Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Olympus M.Zuiko Digital ED 100-400 mm f/5.0-6.3 IS - pierwsze wrażenia

4 sierpnia 2020
Komentarze czytelników (80)
  1. lord13
    lord13 4 sierpnia 2020, 10:26

    Arek, takie pytanie. AF sprawdzaliście w AF-S czy AF-C? Próbowaliście śledzenia, jak sobie nowa puszka radzi? Oczywiście nie oczekuję cudów, ale jednak Olek chwali się usprawnieniami w tej materii.

  2. PERON
    PERON 4 sierpnia 2020, 10:30

    Miałem okazję testować jakieś dawa lata temu E-M1 Mark II Z 12-40 2.8 PRO i to był znakomity zestaw. Jedynie zdjęcia po zmoroku mało mnie zachwycały jakością. I jakoś nie mogłem przełknąć faktu że ten zestaw kosztował wówczas prawie 12 tyś gdzie np d7100 z Sigmą 17-50 2.8 był za 5 tyś.....

  3. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 10:30

    Korpus był nie do końca produkcyjny - tylko taki był dostępny więc nie bawiłem się w sprawdzanie wszystkiego dokładnie.

    Pewnie za chwilę pojawią się nowe firmware do wszystkich korpusów Olka, które usprawnią współpracę z tym szkłem i wtedy będzie sens sprawdzać.

  4. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 10:33

    PERON - uczciwiej byłoby porównywać do ceny D7100 z Nikkorem 17-50 f/2.8.
    Zawsze jak wstawisz w zestaw kupowane w promocyjnej cenie szkło producenta niezależnego wyjdzie Ci taniej.

    Nawet tutaj. Ten Olek 100-400 mm kosztuje niespełna 6000 zł, a bazuje na Sigmie kosztującej 4500 zł.

  5. wena2k432
    wena2k432 4 sierpnia 2020, 10:33

    Nigdy jakoś nie krytykowałem M4/3 i ciągle uważam, że taki system jest potrzebny na rynku, ale ten obiektyw to pomyłka. Albo jego cena powinna być znacznie niższa, albo powinien mieć lepsze parametry. Nawiązując do podsumowania, każdy użytkownik lustrzanki Canona lub Nikona z matrycą Aps-c może kupić sobie Tamrona lub Sigmę 150-600 (co da jakieś 225-900). Kosztem rozmiaru obiektywu uzyska lepsze parametry, bo nawet nie będzie trzeba nic wycinać z obrazu.

  6. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 10:35

    wena2k432 - tak też można :) Ale chciałem zachować 100-400 mm w porównaniach.

  7. tripper
    tripper 4 sierpnia 2020, 10:58

    @wena2k432

    Pomyłka jest taka, że taki obiektyw Olympus powinien był wypuścić ze trzy lata temu.

    Panasonic 100-400 jest niezmiernie popularny wśród użytkowników zarówno Panasonika jak i Olympusa. Ale ma wiele wad:
    - sztywny mechanizm zooma,
    - problemy z niedopasowanym bagnetem,
    - problemy z naprawą w razie uszkodzenia (przez długi czas był nienaprawialny poza Japonią),
    - nie działa z ProCapture Low,
    - nie działa z focus stackingiem,
    - nie współpracuje ze stabilizacją matrycy w Olkach
    - autofokus na korpusach Olka potrafi zawieść zupełnie bez powodu

    Generalnie w kwestii teleobiektywów Panasonic praktycznie dominuje w Micro 4/3.
    - 35-100 (dwa różne),
    - 45-150 (lepszy niż Olek),
    - 45-175 (najmniejszy zoom tej klasy),
    - 45-200 (najtańszy uszczelniany tele zoom),
    - 50-200 (mniejszy, lżejszy i bardziej uniwersalny niż Olek 40-150),
    - 100-400 (do tej pory jedyny zoom dobijający do 400mm)
    - 100-300 (tanie i przyzwoite uszczelnione supertele, moim zdaniem lepsze niż Olek 75-300)

    Także ze stwierdzeniem Arka, że system Mikro 4/3 ma niewiele do zaoferowania w kwestii teleobiektywów to się nie zgodzę. Po prostu Olympus dał w tej kwestii ciała.

  8. lord13
    lord13 4 sierpnia 2020, 11:02

    Jeszcze odniosę się do poniższego:
    "Co więcej, wykrajając obszar o rozmiarze matrycy Mikro 4/3 z obiektywu, który przeznaczony jest na pełną klatkę, wycina z obrazu to, co najlepsze i ma szansę uzyskać lepszy obraz, niż zaoferuje mu Olympus 100–400 mm, szczególnie na brzegu kadru."

    Ten Olympus prawdopodobnie też kryje pełną klatkę (wszak bazuje na pełnoklatkowym projekcie), a jeżeli nie, to może to być wynikiem twardej winiety wprowadzonej przez obudowę na wyjściu z ostatniej soczewki, więc akurat w tym przypadku może nie być różnicy na niekorzyść Olka.
    Zresztą, pisałem to już nie raz, że m.Zuiko 300/4 też najprawdopodobniej kryje pełną klatkę (albo teoretycznie mógłby). Jak weźmiemy sobie testy pełnoklatkowych 300/4 i z mapy winietowania wykroimy format 4/3, to na brzegu dostajemy poziom winietowania odpowiadający zmierzonym osiągom na matrycy 4/3.

  9. koń który mówi
    koń który mówi 4 sierpnia 2020, 11:05

    Z testu na Eph wynika, że jest bardo dobry na najkrótszej ogniskowej a na pozostałych słabo. Czyli zachowanie typowe dla kitowego podstawowego zooma. Supertele kitowy zoom za kilka tysi.

  10. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 11:09

    lord13 - kryje, nie kryje tego nie wiemy, bo konstrukcja obudowy może brać pod uwagę, że detektor będzie mniejszy.

    Weźmy choćby rozmiar tylnej soczewki. U Sigmy to było 2.5 cm, tutaj jest na pewno mniej. Trudno zmierzyć dokładnie, bo soczewka jest głęboko, ale tam jest coś w okolicach 1.5 cm czyli 1 cm mniej niż u Sigmy. Wpływ na pole obrazowe jest więc na pewno.

  11. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 11:12

    koń który mówi - nie wiem jak swoje testy robią inni, ale wystarczy spojrzeć na nasze zdjęcia przykładowe i przypomnieć sobie wyniki Sigmy 100-400 mm, żeby przekonać się, że jest to jakość wyraźnie lepsza niż kitowego tele.

  12. lord13
    lord13 4 sierpnia 2020, 11:19

    @Arek
    "kryje, nie kryje tego nie wiemy, bo konstrukcja obudowy może brać pod uwagę, że detektor będzie mniejszy."

    No o tym własnie pisałem, że możemy mieć twarde przysłonięcie elementami obudowy, tylko wtedy charakter winiety (i innych wad charakterystycznych dla brzegu obrazu) będzie inny niż przy całym torze optycznym zaprojektowanym na mniejsze koło obrazowe, więc hipotetyczne wycięcie z wersji ff może nie dawać przewagi względem tego szkła.

  13. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 11:27

    lord13 - hipotetycznie może być tak, albo inaczej. I hipotetycznie możemy sobie gdybać, co nie zmienia faktu, że MZ wycięcie ze szkła FF da lepsze rezultaty niż z poograniczonego mechanicznie szkła na u43.

    Nawet z odblaskami poradzili sobie gorzej niż Sigma, a powinni lepiej, bo mając mniejszą matrycę mieli więcej miejsca w obudowie na baffle i inne karbowania.

  14. cauchy
    cauchy 4 sierpnia 2020, 11:28

    ostatnie tchnienia konającego
    ten system nie przetrwa w zderzeniu z rozwijającą się w geometrycznym tempie technologią smartfonów

  15. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 11:31

    No pewnie. Przecież smarfony świetnie nadają się do zdjęć ptactwa, samolotów, zwierzyny, sportu.

