Trzy limitowane Leiki
Z okazji 60-lecia Chińskiej Republiki Ludowej Leica przygotowała limitowane edycje aparatów Leica D-Lux 4, Leica M8.2 i Leica MP z obiektywem 50 mm. Na produktach został wygrawerowany okolicznościowy emblemat przedstawiający Plac Tiananmen.
![]() Leica D-Lux 4 ma kosztować ok. 6000 zł i będzie limitowana do 500 sztuk. W zestawie ma znajdować się skórzane etui, wizjer, grip i lampa błyskowa. |
![]() Limitowana do 100 sztuk Leica M8.2 ma kosztować ok. 19500 zł. |
![]() Limitowana Leica MP z obiektywem Summilux-M 50 mm f/1.4. Zostanie wyprodukowanych 60 sztuk, a każdy egzemplarz będzi posiadał numer od 1949 do 2009. Cena zestawu to ok. 72000 zł. |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Brak mi słów...
Kiedy wersja Staliowska?
Wersja dla oddanego ludu pracującego.
Chichot historii... Nie wiem co jeszcze można o tym powiedzieć.
Hmm, a później na rocznice urodzin Kim Ir Sena? Za 3 lata rocznica dojścia Hitlera do władzy - ciekawe jaki emblemat wtedy wygrawerują :(
"Kasa, kasa - wielu się wyprze..."
Ta czerwona jest o tyle dobra, że jak pójdę pod ambasadę chińską w Gdańsku to mnie nie zamkną jak będę fotki robił.
Stwierdzą tylko - swój! :)
No teraz to dali. Ciekawe czy można zamówić wersję na której na placu Tiananmen stoją czołgi i studenci.
A na urodziny Fidela też coś puszczą ? Niech cygaro i kałasza wygrawerują..
Plac Tiananmen jest również przypomnieniem masakry dokonanej na protestujących w 1989 roku. Więc nie powiedział bym, że aparaty te stanowią poparcie dla polityki Chin.
o kurrr.....tego to nie przypuszczalem w najczarniejszych snach...
Bresson wlasnie sie w grobie przewraca...
przez ostatnie 80lat ogromna czesc zdjec reporterskich (dokumentyujacych min. wyzysk ludzi w takich rajach dyktatorsko-komunistycznych) i fotografii humanistycznej zostala zrobiona Leicami. z czego Leica slusznie korzystala...teraz wypuscili wersje z wygrawerowanym placem na ktorym czolgami zgaszono demokracje...na czesc chrl...
nie moge uwierzyc...to chyba najwiekszy upadek idei jaki pamietam...
sando, kolor czerowny dla jednych jest symbolem miłości dla innych komunizmu, aparaty są z okazji 60-lecia ChRL, nie z okazji protestu, ani dla upamietnienia poległych.
To polityka, pewnie chcą tam otworzyć fabrykę małpek.
gdyby był "człowiek który zatrzymał czołgi" to bardziej by pasowało do wizeunku Leici, ale ... można sobie gdybać, dla mnie to wstyd!
Właśnie przekroczono granicę pomiędzy marketingiem, a prostytucją.
Ale nie mozna tego powiedziec o dopisie 1949-2009, bo taki jubileuszowy dopisek wskazuje raczej na pewne podkreslenie [ zaslug? ]. Tak czy siak - mi kojarzy sie to negatywnie. Niestety dzieciakom z koszulkami Che i srednio obytym z historia bedzie pasowac...
Ciekawe dlaczego nie zrobili wersji na rocznice zjednoczenia Niemiec... z ich punktu widzenia to chyba bardziej chwalebne niz wersja na czesc kolejnych totalitarystow..
Czekamy na wersje kubanska - w drewnianym pudelku z cygarami i rumem.
Emblemat przedstawia nie sam plac, ale bramę niebiańskiego spokoju. Różnica jest istotna - za wiki:
"Ze szczytu bramy 1 października 1949 Mao Zedong ogłosił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej."
I wątpię, żeby przy wszechobecnej cenzurze/propagandzie większości Chińczyków inaczej się to kojarzyło.
Kochani, skąd to zaskoczenie? Wiecie jaki kraj otrzymał od ONZ najwięcej nagród? Tak, Chiny. To co się dzieje w Chinach jest popierane przez ONZ. Nie dziwota, że takie pamiątki powstają.
@sando
Zdajesz sobie sprawę z tego co teraz powiedziałeś? Władze Chin dokonały masakry na Placu Tienanmen, a Leica w podzięce za to, tym samym władzom trzy ekskluzywne Leici wypuszcza. Tak, tak, wiem, że "każdy" może sobie taką Leicę kupić, ale tu chodzi nie o te aparaty, tylko o reklamę.
