Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wczorajszy dzień minął pod znakiem aparatów kompaktowych Fujifilm. W Warszawie odbyła się
prezentacja tych wiosennych nowości zorganizowana przez Fujifilm Polska. W artykule
''Konferencja prasowa Fujifilm - Wiosna 2008'' dzielimy się
z Wami tym wydarzeniem. Zapraszamy do lektury!
Fajna większa matryca, może trochę dużo pikseli, mechaniczny pierścień na obiektywie, stabilne zasilane, bo już nie paluszkowe akumulatorki, a akumulator dedykowany, dobry odchylany, choć nie obrotowy jak w Canonach wyświetlacz. To plusy. Minus, jak przewidywałem cena Fuji S100FS jak na kompakt wysoka ok.2400zł, a jeśli do tego zobaczy się oficjalne zdjęcia z tego aparatu, to wielu zwątpi, w sens wydawania takich pieniędzy na aparat, którego obiektyw ma dużą aberrację, a w szerokich planach jak już pisano na forach ostrość jest bardzo kiepska, a na brzegach tragiczna. Podobno to "zasługa" astygmatyzmu obiektywu. Czyli najważniejsza sprawa- jakość zdjęć jest "spaskudzona" marną jakością obiektywu. Zainteresowanym polecam obejrzenie firmowych sampli, gdzie budynki, drzewa są "przyozdobione" fioletowymi "cieniami", świadczącymi o wadach obiektywu: link
28 marca 2008, 14:08
Link do sampli Fuji nie działa, spróbuję jeszcze raz: link
2 500 zł za fuji 100 fs? Czarno to widzę, jeśli cena nie zejdzie mocno w dół (do poziomu rzedu 1600-1700 zł max) to po prostu ten aparat mimo wielu niewątpliwych zalet nie ma najmniejszych szans w szrankach z najtańszymi lustrzankami. Poza tym w innych krajach ceny tego fujo oscylują w granicach 770-800 dolarów, więc skąd taka cena w Polsce???
To cena sugerowana przez Fuji. Zwykle jest ona wyższa od tej po jakiej można sprzęt kupić w sklepach. Myślę więc, że aparat będzie do wzięcia za niecałe 2000 zł. Czułości do ISO 3200 są w normalnej rozdzielczości, wyższe już w rozdzielczości zredukowanej. A 11 MPix jest wszystkich, czyli dużych i małych piskeli (dzięki którym wzrasta zakres tonalny). Jak je złożymy do kupy, to możemy traktować aparat tak jakby miał 5.5 Mpix.
Znawcy niech znowu mądrzą się jak to fuji mógł zastosować matrycę 3 mpix w celu minimalizacji szumu itp. ale niech pooglądają sample na ISO1600 i porównają z lustrzankami o wielkich pixelach -takie np. D70 ? W zasadzie nikon powinien zaprogramować zakładkę w menu D300 (nazwijmy ją F-100fd simulation) która to wycinałaby 3mpix ze środka matrycy tego 8cudu świata, co dałoby praktycznie na kitowym 18-55 odpowiednik 14,5 krotnego zooma... PS. Co można "wyciągnąć" z małej matrycy widać. A będzie coraz lepiej :)
Ano sample raczej nie powalają :). Jak na kompakta to OK, ale do luster to daleko! Nawet ISO 100 dla mnie słabe. Mogli trochę wad ukryć np. wybierając inne tło. Cena się szybko urealni.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Fajna większa matryca, może trochę dużo pikseli, mechaniczny pierścień na obiektywie, stabilne zasilane, bo już nie paluszkowe akumulatorki, a akumulator dedykowany, dobry odchylany, choć nie obrotowy jak w Canonach wyświetlacz. To plusy.
Minus, jak przewidywałem cena Fuji S100FS jak na kompakt wysoka ok.2400zł, a jeśli do tego zobaczy się oficjalne zdjęcia z tego aparatu, to wielu zwątpi, w sens wydawania takich pieniędzy na aparat, którego obiektyw ma dużą aberrację, a w szerokich planach jak już pisano na forach ostrość jest bardzo kiepska, a na brzegach tragiczna. Podobno to "zasługa" astygmatyzmu obiektywu. Czyli najważniejsza sprawa- jakość zdjęć jest "spaskudzona" marną jakością obiektywu. Zainteresowanym polecam obejrzenie firmowych sampli, gdzie budynki, drzewa są "przyozdobione" fioletowymi "cieniami", świadczącymi o wadach obiektywu:
link
Link do sampli Fuji nie działa, spróbuję jeszcze raz: link
F100d - iso 12800? W kompakcie?
2 500 zł za fuji 100 fs? Czarno to widzę, jeśli cena nie zejdzie mocno w dół (do poziomu rzedu 1600-1700 zł max) to po prostu ten aparat mimo wielu niewątpliwych zalet nie ma najmniejszych szans w szrankach z najtańszymi lustrzankami. Poza tym w innych krajach ceny tego fujo oscylują w granicach 770-800 dolarów, więc skąd taka cena w Polsce???
To cena sugerowana przez Fuji. Zwykle jest ona wyższa od tej po jakiej można sprzęt kupić w sklepach. Myślę więc, że aparat będzie do wzięcia za niecałe 2000 zł. Czułości do ISO 3200 są w normalnej rozdzielczości, wyższe już w rozdzielczości zredukowanej. A 11 MPix jest wszystkich, czyli dużych i małych piskeli (dzięki którym wzrasta zakres tonalny).
Jak je złożymy do kupy, to możemy traktować aparat tak jakby miał 5.5 Mpix.
Znawcy niech znowu mądrzą się jak to fuji mógł zastosować matrycę 3 mpix w celu minimalizacji szumu itp. ale niech pooglądają sample na ISO1600 i porównają z lustrzankami o wielkich pixelach -takie np. D70 ?
W zasadzie nikon powinien zaprogramować zakładkę w menu D300 (nazwijmy ją F-100fd simulation) która to wycinałaby 3mpix ze środka matrycy tego 8cudu świata, co dałoby praktycznie na kitowym 18-55 odpowiednik 14,5 krotnego zooma...
PS.
Co można "wyciągnąć" z małej matrycy widać.
A będzie coraz lepiej :)
Ano sample raczej nie powalają :). Jak na kompakta to OK, ale do luster to daleko! Nawet ISO 100 dla mnie słabe. Mogli trochę wad ukryć np. wybierając inne tło. Cena się szybko urealni.