O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Za nami kolejny tydzień. Okazał się on dość interesujący, bowiem przyniósł nam nowy teleobiektyw od firmy Canon, nowie kamery 4K od firmy JVC, a także nowy średnioformatowy system od Phase One. Jakby tego było mało, najnowsze plotki okazały się także bardzo ciekawe. Zapraszamy do naszego cotygodniowego zestawienia.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
Canon EF 35 mm f/1.4L II
Kolejne plotki potwierdzają, że niebawem w ofercie firmy Canon może pojawić się nowa wersja obiektywu EF 35 mm f/1.4L. Prawdopodobnie model ten zostanie zaprezentowany w pierwszym kwartale przyszłego roku, więc jest możliwe, iż zobaczymy go na lutowych targach CP+ w Yokohamie.
Canon EF 11-24 mm f/4L USM
Wraz z premierą obiektywu Canon EF 100-400 mm f/4.5-5.6L IS II USM na niemieckiej stronie producenta pojawił się także model EF 11-24 mm f/4L USM. Wpis jednak dość szybko usunięto, co może oznaczać, iż mieliśmy do czynienia z wyciekiem modelu, który niebawem pojawi się w ofercie Canona. Z opisu wynikało, iż w produkcie zostaną zastosowane nowe powłoki antyodbiciowe. Niniejszym potwierdzają się wcześniejsze doniesienia na temat tego modelu, gdyż w styczniu pojawił się wniosek patentowy opisujący tego typu obiektyw, a kilka miesięcy temu do sieci wyciekło zdjęcie, które rzekomo go przedstawia.![]() |
![]() |
Canon EOS 5D Mark IV i EOS-1D X Mark II
Plotki głoszą, iż na początku roku poznamy nowe wersje lustrzanek EOS 5D oraz EOS-1D X. Aparaty powinny mieć swoją premierę przy okazji targów CES lub CP+, a w pierwszej kolejności ma zostać zaprezentowany EOS-1D X Mark II.
Nikon
Coś dla miłośników patentów
W sieci pojawiło się kilka nowych wniosków patentowych firmy Nikon. W pierwszym dokumencie, który powstał przy współpracy w firmą Tamron pojawił, się opis obiektywu o zakresie ogniskowych 200-500 mm i świetle f/4.5-5.6. Kolejny z wniosków potwierdza wcześniejsze doniesienia o planach Nikona związanych z odświeżeniem wszystkich teleobiektywów i wprowadzenia do nich soczewek pokrytych powłokami antyodbiciowymi FL. Dotyczy on bowiem modelu Nikkor 600 mm f/4 FL, w którym takie właśnie powłoki zastosowano.Trzeci z wniosków prezentuje dość interesującą matrycę. Przypomina ona sensor Super CCD produkowany kiedyś przez Fujifilm, bowiem poszczególne piksele są w kształcie sześciokątów, a cały układ przypomina plaster miodu. Jednak w wolnych przestrzeniach między pikselami zastosowano subpiksele, które mają pozwalać na zwiększenie dynamiki tonalnej układu.
![]() |
Olympus
Olympus E-M6 nadchodzi
Podobno niektóre sklepy za oceanem donoszą, iż nie mogą już zamawiać nowych egzemplarzy bezlusterkowca Olympus E-M5. W związku z tym aparat będzie dostępny już tylko do wyczerpania zapasów magazynowych, a to oznacza, że niebawem możemy spodziewać się jego następcy. Według nieoficjalnych doniesień ma on pojawić się już w pierwszym tygodniu lutego, a producent skupi się na rozbudowanych opcjach wideo w tym na trybie 4K 24/25/30 kl/s.
Sony
Sony Carl Zeiss FE 85 mm
Mówi się, iż w 2015 roku rodzina obiektywów Sony dla pełnoklatkowych bezlusterkowców powiększy się o sygnowany logotypem Zeiss obiektyw o ogniskowej 85 mm. Na razie nie wiadomo jaką światłosiłą będzie się on mógł pochwalić, lecz wielce prawdopodobne jest, że będzie ona mniejsza od f/1.8.
Pełnoklatkowy bezlusterkowiec
Na przełomie stycznia i lutego 2015 roku Sony ma zaprezentować nowego pełnoklatkowego bezlusterkowca. Aparat ma być skierowany dla najbardziej wymagających użytkowników i ma konkurować z profesjonalnymi lustrzankami. Według nieoficjalnych doniesień będzie to zupełnie nowa konstrukcja odbiegająca od tego, do czego przyzwyczaiły nas modele A7, a dodatkowo w aparacie zostanie użyta nowa matryca. Oprócz tego użytkownicy będą mogli korzystać z bardziej zaawansowanej wersji hybrydowego AF znanego z modelu A6000.
Obiektywy Sony E
Wygląda na to, że wraz z rozwojem systemu pełnoklatkowych bezlusterkowców Alpha firma Sony nie zapomniało o posiadaczach tego typu aparatów, lecz wyposażonych w matryce formatu APS-C. Pojawiły się bowiem plotki, które wskazują, iż w przyszłym roku producent zamierza poszerzyć ofertę obiektywów Sony E o modele: 25 mm f/1.4, 16-50 mm f/2.8-4.0, 50-150 mm f/4.0-5.6.
Matryca APCS
Serwis Sony Alpha Rumors opublikował dokument opisujący nową rewolucyjną matrycę od firmy Sony, która ma pojawić się w przyszłym roku. Jest to 1.5 calowy sensor o całkowitej rozdzielczości 4.8 Mpix, który został opisany symbolem APCS. Skrót ten odnosi się do zwrotu Active-Pixel Color Sampling i dotyczy on pikseli, z których każdy może rejestrować wszystkie składowe RGB. W tradycyjnej matrycy CMOS pojedynczy piksel składa się z 4 komórek światłoczułych z umieszczoną nad nimi tzw. siatką Bayera, która sprawia, iż dwie z komórek rejestrują światło w kolorze zielonym, a dwie pozostałe w niebieskim i czerwonym. W przypadku matrycy APCS nad pikselem składającym się z jednej dużej komórki światłoczułej umieszczono ruchomą siatkę filtrów kolorów. Podczas ekspozycji piksel zbiera światło trzy razy dla różnego ustawienia filtru. Dzięki temu do pojedynczej komórki światłoczułej raz dociera światło w kolorze zielonym, w innym momencie niebieskim, a w jeszcze innym w czerwonym.![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ciekawa matryca Nikona w sumie bazująca na pomyśle Fuji, tylko pewnie teraz zrealizowana na CMOSach, a nie na CCD i trochę inny kształt senseli R(chyba można je nazwać tak, jak nazywało je FUji).
Sony z ruchomą siatką RGB kombinuje jak przysłowiowy koń pod górę. Przy takim rozwiązaniu nie trzeba mikrofiltrów, tylko 3 duże filtry przysłaniające całą matrycę i 3 bardzo szybkie po sobie ekspozycje - rozwiązanie prostsze, efekt taki sam, chyba, że nie taki sam, ale mam wrażenie, że to ślepa uliczka. Już bym wolał opcję z 3 oddzielnymi ruchomymi filtrami przed matrycą, a może nawet 4(czwarty to filtr IR), tak, żeby można było też zrobić prawdziwie czarno-białe zdjęcie ;)
Chyba plan matrycy Nikona został w złym miejscu zamieszczony.
Canon EF 35 mm f/1.4L II ... może pojawi się w pierwszym kwartale przyszłego roku ...
bla bla bla ...