  16. baron13
    baron13 4 sierpnia 2020, 11:48

    Głupie pytanie: czy do EF 100–400 mm f/4.5–5.6L IS USM II nie da się podpiąć telekonwertera x2? Wiem, że np do Tamrona 150-600 nie wchodzi, do Sigmy 70-200 się daje więc może się nie dać. Pytam niejako na marginesie, bo to jest też droga do posiadania równoważnika takiego obiektywu.
    A prócz tego stałka 800 mm za psie pieniądze Czyli Samyang
    link
    :-)

  17. lord13
    lord13 4 sierpnia 2020, 13:06

    @baron13
    "Głupie pytanie: czy do EF 100–400 mm f/4.5–5.6L IS USM II nie da się podpiąć telekonwertera x2?"

    Podpiąć się da, ale AF nie będzie działać.

  18. tripper
    tripper 4 sierpnia 2020, 13:24

    @lord13

    Jak masz odpowiednią puchę to będzie. Przynajmniej z punktem centralnym.

  19. komor
    komor 4 sierpnia 2020, 13:26

    Są też telekonwertery Kenko, które są płaskie i można je podpiąć do wszystkiego, łącznie z dekielkiem. ;) Ale pewnie kosztem jakości optycznej w porównaniu do Canona, choć i przy znacząco niższej cenie. Miałem Kenko 1.4x i w sumie był spoko, ale pewnie 2x to inna bajka.

  20. tomek5b
    tomek5b 4 sierpnia 2020, 13:33

    Jest taki obiektyw Nikkor 17-50 ? nie słyszałem o takim.

  21. lord13
    lord13 4 sierpnia 2020, 13:41

    @tripper
    "Jak masz odpowiednią puchę to będzie. Przynajmniej z punktem centralnym."

    Z punktem centralnym na f/9-11 też raczej nie, ale aktualizując wpis, to powinno działać w LiveView (albo z bezlustrami).

  22. Arek
    Arek 4 sierpnia 2020, 13:51

    tomek5b - jest 17-55 :)

  23. baron13
    baron13 4 sierpnia 2020, 14:07

    Wracając do tematu, tu pomimo canoniarstwa uważam, że szkoda, że się coś w Olym poknociło. Moim zdaniem tu tkwi główna przyczyna problemów. zmniejszenie rozmiarów x2 daje 2x2x2=8 razy mniejszą objętość i wagę. Taki system ma sens, pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest to, aby nie udawać, że jest to takie samo jak fufu. Raczej wycelować na sytuację, że posiadacz fufu dokupi sobie m4/3 do łażenia z aparatem bez dźwigania kilogramów ale też i obowiązku robienia najlepszych zdjęć na świecie. natomiast jeśli chodzi o supertele, to
    link
    ten zapewne
    link
    Moim zdaniem, jeśli ktoś myśli o zrobieniu czegoś kompromisowego, nie najlepszego na świecie, to jednak Maksutov. Zwłaszcza w wersji zmodyfikowanej. Używam kilku różnych. Od Samyanga 300 mm aż do MTO 1000. Ten ostatni był projektowany pod człowieka radzieckiego i niestety swoje waży ale i tak mniej niż Prakticar 500 mm f/5,6. Te wszystkie obiektywy, zwłaszcza Samyangi są "noszalne". 500 mm f/8.0 wygląda jak standard i waży jak standard. Akurat Samyangi były jak herbata gruzińska godne swej ceny. Jedyna , prócz pewnie rozdzielczości wada, akurat Samyangów, skok gwintu ostrzenia. To pewnie było pod jakieś teodolity i mam wrażenie, że zostało żywcem zaadaptowane do fotografowania przez dorobienie T-mount. Tym niemniej, obiektywy są "zabawne". Da się nim strzelić rajcujące fotki
    link
    a pod względem wagi chyba potrafią pobić nawet m4/3.

  24. tripper
    tripper 4 sierpnia 2020, 14:19

    @baron13

    Ale przecież pod m4/3 też są te same obiektywy. Jest nawet jeden dedykowany. Malutka Tokina 300mm Reflex. Mechanicznie bije na głowę większość tej tandety która obecnie jest na rynku. Dlatego da się tego nawet używać do robienia zdjęć.

    Szczególnie ze stabilizowanym podglądem w wizjerze z powiększeniem i banalnie prostym ręcznym bracketingu ostrości przy 60 klatkach na sekundę.

  25. baron13
    baron13 4 sierpnia 2020, 14:35

    @tripper: no i właśnie, Tokina. Olympus uparł się robić szkła "profi" i wyszło, co wyszło. Sprawa taka, że "poważni" producenci nie dotykają się Maksutova. A szkoda, bo taki radziecki...
    link
    Zawsze ludność mozna rozweselić.

  26. RobKoz
    RobKoz 4 sierpnia 2020, 14:41

    Brawo Arku za podsumowanie. Ktoś musiał to napisać, a Ty zrobiłeś to kulturalniej niż nie jeden nielubiący Olka zrobiłby to w komentarzach. A tak to jest szansa na merytoryczną dyskusję.

    Wydaje mi się że pomysł Olka na u4/3 był inny niż na 4/3. Oni nie chcieli być systemem kompletnym. Odpuścili rywalizację o masowego klienta a skupili się na modzie na retro. Stąd taki a nie inny kształt wielu puszek. A przy zakupie biżuterii wygląd jest ważniejszy od ceny i możliwości sprzętu. Dlatego dla rządzących Olkiem nie miało znaczenia że to samo w innych systemach można mieć lepiej i taniej. Oni mieli swoją klientelę, która chciała mieć (suboiektywnie) ładniej albo bardziej nostalgicznie.

  27. r2mdi
    r2mdi 4 sierpnia 2020, 18:32

    A ta nostalgia przeszkadza lub uniemożliwia produkcję obiektywów małych i jasnych? Przecież ten kloc nie wygląda nostalgicznie. Chyba, że chodzi o pogoń za rozumem. :(

  28. tripper
    tripper 4 sierpnia 2020, 19:07

    No tak, kto by nie chciał stałek f/1.2 o gabarytach i cenie f/1.8. Albo zoomów f/4 o gabarytach i cenie zoomów f/5-6.3. Albo zoomów f/2 o gabarytach i cenie zoomów f/2.8. Najlepiej w cenie obiektywów firm trzecich z przed 10 lat, produkowanych pod prawie wszystkie bagnety lustrzankowe. :-)

    A jak się skończyło żyłowanie optyki przez Olympusa w ich systemie lustrzankowym to przecież wszyscy wiemy. Co z tego, że było świetnie, skoro koszmarnie drogo i ciężko?

  29. boorg
    boorg 4 sierpnia 2020, 19:08

    Kolejny dziwny obiektyw. Na małą matrycę m4/3 wymyślono tele 400mm o maksymalnie otwartej dziurze na f/6.3? :O Naprawdę! :O Nic dziwnego, że Olympus popadł w kłopoty. Wszak przestał być odważny - a stał się zachowawczy. :'(
    Gdyby byli odważni - zrobiliby teleobiektyw 100-200mm ze światłem f/2.3-f2.8. Kloc byłby podobnej wagi i wielkości. Do tego dobry konwerter X2. I pozamiatane. Może cenowo taki zestaw wyszedłby ponad 12k złotych, Ale dla jakości zdjęć mógłby to być "mroczny obiekt pożądania spotterów" na m4/3. A dla producenta też byłby bonus. Wszak łatwiej skorygować zoom o podwójny powiększeniu - niż o powiększeniu poczwórnym. :)

  30. PDamian
    PDamian 4 sierpnia 2020, 21:08


    Całe szczęście kupelując konkretny obiektyw pełnoklatkowy do aps-c: Canon, Nikon, Sony nie trzeba płacić razy półtora jakby kupowało się go do FF.

    Czyli tutaj ekwiwalent ogniskowej gratis
    -w m4/3 Olympus -cena ~razy dwa.

  31. 4 sierpnia 2020, 21:08

    No tak, z gorszym światłem i większymi wymiarami oraz masą od Panaleiki, nie mógł ten obiektyw wzbudzić entuzjazmu. Z długich tele mam 75-300, na długim końcu jest jeszcze ciemniejszy i na pewno nie jest ostry :P. Ale kupiłem w promocyjnej cenie i nie żałuję, bo bardzo rzadko korzystam z długich ogniskowych.