Cokolwiek mieli na myśli produkując tą edycję to pamiętajcie, że produkuje to kraj, który wywołał dwie wojny i zgadzam się z opiniami, że to gra polityczna. Niemcy prędzej wypuszczą edycję z "okazji" powstania obozu Auschwitz, urodzin Stalina... niż np. "Wolność dla Tybetu".
robią co mogą, żeby opchnąć starą Leicę M8.2 której nikt nie chce
Mówmy o biznesie nie o sentymentach.
@Pantomas - w ten sposób myśleli również złodzieje napisu znad bramy Auschwitz. Wierze, że jednak tak nie myślisz.
to taki sam biznes jak handel organami straconych wiezniow. ten sam poziom "etyki"
brakuje w tym towarzystwie M7 wydanej na okolicznosc 50cio lecia zajecia Tybetu...
masakra, normalnie masakra...
Wyprodukujmy aparat na część tego dziennikarza co rzucał w busha butem :) to był by hit
To polaczenie Niemiec im wyraznie zaszkodzilo.
Ciekawe czy wypuścili by wersję z okazji rocznicy istnienia Republiki Chińskiej..czyli Tajwanu?
Moze chodzilo im nie o upamietnienie triumfalnego powstania Chińskiej Republiki Ludowej ale o upamietnienie tragicznych wudarzen z tym zwiazanych.... ?
ps.
ja posiadajac taki aparat, za kazdym razem kiedy spojzalbym na logo, mialbym przed oczami wlasnie te tragiczne wyfarzenia... no ale moze to tylko ja....
A kiedy wersja na rocznicę Hitlerjugend i Waffen SS?
mdmatysek, zembaty - mi plac Tiananmen kojarzy się wyłącznie z masakrą i pierwsze wrażenie miałem mniej więcej takie: "z okazji 60-lecia powstania Chińskiej Republiki Ludowej przypominamy o krwawej masakrze z 89 roku". Tak ja to odebrałem. Gdyby dodali czołg na placu było by na pewno czytelniej. Nie wiem natomiast jakie pierwsze skojarzenie dla przeciętnego Chińczyka czy nawet Europejczyka ma ten plac. Niewykluczone, że macie rację i odbierze to zupełnie inaczej.
teraz nie kupujemy leica nie tylko dlatego ze nas nie stac, a jak stac to zwyczajnie szkoda pieniędzy,
ze to zabawki dla snobów, ale również z powodów ideologicznych.
Z niecierpliwością czekam na komentarz największego fana Leiki na tym forum...
Może to dlatego, że było już tyle limitowanych edycji aż im się skończyły pomysły :)
Borat - to niech lepiej wstawią kryształki swarovskiego ;)
Sando-
to z okazji 60-lecia powstania Chińskiej Republiki Ludowej więc na pewno nie chodziło o czołgi a bardziej o lody które na niewolniczej pracy Chińczyków kręci ich rząd i zachodnie koncerny - czyli parafrazując : proletariusze i koncerny łączcie sie......................a te dziecięce rączki za miseczkę ryżu....
Jestem oburzony i w ramach mojego prywatnego protestu spróbuję pobojkotować mimo szacunku dla historii słowo Leica !
Naprawdę dochodzimy do granicu : wszystko na sprzedaż , ale jeszcze mam nadzieje , że to błąd w sztuce i nie prawda!
"Limitowana do 100 sztuk Leica M8.2 ma kosztować ok. 19500 zł."
Leica store wycenia zwykla M8.2 za 19990.00 zł
Faktycznie, cos jest na rzeczy z ta ChRL.
Niech zrobią PRL Edition.
Albo Solidarnosc Edition z grawerką Lesia i logotypem
AM | 2010-01-19 12:17:57
"Limitowana do 100 sztuk Leica M8.2 ma kosztować ok. 19500 zł."
Leica store wycenia zwykla M8.2 za 19990.00 zł
Ta cena to pewno w chinach bez podatków którymi okłada nas komunistyczna m -unia
Crow i Leica
Ręcze precz od solidarności! zwłaszcza teraz.
Solidarności! oczywiście!
Proposition to Leica Comerce Department:
It is a good thing for limited edition
at 70 aniversery of Stalingrad battle
Many pictures were shot there by Leica cameras.
Please think about it.
Przez chwilę myślałem, że to jakiś niesmaczny żart, ale niestety, dziś nie jest 1. kwietnia.
