiego Tour de France.
    Jesli jest ktos, kto mysli inaczej- moja rada jest nastepujaca- jako, ze w takich okolicznosciach musisz czlowieku byc jakim szalonym frustratem, radze wyjechac gdzies w nie----zamieszkale rejony na minimum 50lat i zanim Twoja swieczka zgasnie, wrocic do cywilizowanego swiata. Gwarantuje, ze bedziesz oczarowany mozliwosciami sprzetow fotograficznych, skoro te dzisiaj dostepne produkuja jedynie marnej jajosci obrazki kalajace Twoje oczy i dusze.

    Koniec kropka.

  67. pan Szakal
    pan Szakal 9 listopada 2014, 11:57

    - aha! pamietaj zabrac slowniczek- ja zapomnialem i to dlaczego byki klada sie szerokimi polaciami w moich pisaninach ;)

  68. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 14:40

    zastanawiam się co w tych tabelkach rodzi u niektórych taką frustrację, że gotowi stroszyć pióra albo rozdzierać koszule. dla mnie brak postępu w charakterystyce matryc apsc u takiego giganta jak Canon jest godzien drwiny i w tej kwestii póki co zdania nie zmieniłem. fakt, że w tym samym momencie zaczyna się zmasowany atak na osobę, która splunęła pod ołtarzykiem też jest zjawiskiem zasługującym na stosowne refleksje.

  69. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 15:49

    Dziś Thom Hogan opublikował art. specjalnie dla Ciebie, o DXO i ludziach, którzy się tymi tabelkami podniecają. To Ty wchdzisz, puszesz CanonSRO i wklejasz tabelki, których chyba nie rozumiesz. Po co? Co dało Ci naśmiewanie z Canona ? Lepsze zdjęcia dzięki temu robisz?

  70. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 15:52

    sporo emocji wkładasz w to aby poprawić moje umiejętności więc może problem nie jest po mojej stronie

  71. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 15:55

    Nie lubię trolli i fanbojów. A tak się prezentujesz. Twoje umiejętności są mi obojętne.

  72. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 15:59

    ale to Ty ruszasz do ataku widząc takie drwiące porównanie. po mojemu to jest właśnie charakterystyczne dla fanboja, że nie znosi takie drwiącej krytyki i zaczyna trolować o umiejętnościach, a później jeszcze udowadnia, że mu to obojętne i taki z niego fajny równy gość.

  73. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 16:02

    Szkoda z Tobą gadać, naprawdę. Nie czytas nawet ze zrozumieniem, tylko prowadzisz nadal kłótnię. Szkoda karmić...

  74. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 16:03

    BTW Wygrałeś. Tylko idź już sobie.

  75. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 16:06

    zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam, a rzucanie obelg w moją stronę, a po tym wyciąganie ręki uważam ze wyjątkową hipokryzję. jeśli jesteś nadwrażliwy to nie przeglądaj komentarzy bo faktycznie karmisz w sobie to coś

  76. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 16:28

    Wskaż jedną oblegę.

    Wiesz o tym, że jednym ze poważnych źródeł dochodu DXO jest sprzedaż procedur i oprogramowani testującego producentom matryc/aparatów? I że Nikon oraz Sony są ich klientami, a Canon nie? Że procedura jest taka, że preferuje rozwiązania z matryc Sony? Że ponieważ współpracują, DXO ma dostę do puszek np. Nikona wcześnie, testy przecież publikują niemal od razu po premierze? A test są wykonywane na oprogramowaniu DXO (kompletnie inne od np. LR) które może być dzięki temu zoptymalizowane? Ja wyciągam na DXO i CNX2 lepsze rezultaty z Nikona niż w LR, z Canona jest odwrotnie. Dalej wierzysz w tabelki i bezstronność KOMERCYJNEGO producenta softu?

  77. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 17:19

    pora na teorie spiskowe... wymiękam, sorry

  78. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 17:34

    To nie są teorie spiskowe, tylko fakty. Adobe dużo lepiej radzi sobie z plikami Canona - efekt zakodowania informacji o WB, a później w ogóle braku dostępu do procesu demozaikowania u Nikona od czasów D2Xs. DXO wymienia się informacjami z Nikonem, więc mogą lepiej poznać te mechanizmy - nic w tym dziwnego, ani zdrożnego - wręcz przeciwnie, to dobrze dla mnie na przykład. Dostają puszki wcześniej, m,in, do stworzenia profili, więc siłą rzeczy swoje oprogramowanie mają zoptymalizowane - a to właśnie jego używają do pomiarów, to tez żadna tajemnica. Procedura jest taka, że jako DR mierzona jest różnica między najniższą wartością, która daje S/N 1:1, a saturacją studni elektronowej. Ponieważ sensory Sony są tak skonstruowane, że mają świetny stosunek S/N przy niskich wartościach, wypadają dużo lepiej w DXO Mrak. Też żadna tajemnica, z tym, że tych niskich wartości nigdy nie zobaczysz, nawet jak wyciągniesz cienie 8EV. Wiedziałbyś to, gdybyś wyszedł poza tabelki i miał jakąś wiedzę, co to w ogóle jest DR.

    Sam pisałeś, że zdjęcie tworzysz w rawie, dlaczego negujesz teraz wpływ rodzaju oprogramowania na osiągane rezultaty?

  79. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 18:01

    A gdzie ja neguję jakiś wpływ? Ty tu sam piszesz i obalasz własne teorie ;)
    Ale sprzedam Ci jedną? Słyszałeś o tym, że jeśli weźmiesz Nikona D600 i Canona 6D, ustawisz te same parametry ekspozycji to na zdjęciach wyjdzie ona różna i to w przedziale od 0.3-1EV w zależności od sceny? Przy czym Nikon z reguły będzie miał lepiej doświetlone zdjęcia. Potrafisz to wyjaśnić?