    Dziwnych decyzji Olympusa było sporo więcej. Dlaczego na przykład stałki f/1.8 są nieuszczelnione? Producent zakłada, że będą używany tylko z PENami i E-M10? Dlaczego linia stałek f/1.8 jest taka nierówna? Nie chodzi tylko o osiągi optyczne, ale i budowę. Jedne są metalowe, inne nie są, jedne mają skalę odległości i głębi ostrości, a inne nie mają, wizualnie też od sasa do lasa. Bardziej spójna jest tu koncepcja stałek Fuji f/2 WR.

    Z drugiej strony w całym tym bogactwie szklarni i korpusów można sobie skompletować fajny zestaw, nie przejmując się mniej udanymi konstrukcjami. Ostatnio poważnie myślałem o zostawieniu E-M5 II ze stałkami i zmianę systemu jeśli chodzi o zoomy wyższej klasy - i tu nie bardzo widać dobrą alternatywę. Canon EF-M w ogóle się nie liczy, nie ma żadnego jasnego zooma, w żadnym zakresie, a adapterów nie chcę używać. Fuji X ma zoomy, ale są albo przeciętne optycznie albo klocowate, no i nie ma zgrabnych uszczelnionych korpusów. Sony E (APS-C) ma fatalną ergonomię, ostatnio oglądałem A6600 i jest gorzej niż w podstawowym Olku. Sensownie wygląda tylko Sony FE (ale tylko nowsze modele, np. A7 III) z ciemniejszymi zoomami - ale cena taka, że zakup Olka E-M1 III do Leiki 12-60, 50-200 czy Olka 12-100 jest bardziej opłacalny.

    PS. Nie zgadzam się zupełnie z porównaniem do lustrzanek APS-C i kropowaniem w celu uzyskania tego co m4/3. To zupełnie nie jest to samo. W wizjerze nie widać dokładnie tego co potrzeba, obiekt malutki, ciężko trafić z punktem ostrości...

  32. sosin
    sosin 4 sierpnia 2020, 21:28

    po obejrzeniu tych zdjęć, nawet biorac pod uwagę kąty widzenia jest poniżej przecietnej. Sample są strasznie miękkie, to taka natura olympusów na nastawach optycznych czy to firmware?

  33. m.fraczek
    m.fraczek 4 sierpnia 2020, 21:47

    Pamiętam jak kupowałem swojego oryginalnego E-M10 i czytałem masę opinii "specjalistów", że stabilizacja matrycy do niczego się nie nadaje i nigdy nie zastąpi stabilizacji w obiektywie, a bezlusterkowce nigdy nie dorównają lustrzankom i nie staną się narzędziami dla profesjonalistów.
    Dzisiaj już chyba tylko najbardziej zagorzali przeciwnicy bezlusterkowców jeszcze wierzą w przyszłość lustrzanek i nawet najwierniejsi zwolennicy Canona czy Nikona muszą przyznać, że IBIS to doskonałe rozwiązanie sprawdzające się w prawie każdej sytuacji.
    Ja osobiście uwielbiam Olympusa za ich innowacje produkty o swoim własnym charakterze i przeznaczeniu. Obiektywy Olympusa to zazwyczaj konstrukcje dobre lub bardzo dobre optycznie i w tym przypadku nie mam nic przeciwko trochę ciemniejszemu szkłu ale użytecznemu już na pełnym otworze w przeciwieństwie do Panasonika 100-400, który na długim końcu jest zawsze miękki, a na krótkim i tak wymaga przymknięcia do 5 czy 5.6 żeby był użyteczny.

  34. lord13
    lord13 4 sierpnia 2020, 23:23

    @boorg
    "Gdyby byli odważni - zrobiliby teleobiektyw 100-200mm ze światłem f/2.3-f2.8. Kloc byłby podobnej wagi i wielkości. Do tego dobry konwerter X2. I pozamiatane."

    Nic by nie było pozamiatane. Praktyka pokazuje, że to właśnie przesadnie jasne i duże szkła za spore pieniądze są przyczyną problemów producenta w sytuacji gdy konkurencja zrobiła znaczny postęp w tych niższych segmentach. Odwagi wymaga nieszablonowe podejście "na dole" bo jak życie pokazuje, to pro nie są zainteresowani systemem z najmniejszą obecnie matrycą. Dobrym przykładem może być Panasonic 10-25 f/1.7. Pomysł na zakres ogniskowych bardzo fajny, ale bezkompromisowość, cena i gabaryty tego szkła wcale nie są jego zaletą z rynkowego punktu widzenia. Znacznie więcej by zyskał (sam obiektyw jak i cały system) gdyby był ciemniejszy, tańszy i mniejszy, a tak to pozostanie egzotykiem dla kilku zapaleńców i taki pełnoklatkowy 20-60 mm również od Panasonika ma szansę zdobyć znacznie więcej klientów, zwłaszcza jak Panas wprowadzi mniejszą i tańszą puszkę ff.

  35. PDamian
    PDamian 5 sierpnia 2020, 00:10

    Arek
    "Ten Olek 100-400 mm kosztuje niespełna 6000 zł, a bazuje na Sigmie kosztującej 4500 zł."
    -Nie kosztującej 4500 link


    "bo konstrukcja obudowy może brać pod uwagę, że detektor będzie mniejszy."

    Pole widzenia
    Olympus: 12 - 3.1
    Sigma: 24.4 - 6.2

    Rozmiar filtra
    Olympus: 72 mm 😲
    Sigma: 67 mm

  36. lord13
    lord13 5 sierpnia 2020, 00:14

    @PDamian
    "Pole widzenia
    Olympus: 12 - 3.1
    Sigma: 24.4 - 6.2"

    Przecież pole widzenia jest podane dla matrycy m4/3. Skoro ten obiektyw występuje tylko z tym mocowaniem, to po co mają podawać pełne, nawet gdyby ten obiektyw w rzeczywistości krył pełną klatkę?

  37. PDamian
    PDamian 5 sierpnia 2020, 00:23

    To po co większy rozmiar filtra,
    szczególnie gdy "konstrukcja obudowy może brać pod uwagę, że detektor będzie mniejszy."
    ???

  38. lord13
    lord13 5 sierpnia 2020, 00:42

    @PDamian
    "To po co większy rozmiar filtra,
    szczególnie gdy "konstrukcja obudowy może brać pod uwagę, że detektor będzie mniejszy."
    ???"

    Może dlatego, że taki rozmiar filtra ma więcej obiektywów Olympusa, a 67 mm chyba żaden, więc prościej to ujednolicić?

  39. mig-37
    mig-37 5 sierpnia 2020, 01:32

    @Arek, a ja potrafię zrozumieć dlaczego ten obiektyw produkowany jest w Japonii. Powstaje on w całości w fabryce Sigmy, a ta nie ma żadnych fabów poza Japonią. Olympus może i koncepcyjnie przyczynił się do modyfikacji oryginalnego lustrzankowego (!!) i pełnoklatkowego (!!!!!) projektu Sigmy, ale żeby zaraz samemu produkować? Oczywiście ani Olympus ani Sigma nie puszczą pary z ust na ten temat. Czasem wydaje mi się, że niejednokrotnie strategia Olympusa (o ile w ogóle coś takiego mieli) polegała na spełnianiu urojonych zachcianek obecnych klientów oraz tworzeniu sprzętu dla klientów nie istniejących.

  40. RobKoz
    RobKoz 5 sierpnia 2020, 12:02

    @mig-375

    "@Arek, a ja potrafię zrozumieć dlaczego ten obiektyw produkowany jest w Japonii. Powstaje on w całości w fabryce Sigmy, a ta nie ma żadnych fabów poza Japonią."

    Dokładnie to samo sobie pomyślałem. Pewność będziemy mieli jak ktoś to szkło rozbierze.

  41. mancebo
    mancebo 5 sierpnia 2020, 13:26

    Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, na co i kto kupuje taki sprzęt?
    Te śmieszne korpusy w cenie bezlusterkowych pełnych klatek lub DX.
    Nie ma na to logicznego wytłumaczenia.