Pozostaje czekać na uczczenie rocznicy przejęcia władzy przez Hitlera, a także urodzin takich geniuszy ludzkości, jak Józef Stalin i Kim Ir Sen.
Naprzód, Leica, ku świetlanej przyszłości, gdzie twoje szkła umilą nam trud i znój, dla ciebie nie będziemy żałować potu i krwi, a czeka nas wieczna chwła!
Yeah...
W ŻYCIU nawet nie pomyślę o kupieniu czegokolwiek tego producenta.
(nomen onem jakiś tydzień temu przyglądałem się systemowi Leica, czy nie warto by się tym zaciekawić)
Zapomnieli domalować czołgi na placu.
anonimus: :D
tak z innej beczki, nie sadzicie ze ta pozlacana czy wręcz zlota leica wyglad po prostu tandetnie ?
sigmiarz
Bo ma taki chiński design :)
To chyba już tylko kwestia czasu gdy zaczną je produkować w Chinach
Polakom żyjącym w swoim obskurantyzmie,wiele rzeczy nie mieści się w głowie.Świat się zmienia Panowie.
dalekowschodni design potrafi byc bardzo wyrafinowany, to jest jakas straszna tandeta
@ certo
Szkoda, że w zdecydowanej większości zmienia się na gorsze.
Gdyby chińskim towarzyszą wtedy zmiękła rura toby teraz byli amerykańskim protektoratem a nie światową potęgą.
A ja mam takie pytanie: na ile LEICARUMORS.COM jest wiarygodna?
Na Polskę limitowana wersja ze styropianu, koniecznie z krzyżem w dalmierzu.
czy leica dołącza wejściówkę na egzekucję więźniów? od razu "ciekawe" fotki możnaby zrobić.
Mam pomysł na oryginalne akcesorium:
Łoże do zestawu "snajper" na bazie oryginalnej kolby wojskowego karabinu chińskiego oprawcy. Wersja limitowana z czerwoną plamką krwi.
Nakładam tantiemę - kopiowanie zabronione.
"buran | 2010-01-19 13:07:2 Gdyby chińskim towarzyszą wtedy zmiękła rura toby teraz byli amerykańskim protektoratem a nie światową potęgą. "
Czyli cos jak Tajwan tylko 90 razy wieksi?
Borat-czy świat zmienia się na gorsze?Nie,tylko jego centrum przechodzi znad Atlantyku nad Pacyfik.Pragmatyczni Niemcy widzą to,a Polak jak zwykle buja w obłokach.
"Gdyby chińskim towarzyszą wtedy zmiękła rura toby teraz byli amerykańskim protektoratem a nie światową potęgą."
Ja tam wolę prężnie rozwijający się "protektorat", niż światową potęgę zbudowaną na trupach i cierpieniu. Tak samo można było mówić o ZSRR - światowa potęga. Osobiście nienawidzę Chin, ich cenzury, podejścia do obywateli i zaborczości.
Czcić rocznicę zbrodniczego reżimu, brak mi słów, po prostu ohydne.
Riddle-za dziesięć lat będziesz patrzył na Chiny z takim samym cielęcym zachwytem jak teraz na Amerykę.
Idę sobie pofotografować ptaszki...
A w tym złotym zapomnieli o kryształkach Swarovskiego... :-)))
Podobno "Tonacy chwyta sie brzytwy"
Co nowego wymysla "pajace" Leica?
to co za trzy latka rocznicowo dla trzeciej rzeszy
tylko co wygraweruja pape adolfa a może obozik
niech tylko przyozdobia to jeszcze kryształkami
yeske - gratuluje za te "ptaszki" jestes inteligentny
Ja rozumiem zabieganie o wschodnie rynki, o czym Leica wielokrotnie mowila, ale wersja dla towarzyszy to juz przesada.
certo - pomysl najpierw........................................ dlugo a potem ewentualnie cos napisz.
A moze jakas platynowa Leica na urodziny Busha?
Co mnie Chiny i Tybet obchodzą,ja tylko realnie patrzę na świat.Tego gnoju jest pełno na całym świecie,a Ty widzisz go tylko w Chinach.
no wlasnie - Ciebie nie obchodza, a mnie tak. Gnoju pelno - prawda - ale tam najwiecej i robionego bezczelnie z usmiechem na twarzy. To nie jest kraj do normalnego zycia dla normalnych ludzi. jednym sumienie nie pozwala na chocby przytakiwanie na takie postepowanie a drudzy leca wspomagac. taka jest roznica miedzy nami.
certo - Ty mnie tez nic nie obchodzisz, jestes produktem tej cywilizacji Empatia to jest cos co przestalo istniec w dzisiejszych czasach.
