Sphere Pro - aparatem nakręcisz filmy sferyczne
Dla osób, które niekoniecznie chcą kupować specjalistyczne urządzenie do rejestracji materiałów z polem widzenia 360 stopni powstał Sphere Pro - obiektyw zamieniający aparat systemowy w kamerę sferyczną.
Sphere Pro to inicjatywa start-up'u Sphere Optics Company. Generowanie obrazu sferycznego jest możliwe dzięki zastosowaniu w środku (oprócz odpowiedniej optyki) specjalnego toroidalnego lustra. W poziomie obraz jest rejestrowany w 360 stopniach, a w pionie w 180 stopniach. Do dyspozycji jest tylko jedna wartość przysłony - f/8, zaś minimalny dystans ostrzenia to 1 m. Waga obiektywu to ok. 2 kg.
Obiektyw wyposażony w mocowanie Nikon F, ale producent podkreśla, że dzięki odpowiednim adapterom Sphere Pro będzie można stosować z aparatami innych producentów. Obiektyw nie jest na razie dostępny w normalnej sprzedaży, ale możliwe jest jego wypożyczenie. Szczegóły są dostępne tutaj.
W planach producenta jest jeszcze stworzenie podobnych produktów dla kamer sportowych GoPro oraz smartfonów. Pojawić ma się także specjalna aplikacja, pozwalająca m.in. na transmisję materiału wideo na żywo w 360 stopniach.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Szkoda, że mydło straszne!
Ciekawe, czy da się to jeszcze dopracować?
IMO straszna geometria, brzydkie filmy jak noc. Jedyne sensowne zastosowanie takiego obrazowania wg mnie, to inspekcja zatkanych rur i kominów.
@fotopstryk
Też nie, bo "minimalny dystans ostrzenia wynosi 1 metr".
Z punktu widzenia ciekawostki (tak jak kiedyś ten nikon widzący 220 stopni)
to jest to mega ciekawe.
Z praktycznego punktu widzenia - to bardzo mało użyteczny gadżet, dający słaby obraz, niepozbawiony wad optycznych. Do tego dochodzi problem rozdzielczości, w końcu to tylko jeden układ 4k. W momencie, kiedy obraz jest składany z kilku kamer o mniejszym polu widzenia, dochodzą co prawda artefakty z łączenia obrazów, ale sumarycznie rozdzielczość jest większa.
A tutaj biedny obraz pada na jedną matrycę, która jest znacznie za mała, żeby po użyciu algorytmów "przywracających kąt widzenia", uzyskać coś sensownego.
ale za to dowiedzieliśmy się że obiektyw może generować obraz!
Szuu: to nie wiedziałeś o tym? To się dowiedz jeszcze że generowany obraz jest RZECZYWISTY!
Sądziłeś że obrazem jest sygnał elektryczny wychodzący z matrycy albo strumień bitów po konwersji i przetworzeniu cyfrowym? A może plik RAW albo JPG jest obrazem?
Mnie zastanawia toroidalne lustro które nie jest optyką.
no naprawdę, dotychczas obiektywy tylko tworzyły, rzutowały lub nawet rysowały ale taki który generuje to widze pierwszy raz!
@szuu "dotychczas obiektywy tylko tworzyły, ale taki który generuje to widze pierwszy raz!"
Słyszałeś o synonimach? :)
fotopstryk28 grudnia 2016, 19:08
IMO straszna geometria, brzydkie filmy jak noc. Jedyne sensowne zastosowanie takiego obrazowania wg mnie, to inspekcja zatkanych rur i kominów.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Tutaj jest ten obraz wyswietlony w projekcji equirectilinearnej- polegajacej na tym, ze obraz zostaje sciskany liniowo od rowonika - im dalej tym bardziej.
mozna oczywiscie wyswietlic rowniez za pomoca odpowiedniego programu - playera jako obraz rectilinerany - o postrzeganej przez nas projekcji " normalnie". Mozna wyswietlic na ekranie tylko czesc kadru 360 stopni , a film biegnie dalej - czyli mozna wybierac sobie kadry.
rozdzielczosc , mydlo.
to jest problem aktualnie nie do przeskoczenia ze wzgledu na wydajnosc komputerow i mocy transferu danych. Sa zbyt slabe. takie filmy sie poddaje mocnej kompresji i ogranicza ich rozdzielczosc. Gdybysmy chcieli prezentowac w rozdzielczosci takiej jaka rozroznia oko ludzkie , pojedynczy obraz winien skladac sie z ok 0,5 gpx lub nawet wiecej. Na te technologie jest jeszcze za wczesnie , trzeba poczekac pewnie kilkanscie lat, dopoki moce przesylowe sie o pare rzedow wielkosci powieksza
otóż nie, bo obraz z tego obiektywu można porównać z filmami 360° z różnych kamer zapisujących w podobnej liczbie pikseli i po prostu wypada gorzej od nich.
fakt że kiedyś będzie można wyświetlać więcej pikseli na raz niczego tu nie zmienia.