  42. szafir51
    szafir51 5 sierpnia 2020, 14:16

    Olympus już dawno skręcił w dziwną stronę. Nadrukował PRO na obiektywach, zatrudnił ambasadorów i robi aparaty większe niż DSLR z mniejszą matrycą.
    Fajne były E-PLe, od wersji 5 z matrycą Sony, Fajne były niewielkie E-M5, tańsze E-M10. E-M1 jako puszka z dużym gripem też ok.
    Małe stałki, zoomy, kity. Tanie i drogie. Tych droższych trochę za dużo i trochę za drogo, ale ok.
    Potem coraz większe aparaty i obiektywy w coraz wyższych cenach. Aspirujące do segmentu pro, który już dawno jest zajęty przez innych graczy. I w którym to konkurować mikrusom nie sposób.
    Zaczęli zjadać własny ogon, bo ileż można wciąż odgrzewać kolejne E-PL'e i kity 14-42?
    Dla mnie system był super. Dawał mi to, czego potrzebuję - niewielkie gabaryty i przyzwoitą jakość obrazka, za rozsądną cenę. Do tego multum aparatów i obiektywów do wyboru. Tylko to było kilka lat temu. Od tego czasu ani gabaryty już nie są niewielkie, ani cena rozsądna a wzrost jakości obrazowania praktycznie żaden.

  43. m.fraczek
    m.fraczek 5 sierpnia 2020, 14:17

    Kupują to ludzie, którzy chcą robić zdjęcia i czerpać z tego przyjemność, a nie tylko mierzyć sobie kto ma większego... o przepraszam większą matryce, rozdzielczość, jaśniejszy obiektyw itd.. jak na każdym forum tak i na optyczne.pl pierwsze skrzypce grają hejterzy, którzy, jak już pisałem, kilka lat temu hejtowali Olympusa za IBIS, a teraz pewnie podziwiają Canona za innowacyjne korpusy R5 i R6, bo to przecież FF czyli jedyny słuszny rozmiar klatki, a dlatego jedyny?... Bo duży...

  44. krabdul
    krabdul 5 sierpnia 2020, 14:46

    Po co kupować MFT skoro można sobie wyciąć ten sam obszar matrycy z APS-C. No wydaje mi się, że z powodu dla którego ludzie kupują APS-C. Przecież obszar matrycy APS-C można sobie wyciąć z FF a FF też jest z czego wycinać. Tak można w kółko.

    Ja owszem siedzę w M43, bo zależy mi głównie na obiektywach tele i focę dla czystej przyjemności. Nie mam też zamiaru przeglądając zdjęcia każdego jednego przybliżać, kupować 2 razy większych i dwa razy szybszych kart pamięci, zrzucać dwa razy dłużej zdjęcia na kompa, zaśmiecać dysku dużymi plikami, a co gorzej odpadami przed kadrowaniem, które mi nie są do niczego potrzebne. Nie zamierzam również rezygnować z matrycy, która jest w stanie strzelać 60 klatek na sekundę. Jasne, znam tez ograniczenia systemu, ale taki kompromis wybrałem. A porównywanie do podobnych ogniskowych biorąc wagę z jednego, jasność z drugiego i cenę z trzeciego i sprytnie to łącząc w jedno zdanie nie powinno mieć miejsca na takim portalu.
    Dla przykładu 100-400 Sigmy, które jest najprawdopodobniej pierwowzorem nie jest ani w pełni uszczelniane, ma 2 razy mniej powłok, jest ciut cięższe a nie lżejsze i jest już parę lat na rynku i jest oferowane do większej grupy odbiorców, więc taki Olek kupiony z łatwo dostępną zniżką wcale nie wydaje się marnowaniem pieniędzy. Ludzie mają swoje rozumy i sami chcą decydować o swoich pieniądzach, więc im to umożliwmy i się szanujmy przy okazji.

  45. RobKoz
    RobKoz 5 sierpnia 2020, 15:56

    @krabdul

    "Po co kupować MFT skoro można sobie wyciąć ten sam obszar matrycy z APS-C. No wydaje mi się, że z powodu dla którego ludzie kupują APS-C. Przecież obszar matrycy APS-C można sobie wyciąć z FF a FF też jest z czego wycinać. Tak można w kółko."

    Do u4/3 nic nie mam. Mama panasa i 12-60 jestem z niego bardzo zadowolony. Ale jeśli rozmawiamy o tym konkretnym szkle to skoro to szkło FF to oczywiście można kupić u4/3 i wykadrować i kupić APS-C i wykadrować i uzyskać to samo co z wysokorozdzielczej matrycy FF. I to właśnie pokazuje bezsens kupowania takiego szkła do małego systemu (obojętne czy u4/3 czy APS-C).

    Małe systemy są fajne gdy do nich podpinamy dedykowane (zwykle mniejsze i lżejsze) szkła.

  46. lord13
    lord13 5 sierpnia 2020, 16:34

    @m.fraczek
    "jak na każdym forum tak i na optyczne.pl pierwsze skrzypce grają hejterzy"

    A nie przyszło ci do głowy, że krytykują też użytkownicy, którym może się nie podobać kierunek, w którym firma zmierza? Że nie trzeba ślepo przyklaskiwać każdemu posunięciu producenta? Że może to są ludzie, którzy już raz zostali wystawieni do wiatru przez Olympusa, jednak dali mu drugą szansę i historia się powtarza?

    "bo to przecież FF czyli jedyny słuszny rozmiar klatki, a dlatego jedyny?... Bo duży..."

    A nie pomyślałeś, że ludzie sobie kalkulują co i za ile dostają i w zależności od potrzeb ten współczynnik może wychodzić wyjątkowo niekorzystnie, jak chociażby w przypadku UWA na m4/3? Dlaczego nie mogą o tym mówić?

  47. lord13
    lord13 5 sierpnia 2020, 16:36

    @krabdul
    "Przecież obszar matrycy APS-C można sobie wyciąć z FF a FF też jest z czego wycinać. Tak można w kółko."

    Oczywiście można, osobną kwestią jest jak łatwo to osiągnąć i jaki będzie efekt końcowy. Skoro np. taki crop jest możliwy z poziomu puszki, a po przycięciu mamy porównywalną rozdzielczość z mniejsza matrycą, to czemu nie? Jak jeszcze takie rozwiązanie może wypaść podobnie cenowo, to czemu nie?

  48. krabdul
    krabdul 5 sierpnia 2020, 16:39

    Przeczytaj jeszcze raz mój wpis. Wyraźnie napisałem czemu nie mam zamiaru cropować, a Ty mnie do tego namawiasz. Wiem, że mogli się bardziej postarać z gabarytami, ale l jeśli mam uzyskać i tak ostatecznie to samo i te same gabaryty (poza body) to po co mam zmieniać system? PS: Wystarczy wyjść poza optyczne i wydźwięk jest zgoła inny. Mniej w innych testach pokarmu dla hejterów. Praktycznie w każdym teście, dla każdej ogniskowej, jest ostro na pełnym otworze - może właśnie dlatego że wykrajamy co najlepsze z soczewki. Średnica filtra jest też spójna z 40-150 i 12-100. Czasem warto poszukać też zalet.

  49. lord13
    lord13 5 sierpnia 2020, 16:58

    @krabdul
    "Wyraźnie napisałem czemu nie mam zamiaru cropować, a Ty mnie do tego namawiasz."

    A gdzie ja cię do czegokolwiek namawiam? Piszę tylko co może kierować ludźmi wybierającymi inny format.

    "ale l jeśli mam uzyskać i tak ostatecznie to samo i te same gabaryty (poza body) to po co mam zmieniać system?"

    Nikt ci nie każe nic zmieniać, ale jeśli pytasz po co, to odpowiadam. Bo system to przeważnie więcej niż jedno szkło. Żeby daleko nie szukać, mamy trio Sigm: 16, 30 i 56 f/1.4. Te szkła są dostępne zarówno z mocowaniem m4/3 jak i Sony E oraz Canon M, bo kryją aps-c. Użytkownik m4/3 dostaje zakres 32-112 mm w ekwiwalencie ff, a użytkownik aps-c może mieć 24-112 mm w ekwiwalencie, bo dla najkrótszej skorzysta z pełnej matrycy, a dla najdłuższej sobie wycropuje. Jest różnica?