Kazda cywilizacja miala momenty wzlotu i upadku. To co dzis mozna zauwazyc to absolutnie nie jest wzlot.
MANY ; MANY ; MANY......... i srodki anty deptesyjne.
leica się nie sprzedaje dlatego wymyślają serie okolicznościowe dla zbieraczy "bibelotów" - i na tym robią duże pieniądze, __"mało i drogo"__. coś jak Apple robił swoje kulawe komputerki które były wolne nie było oprogramowania (w Polsce) ale były drogie i dla snobów "wyjątkowe i cudowne"...
Limitowane serie robią tez producenci piór, żenią pióra (limitowane serie) za 7000 zl (20 tys) lub więcej, to je ratuje przed bankructwem. Np Montegrappa, Montblanc i kilka innych.
Niemcy już nie potrafią robić aparatów fotograficznych tak jak i samochodów. NIkon ich zdeptał, tak jak Honda i Lexus......w autach....
Pentax robi białe aparaty limitowane, ponieważ ma kłopoty finansowe, leica robi z okazji "
bez okazji", ciekawe kiedy zrobi nową serie --- z okazji rocznicy urodzin Lenina?
Seria czerwona z sierpem i młotem....
Kazdy orze jak może...
widzisz akurat serie limitowane to Leica robila od zawsze. a ostatnio nabrala wiatru w zagle i produkcja idzie jak za dawnych lat. gowno im finansowo poprawi ta limitowania edycja - dlatego nie rozumiem tego posuniecia....ktos stracil mozg lub co bardziej prawddopodobne - sprzedal sie w jakis sposob.
Po raz ostatni kometuje produkty Leitza. Dla mnie przestaly istniec dawno temu. Zeby jakas firma egzystowala potrzebny jest rozglos. Pozytywny czy negatywny to nie gra roli. Leitz zachowuje sie kontrowersyjnie aby wzbudzic dyskusje , aby istniec.
Niemiaszki zawsze mialy wyobraznie - komunistyczny aparat w kapitalistycznych cenach ;-) A tak na serio -smutne i zalosne zachowanie tak duzej firmy. Juz swego czasu pewne szwajcarska firma robila zegarki z titanica...
firma sięneła dna, choc bardzie pasowaloby chyba, [wymoderowano]
Na samej sprzedaży tych egzemplarzy pewnie Leica wiele nie zarobi. Pytanie tylko jakiej wysokości dotacja od ChRL skłoniła ich do wypuszczenia tej serii. Bo jakoś nie wierzę, żeby tak sami z siebie...
A swoją drogą widać, że chińscy działacze mają gust ;) Mogli przecie sobie wybrać jakąś azjatycką firmę, a woleli Niemkę.
Myślę, że te wersje mogły powstać z inicjatywy jakiegoś chińskiego ministerstwa czy urzędu aby nimi obdarowywać odwiedzających Chiny prezydentów np. zachodnich mocarstw. Ciekawsze byłoby dla mnie kto z nich odważy się odmówić przyjęcia takiego prezentu od władz Chin? Myślę, że nikt. A innych niż Leica firm produkujących dla Chin lub w Chinach to już nie przypominacie sobie? Czy amerykańska albo polska firma miałaby odwagę odmówić realizacji chińskiego rządowego zamówienia?
no tak, pewnie paru bidoków przypłaci jeszcze większą bidą za ten prokomunistyczny gadżet - szkoda, że miast tego Leica nie dokona np. wpłat na fundacje ale pewnie i tak też zabiega o klientów - kto wie których na miliardy jest więcej !?
Jakoś Amerykanie nie brzydzą się,że komuchy finansują im deficyt budżetowy,a tu krzyk w niebogłosy,że Leica wypuściła czerwoną puchę.Cóż,martwe dzieci telewizji...
Niech Żyje Rewolucja Ludowa! ... co za porażka... ale co tam, wiadomo, że każdego da się kupić. Wszystko zależy od ilości cyferek widniejących na potwierdzeniu przelewu. Jestem pewien, że Leica dobrze na tym zarobi.
Pozdrawiam!
