Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Voigtlander Nokton 50 mm f/1.1

Voigtlander Nokton 50 mm f/1.1
21 maja
2009 08:38

Voigtlander zaprezentował nowy, manualny obiektyw Nokton 50 mm f/1.1. Produkt daje na pełnej klatce kąt widzenia niespełna 46 stopni, a na jego konstrukcję składa się 7 soczewek ułożonych w 6 grupach oraz 10-listkowa przysłona. Obiektyw z jednej strony został zakończony bagnetem VM, a na jego drugim końcu znajdziemy mocowanie filtrów o średnicy 58 mm.

Voigtlander Nokton 50 mm f/1.1 ma być dostępny od przyszłego miesiąca w cenie 999 euro, a jego pełna specyfikacja jest już dostępna w naszej bazie:


Voigtlander Nokton 50 mm f/1.1


Komentarze czytelników (35)
  1. Rdk
    Rdk 21 maja 2009, 09:26

    Musi mieć piękny bokeh :]

  2. tomslot
    tomslot 21 maja 2009, 09:35

    Oby piekniejszy, niz ich 40/1.4...

  3. 21 maja 2009, 10:19

    jak dla mnie cudeńko ,choć wiadome ,że to obiektyw nie dla śmietanki bo ta no właśnie gdzie ta śmietanka ????no 1,1 i 10 listków przysłony myślę że bokeh będzie cudny .

  4. mavierk
    mavierk 21 maja 2009, 10:22

    AAAAAAAA!!!!! aaale czaad!!

  5. mavierk
    mavierk 21 maja 2009, 10:25

    szkoda tylko bagnetu :(

  6. andytown
    andytown 21 maja 2009, 10:44

    Pod m43 piękna z tego robi się portretówka

  7. 21 maja 2009, 10:47

    no co Wy chlopaki - przeciez najlepsze zdjecia na swiecie robi canon 5D i ELKI - i ta PLASTYKA
    a to nawet samo ostrosci nie ustawi....
    hihihihihihiiiiiiiii
    ech....... minione czasy.....

  8. 21 maja 2009, 10:53

    ale przynajmniej wiem ,że potrafię sam trafić tam gdzie chcę i to Roskosz dopiero ,naturalnie trafić (ustawić)ostrość .

  9. mavierk
    mavierk 21 maja 2009, 10:58

    ale tak sobie w sumie pomyślałem - taki Voigtlander na Panasie G1 (albo daj boziu malutkiego Olympusa) to będzie istny cud :D

  10. Piotr_0602
    Piotr_0602 21 maja 2009, 12:00

    Świetna portretówka dla micro4/3. Z 50mm zrobi się ekwiwlanet portretowej setki.

    F/1.1 da piękne rozmycie nawet na matrycy 4/3 (jak 100mm f/2.8 na FF), czasy jak dla f/1.1 (zostajemy przy niskim ISO i nie ma co narzekać na większe szumy na wysokich ISO), a ręczne ostrzenie na jedynym na razie przedstawicielu micro4/3 - Panasonicu G1 (jest jeszcze G1H) to bajka - obraz można powiększać na wizjerze bez odrywania od niego oka i dokładnie wyostrzyć.

  11. Piotr_0602
    Piotr_0602 21 maja 2009, 12:02

    i zdaje się że ostatnio były informacje, że są już adaptery dla micro4/3 dla obiektywów z bagnetem Voigtlandera

  12. Piotr_0602
    Piotr_0602 21 maja 2009, 12:11
  13. jaad75
    jaad75 21 maja 2009, 12:18

    @Piotr_0602, gwoli ścisłości, to 50/1.1 będzie miał na 4/3 Go jak 100/2.2 dla 135...:)

  14. 21 maja 2009, 12:34

    Piękny sprzęt, piękny pierścień ostrości. Pewnie wydadzą go z innymi bagnetami. Tylko testu brak...