  50. krabdul
    krabdul 5 sierpnia 2020, 21:07

    Właśnie wróciłem że spaceru, gdzie z ciekawości z podłym kitem przetestowałem IBIS na ok 30mm. 3 na 3 strzały 5sek ostre i 1 na 2 z czasem 10sek ostry. Jak do tego dodać wbudowane NDki i statyw zostawiony w domu to tak sobię myślę, że chyba ciężko będzie mnie przekonać do bezsensowności systemu. Tak poza tym zastanawiam się skąd tyle komentarzy pod optyką do systemu, którym 90% tu obecnych gardzi. Nie szkoda czasu? Ja tu jednak liczę na jakieś pierwsze opinie użytkowników nim zainteresowanych.

  51. ad1216
    ad1216 6 sierpnia 2020, 11:31

    baron13: "A prócz tego stałka 800 mm za psie pieniądze Czyli Samyang" W systemie R Canona masz też teraz inną stałkę 800mm za psie pieniądze (prawie psie:)), czyli czyli CANON RF 800MM F11 IS STM

  52. merti
    merti 9 sierpnia 2020, 09:56

    A w tym obiektywie dalej kontynuowana jest, niezrozumiała dla mnie polityka czyli, wspomaganie AF manualnego silnikiem (?) a nie manualne ustawianie??

  53. tripper
    tripper 9 sierpnia 2020, 16:46

    @merti

    Niezrozumiałe to by było, gdyby Olympus cofnął się do poprzedniej dekady i zaczął nagle stosować mechaniczne przełożenie pierścienia ostrości. To odeszło do lamusa razem z lustrzankami.

  54. bodzio239
    bodzio239 30 sierpnia 2020, 05:04

    Obiektyw dla amatora, więc amatorski test, bez tych wszystkich mądrości
    o, których tutaj napisano
    link

  55. PDamian
    PDamian 30 sierpnia 2020, 07:17

    "To na co na pewno trzeba zwrócić uwagę to niesamowicie małe gabaryty tego obiektywu oraz niska waga.
    /.../
    No i tutaj pojawiają się zalety właśnie systemu m4/3. Przez to że mamy mniejszą matrycę no to cała optyka również może być mniejsza
    i faktycznie jest to świetny system dla kogoś kto chce jak bardziej zmniejszyć wagę i gabaryty swojego sprzętu."
    link

    -kupując obiektyw pełnoklatkowy?

  56. karolt
    karolt 4 września 2020, 11:05

    Faktycznie, polityka dotycząca tego szkła jest niezrozumiała.
    Ale jeśli chodzi o miejsce produkcji, czyli:
    "Nie mogę zrozumieć, dlaczego tańszy i adresowany do mniej zaawansowanego użytkownika Olympus 100–400 mm jest produkowany w Japonii, a drogi i należący do linii PRO Olympus M.Zuiko Digital 300 mm f/4.0 ED IS PRO wytwarzany jest w Chinach."
    To chciałem zauważyć, że to Chiny lądują na Księżycu i szykują się do budowania tam bazy, a nie Japonia. :-D
    Tak pół żartem pół serio.

  57. miro77
    miro77 19 stycznia 2021, 18:44

    Obecnie podejmuję ciężką decyzję w sprawie zakupu nowego obiektywu z ogniskową około 600mm (dla 35mm).
    Posiadam Omd1 mark iii + Panasonic 100-300mm i jak uważam ten obiektyw za ba prawdę super sprzęt na początek, żeby pobawić się długimi ogniskowymi to niestety docelowo brakuje mi jakości.

    Ponieważ jest Covid i ciężko potestować na żywo obiektywy musiałem siąść i przeglądnąć cały internet. Oto kilka wniosków w odniesieniu do powyższego testu, z którym nie do końca się zgodzę.

    Szukałem porównać między - kolejność nieprzypadkowa:
    1. PanaLeica 100-400mm
    2. Zuiko 40-150mm Pro + MC20
    3. Zuiko 300mm Pro
    4. Zuiko 100-400mm

    dodatkowo do listy doszedł
    Fujinon XF 100-400mm ponieważ mam też XT2

    Co jest moim priorytetem: jakość / ostrość / waga. Ponieważ jakość ciężko zdefiniować bo jest za dużo parametrów która się na nią składa, spróbowałem oprzeć się na ostrości i wadze.

    Porónałem tonę sampli, przeglądnąłem tone testów i jedno wiem na pewno:

    Odpadają PanaLeica 100-400mm oraz Zuiko 40-150mm Pro + MC20 - dla mnie te zestawy są za mało ostre

    Odziwo Zuiko 100-400mm, którego w pierwszej kolejności odrzuciłem m.in. po przeczytaniu powyższego testu, okazał się na prawdę dobry.
    Moim zdaniem w kwesti ostrości jest zdecydowanie lepszy od PanaLeica 100-400mm jak i Zuiko 40-150mm Pro + MC20 - do tego tańszy od obydwu zestawów!

    Zuiko 300mm Pro - tak ten jest dobry, całościowo rewelacja - tylko że 2,5 razy droższy od 100-400 :) trochę cięższy no i nie ma zoom'a, i czy na pewno aż tak lepszy od zuiko 100-400, w kwestii ostrości nie mam takiej pewności.

    Pat. Stąd pomysł Fujinon XF 100-400mm

    Jakościowo wydaje się na poziomie zuiko 300mm pro do tego ma zoom, a do tego Xt2 ma zdecydowanie lepszą jakość na wyższych ISO w porównaniu z OMD1 mark iii.

    Więc co zrobiłem, zacząłem porównywać fujinon 100-400 oraz zuiko 100-400 - okazało się że można znaleźć dużo sampli z zestawów jakie rozważam czyli: Xt2 + fujinon 100-400 oraz OMD1 mark iii + zuiko 100-400

    Wniosek po testach - dla mnie jakość jest bardzo porównywalna jeżeli założymy że w OMD1 nie wybiorę więszego ISO jak 800.

    Najgorsze, że nie jestem w stanie wybrać - OPYTCZNE.PL KIEDY FESTIWAL??? Muszę to przetestować na żywo :)

  58. przybylskipawel
    przybylskipawel 1 kwietnia 2021, 12:22

    I co nam po tej sigmie, którą podłączymy do Canona 90D, żeby wykroić na niej środek kadru, kiedy 90D ma filtr AA, który ogranicza zdolność rozdzielczą matrycy, a Sigma ostrzy jak żółw, więc możemy zapomnieć o ostrych zdjęciach ptaków, czy innej zwierzyny? Bo niby do czego ten obiektyw ma służyć? A jaki całe to wykrawanie będzie miało sens, jeśli mechaniczna migawka nam prędzej wszystko z okolicy przepłoszy. Podniecać się będziemy parametrami optycznymi, a na koniec nie uzyskamy zdjęć, na których nam zależy. Pójść musimy w body za $1000 używka, które za chwilę będzie przestarzałe, tylko po to, żeby coś udowodnić. A Olka M-E1 II można używkę kupić za $600 i z Olkowym obiektywem, który też stanieje uzyskać lepsze efekty w codziennym życiu. Redakcja optyczne.pl w ogóle zagłębia się w detale techniczne i wyrokuje na ten temat o efektach, a prawie w ogóle nie poświęca czasu użytkowaniu sprzętu w konkretnych sytuacjach. Przecież aparaty i obiektywy to są narzędzia. Oceniając je trzeba też zwrócić uwagę na to, jak się sprawdzają w praktyce. Redakcja bardzo lubi też obśmiewać i krytykować niektóre produkty, ale nie zniża się do ich przetesowania. Czemu na przykład nigdy nie został przetestowany Sony RX10 III/IV? Czemu ten olek nie zostanie przetesowany side-by-side z Panasonikiem 100-400 pod względem użytkowania i właściwości optycznych. I z tą legendarną Sigmą 100-400 na tym wspaniałym Canonie 90D po "wycięciu z obrazu tego, co najlepsze"? Ale nie tylko w studio, lecz również w naturze. Bo ja w bezpośrednim porównaniu z Panasonikiem na dwóch portalach widzę po prostu wyraźnie ostrzejszy obraz z Olympusa. Za mniejsze pieniądze. I naprawdę zależy mi poznać realne możliwości obiektywu, a nie tylko przekonania redaktora.

  59. przybylskipawel
    przybylskipawel 11 lipca 2021, 12:48

    A testu jak nie było, tak nie ma... Ponawiam pytanie:
    Czy z tym obiektywem podpiętym do E-m1 II uzyskam znacząco lepsze rezultaty w sensie ostrości i szczegółowości obrazu niż z Sony RX10 IV? Znacząco lepsze to dla mnie takie, które dojrzę na pierwszy rzut oka na dużym monitorze przy powiększeniu 100% albo bez powiększenia na monitorze 5K, jeśli się uważniej przyjrzę.