Dlatego ze wypowiadajacy sie tutaj nie traktuja jako norme takich zachowan. Trzeba miec standardy wyzsze niz to co prezentuje wlasnie telewizja, panstwa w swojej propagandzie itp. Nie udawac ze problemu nie ma. Ciekawy jestem, certo, czy tak samo mowilbys 30 lat temu, gdy to Polska byla mniej czy bardziej panstwem z systemem totalitarnym. Wtedy tez nalezalo akceptowac to co widzi sie za oknem? Przeciez takze i dzis wszystko tlumaczy sie uzywajac jezyka poprawnego politycznie.. zamiast potepiac dzialania ChRL.
Argument z deficytem budzetowym USA splacanym przez Chiny nietrafiony. Dlaczego? Bo panstwa komunistyczne tez zapozyczaly sie u ideologicznych wrogow, mamy przyklad z ogrodka z lat 70tych. Tutaj nie ma nic zlego, zeby jakas forma dazenia do rownowagi finansowej zostala zachowana. Inaczej gospodarka finansowa nie moglaby istniec, nie da sie tak po prostu podzielic swiata.
Liczę na to, że wydadzą też wersję upamiętniającą setną rocznicę wypuszczenia na rynek "małego fiata".
Oczywiście w adekwatnej cenie wynoszącej kilkunastokrotność ceny "malucha" z pierwszego roku produkcji, z uwzględnieniem inflacji ;-) .
może chodzi o marketing w stylu "nieważne co się mówi byle się mówiło"?
W każdym razie dzięki temu modelowi wyleczyłem się z marzenia o posiadaniu czerwonej kropki...
Matt-to Ameryka doprowadziła do potężnej nierównowagi finansowej,a Chiny to wyrównują,pchając globalną gospodarkę do przodu.Aby Amerykanin mógł nadal jeść swojego hamburgera-prosty Chińczyk musi być pod butem.Prosta zależność.Wszystkim możnym tego świata odpowiada to-niestety.
Panowie, o gospodarce i polityce mozecie sobie podyskutowac na innych stronach. tutaj rozmawiamy o aparatach, wiec prosze wrocic do tematu.
Myślę że bardziej rozmawiamy o kolekcjonerskich gadżetach, które w jeden z najbardziej ohydnych sposobów poprzez ludzki kretynizm wzbudzając słuszną kontrowersję zwracają na sienie uwagę.
Świetny komentarz santini:
"Właśnie przekroczono granicę pomiędzy marketingiem, a prostytucją."
Hmm - przemyślałem sprawę i w sumie nie ma co wywalać oczu.
Leica nie jest dla wszystkich, więc nie wszyscy muszą rozumieć jej poczynania, prawda???
Heh - jak to symboliści-pseudosataniści mawiaja: "Kto urodził się królem, ten królem pozostanie, a kto urodził się niewolnikiem ten nigdy nie pozna Szatana" :) Tak się tworzą religie dla elit, a niewątpliwie Leica ostatecznie pokazała teraz, że stanowi religie dla elit - "my" nie jesteśmy elitą i dlatego jej nie rozumiemy.
I chyba całe szczęście - nie chce być w taki sposób "elitarny" - zaspokoję się tym, że tego nie rozumiem
komentarz Santiniego "Właśnie przekroczono granicę pomiędzy marketingiem, a prostytucją." jest najlepszy - nic dodac nic ujac...kwintesencja...
"dzien w ktorym leica zbankrutuje bedzie najlepszym dniem dla fotografii" - teraz moja kolej :]
albo
"nie pytaj co leica moze zrobic dla ciebie ale co ty mozesz zrobic dla leici" :]
od razu widać, że Leikę robią w Chinach...
A może jakiś dyskretny, gustowny "hakenkreuz" obok znaczka Leica. W pewnych kręgach na pewno będzie się świetnie sprzedawać.
maxtor - byly juz takie w latach 30-tych
Jakie czasy takie puszki,jak to trudno zrozumieć.
A nie uważacie, że to wszystko ściema??
Co to za źródło w ogóle?? LeicaRumors (leica plotki?)
No i te zdjęcia reklamowe - chyba stać ich na więcej...
bez jaj...
certo, to Ty nic nie rozumiesz. co innego produkcja w chinach zeby byc konkurencyjnym wobec innych tam sie produkujacych (co tez mi sie nie podoba) a co innego wypuszczanie limitowanych serii na czesc chrl...tak sie nie robi, to jest tak etyczne jak wycieranie tylka reka. poslugujesz sie logika w stylu "klamstwo powtorzone tysiac razy staje sie prawda" a mnie to nic nie obchodzi. i jak widac nie tylko mnie i zareagowalibysmy tak samo na podobny ruch kazdego innego producenta.
oby to byla sciema jak pisze niecnota...bo zly jestem, glupio mi i nawet mysle nad sprzedaniem swojego Leicowego sprzetu...chociaz to nie nowe...wyprodukowane w lepszych czasach...
o ironio...
link
wiekszosc tych zdjec jest zrobiona Leicami...w tym te najslawniejsze...
