20 lat sklepu-komisu fotograficznego e-oko.pl
1. 20 lat sklepu-komisu fotograficznego e-oko.pl
Sklep dla wymagających Klientów? Czy takie jest właśnie e-oko?
Zdecydowanie tak! Miałem okazję przekonać się o tym pisząc ten krótki artykuł o 20-leciu istnienia sklepu. Chciałem wiedzieć co kryje się za, bądź co bądź, jego sukcesem. Tak jak adres Puławska 10 lok. 32 we wnętrzu przedwojennej warszawskiej kamienicy napawał mnie optymizmem, tak wejście na czwarte piętro bez windy już troszkę mniej. Pokonując kolejne piętra zganiłem sam siebie, myśląc o większych trudach właścicieli, jak choćby prowadzenia biznesu w Polsce. Posiadacze 20-letniego sklepu fotograficznego będącego dodatkowo komisem foto, muszą być optymistami i silnymi osobowościami.Showroom ze sprzętem foto-przestrzeń dla wszystkich
Zmęczenie dopadło mnie na 4 piętrze, ale opadło zaraz po tym, jak drzwi do urządzonego z gustem wnętrza otworzyła mi uśmiechnięta twarz zapraszająca do środka. To właśnie tutaj odbyło się nie tylko wiele transakcji fotograficznych, ale również mnóstwo rozmów o fotografii, przy kawie, na wygodnej kanapie, na której odpoczywam po wędrówce...Patrząc z perspektywy zgłębienia historii, wysłuchania wizji oraz czasu jaki i rozwoju branży w którym sklep uczestniczył, e-oko jest na pewno przestrzenią wyjątkową, stworzoną dla ludzi i co ważne, wciąż otwartą na nowych i nowe. A jak to się zaczęło?
Miesięcznik fotograficzny - początek rozwoju pasji do fotografii
Współwłaściciel, Cezary Janicki, od zawsze uwielbiał robić zdjęcia i zależało mu na zarażaniu pasją do fotografii również innych. Stąd narodził się pomysł otwarcia ogólnopolskiej gazety fotograficznej. W latach dziewięćdziesiątych, kiedy czasopisma branżowe w Polsce skupiały się bardziej na technicznej stronie fotografii, wraz z grupą przyjaciół z różnych środowisk stworzyli pismo, na którego łamach młodzi fotografowie mieli szansę pokazywać swoje prace. Jego pierwszy numer został wydany w kwietniu 1999 roku. Wielu spośród dzisiaj znanych fotografów miało swój debiut w tej właśnie gazecie. Niektórzy są Klientami sklepu e-oko.Wiadomo życie składa się z wielu rozdziałów, tak i ten zakończył się po kilku latach. Jednak pasja pozostała wraz z poczuciem, że należy ją nadal rozwijać i zarażać innych.
E-oko.pl – rozwój e-commerce w Polsce
W wyniku coraz większego rozwoju Internetu oraz smykałki do prowadzenia własnego biznesu, w 2002 roku Cezary wraz z zaufanym zespołem ludzi otworzył sklep fotograficzny on-line.Oczywiście na przełomie lat zmienił się i dopasowywał do wymagań rynku ale od początku stawiał na szeroki wachlarz sprzętu oraz fotograficznych nowinek. Obecnie można tutaj zakupić sprzęt nowy wszystkich najlepszych marek jak również dokonać zakupu używanego sprzętu. Jako że wszyscy „ludzie e-oko” to osoby czynnie fotografujące, komisowy sprzęt jest sprawdzany oraz sprzedany z gwarancją. Wszystko dla bezpieczeństwa przyszłych Klientów.
Komis i sklep w jednym - jak to możliwe?
Na początku e-oko.pl funkcjonowało głównie jako komis fotograficzny ze sprzętem używanym, rozwijając powoli cześć o dużym wachlarzu oferty od dystrybutorów. Do dzisiaj oferuje zarówno sprzęt nowy jak i używany. Dzięki temu to doskonałe miejsce, gdzie można znaleźć sprawdzony sprzęt z drugiej ręki, lub rozstawić swój w rozliczeniu za nowy. Obecność komisu ma kluczowe zalety przy wymianach jak i sprzedaży. Pracownicy wyceniają, sprawdzają sprzęt oraz dopełniają wszelkich formalności, za Klienta. Często znajdują się tutaj egzemplarze w perfekcyjnym stanie zdecydowanie taniej, a także można upolować nieprodukowane już perełki z przeszłości.To, w czym e-oko specjalizuje się, to sprzedaż sprzętu średnioformatowego. Coraz bardziej uplasowanego na szczycie top gatunków sprzętu dostępnych dla każdego fotografa jak i amatora. Od lat współpracuje z marką Fujifilm, od której otrzymało wyróżnienie autoryzacji, jako jeden z trzech sklepów oferujących serię GFX. A to przecież za sprawą Fujifilm GFX, jak i aparatów Hasselblada w ostatnich latach popularność zaczął zyskiwać cyfrowy średni format. Przekonaliśmy się, że średnioformatowy aparat nie musi kosztować stu kilkudziesięciu tysięcy złotych z obiektywami, a znacznie mniej. Nowe modele można kupić w cenie poniżej 20 tysięcy złotych, co dalej nie jest małą kwotą dla osoby początkującej, ale zbliża się do cen profesjonalnych aparatów pełnoklatkowych, oferując jeszcze lepszą jakość obrazu.
Popularyzacja średniego formatu wśród profesjonalistów może spowodować, że pełna klatka będzie rozwiązaniem skierowanym w stronę osób początkujących lub amatorów, skutecznie wypierając format APS-C. To jednak wciąż temat do wielu dyskusji, także na wygodnej kanapie na warszawskim Mokotowie.
Najlepszy sklep foto? - Na pewno dla wymagających Klientów
Sprzęt sprzętem, ale tym co się naprawdę liczy w „E-Oko” jest prawdziwie indywidualne i życzliwe podejście do każdego klienta, który tu przychodzi. Każdy z fotografów ma inne przyzwyczajenia i oczekiwania. Zdając sobie z tego sprawę, punkt sprzedaży działa tak, aby dopomóc każdemu w wyborze sprzętu. Celem jest zadowolenia Klienta podczas zakupu, a także po transakcji, aby mógł robić zdjęcia, jakie tylko sobie wymarzył.Zespół e-oko organizuje także konkursy z nagrodami dla wszystkich miłośników fotografii. A ja już teraz zachęcam Was do wzięcia w nich udziału. Wcześniejsze doświadczenia pomysłodawców podpowiadają, że dzięki nim rozwijacie swoją pasję i doskonale się bawicie. A dodatkowo zawsze można Was pozytywnie zaskoczyć przygotowanymi nagrodami, przy planowaniu których wspierają e-oko.pl dystrybutorzy. Za kilka dni będziecie mogli wziąć udział w kolejnym konkursie, którego szczegóły znajdą się na stronie internetowej e-oko.pl oraz w jego profilach społecznościowych.
Z wielką przyjemnością polecam miejsce wypatrzone kiedyś z zamysłem bliskości „Stodoły” – dawnej giełdy fotograficznej, na której Cezary Janicki kupował swój wymarzony obiektyw Nikona. A właścicielom oraz całej ekipie “e-oko” życzę kolejnych lat rozwoju pasji oraz dokładania cegiełki do wzrostu zainteresowania fotografią w Polsce.
Artykuł powstał na zlecenie sklepu e-oko.pl.