  60. Matrix120
    Matrix120 10 listopada 2021, 10:18

    Zawsze nie dogodzi malkontentom , abo to, albo tamto, nawet to że wyprodukowano go w Japonii się nie podoba, czytaj wzbudza złość w tych co kupili PRO a, tu made in China ! W podsumowaniu recenzji autor krytykuje ten obiektyw , jednocześnie wskazując na przewagę panasonica, podczas gdy w teście tegoż panasonica wymienia jego wady o których obiektyw olympusa nawet nie słyszał- jak aberracja, czy nie ostrość na brzegach!.
    Mam ten obiektyw, bardzo dobrze wykonany, znakomity obraz pozbawiony aberracji, ostry w całym zakresie i to nie jest tylko moja opinia ale wielu fotografów na forach zagranicznych, którzy kwalifikują go do półki profesjonalnej.
    Jedyna jaka uwaga z mojej strony, to, to, że po zapięciu obiektywu do mojego M1markIII, trochę ma luz po okręgu może 1 mm i tutaj nie wiem czy on tak ma, także jakby jakiś użytkownik jego podzielił się spostrzeżeniem czy też występuje u niego to zjawisko byłbym wdzięczny. Oczywiście , ci co narzekają mogą zawsze sięgnąć po obiektyw 150-400 w nazwie PRO, zapłacą 30 tyś zł, a różnicy w jakości obrazu nie odczują!

  61. JdG
    JdG 10 listopada 2021, 19:45

    > Oczywiście , ci co narzekają mogą zawsze sięgnąć po obiektyw 150-400 w nazwie PRO, zapłacą 30 tyś zł, a różnicy w jakości obrazu nie odczują!

    raczej odczują, bo ten PRO jest jaśniejszy odrobinę, co prawda, ale ta odrobina może sporo ważyć w sytuacjach, gdy jest słabiej ze światłem; poza tym ma wbudowany tele-konwerter podnoszący jego ogniskową o 1/4, chyba lepszy od takiego zewnętrznego.
    Zatem, nawet jak rozdzielczość ogólnie nie będzie dużo większa niż tego 100-400, to w praktyce przewaga w jakości zdjęć może być spora; a w trudnych warunkach świetlnych każda cząstka EV w pobliżu F/5,6 może decydować o tym, czy zdjęcie w ogóle będzie zrobione.
    Ale oczywiście nei dla każdego to jest takie ważne, w końcu zdjęcia z ręki obiektywem o kącie widzenia ca 4 st. po ciemku nie każdy ma ochotę robić. Z tym, że jak się jednak taki znajdzie, to w przypadku tego "amatorskiego" Zuiko poczuje pewnie ból, ponieważ on ma tylko skromną stabilizację optyczną (max. 3EV), która nie kooperuje z tą w aparacie, zatem takie wyczyny są w wypadku tego obiektywu zdecydowanie trudniejsze - trzeba mieć pewną rękę (albo statyw).

    Bo ten PRO ma ponoć fantastyczną stabilizację, która jednak działa tylko z niektórymi korpusami, niestety. Najniższy chyba będzie E-M5 III (bo ma wnętrznności z E-M1 II), ale może jednak tylko E-M1 i E-M1X wchodzą w grę. Czyli to dość kosztowny sprzęt.

    Co do miejsc produkcji, to raczej tutaj istotny jest współczynnik chronologiczny: Olympus 300 mm PRO jest z 2016 i wtedy jeszcze Olympus miał fabrykę w Chinach, którą następnie przeniósł do Wietnamu, co sfinalizowano ok. 2020; w Japonii, z tego co wiem, zawsze produkowali część optyki, ale siłą rzeczy wychodziło to drożej (choć pewnie lepiej).

    Co do porównania z Pana-Leiką, to ta druga, jak wynika z testu Optycznych (ale i innych) na odcinku 300-400 mm jest wyraźnie słabsza; zaś ten Zuiko jest dość równy i ogólnie chwalony. Wątpię, żeby Optyczni go testowali,zwłaszcza po takim popisie jak ten pierwszy tekst. Te krajowe optyczne portale są mocno na fufu nastawione.

    Mnie też się podoba, współpracuje z tele-konwerterami Zuiko, kosztuje 5 tys. PLN, czyli jak dla mnie o 2 tys. za dużo, ale chyba będę musiał się przełamać, bo jednak potrzebuję takiej optyki. W dodatku waży tylko 1 kg (z małymi "groszami"). No i to jest zoom zaczynający się od 100 mm - niby drobiazg, ale warto mieć na uwadze.

  62. JdG
    JdG 10 listopada 2021, 20:04

    Pomysliłem się - 400 mm w m4/3 to kąt widzenia 3,1 stopnia;

    I jeszcze zapomnialem o jednym, bo ktoś tu szukał obiektywu odpowiadającego 600 mm w fufu - więc oprócz tych, o których pisano, istnieje zoom M. Zuiko Digital 75-300 mm f/4.8-6.7 ED II. To jest "szkło" amatorskie, ale kosztuje tylko 2 tys. PLN a co ważne jest to mały, ważący poniżej 0,5 kg obiektyw; bez uszczelnień, niestety;

    fotografowie zajmujący się pejzażem bardzo go chwalą za przyzwoitą jakość optyczną, porównują go do M.Z. 40-150, który jest optycznie prawie bez zarzutu (kieszonkowy obiektyw za 7 stówek PLN!); testy potwierdzają te opinie (słabszy jest długi koniec, ale głownie na brzegach); jest ciemny, fakt; no ale mały, tani i lekki i dobry optycznie; coś za coś.

  63. Matrix120
    Matrix120 11 listopada 2021, 19:46

    Oczywiście nie zamierzam z tym polemizować, że obiektyw 150-400PRO za ponad 30 tyś zł nie jest obiektywem lepszym czy jaśniejszym czyli na pewno bardziej użytecznym w bardziej niekorzystnych warunkach , twierdzę tylko , że w warunkach niekoniecznie nawet dobrych ale przyzwoitych nie odróżnisz zdjęć! Wystarczy sobie popatrzeć w necie na zdjęcia tego tańszego i są naprawdę zaskakująco dobre i ostre i mówią to też na forach zagranicznych. Co do stabilizacji to w ogóle dziwne, ze ma w tej półce cenowej, ale ja i tak ją w obiektywie wyłączam , M1matk III ma bardzo dobrą stabilizację a co do warunków , to robiłem zdjęcia tym obiektywem wieczorem , ogniskową maks 400 i wyszły ostre przy 1/6 s, więc to nie jest tak, że ten obiektyw jest tylko do ładnej pogody. Ponadto ma też limiter AV,jednym słowem tak jak mówią recenzujący na forach zagranicznych to bardzo dobry obiektyw który może uchodzić za profesjonalny. Oczywiście byłoby super jakby stabilizacje się sumowały z body, może kiedyś wyjdzie taka aktualizacja ! Oczywiście wolałbym tego 150-400 PRO, ale 30 tyś to cena dla mnie zaporowa i nigdy bym tyle nie dał, tym bardziej,, że ten co mam jest też bardzo dobry!

  64. JdG
    JdG 12 listopada 2021, 14:24

    > robiłem zdjęcia tym obiektywem wieczorem , ogniskową maks 400 i wyszły ostre przy 1/6 s, więc to nie jest tak, że ten obiektyw jest tylko do ładnej pogody.

    to rzeczywiście dobry wynik, gratulację! zwłaszcza jeśli jest to wynik powtarzalny; z moich doświadczeń wynika, że na 1/6" najgorzej wychodzą zdjęcia z ręki - już w przedziale 1/2-1/5" jest lepiej, ale używam dość starych aparatów: 1. E-M5 i E-PL8; E-M1 III ma ponoć świetną stabilizację, tylko niektórzy piszą, że w przypadku teleobiektywów ta w obiektywie może być bardziej użyteczna i warto to sprawdzić.