  15. photolo
    photolo 21 maja 2009, 13:05

    Na inne bagnety to raczej nie ma co liczyć bo to typowo pod bagnet M czyli pod dalmierz, który rządzi się trochę innymi prawami niż lustro, ale adapter już jest więc... Pozostaje kwestia czy to 1,1 będzie tak samo użyteczne jak 1,0 w Leica... miałem Nocton'a 35/1,4 mam Summilux'a 35/1,4 ASPH. i to jednak nie to samo, Nocton jest świetny, ostry, ale brakuje mu plastyki Summilux'a no i na pełnej dziurze jednak Summilux górą... Pozdrawiam, photolo.

  16. Piotr_0602
    Piotr_0602 21 maja 2009, 13:16

    rzeczywiście, głębia na 4/3 jeszcze płytsza niż pisałem , jak z 100mm f/2.2 na FF, czyli więcej do portretu nie trzeba

    Jeśli ostry od pełnej dziury (lub tylko lekko przymknięty) to miód malina.
    czasy oczywiscie dla f/1.1 czyli canon z FF nie ma wcale przewagi wysokiego ISO, bo to nie trzeba ISO podbijać nawet w kiepskim świetle
    bookeh przy tylu listkach przesłony będzie śliczny

    brak AF, ale wg tego co czytam, na G1 i opcji powiększenia obrazu na EVF ustawianie ostrości jest przyjemniejsze niż oryginalnych dalmierzach

    gdyby cena jeszcze była niższa... 1000 EUR... rynkowa pewnie będzie niższa niż sugerowana, a jeśli kurs EUR jeszcze mocno spadnie... będzie to całkiem ciekawe szkiełko dla (bogatszych) użytkowników micro4/3 - malutka, ultrajasna portretówka

  17. dadan.mafak
    dadan.mafak 21 maja 2009, 13:36

    noo...zaczynam zbierac kase, musze miec te szklo :)

  18. perinoid
    perinoid 21 maja 2009, 13:55

    @jaad75, crop nie zmienia światła, a jedynie ogniskową. Więc zostanie f/1.1, przy ogniskowej 100mm.

  19. uzurpator
    uzurpator 21 maja 2009, 13:59

    perinoid: crop nie zmienia także ogniskowej...........

  20. photolo
    photolo 21 maja 2009, 14:46

    Crop zmienia kąt widzenia :)))

  21. Piotr_0602
    Piotr_0602 21 maja 2009, 15:23

    portretówka f/1.1 - kąt widzenia ekwiwalentu 100mm na FF
    głębsza GO (f/2.2 zamiast f/1.1. na FF) to w tym przypadku tylko zaleta, jeśli chcemy mieć ostro coś więcej niż czubek nosa

    gdyby tak jeszcze AF... ale i tak łatwiej tu ustawić celnie ostrość (powiększanie na EVF) niż w jakiejkolwiek lustrzance

  22. tomek__
    tomek__ 21 maja 2009, 17:32

    zastanówcie się jeszcze od jakiej dziury będzie użyteczny zanim zaczniecie na FF przeliczać..

  23. AM
    AM 21 maja 2009, 17:46

    Bessa R3M + 50/1.1 + 35/1.2. Dotychczas deprecjonowalem 35tke Noktona z powodu braku towarzysza. Teraz wraz z 1:1 wizjerem Bessy bedzie super rzecz na fotografowanie a'la slub.

  24. goornik
    goornik 22 maja 2009, 19:35

    A czy to nie jest przypadkiem remake starego obiektywu Leicy? Albo Nikona?

  25. mavierk
    mavierk 23 maja 2009, 19:14

    goornik - można uznać, że każde szkło z ogniskową 50mm to remake :D

  26. goornik
    goornik 23 maja 2009, 20:41

    Maverik, coś w tym jest..... :)
    Ale do merium. Gdyby to był nowy układ optyczny, byłby cień nadziei, że nowy Nokton nie będzie obarczony wadami słoików przeze mnie wymienionych...