Może nic nie rozumiem,ale mi nie przeszkadza ta czerwona Leica.Chciałbym ją mieć i tą z hakenkrojcem.Byłbym dumny z takiego zestawu,w końcu to tylko sprzęt fotograficzny.
no widzisz...a ja z powodu tego hakenkrojca zastanawiam sie nad sprzedaza swojej...i nie jestem dumny tylko mi wstyd...
Ostatnia Leica warta swojej ceny nazywala sie chyba FED albo ZORKA.
Pozniejsze to przewartosciowane kolosy na glinianych nogach. A w cyfsze to tylko przebranowane panasonici z pieciokrotnie podbita cena.
To swojego mercedesa też byś sprzedał,bo Hitler nim jeździł?
niecnota - to nie sciema, limitowane leiki pojawily sie w katalogu dystrybutora Schmidt Marketing Asia Ltd. link
zobacz dostepnego tam PDF na 9 stronie.
wojcias, twoje "posty" nic nie wnosza poza swiadczeniem o twojej niewiedzy i ignoracjii.
hitlerowi sie nie odmawialo...a mercedesa pare lat temu zmienilem na saaba
Chciałem dopisać coś soczystego ale widzę, że ocena jest w większości jednoznaczna. Resztki rozsądku i przyzwoitości w narodzie jeszcze nie zginęły. A kilku obłąkańcom, którzy coś bełkoczą o "biznesie a nie sentymentach" przypomnę, że obozy koncentracyjne to też był dobry interes, a Katyń był efektem czystej kalkulacji polityczno-strategicznej a nie sentymentów. Jedno i drugie - robota dobrych czerwono-brunatnych kumpli z września '39. Tylko, że odkąd zeszliśmy z drzewa zaczęła się rodzić moralność. Niektórzy jednak na drzewie czują się lepiej, bardziej postępowo.
taa brakuje jeszcze pamiątkowej edycji na cześć Korei Północnej i rycina kimirsena czy innego patarfiana-mordercy. Już bardziej etyczna była by Leica upamiętniająca Osamę - tą to chociaż bogate arabusy by kupiły :P
Wolę to drzewo od Twoich zatęchłych wartości.Dwadzieścia lat prania mózgów neoliberalizmem zrobiło swoje.Jesteś jak dziecko we mgle,które płacze na widok czerwonej lustrzanki.
zatechle wartosci to te ktore ceni wiekszosc normalnych ludzi tego swiata? czy te ktore pozwalaja nie widziec tego co sie dzieje w Chinach?
jestes certo posrednim produktem tego co sie robi w chinach. bliskim kuzynem - ten sam ustroj w Polsce przez ostatnie 50 powojennych lat wypral nasze spoleczenstwo z tzw. inteligencji. mamy zachwiane proporcje, 70-85% spoleczenstwa to prostaki w kazdej postaci - od egoistow, sprytnych biznesmenow po chlejacych na umor i stadionowych zadymiarzy. im wlasnie nic nie przeszkadza, byle sami mieli dobrze, niewazne jakim kosztem...
@certo - półprodukcie a chińskiej fabryki zdechłbyś odrazu jak byś żył w społeczeństwie składającym się z samych półrpoduktów takich jak ty.
Do moderatorów:
Jesteście leniami. Trudno wstawić kilka kropek zamiast liter? Oczywiście lepiej usunąć cały wpis od razu. Tak łatwiej.
@pinto - sam nie wstawiłeś gwiazdek w słowa uznawane za wulgaryzmy i teraz oczekujesz, że moderzy się tym zajmą???