  80. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:07

    Piszesz, że to teorie spiskowe. To nie jest negacja?

    A słyszałeś o tym, że jak weźmiesz Olka E-M1 i D600 to też ekspozycja wyjdzie inna? To jest bardzo proste - każdy producent ustala sobie wartość czułości wg. własnego widzimisię. ISO100 w Canonie i ISO100 w Nikonie nie są takie same. Mało tego, odstęp miedzy ISO100 i ISO200 w obu przypadkach też jest różny. Wiadomo to od dawna, to nie jest żadna teoria, tym bardziej spiskowa...

  81. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 18:18

    sprawdź sobie pomiary realnych wartości iso dla tych korpusów zanim uznasz to za wyczerpującą odpowiedź. mówimy o różnicach rzędu 0.3-1EV i to w zależności od sceny. wiesz co to oznacza?

  82. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:27

    Może też oznaczać np. różną transmisję obiektywów, różne odpowiedzi sensorów w poszczególnych kanałach i parę innych rzeczy.. Podaj więcej danych - jakie sceny, jakie szkła, skąd pomiar realnego ISO, jakie oświetlenie, może podeślij zdjęcia. Ciężko odpowiedzieć, co to znaczy, jak się nawet tych scen nie widzi.

  83. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:31

    Napisz może co uważasz, że to oznacza, to o tym porozmawiamy. Nie zakładam, że nie masz racji, tylko nie do końca wiem, co chcesz pokazać tym przykładem.

  84. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 18:34

    obiektyw ten sam link
    ni mniej czy więcej, jak widzisz producent skory jest do różnych sztuczek byle powalczyć o lepszą charakterystykę. tym samym nie przemawia do mnie twierdzenie, że te różnice w różnych testach (zerkasz też pewnie na optyczne gdzie wyniki mają się podobnie do dxo) nie warte są komentarza i w praktyce nic nie znaczą. nie jeden z drugim klaszcze uszami jeśli uda się uzyskać korzyści rzędu 1EV bo to realnie wpływa na jakość obrazka. ja tutaj wcale nie twierdzę, że Canon nie nadaje się do robienia zdjęć. po prostu mierzi mnie kiedy tak długo wyczekiwany produkt nie czyni tu żadnej rewolucji i w zasadzie kontynuuje tradycję wyników gorszych niż u niemal całej konkurencji.

  85. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:37

    Może też być fakt, ze rawy z Nikona (bądź) Canona są poddane wstępnej obróbce - na pewno w Nikonie jest redukcja sygnału na poziomie prądu ciemnego.

  86. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:44

    A, lenspro...mogłem się spodziewać. Na wstęp - to nie jest to samo szkło. To są dwa inne szkła, to samo by było jakby podpięli tą Sigmę N przez przejściówkę do Canona. Testy filmowe są w ogóle nic nie warte w tym kontekście, bo to przecież poddany znacznej obróbce sygnał, do tego skompresowany, a krzywe przecież różne. Na zdjęciach jest różne WB - a oceniane są organoleptycznie, nie naukowo - tzn. widzą, ze jedno zdjęcie jest "ciemniejsze" - może i jest, ale o ile, to na podstawie takiego testu ciężko ocenić. Plus to co napisałem wyżej - obaj producenci prawdopodobnie "gotują" rawy, u Nikona to jest pewne.

  87. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 18:50

    ok dajmy se już siana. życzę kanonierom jeszcze lepszych puszek, peace ;)

  88. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:51

    Też im życzę :) Nie można było w tym stylu od początku?

  89. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 18:53

    ząb mnie bolał ;)

  90. sloma_p
    sloma_p 9 listopada 2014, 18:54

    Współczuję...szczerze nienawidzę wizyt u dentysty...

  91. jausmas
    jausmas 9 listopada 2014, 19:18

    spoko...znieczulam się ;)
    z tym doświetlaniem masz trochę racji, muszę wyzbyć się oporów przed wyższym iso i cisnąc do prawej bo jeśli podbijam później softowo to i tak tracę, a w światłach mniej szumu więc jeśli umiejętnie prześwietlę to może nawet z korzyścią dla obrazka

  92. cube
    cube 10 listopada 2014, 00:43

    @pan Szakal "przeczytalem juz wszystkie madrosci i w sumie na koniec prosze Panow Fotografow o opinie odnosnie (Panow lamerow prosze o nie----zabieranie glosu) link "

    Panie Szakalu, fotografem co prawda nie jestem, ale za lamera też się nie uważam. Pozwolę sobie jednak zabrać głos odnośnie zalinkowanego artykułu. MZ metoda ta ma jak najbardziej głęboki sens w przypadku scen o dynamice znacznie przekraczającej możliwości matrycy. W przypadku czarnego kota na ciemnym tle, jak i białego królika na śniegu takiego sensu nie widzę i ETTR w obu tych przypadkach wygląda na żart onanisty sprzętowego. Takie trochę dzielenie włosa na 4.

    Zgadzam się natomiast z konkluzją, iż po osiągnięciu pewnego minimum sprzętowego wymiana na nowszy/droższy model nie wnosi już niczego do zdjęć.


    Cieszę się, że jednak udało się dojść do zgody, co to bolący ząb może zrobić z człowiekiem... ;-)


    A ja dziś strzelałem sobie chmury, góry, i las poniżej we mgle... jesień bardzo sympatycznie wszystko pokolorowała. :-)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.