  27. MMM
    MMM 24 maja 2009, 10:28

    Zdumiewają mnie bzdury w stylu "F/1.1 da piękne rozmycie nawet na matrycy 4/3 (jak 100mm f/2.8 na FF)," i świadczą tylko o ignorancji piszących je osób. Krótsza ogniskowa na mniejszej matrycy daje zupełnie inną amplitudę krążka rozproszenia. To że głębia ostrości będzie taka sama nie znaczy że zdjęcia będą z obu matryc wyglądać tak samo bo zupełnie inaczej będzie wyglądać nieostrość. Na matrycy małoobrazkowej z dłuższą ogniskową będzie zdecydowanie bardziej rozmyte tło i zdecydowanie mocniej odcięta ostrość od nieostrości.
    Dlatego żaden super jasny obiektyw nawet f/0.5 na mniejszej matrycy (4/3) nigdy nie da takiego efektu jak z małego obrazka. Analogicznie, nie można porównywać małego obrazka z jasnym obiektywem do średniego formatu bo efekt jest zupełnie inny.

  28. goornik
    goornik 24 maja 2009, 10:34

    MMM - piszesz tak, jakbyś od lat fotografował tym Noktonem na 4/3.....Trochę luzu...

  29. MMM
    MMM 24 maja 2009, 11:35

    goornik: a co to ma do rzeczy ile lat kto i czym fotografuje? Prawa optyki są niezmienne i nie ma znaczenia czy obiektyw nazywa się "nokton" czy "ala ma kota"...

    Jeśli chodzi o rozmycie tła to widzę kolejne głupoty wypisywane przez ignorantów. ilość listków przysłony ma tylko znaczenie przy oddawaniu punktowych świateł, natomiast wygląd bokehu zależy od optyki. Gdyby bokeh zależał tylko od listków przysłony to na pełnym otworze wszystkie obiektywy miałyby identyczny co jest oczywistą nieprawdą, a najpiękniejszy bokeh miałyby stare manualne szkła o kilkudziesięciu listkach przysłony.

  30. goornik
    goornik 24 maja 2009, 20:04

    czy twierdzisz, że bokeh NIE zależy od kształtu otworu przysłony? Ja sądzę, że owszem....

  31. MMM
    MMM 25 maja 2009, 09:11

    goornik: na pełnym otworze bokeh nie zależy w najmniejszym stopniu od ilości i kształtu listków przysłony.
    Przy przymknięciu przysłona nadaje kształt punktowym źródłom światła, które poza ostrością zamieniają się w kółeczka. Na pozostałe elementy nieostrości przysłona ma marginalny wpływ i praktycznie jest bez różnicy czy przysłona ma 5 czy 20 listków.

  32. goornik
    goornik 25 maja 2009, 09:54

    idealne kółeczka to masz tylko:
    - na pełnym otworze
    - w środkowej części kadru
    Nawet jeśli obiektyw jest do końca otwarty, na brzegu może dać znać o sobie winietowanie "mechaniczne" i kółeczka będą obcięte.
    A po przymknięciu przysłony nieostry obraz punktu jest wielokątem identycznym z otworem przysłony, ma więc ogromne znaczenie ile jest segmentów przysłony i jak dalece kształt otworu odbiega od koła

  33. MMM
    MMM 25 maja 2009, 11:28

    goornik: co ma wspólnego z tematem twój wywód o idealnych kółeczkach? Można jeszcze dodać że w narożnikach powstaje efekt "kocich oczek" itd., tylko nie o tym mówimy.

    Kształt przysłony _______nie ma większego wpływu_______ na wygląd bokeh (poza punktowymi światłami, które zmieniają się w wyraźne kółka) ponieważ "nieostry obraz punktu" jak piszesz nie występuje na obrazie samodzielnie ale w otoczeniu innych, które tak bardzo zlewają się ze sobą i nakładają że w żaden sposób nie da się odgadnąć ile listków ma ma przysłona.

    Zrób sobie prosty eksperyment: wytnij z nieprzezroczystego materiału kółko wielkości dekielka a w tym kółku zrób trójkątny otwór imitujący przysłonę. Załóż na obiektyw i zobaczysz że nie widać żadnej różnicy w bokeh między trójkątem a idealnym okręgiem.

  34. MMM
    MMM 25 maja 2009, 11:29

    ...nie widać różnicy poza oczywiście punktowymi źródłami światła.

  35. 28 września 2011, 13:02

    link Voigtlander 50mm NOKTON with Sony Alpha NEX-5

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.