taka postawa to jest LENISTWO
He, he :) takiej dawki hipokryzji jak powyżej dawno na tym forum nie było... Leica jak prawie każdy niemiecki produkt, z kosmetykami NIVEA włącznie, od czasu zakończenia II Wojny Światowej budzi kontrowersje, wszak aparatami tej marki dokumentowane były największe hitlerowskie zbrodnie, przyrządy celownicze tej marki znajdowały się w niemieckich czołgach, peryskopach U-boat'ów i na karabinach niemieckich snajperów, mikroskop doktora Mengele pewnie też był produktem Leica... W Leica dla chińczyków nie widzę nic zdrożnego, Ci którzy trochę głębiej siedzą w temacie zapewne wiedzą, że nie wszystkie limitowane Leica, ba! niewiele z nich to pomysł Leica, większość wersji limitowanych powstaje na konkretne zamówienie i skoro chińczycy zwrócili się do Leica o wyprodukowanie takiej, a nie innej wersji to nie widzę powodu, dla którego Leica nie miałaby na tym zarobić, a dodatkowo wypromować się na tak potężnym rynku jak rynek chiński... Wielkie larum z powodu 60sztuk limitowanej Leica, a jakoś nikt nie podnosi takiego larum z powodu np. Nikon'a czy OLYMPUS'a, których to firm i jeszcze wielu innych produkty milionami schodzą z taśm chińskich fabryk, przy których to taśmach pracują jak tu ktoś napisał wyzyskiwani, biedni chińscy robotnicy... jakoś nikt nie bojkotuje Nikkor'ów 50/1,4 czy korpusów Olympus'a Made in China... hipokryzja czystej wody i tyle... Tym wszystkim tak wrażliwym na ideologię powiem więcej... gdyby iść waszym tokiem myślenia należałoby zbojkotować nie tylko Leica, ale i Canon'a i Fuji i Nikon'a i Mamiya i Olympus'a i Panasonic'a i Pentax'a i Sigmę (tak, tak Sigmiarz, Sigmę też :))) i Sony i wiele innych, hmmm... prawie wszystkie firmy fotograficzne... dlaczego? wszak produkty tych firm to produkty japońskiej myśli technicznej, a czy przypadkiem Japonia w czasie II Wojny Światowej nie była jednym z państw OSI - sojusznikiem hitlerowskich Niemiec??? Czy zbrodnie dokonane przez Cesarstwo Japonii w czasie II Wojny Światowej są mniej odrażające od hitlerowskich??? Jakoś marnie widzę to nasze fotografowanie bez firm niemieckich i japońskich... co gorsza... rosyjskie produkty też trzeba wykluczyć bo stalinizm, Katyń itd... zostaje szwedzki Hasselblad, szwajcarska Alpa, a dla mniej zamożnych koreański Samyang... tylko do czego go wpiąć skoro korpusy produkują "potomkowie zbrodniarzy" i firmy ongiś produkujące na potrzeby zbrodniczych systemów?... Oczywiście zawsze można wrócić do Starta i Druha - zapraszam wszystkich mądrali, również tych tak skwapliwie korzystających z całej galanterii fotograficznej produkowanej w Chinach typu dekle zabezpieczające, osłony na wyświetlacze, przejściówki, nasadki rozpraszajace - proszę bardzo bojkotujcie!, produkcja tego typu gadżetów to jest dopiero wyzysk chińskich robotników... Niestety świat jest jaki jest więc zamiast napinać się jak Kaczyński w kwestii Gruzji może trochę więcej zdrowego rozsądku??? No proszę Panie i Panowie... tacy z Was kozacy?, a otwórzże jeden z drugim swją torbę fotograficzną, wyjmij z niej swojego Nikona czy Olympus'a Made in China i pieprznij go w tej chwili przez okno bo przecież jego wyprodukowanie odbyło się kosztem biednego chińskiego robotnika i co?, są chętni??? :)))Pozdrawiam.
Photolo: przedstawiłeś sposoby użycia tej marki, a tu chodzi o jawną manifestację danego systemu politycznego. Przeczytaj pierwszy komentarz pod tym tekstem: "kiedy wersja stalinowska?"
@photolo - tym się różni wersja Leici z nazistowską swastyką od tej, że ta pierwsza MUSIAŁA taką być - tak samo nikt nie narzeka, że produkty produkcji radzieckiej mogły mieć wygrawerowany sierp i młot.
Ale ta tutaj Leica NIE MUSIAŁA prezentować tego co prezentuje. Ktoś dokonał świadomej i niewymuszonej decyzji takiej a nie innej i to jak widzisz zdaniem większości jest ZŁE - a to ma znaczenie.