    Ten M.Z. 100-400 z takim korpusem jak E-M1 III nie powinien też mieć problemów z AF w warunkach spadku kontrastu (np. przy i po zachodzie słońca); jednak korpusy o słabszej specyfice, jak wspomniany E-PL8, już przy F/5,6 "pompują" w takich warunkach, F/4,5 to maksimum przy którym AF działa zadowalająco; może fazowy AF tutaj pomaga? chociaż "faza" też trochę zależy od kontrastu motywu.

  65. Matrix120
    Matrix120 12 listopada 2021, 16:49

    No pewnie, dużo zależy od korpusu!M1 ma bardzo dobrą stabilizację, ze zwykłem obiektywem 50 mm, robiłem ostre zdjęcia przy czasie nawet 2-3 sek, dłuższych nie sprawdzałem, oczywiście zdarzy się czasem jakieś nieostre, ale generalnie rzadko ! W przypadku 10-400 mogłem podnieś czułość ale z ciekawości chciałem sprawdzić przy dłuższych czasach. Nie sprawdzałem ze stabilizacją w obiektywie bo jak wynika z parametrów jest ona o wiele słabsza od body,
    Ale wracając jeszcze do obiektywu, to o jakości świadczy fakt, że nie ma aberracji , jest ostry w całym zakresie ogniskowych i przysłon i nawet na brzegach zdjęć, za to jest m.in chwalony i porównywany do PRO.. AF działa szybko a jak włączysz limiter to błyskawica :) Oczywiście w trudnych ciemnych warunkach wolniej , no ale to nawet PRO zwalnia i czasem pompuje. Robiłem zdjęcia w nocy przy maks ogniskowej z ręki bez podparcia w mieście , Jowisza, gołym okiem nawet nie sposób dojrzeć księżyców, na zdjęciu Jowisz jak i księżyce wyszły ładnie i ostre , oczywiście zdarzyły się i nie ostre ale warunki ekstremalne.

  66. JdG
    JdG 12 listopada 2021, 17:33

    Czyli wychodzi na to, że to całkiem świetny obiektyw. Nie ma to jak kolektywnie dojść do konsensusu.

    Tak to bywa - trzeba wyważyć wszystkie pro i contra i z tego wychodzi, że to powinien być ten. Oczywiście ten PRO o stałej jasności ma sporo plusów i w niektórych zastosowaniach będzie najlepszym rozwiązaniem, ale, na szczęście, to nie mój przypadek.

    Chyba będę musiał złamać swoje zasady i uzbierać niezbędną sumę na zakup tego instrumentu. Akurat jeden z moich ulubionych motywów wymaga więcej niż 150 mm (w m4/3).

  67. Matrix120
    Matrix120 12 listopada 2021, 18:14

    No nie , nie kupisz obiektywu lepszego w tej cenie!Obiektywy innych firm mają według mnie gorszy obraz, tak jak i ten panasonic wspomniany w teście ! Wejdź sobie na testy nawet polskie np "No to pstryk" , gdzie omawia ten obiektyw , pokazuje zdjęcia, jest np takie zdjęcie mostu z linami powiększa je i pokazuje ostrość na brzegach , czy brak aberracji.
    Mam jeszcze 14-150II ale za słaby, chciałem coś mocniejszego, do robienia m.in Tatr z Krakowa, no to nie ma nawet porównania..
    Może jeszcze dokupię sobie konwerter chyba 1,4, ale w to w przyszłości, bo niby takie "gówinko" a trochę kosztuje!

  68. Matrix120
    Matrix120 12 listopada 2021, 18:45

    Podeśle ci jeszcze linka do tej recenzji , ale materiałów jest pełno też zagranicznych link

  69. JdG
    JdG 13 listopada 2021, 00:32

    Dzięki! nie mam wątpliwości co do jakości tego obiektywu (100-400); ten PRO nie interesuje mnie zupełnie - pomijając cenę, jest zbyt ostentacyjny, no i swoje jednak waży; nie, nie jestem reporterem stadionowym.

    Natomiast co do tych uniwersalnych zoomów (14-150), to niestety te w wydaniu Olympusa są raczej mydlane; lepszy już jest ten super-zoom 12-200; zakrs ma potężny, ale wedle testów pośrodku dość słaby, podobnie na brzegach w większości. Najlepszy z nich to 14-140 II (i późniejszy) od Panasonica, ponoć już akceptowalny co do jakości.

  70. JdG
    JdG 13 listopada 2021, 00:38

    > ale wedle testów pośrodku dość słaby, podobnie na brzegach w większości.

    pośrodku zakresu, oczywiście, OIDP w okolicy 90 mm to minimum osiąga; na szerokim kącie jest, zdaje się, całkiem OK. To wiedza z literatury przedmiotu.

  71. Matrix120
    Matrix120 13 listopada 2021, 01:25

    Słyszałem o tym 12-200 ponoć przyzwoity, Natomiast jest też fajny obiektyw I bardzo dobry i też ma znakomite recenzję 12-100 PRO, bardzo dobra ostrość w całym zakresie ogniskowych i przysłon i stabilizację współpracującą z body, też mam go na oku.i jest w kolejce do kupna.. Czyli mając te obiektywy 12-100PRO i 100-400 nic już do szczęścia nie potrzebujesz!

  72. JdG
    JdG 13 listopada 2021, 18:59

    > jest też fajny obiektyw I bardzo dobry i też ma znakomite recenzję 12-100 PRO,

    no fakt, ten jest w ogóle super, nie darmo ma PRO w nazwie; w zasadzie wypadałoby go nabyć. Raczej tego niż M.Z 12-200, którego jedyną realną przewagą jest niższa cena. Chociaż nie jest to mały obiektyw.

    Z obiektywów m4/3 najbardziej interesujący wydaje się jednak M.Z. 8-25 PRO, tego to powinienem kupić. W sumie, z plastikowym M.Z. 40-150 i tym tutaj omawianym 100-400 mm do zadań specjalnych, plus jakaś jasna (1:0,8-1,4) "stałka" 16-20 mm (jest spory wybór) i w zasadzie mamy minimalny i "wszystkoistyczny" zestaw fotograficzny. Za ca 12 tys. PLN. IMHO, rewelacyjne!

    Oczywiście tego plastikowego zooma lepiej zastąpić wersją PRO - jest taka o jasności 1:2,8, ale droższa o chyba 4 tys., no i sporo cięższa. Jednak uszczelnienia w fotografii terenowej, nawet w naszej strefie klimatycznej, to duża sprawa.

    A niebawem ma się pojawić odmiana tegoż o jasności 1:4, też PRO, ale przypuszczam, może to być wersja uproszczona, jak ten M.Z. 20 mm (i zoom 12-45), czyli też tańsza. Jednak stała jasność 1;4 w wypadku takiego instrumentu to wielka zaleta. A jak nie będzie gorszy optycznie niż wariant "plastikowy" (nb. całkiem dobry mechanicznie, ale o ograniczonej trwałości jednak), to to może być nawet "hit".

  73. Matrix120
    Matrix120 13 listopada 2021, 22:14

    Kiedyś jak ktoś chciał mieć super obraz to kupował stalkę, tylko wiadomo jaka wada- zajmują miejsca i potrzeba ciągłej zmiany obiektywów w zależności co się robi. Natomiast od paru lat pojawiły się zoomy, tak jak ten wspomniany Z 12-100, że mają równie znakomity obraz w całym zakresie, Równie dobry i chwalony jest też Z 12-40PRO,no ale wcale nie ma obrazu lepszego od Z 12 -100PRO, za to ma mniejszy zakres , to przegrywa .
    Wiadomo jednak, że zoomy są trochę ciemniejsze. Dlatego można sobie jeszcze dokupić na pewne okoliczności jasną stalkę Z 25mm, 1,2 PRO - znakomity obraz!
    W ogóle olympus ma bardzo dobre obiektywy, nawet kitowe, jest z czego wybierać.

  74. JdG
    JdG 14 listopada 2021, 00:03

    > Wiadomo jednak, że zoomy są trochę ciemniejsze.

    to też już przezwyciężono - przecież masz świetne Pana-Leiki o jasności 1:1,7 (10-25 i 25-50), czyli wg fufu zakres 20-100 mm); to są już bardzo jasne obiektywy; co prawda ważą prawie 700g, ale jasne zoomy w FF (też są takie - jakieś Canony 1:2) to dużo większy "wagomiar" (zgodny z grubsza z przelicznikiem).