Sigma już od 2 lat posiada model 35 mm 1.4 a to znaczy że Canon musiałby pchać ten obiektyw na rynek poniżej kosztów produkcji
literka L w dzisiejszych czasach nikogo nie zmyli. L oznacza już wielokrotnie towar gorszej jakości optycznej w porównaniu do konkurencyjnych Sigm
Sony Carl Zeiss FE 85 mm - plotkuje się, że światłosiła będzie WIĘKSZA, a nie mniejsza :-)
@Amator79
>>>>
Przy takim rozwiązaniu nie trzeba mikrofiltrów, tylko 3 duże filtry przysłaniające całą matrycę
----
W sumie masz rację. Genialne w swej prostocie. Mam tylko drobne pytanie.
Jak rozwiązałbyś ułożenie tych filtrów?
Liniowo?
W pionie czy poziomie?
A może tak jak dni miesiąca na datowniku w zegarku? Wykorzystując ruch obrotowy?
Przy założeniu ruchu w pionie mamy dla matrycy FF co najmniej 48 mm przesunięcia.
Prędkość przesuwu 19,2 m/s.
Albo inaczej, coś jakby migawka 1/24000.
" Japończycy na Pana czekają" jak mawiał pewien profesor.
Sony APCS
... "Pojawia się jednak problem z uwiecznianiem szybko poruszających się obiektów"
- przy deklarowanej czułości i szybkości matrycy - ten problem raczej znika
- w 2K matryca osiąga nie 1600fps a 16000fps.
- natywne ISO to 5120, więc możliwe są bardzo krótkie czasy naświetlania
- dynamika 21.282Evs(127.69dB)
Po NX1 mikro43 musi szybko dać nową (czytaj lepszą) matrycę. Dodatkowo, Olympus stracił u mnie wszystko po zaprzestaniu rozwoju trybu wideo w M1. Aparacik rewelacyjny, ale w żadne wideo obiecanki już nie wierzę. Sobie i redakcji życzę szybkiego testu Noktona 10.5/.95
"Na przełomie stycznia i lutego 2015 roku Sony ma zaprezentować nowego pełnoklatkowego bezlusterkowca. Aparat ma być skierowany dla najbardziej wymagających użytkowników i ma konkurować z profesjonalnymi lustrzankami."
Ani Sony ani żadna inna firma nie mogą konkurować w dziedzinie profesjonalnych aparatów FF z Canonem czy Nikonem. Dlaczego? Tutaj zawsze najważniejsze dla zawodowca będzie dostęp do profesjonalnego osprzętu a tak kompleksowej oferty i w takiej ilości jak ta dwójka zapewnić żadna inna firma nie potrafi i nie może, bo będzie to kompletnie nieopłacalne. W dziedzinie zaawansowanych użytkowników można już spróbować sił.
Rzekłeś? ;)
Co do matrycy Nikona: na rysunku widzimy ośmiokąty a nie - jak jest w tekście - sześciokąty, układ w niczym nie przypomina plastra miodu :-)
@pep
Tkwienie wciąż przy tych samych rozwiązaniach może być zgubne dla N i C. Co by nie mówić, ale inni producenci w tym czasie poczynili ogromne postępy i to oni wiodą prym pod względem innowacyjności.
szkoda, że ta matryca sony do kamerowania iso 650000, 32000 fps, 21ev => link
Z jednej strony cieszę się, że są realne plany rozwoju matryc, ale z drugiej... kwestia oprogramowania. Każda taka matryca wymaga innych algorytmów demozaikujących (które też muszą zostać dopracowane) i jeśli każda firma będzie co rusz robić aparaty z kolejnymi matrycowaymi wynalazkami... oprogramowanie może po prostu nie nadążyć.
@johndoe - zdecydowanie przebieg pionowy. Filtry nie muszą być sztywną płytką, mogą być elastyczne. A co do rozwiązania Sony, to jednak ma jedną przewagę nad moim pomysłem - rejestruje 3 obrazy RGB, które będą miały znacznie mniejsze przesunięcia obiektów w kadrze niż w moim przypadku, bo ekspozycje można wykonać dużo szybciej. Tylko i tak do dynamicznych ujęć potrzebna będzie matryca z filtrem Bayera, albo Foveona.
Faktycznie rysunek matrycy Nikona jest w plotkach o canonie. Komórki w tej matrycy sa niewątpliwie ośmiokątne, a nie sześciokątne. U Fuji to się sprawdziło świetnie, cieszę sie na powrót tego typu matrycy. Był pomysł z czytaniem komórek przez krótszy czas - to gorszy pomysł (ja zawsze sobie kombinuje co z rejestracją światła błyskowego). Ten pomysł z 2 wielkościami sensorów działa bezproblemowo przy mechanicznej migawce szczelinowej i przy "błyskaniu". Co do pomysłu Sony - jestem ciekawy co będzie gdy będziemy robić zdjęcia z użyciem swiatła błyskowego :). Nie widzę tego rozwiązania gdyby miała działać migawka szczelinowa. No chyba, że będzie to migawka całkowicie elektroniczna.
@DlaZabawy - szukasz problemów na siłę? Już z SuperCCD były takie problemy, ale po pierwsze - producent dostarcza oprogramowanie obsługujące taką matrycę i stara się wykorzystać jak najlepiej jej możliwości. Po drugie - dostarcza dane renomowanym producentom oprogramowania, aby stworzyli własne oprogramowanie demozaikujące.
@Jacek_Z - krótszy czas naświetlania części sensorów ma rację bytu tylko w przypadku migawki elektronicznej. Wtedy nie ma problemu z synchronizacją ze światłem błyskowym. Wtedy nawet zwykła lampa może pracować jakby miała HSS i nie traci przy tym na mocy błysku w przeciwieństwie do HSS.
No przecież o tym piszę. I dlatego mnie cieszy patent Nikona, który opisuje matrycę działającą z tradycyjną migawką szczelinową.
ncc23marek Przez takie wpisy jak ten Twoj (mam nadzieję że chociaż posiadasz obiektyw skoro tak chwalisz) ponad rok temu kupiłem tą sigmę i bardzo żałuję. To moja jedyna przygoda z sigmą i ostatnia. Owszem jak af trafi to jest dobrze ale cześciej nie trafia niż trafia więc ilość kasy jaką niby na niej zaoszczędziłem jest nie warta nerwow i czasu poświęconego na poszukiwanie trafionego zdjęcia. Serwis nie pomógł nic i podobnie usb dock. Zdecydowanie wolę zapłacić 2 lub 3 razy więcej i nie mieć loterii w af.
mikki852 - slusznie, poprawione
@Amator79 - "3 duże filtry przysłaniające całą matrycę i 3 bardzo szybkie po sobie ekspozycje - rozwiązanie prostsze, efekt taki sam"
oczywiście że efekt nie taki sam, ani nawet nie podobny.
ruchomy obiekt, który w czasie całego naświetlania pokonał dużą odległość wyszedłby na twoim zdjęciu jako wielka smuga zmieniająca kolor na swojej długości i bez najmniejszych szans na połączenie tego w prawidłowy obraz.
w wersji z filtrami takimi jak pokazano w plotkach na każdym z 3 naświetleń wyjdzie prawidłowy kolor.
