Długofalowe i wytrzymałościowe testy lornetek
Wszystkie firmy mające w swojej ofercie lornetki zapraszamy do udziału w dużym teście lornetek klasy 8×42, w którym zostaną sprawdzone nie tylko własności optyczne sprzętu, ale także zostanie poddany on ciężkim próbom wytrzymałościowym.
Rynek lornetek rozrasta się w ogromnym tempie. W zasadzie każdego roku pojawia się nowa firma, która wprowadza do obiegu kilka serii produktów. Co więcej, istniejące już firmy wymieniają swoje linie oferowanych instrumentów znacznie szybciej niż to było w przeszłości. Często wiele lornetek pochodzi z tej samej fabryki, równie często różniąc się tylko nazwą firmy na obudowie. Czasami różnice są większe, bo dana firma potrafi, na przykład, zamówić lepsze powłoki niż konkurencja, albo zamknąć taką samą optykę w lepszej obudowie.
Oczywiście każdy z producentów zachwala swoje produkty, twierdząc że są one lepsze od bezpośrednich konkurentów. Wobec ogromu oferty rynkowej, nie sposób tego szczegółowo zweryfikować. Wielu klientów decyduje się wobec tego wybrać produkty firm renomowanych, istniejących na rynku wiele lat, które na dodatek dają dobrą i długą gwarancję, podpartą dobrą obsługą serwisową. Często jednak, produkty te są wyraźnie droższe od lornetek firm znacznie krócej istniejących na rynku. Nasze testy optyki pokazują przy tym, że wiele modeli tańszych potrafi optycznie skutecznie walczyć z najbardziej renomowanymi lornetkami.
Nasze testy, choć staramy się aby były jak najbardziej obszerne i drobiazgowe, nie odpowiadają na jedno ważne pytanie. Ponieważ typowy test trwa około miesiąca, nie dowiadujemy się z niego jak lornetka znosi trudy długiego i intensywnego użytkowania w najróżniejszych warunkach. Często jest to właśnie czynnik, który decyduje o zakupie produktu wyraźnie droższego z firmy o ugruntowanej renomie. Klienci, po prostu, wolą zapłacić więcej za lornetkę, która jest znana na rynku i jej solidności nic nie można zarzucić. Problem jednak w tym, że nie wiemy jak solidne są produkty firm o mniejszej renomie, ale kosztujące także nie mało pieniędzy. W większości przypadków są to lornetki produkowane w Japonii, które w trakcie naszych testów nie sprawiają żadnych problemów z mechaniką, a ich producenci reklamują je jako odporne na wszelkiego rodzaju czynniki środowiskowe, a są przy tym obdarzone nawet wieczystą gwarancją.
W ogólności, producenci walcząc o klienta, coraz częściej wpisują do specyfikacji różnego rodzaju osiągi dotyczące wodoodporności, odporności na upadki czy uderzenia, funkcjonowania w najróżniejszych zakresach temperatur, odporności powłok na zabrudzenie i ścieranie itp. Tak naprawdę nikt tego nie sprawdza w drobiazgowych i porównywalnych warunkach testowych. A szkoda, bo przecież jest co testować.
Łącząc więc wszystkie opisane powyżej sprawy, nie trudno się domyślić, jakie są nasze plany. Otóż zamierzamy przeprowadzić długofalowy test lornetek. Zapraszamy do niego wszystkich producentów, którzy nie boją się dokładnej weryfikacji tego, co wpisali do specyfikacji. Lornetki wypożyczymy w zasadzie bezzwrotnie lub na długi okres czasu rzędu roku. Przez ten czas będą one intensywnie używane w najróżniejszych sytuacjach i warunkach. Jeśli producent twierdzi, że lornetka jest wodoodporna do iluś tam metrów, zostanie ona na taką głębokość zanurzona. Jeśli twierdzi, że funkcjonuje na mrozie sięgającym −20 czy −30 stopni, będzie w takich warunkach testowana. Jeśli powłoki mają się dobrze czyścić, zostaną mocno zabrudzone i wyczyszczone, żeby sprawdzić czy faktycznie czyszczenie odbywa się łatwo. Na zakończenie, lornetki zostaną zrzucone z kontrolowanej wysokości, żeby sprawdzić jak radzą sobie z upadkami z niewielkiej wysokości czy uderzeniami, na przykład, w drzewo. Jeśli w trakcie testów przyjdą nam do głowy inne pomysły na wymagające testy, nie zawahamy się ich przeprowadzić.
Jeśli chodzi parametry, to zdecydowaliśmy się na klasę 8×42 (z rozszerzeniem o 8×40 i 8×43). Tych lornetek jest na rynku chyba najwięcej, więc producenci będą mieli z czego wybierać. Poza tym lornetek o tych parametrach w naszych testach jeszcze nie było. Bardzo jesteśmy więc ciekawi na co je stać, zarówno optycznie i mechanicznie. Oczywiście, zaraz po otrzymaniu i przed przeprowadzeniem wymagających testów wytrzymałościowych, lornetki zostaną przetestowane według naszych standardowych procedur. Dzięki temu wyniki naszego testu będą w zasadzie kompletne.
Test rozpoczniemy w lipcu. Chcemy bowiem dać dużo czasu dystrybutorom na sprowadzenie lornetek. W większości przypadków będzie to bowiem wymagało zgody samego producenta na bezzwrotne wypożyczenie lornetki i pogodzenie się z jej stratą.
Bardzo jesteśmy ciekawi ile firm odważy się stanąć w szranki do takiego testu. Ze swej strony mocno zachęcamy do uczestnictwa.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ciekawy pomysł - interesujące będzie też ilu producentów się zgłosi.
Przydałby się też analogiczny test lustrzanek z niskiej i średniej półki - chyba że to już wiadomo i wygrywa Pentax ? ;) Ja mam zaufanie do swojego D90 ale wyjścia w większy deszcz i focenia bez osłony to bym raczej nie zaryzykował - a czasami przydaje się taka możliwość ( i nie chcę kupować od razu D3 )
@focjusz, na youtube wisi filmik z testów N i C podobnej jakości. Polecam :)
@komarr - ten filmik? :-)
www.youtube.com/watch?v=D1tTBncIsm8
Z lustrzankami jest jednak problem. W takich testach nie chodzi o to aby je na siłę zniszczyć, bo to nie problem. Chodzi o rozsądne zasymulowanie przynajmniej kilkumiesięcznego intensywnego użytkowania i odporności na lekkie urazy oraz warunki atmosferyczne. Problem w tym, że lustrzanka żyje sobie na rynku około 1.5 roku. Zanim więc uda się sprowadzić do testu kilka modeli, zanim przeprowadzi się cały test, zanim opisze się szczegółowo wyniki, to model schodzi z rynku, bo na horyzoncie jest jego następca.
Z lornetkami jest o tyle prościej, że linie produktów są wymieniane typowo raz kilka lat, a nie na kilkanaście miesięcy jak to jest z aparatami.
bardzo dobry pomysl. Mysle, ze to bardzo wazne uzupelnienie testow, ale obawiam sie, ze odzew nie bedzie duzy. Tez mam taka obserwcje, ze najlepsza optyka nie zawsze idzie w parze z taka sama mechanika. A to ostatnie w skali ponad 5 lat odgrywa wieksza role.
serce mnie boli jak oglądam takich kitajców niszczących sprzęt - ciekawe ile taki żółtek wytrzymał by na testach :)
Mam nadzieje że lornetki delikatniej będziecie testować
"szybciej niż";
"nie mało";
"producenci walcząc";
"się domyśleć";
"Poza tym lornetek"
...Arek, co jest grane?
taki sam test by sie przydał... obiektywów uszczelnianych. i body... :D spodziewałbym sie ze na lekkim deszczu aparat wystawiony przez godzine by padł a obiekyw napełnił sie wodą ;)
zazdroszczę Optycznym, bo fajna robota takie testowanie sobie :-D
Zgłaszam się na młotkowego. Młotek posiadam :) .
Jakie honorarium Cię satysfakcjonuje?
Młotkuję dla idei!
Witam,
czy szukacie "testerów" terenowych? Mam na koncie już parę lornetek użytkowanych od 1 do 3 lat. Vortex Viper, Olympus EXWP I, Minox BL , Minolta Activa no i oczywiście Tento.
Pozdrawiam
A, zapomniałem.
Opisałem kiedyś moje doświadczenia z Olympusem EXWP I podczas wyprawy ornitologicznej w Hiszpanii, gdzie lornetka została "przypieczona" w Anadaluzyjskim pełnym słońcu no i nie była już ta samą lornetką. Może warto przetestować taką wytrzymałość, w końcu lornetka potrafi czasami dyndać na szyi kilka godzin w skwarze.
pozdrawiam