    Zresztą jasność 1:4 w całym zakresie niczemu w zasadzie nie przeszkadza, bo na szerokim końcu to w zasadzie stan przeciętny (problemy z rozmywaniem motywu w "papierowej GO" i tak są cechą "szerokich" obiektywów) a przy świetnej stabilizacji matrycy w ogóle szkoda tracić czasu na narzekania, natomiast przy długim końcu (100-150 mm, a nawet 400 mm, bo 1:4,5 to tylko deczko ciemniej), to w ogóle jest już duża jasność.

    Fakt, tzw. "stałki" stają się powoli sprzętem specjalnego zastosowania.

  75. bodzio239
    bodzio239 12 stycznia 2022, 07:33

    Bez komentarza.
    Proszę poczytać i zastanowić się ,o co tak naprawdę chodzi.
    Czy wszyscy niżej wymienieni maja coś nie po kolei.

    link
    link
    link
    link
    link
    link

  76. przybylskipawel
    przybylskipawel 30 stycznia 2022, 12:31

    Właśnie krótko przetestowałem ten obiektyw z moim zaktualizowanym Olympusem E-M1 II porównując go do mojego Sony RX10 IV prawie wyłącznie na migawce 1/200. Pierwsza konkluzja jest taka, że testowanie obiektywów jest cholernie trudne w domu przez weekend, bez oświetlenia i z ręki, bo nie mam możliwości rozstawiania statywu w miejscu skąd mogę zrobić zdjęcie z dużej odległości. Porównywanie zdjęć już opo ich zrobieniu to kolejna istna męka, ale druga konkluzja jest taka, że w idealnych warunkach (bazowe ISO na obu aparatach) ostrość tego zestawu Olympus z obiektywem ustawionym na 300mm jest trochę lepsza niż ekwiwalent 600mm na Sony. Ale tylko trochę. Odnoszę wrażenie, że ostrość na 400mm na Olku jest nawet lepsza, a jeśli zcroppujesz obraz do tego samego rozmiaru, różnica robi się wyraźna, ale nie porażająca. Monstrualna różnica w osiągach pojawia się po podpięciu konwertertów, ale to oczywiście wynika tylko, że obraz z Sony trzeba głębiej zcroppować, żeby uzyskać ten sam kąt widzenia. Innymi słowy skorzystasz z tego tylko jeśli nie możesz podejść bliżej. Natomiast w warunkach nieidealnych (zdjęcia kartek oświetlonych byle jak) na wyższych nastawach ISO zdarzały się sytuacje, kiedy Olympus dawał lepsze rezultaty, ale częściej lepiej sobie radził Sony. Zmusić Olympusa w słabym świetle, żeby zaostrzył tam, gdzie chciałem, to była męka. Na dobrą sprawę nie mogę nawet ręczyć za wyniki pierwszego testu, bo nie mam 100% pewności, że zestaw ostrzył w punkt. Sony ostrzył zawsze w punkt, jakby mi czytał w myślach i prawie nigdy nie pudłował. Gdy poszedłem fotografować sikorki przy karmniku (bardzo porównywalne warunki: zacienione miejsce, stała gałąź, na której ustawiały się jak w kolejce) cały czas na 1/200, bo na szybsze nie było światła, to z Sony uzyskałem lepsze rezultaty. Najlepsze zdjęcia z Olka były tak samo dobre, jak najlepsze z Sony, ale Sony dawał więcej dobrych. Olek notorycznie ostrzył zbyt blisko. Ogólnie częściej pudłował i nie umiał się zebrać, co przy fotografii ptaków wyjątkowo przeszkadza. Miał też tendencję do przepalania zdjęć (sikorki są intensywnie czarno-białe, więc to nie była łatwa próba). ISO ustawiał na 3200 (wyżej nie pozwalałem), a Sony w takich samych warunkach na 1000-1250. Rozumiem, że 1/2EV różnicy daje gorsze o 1/2EV ekwiwalentne światło, a pozostałe 1EV wyższe w Olympusie bazowe ISO. W każdym razie Sony szumiał mniej, ale może powinienem dać jakieś -1/3 do -2/3EV kompensacji ekspozycji na Olku, skoro przepalał. Oczywiście Olek dawał lepsze zbliżenie. Ogólnie problemem Sony są jego liczne ograniczenia. Nie zamontujesz go stabilnie na statywie, nie użyjesz funkcji Pro-Capture, nie zareagujesz tak szybko z zoomem, nie podepniesz szkieł ultra szerokich, ani dłuższych niż ekwiwalent 600mm. Pewnie, jakbym poustawiał Olka lepiej i lepiej się go nauczył i używał w lepszym świetle, to bym przebił to Sony RX10 IV również w fotografii przyrodniczej (do codziennej mam 7-14mm + 12-100 i oczywiście przebija Sony pod prawie każdym względem). Ale płacić za sam obiektyw tele 5200zł, kiedy używane RX10 IV kupiłem za 4300zł? No nie wiem...

  77. przybylskipawel
    przybylskipawel 30 stycznia 2022, 12:34

    PS. Obiektyw 100-400 na razie oddaję i będę może polował na tańszą używkę. Wciąż byłbym wdzięczny za rzetelny test tego Olympusa 100-400, a nie obraziłbym się za test Sony RX10 IV. Wolę wiedzieć, czy to sprzęt jest ograniczeniem, czy moje umiejętności, ale pewne się nie doczekam, bo... W sumie nie wiem, czemu. Czarny PR powodował, że chyba nie ma zainteresowania tym testem.

  78. bodzio239
    bodzio239 8 kwietnia 2023, 20:07

    Większych bzdur na temat powszechnie chwalonego przez użytkowników tego instrumentu , dawno nie czytałem.
    Jeden z uczestników dyskusji napisał:

    W sumie nie wiem, czemu. Czarny PR powodował, że chyba nie ma zainteresowania tym testem.
    Szanowny kolego odpowiedź jest prosta, była by to kompromitacja pewnych sformułowań i ich autorów.
    Ten obiektyw robi kapitalne zdjęcia i w tej cenie i przy tym zakresie nie ma konkurencji, nie jest to tylko moje zdanie, wystarczy poczytać zagraniczne testy.


  79. JdG
    JdG 11 kwietnia 2023, 23:53

    > Pierwsza konkluzja jest taka, że testowanie obiektywów jest cholernie trudne w domu przez weekend, bez oświetlenia i z ręki, [przybylskipawel]

    z tym pewnie każdy chętnie się zgodzi, zważywszy, że testowany obiektyw, ma kąt widzenia od 3 do 12 stopni;

    w ogóle sam pomysł testowania takiej optyki "z ręki" jest osobliwy (wyjąwszy badanie stabilizacji) i wcale się nie dziwię, że nic z tego sensownego nie wynikło.

    > Zmusić Olympusa w słabym świetle, żeby zaostrzył tam, gdzie chciałem, to była męka.

    to przecież obiektyw o jasności F/5-6,3, więc w słabym świetle faktycznie mogły być z tym problemy; ale to raczej normalne w takich warunkach; w przypadku użycia telekonwertera to w ogóle byłoby dziwne, gdyby w słabym świetle udało się sprawnie wyostrzyć automatycznie;

    ten Sony ma zaś jasność F/2,4-4, to, prawdę powiedziawszy, kolosalna różnica;

    aczkolwiek obiektyw typu zoom 8,8-220 mm tylko wyjątkowym zrządzeniem losu mógłby być wolny od różnych wad; zresztą przy takiej metodologii testów pewnie ani wad ani zalet nie dałoby się łatwo wyłowić; ale ostrzyć automatycznie powinien znacznie sprawniej w słabym świetle niż ów M. Zuiko..

  80. JdG
    JdG 11 kwietnia 2023, 23:59

    nb., pewnie właśnie z tej przyczyny, że ten obiektyw ma zakres 8,8-220 mm Optyczni odpuścili sobie jego testy;

    RX10 I-II miały mniej śmiałe zoomy, za to o jasności F/2,8; i one mają tutaj testy.

    co zaś do M.Zuiko, to już po jego ukazaniu się Optyczni się do niego z jakiegoś powodu zrazili, więc trzeba liczyć na inne serwisy.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział