Thingyfy Pinhole Pro X - obiektyw do fotografii otworkowej z zoomem
O marce Thingyfy wspominaliśmy pod koniec 2017 r. informując o projekcie „Pinhole Pro S”, czyli serii pozbawionych soczewek obiektywów do fotografii otworkowej. Pinhole Pro X to nowa propozycja producenta. Tym razem mamy ponoć do czynienia z obiektywem typu zoom.
Thingyfy to chińska marka, o której znów ostatnio piszą branżowe serwisy. Wszystko przez to, że producent zaprezentował na brytyjskich targach Photography Show 2019 model Pinhole Pro X - obiektyw otworkowy z możliwością regulacji ogniskowej w zakresie 18-36 mm.
O produkcie nie wiadomo zbyt wiele - poza tym, że będzie można korzystać z filtrów w rozmiarze 58 mm. Poza tym na jednym ze zdjęć Pinhole Pro X został pokazany na korpusie bezlusterkowca Sony, co oznacza, że jednym z dostępnych mocowań będzie Sony E.
New: Thingyfy Pro X pinhole zoom lenshttps://t.co/oQDnZnH9dT pic.twitter.com/wlNqLUBUdw
— Photo Rumors (@photorumors) 18 marca 2019
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Zoom polega na przesuwaniu otworu względem matrycy?
@Bahrd: wykluczając inne ruchy w R3: obrót wokół osi symetrii matrycy i przesunięcie na boki w kierunku jej skraju nie pozostaje nic innego.
Tak, tak - miałem na myśl przysuwanie i odsuwanie od matrycy.
Słońce wyszło, więc na deklu z dziurką i tulei do makro sprawdziłem, że działa!
Nie zoom, ale zawszeć to dwie ogniskowe... ;)
PS
Czy Leica nie miała kiedyś w ofercie obiektywu o trzech ogniskowych?
Miała tri-elmar, strzelam 24-28 i coś jeszcze, 35? Miałem to nawet w ręce.
:))))
A czy te otworki są asferyczne i niskodyspersyjne?
@koń @który @mówi
"A czy te otworki są asferyczne i niskodyspersyjne?"
Okrągłe.
@Bahrd
"Tak, tak - miałem na myśl przysuwanie i odsuwanie od matrycy."
Przysuwanie i odsuwanie od matrycy sprzężone ze zmianą średnicy otworu.
No to już wyższa szkoła jazdy!
Ciekawe, czy to współpracuje z telekonwerterem?
Chyba powinno?
A ludzie narzekają na posuchę w ofercie obiektywów na system Sony apsc :D
"Pro S" - rozumiem, że ma styki przenoszące informacje o ogniskowej oraz autofokus ;)
Mój dekiel jest gruby (~1mm) i łapie flarę. Myślałem więc, że przydałyby mi się powłoki antyrefleksyjne, ale pewnie wystarczy lekko wyfrezować...
lipa - brak stabilizacji i AF
@Józef Szwejk
"lipa - brak stabilizacji i AF"
Jest fixed focus, nie ma potrzeby ustawiania ostrości, AF nie jest potrzebny. W nowoczesnym sprzęcie stabilizacja jest w korpusie.
@Bahrd
"Słońce wyszło, więc na deklu z dziurką i tulei do makro sprawdziłem, że działa!
Nie zoom, ale zawszeć to dwie ogniskowe... ;)"
Ogniskowa jest właściwością soczewki i jakiekolwiek przysuwanie lub odsuwanie od czegokolwiek ogniskowej nie zmienia. Nie należy mylić ze zmianą położenia grup soczewek między sobą. Ale jak cały obiektyw odsuwamy i przysuwamy to ogniskowa tego obiektywu się nie zmienia. Tak samo dziurka jest soczewką i ma określoną ogniskową zależną od średnicy dziurki i nie będą to nigdy dwie ogniskowe.
Faktycznie. To raczej zmienny "crop-factor"?
Wkrótce zazielenią się pola cebuli, więc kupujcie.
"Crop-factor" zależy tylko od wielkości kadru (długości przekątnej). Zmieniając odległość bez zmiany średnicy otworka powodujesz, że obraz będzie mniej lub bardziej nieostry. Duża głębia ostrości też ma swoje granice.