@redaktor:
- jest "poszczególne piksele są w kształcie sześciokątów"
- a powinno "poszczególne piksele są w kształcie ośmiokątów"
@Amator79
Nie zrozumiałeś mnie. Twój pomysł jest nie do zrealizowania. Takie.3 filtry to minimum 35x72mm. Takie coś musi swoje ważyć. I o ile można by to rozpędzić do tych 19 m/s to zatrzymanie tego w ułamku sekundy jest, że tak powiem, wyzwaniem.
co to jest kamerowanie -? aż oczy bolą, a uszy więdną..
ncc23marek | 2014-11-16 14:01:16
Canon EF 35 mm f/1.4L II ... może pojawi się w pierwszym kwartale przyszłego roku ...
bla bla bla ...
Sigma już od 2 lat posiada model 35 mm 1.4 a to znaczy że Canon musiałby pchać ten obiektyw na rynek poniżej kosztów produkcji
literka L w dzisiejszych czasach nikogo nie zmyli. L oznacza już wielokrotnie towar gorszej jakości optycznej w porównaniu do konkurencyjnych Sigm
ile ty masz lat ? Człowieku od kiedy to Canon ma gonić jakiegoś kundla, który od dwóch lat zaczął robić normalnie działające obiektywy. Sorry, 3 obiektywy. No tak, ale ty pewnie masz 35 i 50 ART więc Twój zakres optyczny zapewne się na tych 15mm kończy.
"literka L w dzisiejszych czasach nikogo nie zmyli. L oznacza już wielokrotnie towar gorszej jakości optycznej w porównaniu do konkurencyjnych Sigm" yyyy 24-70LII, 70-200LII, 16-35L, 135L. 85LII, 24LII 14LII plus nowe zoomy kontra kundle SIGMY typu 18-300 plus dwie "legendy" z kalibratorem AF, które zapewne posiadasz. ???
Mam wymieniać dalej ? Zastanów się co piszesz czasami.
Obiektyw Caniona 11-24/4 swoim kształtem odparcie kojarzy mi się z pewnym bardzo wysoko cenionym Nikkorem.
Dobrze jest wzorować się kimś lepszym :)
@Amator79 - Problem polega na tym, że oprogramowane uznawane przez producenta aparatu za 'renomowane' niekoniecznie będzie za takie uznawane przeze mnie i vice-versa. A nie chcę używać rozwijanego przez Nikona 'Capure NX2' do zdjęć, które zrobiłem jednym aparatem, a już 'Olympus Viewer 3' do zdjęć zrobionych innym aparatem... a przy ewentualnej zmianie systemu uczyć się jeszcze kolejnego programu.
1DX mam i wątpię, by mark II wniósł coś nowego i rewolucyjnego poza drobnymi poprawkami. Może lepsza będzie dynamika tonalna, bateria, lepszy system czyszczenia matrycy i 65 punktowy AF. Podejrzewam, że dadzą 60 kl/s przy 1080p i lepszy kodek, ale na 4K nie liczyłbym (chyba, że taki "pseudo 4K" będzie w 5D IV, o jakości trochę lepszej niż rozmyte 1080p w 5D III), bo od czego jest 1DC ;)
Zgłoś do usunięcia lub moderacji pep | 2014-11-16 14:35:34...Ani Sony ani żadna inna firma nie mogą konkurować w dziedzinie profesjonalnych aparatów FF z Canonem czy Nikonem. Dlaczego? Tutaj zawsze najważniejsze dla zawodowca będzie dostęp do profesjonalnego osprzętu a tak kompleksowej oferty i w takiej ilości jak ta dwójka zapewnić żadna inna firma nie potrafi.....
Swiat sie zmienia. Wystarczy cofnac sie o 10 lat i kupowac akcje kodaka bo wtedy podobny wpis brzmial:
Ani Agfa ani Konica ani żadna inna firma nie mogą konkurować w dziedzinie profesjonalnych filmow z Kodakiem czy Fuji. Dlaczego? Tutaj zawsze najważniejsze dla zawodowca będzie dostęp do profesjonalnego C41
Lustra dlugo klapac juz nie beda. Moze potrwac to nawet krocej niz zgon Kodaka.
Myślałem poważnie o przesiadce na Nikona, ale nowy 5D4 + 35LII + 11-24L przytrzymają mnie w Canonie przynajmniej do końca Q1. Te premiery to był by konkret!!!!!
Komentowac Amator79 | 2014-11-16 13:04:11 nie ma sensu. Od razu widac ze jego milosc do sony zablokowala logiczne myslenie. Wlasciwie zablokowala jakiekolwiek myslenie.
Gdyby to byl pomysl Nikona , to co innego
Jeszcze z nowości podobno ma pojawić się Sigma 24mm Art w Q1 ojeju skąd wziąć tyle pieniędzy? :D link
goornik | 2014-11-16 17:54:46
"Obiektyw Canona 11-24/4 swoim kształtem odparcie kojarzy mi się z pewnym bardzo wysoko cenionym Nikkorem.
Dobrze jest wzorować się kimś lepszym :) "
Już miałem wstać, wyjąć szablę (nomen-omen!) i bronić honoru Canona, ale... sam sobie poradzi.
Inna rzecz, że to szkło na 11mm spostponuje każdego, kto się znajdzie w rogu kadru! ;)
@Desirer
Ja również myślę podobnie. Ale co innego sprzęt dla amatora a co innego dla zawodowca. Ja uważam, że na rynku amatorskim zarówno Canon jak i Nikon przegrają z czasem z kretesem, tak jak Nokia przespała erę smartfonów i przegrała tak oni zlekceważyli rynek bezlusterkowców, a to może ich drogo kosztować.
Mamy, jak zwykle, promocję legend i mitów, do których piszący się przyzwyczaili. Np mit "kundla" i prawomyślnego sprzętu. Tak się składa, że akurat siedzę w systemie Canon i na moje doświadczenia jest tak, że raz firma wypuszcza coś dobrego w dobrej cenie, a raz inna ją dystansuje całkowicie. Canon ostatnimi czasy konsumuje są dominującą pozycję na rynku. Czegoś takiego, jak 18-35 Sigmy nie potrafił zrobić. Mamy także mit upadku Canona. Upada i upada :-)
Fajnie by było pracować na FF bez lustra o wadze 400g z malutkimi 24 i 85 o świetle 1.2 i ważącym 800g 70-200. Bezbłędny AF/ plus 10kl/s. ISO bez szumu do 3200, a do tego zdalne wyzwalanie wszystkich lamp bez dodatkowych transmiterów... tylko jak pomyślę ile kasy to wszystko będzie kosztować, przy obecnych cenach "tanich" bezlusterkowców... no nic poczekam kilka lat. Później sprzedam mój już nic nie warty FF z lustrem i super wielkie szkła do niego, następnie będę odkładał 5 lat na w/w sprzęt i zacznę w końcu robić zdjęcia :) albo i nie bo przecież aparaty służą do nagrywania filmów w 4k
Nie wiem Canon nie posiada w swojej ofercie bezlusterkowce , śa to kamery systemu Eos ..no Eos c 100
@***s*** - gratuluję spostrzegawczości i umiejętności wyciągania wniosków, oraz dobrej pamięci(na Optycznych jestem już od paru lat, jak i Ty). Tylko, że jest jeden problem - od dość dawna jestem "pentalibem" :P
O rychłym upadku Canona słyszałem i czytałem w zamierzchłej przeszłości, gdy wielu "proroków" było w przedszkolu. Tymczasem Canon nie dość, że nie upada, to zajmuje pierwsze miejsce w sprzedaży aparatów. Wielu fotografującym do niczego nie sa potrzebne bezlusterkowce od Canona. Bo i po co ? skoro mogą z posiadanym sprzętem podjąć się każdego postawione im zadania. Bezlusterkowce bez wątpienia są modne, ale czy małe wygodne i lekkie, to można podyskutować :). Co do optyki Canona, to jest ona naprawdę dobra. I niech tam będą sobie lepsze produkty konkurencji, Canon i tak się obroni.
