Polaroid Pop
W ofercie marki Polaroid pojawił się kolejny aparat do fotografii natychmiastowej - model Pop, mogący drukować zdjęcia w formacie 3.5 x 4.25 cala.
W środku prostego w obsłudze Polaroida Pop można znaleźć matrycę CMOS o rozdzielczości 20 Mpix. Urządzenie wyposażone jest także w lampę LED, stabilizację obrazu, dotykowy ekran LCD (3.97-cala) oraz slot na kartę microSD (z obsługą kart o pojemności do 128 GB). Polaroid Pop może także nagrywać wideo Full HD.
Najważniejszym elementem aparatu jest drukarka na papier Zink, mogąca drukować fotografie w formacie 3.5 x 4.25 cala, gdzie obszar zadrukowany zdjęciem zajmuje 3 x 4 cali. Dodatkowo, dzięki obecności modułu Wi-Fi, Polaroid Pop może służyć jako drukarka do zdjęć przesyłanych z urządzenia mobilnego, wyposażonego w dedykowaną aplikację.
Aparat ma trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Cena na razie jest nieznana. Dodatkowe informacje są dostępne tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Magia jednej kopii przestaje istnieć. Jestem bardzo ciekawy czy to się przyjmie. Canon kiedyś robił małe drukarki fotograficzne (do dziś można skorzystać z usług fotografów np. na Bali, którzy oferowali zdjęcie prawie natychmiast).
wystarczy po wydrukowaniu skasować i już masz "magię jednej kopii" ;-)
szuu -> dobrze jeszcze kilka razy sformatować kartę żeby nie kusiło odzyskać.
A tak poważnie, to również nie rozumiem tego typu produktów. Ktoś na imprezie chce mieć fotografię natychmiastową, to w cenie lekko lepszej whisky kupuje drukarkę Canon lub HP z obsługa WiFi, komplet papierów 10x15 i jazda, można cykać i drukować z telefonów.
A jak chce sobie druknąć zdjęcie na wyjeździe to oczywiście drukarka do walizki i jazda, nie zapominajmy o ups-ie w walizce podręcznej ;)
Na wyjeździe gdzie? W kurortach masz automatów do wywołania odbitek do wyboru do koloru. A jak jedziesz w dzicz, to myślisz że takim aparacikiem dobrze uchwycisz lwa, antylopę, czy orła?
@radek_z - jasne że uchwycisz, na tyle dobrze na ile pozwala ci sprzęt. Tylko z kim się w tym dziczu fotkami dzielić. ?? :)
A tak na serio, skoro wyprodukowali to chyba zainteresowanie jest. Gadżet jakby nie było fajny... nie do zastąpienia drukarkami Wifi czy też automatami w kurortach!
Pomysł wydaje się głupi i chyba jest głupi.
Sztuczna, ułomna rejestracja cyfrowa i jednoczesny wydruk na papierze.
To zaprzeczenie tego co symbolizuje polaroid.