To ja może krócej: uważam, że hipokryzją do potęgi n-tej jest krytykowanie Leica za to, że jej wysoko wykwalifikowani i naprawdę nie mogący narzekać na wysokość zarobków pracownicy wyprodukowali 60 sztuk Leica, zapewne na zamówienie rządu Chin, a jednocześnie kupowanie i używanie aparatów, obiektywów, kamp błyskowych i akcesoriów wyprodukowanych w Chinach przez tak, a nie inaczej traktowanych pracowników, ile razy padał na tym forum zarzut, że Leica to przedrożony badziew za którego można mieć np. kilka Nikon'ów... kosztem kogo można mieć te kilka Nikon'ów pytam??? - właśnie kosztem tych, którzy je produkują, a którym płaci się grosze... Krytykujecie Leica za wyprodukowanie 60 sztuk Leica z okazji 60-lecia Chińskiej itd... to co powiedzieć o MKOL'u w kontekście Olimpiady w Pekinie??? HIPOKRYZJA czystej wody Panie i Panowie i tyle... A może jeszcze porozmawiamy o polskich podróbach Leica (Zorka na Leica), na których aż roi się od nazistowskich symboli i to często takich, których w oryginale nigdy na Leica nie było... Polak to produkuje Kochani... nie Niemcy... i jakoś cicho o tym i nikomu to nie przeszkadza :))) Pozdrawiam.
Chiny to wielki rynek z potężnym potencjałem...
Rozejdą się wśród tamtejszej wierchuszki jak świeże bułeczki. A Leica skasuje za to 1,5 bańki $ przy kosztach własnych minimalnych... Nie czarujmy się, większość firm (i rządów) ma w d*** wartości, liczy się $$$
a tak szczerze - paskudna jest niesamowicie :-)
Moim zdanie wzorniczo trochę dali ciała z deklem do obiektywu, powinien być czerowny z żółtą pięcioramienną gwiazdą :)
Wiadomo że ten aparat będą kupować ... aparatczycy ...:)
@photolo
Zabieg Leicy to jawne pokazanie światu, a raczej tym biednym ludziom tam w Chinach, że "mamy was głęboko w d**ie!!!". I mylisz się, że każda produkcja w Chinach mimo, że tańsza musi się kojarzyć z wyzyskiem - bo guzik wiesz, która rzecz produkowana w Chinach opiera się na wyzysku, a która nie.
A skoro nie jesteś takim hipokrytą jak my tutaj wszyscy, to wyparaduj na ulice z transparentem "uczczenia" utworzenia KPZR i z malunkiem Katynia - wszak wyzwolili nas od nazistów, co nie?!?! - O to twoja logika...
Świat na psy sobie poszedł. W sumie wszyscy co chcą coś sprzedać muszą lizać d... Chińskiemu komuniście. Leika nie pierwsza i nie ostatnia. Szkoda tylko patrzeć bo smutno się robi, jak zacna firma trwoni swój prestiż. Może kiedyś ziemia się zatrzęsie na całym globie i zaczniemy wszystko od nowa.
certo,
photolo,
Bardzo mi przykro, że Wam nie jest przykro (a wręcz przeciwnie).
Ale cóż, każdy ma taką moralność na jaką sobie zasłużył.
Jedyną alternatywą dla nas przed azjatycką hegemonią jest potężna,silna ekonomicznie Europa.Nie chodzi tu tylko o Chiny.Świat stał się wielobiegunowy.Powoli potężnieją Indie,Brazylia,Rosja.Na splajtowaną przez neoliberalizm Amerykę,nie ma co juz liczyć.A Wy wciąż patrzycie na nią jak na lek na całe zło.Budujmy wielką Europę,to jedyna nadzieja,że w przyszłości nie będziemy żółtkom albo ruskom czyścić buty.Jeżeli renomowana,europejska firma fotograficzna promuje się na azjatyckim rynku,to bardzo dobrze.W końcu to stamtąd świat zalewa wielka fala canonów,nikonów i innego azjatyckiego badziewia.Niemcy coś myślą,kombinują,i Wy zacznijcie wreszcie myśleć.
Gdyby było cieplej, pomyślałbym, że to 1 kwietnia
@certo
europa juz przegrala, bedziemy czyscic buty nie zoltkom czy ruskim ale czarnym, turbanom i ciapatym...
Ludzie, chodzimy w chińskich butach, chińskich spodniach, chińskich koszulkach, 95% szprzętu w domu mamy z Chin (nawet jak jest napisane Made in Japan, to 3/4 podzespołów przyjechało z Chin), a w niedzielę wracając do domu idziemy na chińskie żarcie, więc czemu tak się oburzacie? Jakby na ulicy leżała chińska walizka z dolarami to nikt by jej nie ruszył bo chińska? Przecież i tak większość tych aparatów pojedzie w Europę albo do Ameryki. Żaden kraj nie przeciwstawi się Chinom. Kiedyś było w Polsce takie określenie - "potrząsać szabelką"... to wszyscy robią, na całym świecie. Bo jak przychodzi co do czego, to kasa jest najważniejsza. Taki jest ŚWIAT.
A swoją drogą ciekaw jestem, czy te aparaty też podrobią...