Jak zwykle można pośmiać się z komentarzy. Od przynajmniej dwóch lat kilku forumowych sono-trolli prorokuje upadek lustrzanek. Coś czuje że za następnych 5-10 lat gdy C i N będą wypuszczać kolejne dobrze sprzedające się modele, te same banialuki o końcu ery lustra i świetlanej przyszłości telewizorkowych pstrykadełek będzie można tu przeczytać :D
Zgoda z przedmówcą w 100%.
w ciągu 2 ostatnich lat sprzedaż lustrzanek spadła o 27%, bezlusterkowców wzrosła o 11%, 4mln - 1mln sprzedaż jak się trend utrzyma to za 10 lat możemy czytać jednak co innego :D
Lustrzanki z rynku znikną wtedy, gdy osoby z wadą wzroku zamiast okularów, będą wolały wizjery el. ;)
grzegorz - a co ma piernik do wiatraka?
... albo wystarczy im do zdjęć telefon.
Podoba mi się matryca Nikona, to jakiś energiczny ruch potentata w tym, co najbardziej niezmienne.
Ale perspektywa Nikkora 200-500 każe mi spokojnie i cierpliwie czekać na test N AF-S 80-400. Może wcześniej pojawi się test wspomnianego w plotkach Nikkora?
Nikkor 200-500 był zapowiedziany chyba 10 lat temu.
Pomysł Słony ciekawy, sam kiedyś coś takiego wymyśliłem, podejrzewam że gdzieś na Canon Board w okolicach 2007 to opisałem. Ruchomy filtr poruszany ultradźwiękami. Druga odmiana to trzy filtry jeden za drugim przed matrycą, działające po przyłożeniu do nich napięcia w odpowiednich odstępach czasu, ale nie wiem czy już coś takiego opracowali :)
A mnie ciekawi kiedy ukaże sie test C 7D mark II ?.
@johndoe: "Prędkość przesuwu 19,2 m/s. "
Jesteś Pan i tak bardzo oszczędny :)
Dla tej matrycy (1,5 cala) wysokość jest ok. 14 mm. Ponieważ realizuje pełny cykl RGB w 1/5000 sekundy, to teoretyczny filtr musiałby zasuwać (0,014x3)x5000 = 210 m/s.
FF odpowiednio więcej.
Raflus:
to, że osobom z większą wadą wzroku o wiele łatwiej dostrzec szczegóły na ekraniku o dużej rozdzielczości niż na wizjerze optycznym, nawet z korekcją dioptryczną. Ta ostatnia zresztą ma więcej wad - w wielu rozwiązaniach powoduje, że parametry znikają z pola widzenia.
Z lustrami w aparatach to chyba jest trochę jak z manualnymi skrzyniami biegów w samochodach. Niby lepsze, szybsze i w ogóle są automatyczne ale i tak w naszym kręgu kulturowym kierowcy wolą te pierwsze.
Porównanie mocno uproszczone ale chyba oddaje ducha problemu.
Z lustrami w lustrzankach - jak sama nazwa wskazuje - wszystko jest w porządku.
Tylko dziwnie się realizuje szybką serię zdjęć. Tu już coś jest nie ten tego. Najlepiej gdyby przy szybkiej serii zdjęć lustro nie klapało, tylko w wizjerze pojawiał się obraz... elektroniczny.
@wulf głupie jest jedynie to, że dorabia się do tego jakąś religię. oba rozwiązania funkcjonują i mają swoje zalety.
Jestem ciekaw tego N 200-500 czy to będzie budżetówka konkurencja dla t150-600 bądź S
Czy pro
cygnus
Najlepiej gdyby przy szybkiej serii zdjęć lustro nie klapało, tylko w wizjerze pojawiał się obraz... elektroniczny
Tylko że wtedy będzie to bezlusterkowiec lub ewentualnie system z lustrem półprzezroczystym stosowanym przez Sony (wada taka że lustro takie pochłania część światła przez to zapewnia gorszą jakość)
Po wielekroć już to pisałem: z EVF jest taki problem, że raz coś widać a raz nie :-) Zasadnicze parametry nie zmieniają się od lat i nie zmienią się dokąd nie zmienia się technologia matryc i wyświetlaczy. Telewizorek pada na dynamice, pada w ciemnościach, pada przy długich tele. Jedyny powód pchania go do bardziej zaawansowanych aparatów , to najpewniej dużo niższa cena niż OVF. A ludzie którzy nie pracowali z porządnym wizjerem mogą się nigdy nie dowiedzieć, że można inaczej...
...a ludzie którzy nigdy nie mieli w ręku dłużej niż 5min aparatu z dobrym evf wierzą w to co baron wypisuje.... :)
baron@
Ja pracowałem na "porządnym" wizjerze optycznym i teraz bardzo chwalę sobie elektroniczny. Wizjer służy przede wszystkim do kadrowania i jeżeli np. trawa będzie w wizjerze mniej zielona czy dynamika większa czy mniejsza to jaki to ma wpływ do cholery na zdjęcie? Wizjer elektroniczny podlega mniej więcej takim samym ograniczeniom jak matryca. To jest nawet jego zaletą, od razu widać ewentualne przepały czy niedoświelenia fotografowanej sceny.
przede wszystkim praca z obiektywami manualnymi jest znacznie wygodniejsza z dobrym EVF
@pep wada taka że lustro takie pochłania część światła przez to zapewnia gorszą jakość
fotografowałeś w tej technologii aby podnosić stratę jakości?
zdajesz sobie sprawę, że stabilizacja optyczna to dodatkowe elementy w obiektywie, które też nie pozostają bez jakiegoś tam drobnego obniżenia jakości obrazka? czy z tego powodu wybierasz optykę bez stabilizacji?
nie dawno korzystałem z A77II i muszę przyznać, że dawno nie widziałem tak udanej konstrukcji w apsc
niedawno ;)
@mirek57
>>>
"Prędkość przesuwu 19,2 m/s. "
Jesteś Pan i tak bardzo oszczędny :)
----
Oczywiście. Niedziela nie jest dobrym dniem na wykonywanie skomplikowanych obliczeń matematycznych.
Np. skorzystanie z wzoru v=s/t jest już wyzwaniem.
Przy FF i migawce 1/8000 jest nie 19,2 tylko 576 m/s.
Mea culpa:)
@Rafiki
Przecież Baron sam pisze:
"zasadnicze parametry nie zmieniają się od lat"
co tłumacząc z polskiego na nasze brzmi:
"EVF znam z minolty z3"
Czego Ty od niego wymagasz?
@baron13
"Telewizorek pada na dynamice, pada w ciemnościach, pada przy długich tele."
poprawiłeś mi humor swoim postem, dzięki :)
Tak ..wizjer elektoroniczny lepszy ..ale jakoś wchodząc na stronę Canon Polska .jest tam zakładka Kamery filmowe EOS gdzie wszystkie modele to bezlusterkowce z wizjerem elektronicznym poza topowym 1 d -c ;
rozumiem ze pod choinkę wolelibyście dostać bezlustro ..?
@pep
>>>
wada taka że lustro takie pochłania część światła przez to zapewnia gorszą jakość
----
1/3EV to strata swiatła na lustrze, ale też "róznica jakościowa" (co najmniej 1/3EV) między matrycami C a N.
Ale nie chcesz chyba podważać sensu zakupu 5D czy 7D.
"stabilizacja optyczna to dodatkowe elementy w obiektywie, które też nie pozostają bez jakiegoś tam drobnego obniżenia jakości obrazka"
tak tak, poruszone zdjęcia to kwintesencja jakosci... Z resztą pomijając przypadki kiedy stabilizacja ma decydujący wpływ na jakosć, dziwnym zbiegiem okolicznosci np. C70-200 IS daje lepszą rozdzielczosć niż zwykły 70-200 i to zarówno w przypadku tego ze swiatłem f/2.8, jak u f/4.0...
Właśnie. Jak bardzo trzeba chorować, żeby dowodzić, że stabilizacja w obiektywie psuje jakość obrazu.
co do plotek, cieszy zapowiedź Zeissa FE85mm i oby był ciemniejszy od f/1.8, taki np. f/2.5 byłby ideał, mały i lekki. Canon 35/1.4 II, tego się można było spodziewać, pozamiata sigmę jak nic. Z kolei 11-24mm to zdaje się będzie najszerszy istniejący rektalinearny obiektyw dla małego obrazka... też ciekawie.
W tym tygodniu plotki nastrajają optymistycznie. :-)
Ps ..Jak widać to nie ograniczenia technologiczne są przyczyna stosowania jakichś rozwiązan , widocznie Canon dochodzi do wniosku ze podniesienie lustra jest dla zawodowca prosta czynnością ..
Wszelkie dyskusje lustro vs. brak lustra wyglądają tak samo. Postępowcy najczęsciej nigdy nie patrzyli w porządny OVF, a poza tym nie przyjmują do wiadomosci faktu, że podgląd elektroniczny jeszcze lepiej można realizować na tylnym wyswietlaczu niż na EVF. Tak więc brak OVF jest po prostu brakiem jednej funkcjonalnosci aparatu. EVF dubluje to co i tak każdy aparat w tej chwili ma na tylnym wyswietlaczu.
johndoe
Napisz jaśniej o co Ci chodzi? Ja mówię o lustrze półprzezroczystym stosowanym przez Sony. Może czegoś nie wiem, ale o ile mi wiadomo ani Canon ani Nikon czegoś takiego nie stosują a tym bardziej Canon 5D czy 7D. Więc o co Ci się rozchodzi z tym porównaniem do 5D czy 7D? Więc w czym niby mam kwestionować sens zakupu tych aparatów, jeśli do nich się nie odnosiłem? Ja nie wiem. Jeśli masz na myśl podgląd z podniesionym lustrem to jest to podgląd na ekranie a nie jak kolega sugerował na elektronicznym wizjerze. W normalnym optycznym wizjerze na podniesionym lustrze w wizjerze nic nie zobaczysz .
PS
Na podniesionym lustrze mimo chwilowego braku podglądu również można robić zdjęcia. Sam wielokrotnie tak robiłem chcąc uniknąć drgań spowodowanych ruchem lustra.
baron13, nasz ekspert od EVF zawsze w gotowości.
A nie przyszło nikomu do głowy, że wizjer służy TYLKO do kadrowania ? ... Bo jeśli już oglądać fotografie w wersji elektronicznej, to najlepiej na dobrej jakości monitorze.
@pep
Matryce C już dawno odstają od matryc S (czy też Toshiby) stosowanych w N. Załóżmy, że te róznice to jakościowe to "odpowiednik" straty światła na SLT. Canon jest gorszy od N co najmniej 1/3EV. Ale nikt z tego powodu nie płacze i nie skreśla C. Bo jaki miałoby to sens? Natomiast przy SLT płacz i zgrzytanie zębów.
@cube
>>>
C70-200 IS daje lepszą rozdzielczosć niż zwykły 70-200 i to zarówno w przypadku tego ze swiatłem f/2.8, jak u f/4.0...
----
A jakie to ma znaczenie w kwestii pogorszenia jakości przez IS? Praw fizyki pan nie zmienisz.
Robisz zdjęcie z odległosci 100 m, np. tarczy strzelniczej. Celujesz w środek. Środek tarczy znajduje się w osi obiektywu. Po ruchu aparatu o 1 stopień, środek osi obiektywu przesuwa się o 1,74 m. Taki tilt. A środek tarczy nadal w środku kadru. Więc róznica musi być.
Natomist jak duże to będzie pogorszenie to inna para kaloszy.
"Właśnie. Jak bardzo trzeba chorować, żeby dowodzić, że stabilizacja w obiektywie psuje jakość obrazu"
dokładnie tak samo jak sądząc, że ta folia ma znaczący wpływ na jakość obrazka
Nie wiem nie znam się ...nie jestem ekspertem ; ale z własnego doświadczenia wiem że podgląd na żywo nie jest taki zły a nadal ulepszany , mało tego tak zwane zalety elektronicznych podgladów sa może i ciekawe podczas kupowania aparatu w sklepie ..bierzemy taki aparat i ustawiamy ostrośc w powiększeniu na przykład na ladę sklepową ..ale gdybyśmy ustawili na nos modelki a modelka w ciągu ułamka sekundy drgnęła ...to duuuu...żo gorzej ;
Własciwie to tylko argument ze cały czas widzimy obraz może troszkę przemawiać za tym ale tylko troszkę bo to kwestia przyzwyczajenia i szybkości zdjęć w serii
john, rozumiem, że w takim przypadku bez stabilizacji zdjęcie będzie lepsze. Srodek tarczy będzie na całym zdjęciu nie tylko na srodku. ;-)
Jak Wam dodatkowe soczewki tak bardzo psują jakosć optyczną to sugeruję przerzucić się na obiektywy otworkowe, te nie mają żadnych wstrętnych soczewek, więc jakosć musi być najlepsza... ;-)))
@cube chyba zgubiłeś wątek... to był przykład który miał obnażyć zasadność takich argumentów jak pogorszenie jakości w SLT. pracowałem tym na kilku zleceniach i nie zauważyłem abym cokolwiek w ten sposób tracił.
jausmas, cokowiek ten przykład miał obnażyć, wyszły na nim niestety pewne mankamenty autora... jeszcze raz dla przypomnienia o godz. 8:41 napisałes "stabilizacja optyczna to dodatkowe elementy w obiektywie, które też nie pozostają bez jakiegoś tam drobnego obniżenia jakości obrazka"... zapiszę sobie do księgi Twoich złotych mysli... nie ma to jak solidna porcja smiechu z samego rana. :-)))
ps . Najlepsze efekty w powiększaniu obrazu daje lustrzanka średnioformatowa z kominkiem i lupą bo jednocześnie mamy powiększenie i widzimy cały kadr oczywiscie cos takiego jest możliwe w cyfrowym podglądzie ale tylko jako obraz w obrazie czyli skakanie okiem po wyświetlaczu ...A tu masz jednoczesne powiększenie i cały kadr ...w małym obrazku też są wizjery powiększające ;
cube
w obiektywach ze stabilizacją jest kilka soczewek więcej ...jakieś 10 -20 % , czyli więcej granic szkło - powietrze itp. ...
noooo... i.... jak już sugerowałem wyżej, kierując się zasadą, że im więcej soczewek tym gorsza jakosć obrazu dojdziemy do tego, że najlepsze są obiektywy bez soczewek. Błędna logika, to nie jest takie proste, tu można porównać link stabilizowane wersje mają o 4-5 soczewek więcej a mimo to dają lepszą jakosć od swoich uboższych krewnych. Dodatkowo obiektyw, który ma 3-4 razy mniej soczewek od stabilizowanych zoomów a jakos nie widać by górował nad nimi jakoscią. Tak więc nie takie to wszystko proste...
nie mówiąc już o konkretnych przypadkach kiedy stabilizacja ratuje zdjęcie, bo bez niej nie było by w ogóle żadnej jakosci, no chyba że "artystyczne" mazaje. ;-)
cube
porównując takiego nikora 80 -200 bez Vr
z nikorem 70 -200 Vr ..widzimy ze jednak jest kategoria która jest lepsza w starszej konstrukcji mianowicie praca pod światło
oczywiście stabilizacja w korpusie akurat ma gorsze osiągi z długimi obiektywami więc to chyba zależy od indywidualnych upodobań ...co lepsze ;
@cube coś z rana nie możesz zaskoczyć... dla mnie strach przed tą folią to jak strach przed filtrem UV. przykład stabilizacji doskonale pokazuje, że dodatkowe elementy na torze optycznym nie zawsze muszą mieć znaczący wpływ na pogorszenie jakości obrazka - to tak, gdybyś dalej nie mógł tego zatrybić.
@SKkamil dokładnie, świetnym przykładem jest Tamron 17-50/2.8 gdzie konstrukcja nie uległa znaczącym zmianom i po prostu wzbogacono ją o VC. jeśli ktoś ma parcie to można sobie porównać na slrgear.com obie wersje pod kątem rozdzielczości. generalnie chodzi jednak o to, że to nie są jakieś znaczące straty a zysk w postaci stabilizacji jest wymierny. podobnie jest z tym lustrem u Sony - strata nieodczuwalna, a znajdź drugą puszkę apsc w której AF-C tak trafia i popindala jak ta lala
SKkamil, no Nikon sobie widać nie radzi, w Canonie stabilizowane wersje są pod każdym względem lepsze od tych bez stabilizacji. Tak w ogóle to nie jestem jakims wielkim fanem stabilizacji, czasami się przyda przy tele, jednakowoż twierdzenie, iż dodatkowe soczewki obniżają jakosć jest błędne.
jausmas, napisałes głupotę co ci wytknąłem. A teraz mnie obrażasz. Sam zachowujesz się jak bys miał problemy z trybieniem. Za raz będziesz zwalał swoje wybryki na ból zęba.
@cube sam piszesz głupoty. dodatkowe soczewki to też elementy w torze optycznym. jeśli ktoś zamierza demonizować folię w soniaku to powinien się nad tym zastanowić. Ty mało tego, że nie zatrybiłeś na czym polega porównanie to jeszcze przywołujesz dla porównania wersje obiektywów, które znacząco się od siebie różnią i wcale nie są tylko liftingiem polegającym na dołożeniu modułu IS. pomyśl zanim znowu coś napiszesz
johndoe
O to postawa Soniarza. Nikt nie morze napisać nic złego na temat Sony, zresztą nic złego i nie prawdziwego nie napisałem. Napisałem tylko że rozwiązanie z lustrem półprzezroczystym powoduje niepotrzebne straty i chyba tego akurat się nie wyprzesz a nic nie pisałem o jakości matryc Sony. Jak wam Soniarze brak argumentów uciekacie się do kłamstw bo nikt a przynajmniej ja nie przekreślałem tego rozwiązania które ma wadę w postaci straty pewnej cennej ilości światła a tego przecież pisać nie można bo Wasz sprzęt jest najlepszy i bez wad.
jeżeli moduł IS jest policzony jako element toru optycznego to jak widać można obiektyw zaprojektować tak, by nie było negatywnego wpływu na jakosć. Lustro pod kątem 45 stopni to inna para kaloszy.
"pomyśl zanim znowu coś napiszesz "
Znowu mnie obrażasz.
@cube parafrazując - jeżeli lustro jest policzone jako element toru optycznego to jak widać można aparat zaprojektować tak, by nie było negatywnego wpływu na jakosć
@pep przesadzasz. raczej oponenci są jak beton w sprawie tego lustra. mam kumpla z tym nowym soniaczem i szczerze zazdroszczę takiej puchy w systemie jak i fajnego 16-50/2.8
tu możesz zobaczyć jakie są realne różnice aparatu apsc z lustrem i bez
link
a tu zobacz sobie jak szyje AF-C w A77mkII, bajka
link
@cube Znowu mnie obrażasz
sam zaczynasz "jausmas, napisałes głupotę co ci wytknąłem"
jausmas, przecież większosć obiektywów A są starsze od idei SLT, więc nie mogły być policzone pod lustro w torze optycznym. Poza tym, traci się na tym lustrze 1/3 swiatła. Podniecasz się po prostu AF-C i tyle. Nie każdemu to potrzebne. Jakosć z APSC SLT na kolana nie rzuca, a i obsługa tego do przyjemnych nie należy. Z resztą sam autor zalinkowanego posta z prze-pię-kny-mi zdjęciami Volkswagena pisze:
"do tego co się dzieje w wizjerze trzeba się przyzwyczaić. Ja się przyzwyczaiłem, ale zajęło mi to naprawdę dużo czasu i nerwów. I co by nie mówić - nadal - mimo wszystko, kocham mój wizjer w A900"
Czyżby to był zakamuflowany agent Canona na forum KM/Sony!? Albo jakis okropny wstecznik lansujący przestarzałe dziurki od klucza zamiast wizjerów telewizyjnych jedynie słusznego producenta? Tak czy inaczej dywersja na tyłach! ;-)))
@cube w dyskusji na tym forum poruszany jest wątek klatkowania przy bardzo szybkiej serii i zgaduję, że właśnie do tego odnosi się autor.
poza tym po raz kolejny piszesz farmazony o 1/3 światła. wybacz ale z takim betonowym podejściem nie podyskutujemy. rozumiem też, że porównywałeś obrazki z drugiego linku skoro uważasz, że nie można tak zaprojektować tego lustra aby jego wpływ był niezauważalny na obrazku. masz przykłady ale wciąż tłuczesz swoje hipotezy.
jausmas
wynika z tego że jedynie firma S siega ideału czyli potrafi zrobić aparat który jednocześnie ...zapindala z AF , do tego Af jest najprecyzyjniejszy i powiekszanie obrazu w wizjerze ułatwia ustawianie ostrości manuałami ...czyli w końcu co jest zaleta tego systemu ? Wszystko ?
@SKkamil 7DmkII K-3 A77mkII D7100 to wszystko są fajne puchy na tym samym poziomie
jausmas, w specyficznych warunkach wychodzą na zdjęciach artefakty z tego lustra, dobrze o tym wiesz, bo było to wałkowane wraz ze zdjęciami przykładowymi na niejednym forum. To, że autor zrobił zdjęcia na których akurat tego nie widać nie znaczy że zawsze nie widać, tak mnie uczono na tzw. logice... no ale to dawne dzieje ta cała logika i przeżytek, bo teraz każdy może mieć "swoją opinię".
A co z autorem który najwyraźniej posługuje się i A77II i A900 i twierdzi, że choć z trudem przyzwyczaił się do EVF to i tak nadal woli OVF? Czyli że Baron13 miał jednak rację. :-)))
cube | 2014-11-17 09:15:41Wszelkie dyskusje lustro vs. brak lustra wyglądają tak samo. Postępowcy najczęsciej nigdy nie patrzyli w porządny OVF,....
Problem w tym ze porzadne OVF zniknely z 97.5% lustrzanek na rynku. A te tuneliki ktore zostaly , szczegolnie w malenkich z zasady APSC to kpina z OVF i czas na ich koniec.
czas na koniec APS-C. ;-)
@cube mitologia z tymi artefaktami. w specyficznych warunkach z filtra UV też coś złapiesz. na tyle na ile znam temat to nie słyszałem aby użytkownicy rozpisywali się o artefaktach.
Tak, A900 ma wspaniały OVF. Budowanie na tej opinii teorii, że każdy OVF jest lepszy niż EVF jest z założenia błędne.
zapewniam Cię, że pełnoklatkowce innych firm mają niegorszy a czasem jeszcze lepszy wizjer od a900. :-)
@pep
>>>
Nikt nie morze napisać nic złego na temat Sony, zresztą nic złego i nie prawdziwego nie napisałem.
----
Jak dla mnie możesz pisać o czym chcesz. Nawet o morzu.
>>>
Napisałem tylko że rozwiązanie z lustrem półprzezroczystym powoduje niepotrzebne straty i chyba tego akurat się nie wyprzesz a nic nie pisałem o jakości matryc Sony.
-----
A wyparlem? Stwierdziłem jedynie, że to różnica mniejsza niż między d800 a 5d. I tak jak każdy (normalny) canonier leje na to ciepłym sikiem, tak każdy (normalny) używający SLT cieszy się z 10 kl/s w sprzęcie za 3000 a nie płacze nad stratą 1/3EV.
Nasz sprzęt (SLT), którego, tak na marginesie, nie miałem i mieć nie będę, nie jest najlepszy, ale akurat strata 1/3EV to w tym wszystkim pryszcz na d....
Ps. Nie zarzucam mi kłamstwa, bo ktoś może Cię o dowód poprosic.
@cube
>>>
john, rozumiem, że w takim przypadku bez stabilizacji zdjęcie będzie lepsze. Srodek tarczy będzie na całym zdjęciu nie tylko na srodku. ;-)
-----
To, że fizyka na poziomie gimnazjalnym sprawia Ci kłopot, niespecjalnie mnie dziwi. Nie jesteś jedyny. To, że się czymś takim chwalisz (i Tobie podobni) przed całym światem, będzie mnie zadziwiac do końca i jeden dzień dłużej.
@jausmas
" jeśli ktoś zamierza demonizować folię w soniaku to powinien się nad tym zastanowić. "
Nie ma się nad czym zastanawiać, po roku pracy z a77 gdzie poziom szumu powyżej ISO 400 był nieakceptowalny dla każdego kto ma chociaż minimalne poczucie estetyki, mogę powiedzieć, że SLT to jedna z większych wtop sony. Porzucili dobrze zapowiadający się system lustrzankowy na rzecz tego czegoś. Korzyści nie ma żadnych, a C do tego czasu opracował dużo lepszą technologię na AF w LV i video.
Teraz jednak nawet większość sono fanboyów przynaje że SLT to ślepa uliczka i S będzie ją wygaszać.
Wojen systemowy końca nie widać. Kiedyś byłem prze szczęśliwym posiadaczem analogowej Minolty (lustrzanka) kupionej za psi pieniądz w gdańskim lombardzie. Do M była bida z obiektywami, kupiłem w Bundesrepublik Nikona D60, później lampę powerzoom która na tym nikonie zoomować nie chciała. Okazało się że te body tak niestety ma. Nadejszła era cyfrowych lustrzanek, kupiłem Canona, najniższego z możliwych w czasie kiedy podjąłem decyzję był to Canon 1000D. Była opcja Nikon, ale lampa zoom nawet by nie zagadała a obiektywy na śrubkę tylko z D80 i D90 które byłe dla mnie jeszcze drogie i powoli odchodziły. Kupiłem też lampę i kiedy pojawił się 5D za rozsądne pieniądze obiektywy zacząłem kupować pod EF. Po drodze zaliczyłem 500D, aż w końcu mam 6D. Na tą chwilę nie myślę o żadnych nowych systemach, jest to głupie gonienie króliczka. Może jeśli ktoś ma małe łapki i nie potrafi utrzymać kilograma czy dwóch to droga wolna. Trudno tak skakać z kwiatka na kwiatek kiedy to tylko kosztuje, mnie na takie eksperymenty nie stać a z 6D jest niezła jakość i nic więcej mi nie potrzeba. Kto to i po co wymyśla, głupie pytanie, pewnie dla pieniędzy. Co do duszków na zdjęciach to myślę że półprzepuszczalne lustro musi coś takiego robić. Mój ulubiony obiektyw który stosuje do street photo ma porządny filtr UV, nocne zdjęcia z latarniami to koszmar, gdzieś zawsze się te lampy odbijają, zawsze go zdejmuję i odbić nie ma, myślę że w tych wynalazkach z półprzepuszczalnymi lustrami musi być coś podobnego. A tak na poważnie to nieważne czym się fotografuje, ważny jest rezultat, nie ma się co onanizować sprzętem bo prawdziwe dzieła fotograficzne są dla większości nie wyłączając mnie poza naszymi możliwościami. Czasem to forum przypomina napinki z forów motoryzacyjnych i licytacje przewag właścicieli BMW, VW czy też innych marek, to jest bez sensu.
@druid bajdurzysz. jak chciałeś aparat wybitnie do lowlight iso to trzeba było brać Pentaxa albo Nikona. 24MP to był spory skok rozdzielczości w tamtym okresie ale matryca była mniej udana niż poprzedniczka w temacie obrazka. Na pewno nie była to kwestia lustra. Miałem trochę styczności z tymi SLT łącznie z A57 i jakość obrazka była wg mnie ostatnim ograniczeniem, które przyszłoby mi do głowy. Aparat na poziomie puszek konkurencji w tej klasie. Za to ten foliak dawał takiego kopa w AF-C z 70-200 SSM, że kopara opada. Teraz idą w ten matrycowy i będzie pewnie jeszcze lepiej.
Swoją drogą zastanów się jak ludzie robili zdjęcia zanim nabyłeś A77. Może po prostu zabrakło techniki, a nie możliwości ;)
@jausmas
Proszę daruj sobie moralizowanie, a77 to bała moja trzecie lustrzanka, a druga od S i zdecydowanie najgorszy sprzęt w stosunku cena - możliwości. Uważasz że od ISO 400 zaczyna sie low-light ?
"Za to ten foliak dawał takiego kopa w AF-C z 70-200 SSM, że kopara opada."
Ca wspólnego "foliak" z systemem fazowym AF? Działa tak samo jak w każdej tradycyjnej lustrzance.
@druid
z lewej masz iso3200 z A35 vs 550D z prawej
link
naprawdę uważasz, że obrazowania któregoś z tych aparatów będzie determinowała poziom zdjęć?
"Działa tak samo jak w każdej tradycyjnej lustrzance."
Chyba nie do końca bo tam masz pomiar ekspozycji dla każdej klatki i śledzący jest korygowany w serii na bieżąco. Zerknij sobie na procentowe wyniki optycznych w tej kategorii.
anduel57@
Jest dużo nieporozumień na temat wiedzy SLT. Porównywanie lustra półprzepuszczalnego do filtra UV jest kompletnie nie trafione bowiem lustro w SLT jest ustawione poza punktem ostrości. Nawet duże paprochy i brud nie wniosą widocznych dla oka zniekształceń. Podaj jakikolwiek przykład na zdjęciu gdzie widać takie "duszki" na zdjęciu. Dodam jeszcze że ciągle się tutaj myli utratę światła 1/3 E z utratą 1/3 światła. No tak ale tutaj są przecież sami specjaliści od fotografii.
zentaurus
Wracając do krytyki Sony .. to nie tak że my nie rozumiemy tylko jeśli w lustrzankach z podnoszonym lustrem Af jest ciągle ulepszany , Af w trybie podglądu na żywo również ..to zalety takiego rozwiązania są mniej przekonywujące tak samo jak nie zauważysz wyraźnej różnicy( w przypadku o którym piszesz ) , nie zauważysz też różnicy w prędkości serii 10 kl/ sek i powiedzmy 8 kl/sek
Paprochy na lustrze nie problem ale na matrycy już tak ( chyba ściągnę sobie instrukcję alfy 77 i sprawdze czy można podnieść lustro i wyczyscic matrycę bo jakoś mam gorsze doświadczenia z usuwaniem paprochów ultradźwiękami )
ps ..chyba ze to rozwiązanie jest całkowicie szczelne i lustro szczelnie zasłania matrycę ..
Zwracam honor w tej kwestii ( można unieśc lustro palcem ) ..choć z drugiej strony pozostaje jeszcze kwestia ze matryca cały czas się nagrzewa tak jak przy filmowaniu ...wiele aparatów ma tak zwany wyłącznik termiczny przy filmowaniu ewentualnie ograniczenie czasowe ...
SKkamil@
Teraz 8 czy 12 kl. na sekundę to żadne osiągnięcie, problem dla lustrzanek zacznie się przy znacznie większych prędkościach. To tylko kwestia czasu.
zentaurus
ale te 8 kl to i tak wystraczająco bo to tak jakbyś z trybu filmowania 24 /sek wycinał co trzecią klatkę w pełnej rozdzielczości wiec prawde powiedziawszy jeśli Sony czasem próbowało dostać się do księgi rekordów pana G to oczywiście półprzepuszczalne lustro im w tym pomogło ..ale normalnie takie 8 - 7 kl wystarcza zdecydowanie
Kiedyś normalnie starczyło 5 kl. na sekundę :)
Skokami@
Kiedyś 8 kl. wystarczało z prostego względu, po prostu mechanizm lustrzanki nie dawał więcej rady. Myślę że wielu fotoreporterów wiedziało by jak wykorzystać w kreatywny sposób znacznie szybsze serie zdjęć.
Ale poważni fotoreporterzy (zwłaszcza sportowi) od dawna wykorzystują większe prędkosci, łącząc w tandem 2-3 body 1dX zaopatrzone w długie białe lufy i wyzwalacze z mikroprzesunięciem czasowym. I walą seriami po 24-36kl/s i jakos SLT do głowy im nie przychodzi... ;-)
no ale to głównie w USA, oni muszą wszystko mieć największe i najszybsze. Normalnemu 8kl/s starcza z nawiązką... ;-)
Cube@
Czyli dla "normalnego" 7 za mało a 9 za dużo :)
zentaurus nie dzielmy włosa na czworo, mnie np. wystarcza 3kl/s i chociaż puszka może 2x więcej to nie używam tej opcji... w dzisiejszych czasach nie wyobrażam sobie by komus brakowało fps. Najbardziej wymagający jak mówiłem parują puszki ze sobą i walą seriami z kilku puszek na raz.
Teraz już wiem co robią kawalerowie mężowie i dzieci. Plotkują na optycznych :) Ja też wpadnę tu co jakiś czas.
zentaurus
miałem na myśli sprzet pólprofesionalny , to że np. . ktoś wymyśli jak wykorzystać dużo większe prędkości w serii jest oczywiście możliwe ; ale taka zwykła seria powiedzmy z kałasznikowa ( żeby nie było ze tylko o fotografii ) daje takie same szanse na przeżycie jak seria z dajmy na to żydowskiego UZI ( zakładam ze ten drugi ma lepszą serię i jest dodatkowo mniejszy ) ...
ale tak poważnie to miałem ogolnie na mysli ze Sony / Minolta zawsze lubiło dać ludziom troszkę więcej np. .migawki 12000/sek ;
SKkamil@
Trudno dyskutować o czymś czego jeszcze nie ma.
pep
"Ani Sony ani żadna inna firma nie mogą konkurować w dziedzinie profesjonalnych aparatów FF z Canonem czy Nikonem. Dlaczego? Tutaj zawsze najważniejsze dla zawodowca będzie dostęp do profesjonalnego osprzętu a tak kompleksowej oferty i w takiej ilości jak ta dwójka zapewnić żadna inna firma nie potrafi i nie może, bo będzie to kompletnie nieopłacalne'
ale ten wpis to tak z czapy, tak by sobie napisać?? co to jest profesjonalny osprzęt? zacząłem się zastanawiać, czy może przez nieprofesjonalny osprzęt nie powinienem się odzywać... ale to samo stosuje do canona... pogubiłem się czy może chciałeś napisać, że jeśli nie masz canona czy nikona nie możesz być profesjonalistą??????
druid
"Jak zwykle można pośmiać się z komentarzy. Od przynajmniej dwóch lat kilku forumowych sono-trolli prorokuje upadek lustrzanek. Coś czuje że za następnych 5-10 lat gdy C i N będą wypuszczać kolejne dobrze sprzedające się modele, te same banialuki o końcu ery lustra i świetlanej przyszłości telewizorkowych pstrykadełek będzie można tu przeczytać :D"
obawiać się niestety należy, że Tobie i tak ani lustro ani zdobycze techniki canona nie pomogą... to takie wpisy jak Twoje i powyższe pep nakręcają sprzedaż dwóch firm wśród amatorów, którzy myślą, że sprzęt zrobi z nich profesjonalistów...
PS. nie ma to jak fota "profesjonalnego" fotografa na blogu z puszką przy ślepiach... tak by było widać napis i model... to jest dopiero śmieszne...\
druid
"Teraz jednak nawet większość sono fanboyów przynaje że SLT to ślepa uliczka i S będzie ją wygaszać"
tylko tych "profesjonalnych" fanboyów, reszta nie ma z tym problemu tak jak fanboye canona, którzy marzą o rozstawionych po kątach punktach af w lustrzance ff... to też jest dość śmieszne :)
kurka, tu się nic nie zmieni... te same nicki, to samo bicie piany... a postępu fotograficznego brak... straszne :)
r_a_v_e_n
Bardzo Cie przepraszam ja akurat skanuje negatywy i od niechcenia cos tam napisze ...przecież nawet fotograf ma często pracę na komputerze , co nie oznacza że nie m ozę coś tam wyskrobać w czasie gdy komputer akurat obrabia ...;
SKkamil
to są oczywiste oczywistości :) sam mam systematyczne dniówki stacjonarne i wtedy czytam i piszę ale jak ma odebrać niektóre wpisy teoretyków ktoś kto w tym siedzi kilkanaście godzin dziennie od wielu wielu lat... :)
@druid, zazdroszczę Ci tej kryształowej kuli, w której widzisz przyszłość SLT:)
o nowym 6D m II tutaj pisza ;-) link
a o nowym A7II piszą tu:)
link