Już tylko krok od aparatu z możliwością dzwonienia. Na 100% będzie takie coś.

Ja czekam na takie "cóś" - ale obawiam się że ta matryca była szokiem rok temu - za pół roku to nie będzie robiła specjalnego wrażenia,
Chciałbym właśnie coś koło 1 calowej matrycy tak (jak w PureView) ale z 15-20Mpix i zoomem optycznym.
I to byłby kiler segmentu kompaktów.

PS. W zasadzie są już ( teżna razie zbyt "kompaktowe" jak dla mnie ) Samsung i coś jeszcze - na razie sztucznie okrojone z funkcji telefonu ale Skype i spółka działają

to tylko spowoduje ucieczkę klientów od zawodowych fotografów.
Już dziś nie liczy się kto i jak robi fotki tylko to co kręci pozytywnie
Eleganckie, stylowe i dobrze zrobione zdjęcia dziś nie zachwycają młodzież \
FOTKI mają być COOL , takie byle jakie ...najlepiej zrobione telefonem z wyciągniętej ręki

marek - myślę, że się mylisz :)

Groszek - coś takiego już było. I to nie raz. Pierwszy przykład z brzegu: link

Jeśli jeszcze cała szklarnia EF systemu Eos bedzie pasować to ja już skłądam zamówienie :-)

Pisząc "aparaty" miałem na myśli lustrzanki, w kompaktach wszystkie chwyty są dozwolone. ;)

Jest szansa na test takiego telefonu? Stara Nokia 808 daje lepsze obrazy niż wiele "małpek'.

Major, skoro już to wiesz, to po co Ci test?

@Groszek: Dzwonienia może nie, ale aparat z kartą SIM do transferowania zdjęc wprost na ftp bez koniecznosci bycia w zasięgu sieci WiFi jest bardzo mozliwy.

link ;)

@ncc23marek

Nawet nie wiesz jak daleko jesteś od prawdy. Parafrazując stare astronomiczne powiedzenie - "Najlepszy aparat, to najczęściej używany aparat". Taki, który zawsze masz pod ręką i wszędzie możesz zabrać.
Dlaczego fotografie zrobione telefonem mają być "byle jakie"? Co ma sprzęt, czy nawet robienie zdjęcia "z wyciągniętej ręki" do kompozycji, stylu i elegancji? Uwierz mi, jedne z lepszych moich zdjęć wykonałem starym SE K800i. Marna rozdzielczość, badziewny zakres tonalny, spore szumy i brak 'plastyki' - a jednak.

Czyżbyś zaliczał się do ludzi, którzy twierdzą, że aby uzyskać "Eleganckie, stylowe i dobrze zrobione zdjęcia" trzeba je wykonywać co najmniej Hasselbladem, ew. Canonem z serii Dx?


Inna kwestia, że ostatnimi czasy określenie "zawodowy fotograf" mocno się zdewaluowało a poziom fotografii "amatorskiej" nieustannie rośnie. Kiedyś to był intratny biznes, teraz tylko niektórych stać na najnowszy sprzęt i wyjazdy na zagraniczne 'plenery'.

@nazgul
Zacznij już dziś wysyłać jedną fotkę z D800 (70MB RAW) przez 3G, może za miesiąc skończysz. Tak wiem istnieje LTE ale to jest tak jak z pradziadkiem, każdy o nim słyszał ale mało kto widział.

...i bardzo dobrze, niech takie cuda powstaja, niech coraz wiecej ludzi robi zdjecia.

Zawodowcy sie obronia. Nie bedzie ich tylu co teraz, ale powinna pozostac pewna grupa.
Na dzien dzisiejszy nie ma mozliwosci, by obiektyw wielkosci pinhole i matryca wielkosci glowki od szpilki zbudowala obraz lepszy niz porzadny obiektyw i odpowiednia matryca.

Jak z glosnikami - by byl bas... musi byc srednica. :-)
Obiektywy - by bylo zdjecie,a nie fotka... musi byc srednica :-)

Ludziom od marketingu na fizyce kartki sie posklejaly i tyle.

Z takimi matrycami Canona to tylko do komórek;)))

Tonący brzytwy się chwyta. I nie zamierzam tu obrażać Canona. Ostatni telefon, który mógł uratować Nokię to było N9 - jeśli chodzi o fotokomórki to stawiam na Samsunga i Appla.

@marcinek

Nokia powoli odrabia straty:
link
I bardzo dobrze. Potrzebna jest konkurencja dla iOSa i Androida.

Ludzie, mądrzycie się a nie macie pojęcia chyba... Czytaliście cokolwiek o Nokii 808? Jedyny kompakt, który może z nią konkurować w jakości zdjęć to Sony RX100. To chyba coś mówi.

Zal mi tych ludzi ktorzy posiadajac takie telefony beda mysleli ze maja super aparaty i sa zawodowcami.
41 MP to przeciez srednioformatowe aparaty tyle maja. To nie jest postep tylko pseudopostep wszystko w celu zamydlaenia oczy potencjalnemu nabywcy i sklonieniu go do zakupu. Dziwie sie niektorym, ze martwia sie ze fotograficy wygina z powodu telefonow komorkowych- daje to wiele do myslenia.

@ myzrael

Każdy dostępny w sprzedaży bezlusterkowiec ma większe możliwości i lepszą jakość zdjęć niż ta Nokia.
Co z tego, że gigantyczna rozdzielczość jak w średnim formacie skoro matryca ma wielkość paznokcia.

nokia 808 ,,, smiech nie zdjecia takie same jak z kazdego smarko -fonu , zwykla zabawka wbudowana w telefon , kazdy aparacik cyfrowy za 500 zlotych nikona ,canon lub olka robi lepsze 10 razy jakosciowo zdjecia niz tandeta zabawka nokia 808 lub aparacik z i phona 5 itp smarkow :-)

buzz | 2013-01-28 15:31:50...i bardzo dobrze, niech takie cuda powstaja, niech coraz wiecej ludzi robi zdjecia.
Zawodowcy sie obronia. Nie bedzie ich tylu co teraz, ale powinna pozostac pewna grupa.

Podobny chwilowy wstrzas byl na rynku kamerzystow kiedy w sklepach pojawily sie kamery za 1 pensje. Dosc szybko jednak "wujkowie" z kamerami doszli do wniosku ze traca zabawe a efekty marne i znwo wszystko wrocilo do normy. Na weselach nie ma juz krecacych wesele "wujkow".

Oo, widzę znowu narzekanie. Prawda jest taka, że Nokia 808 pod względem jakości układu obiektyw-matryca bije na głowę większość kompaktów na rynku. Nie dorówna jakością takim konstrukcjom jak RX1 Olki serii XZ czy Panasonici LX bądź inne Fuji X10/20. Przecież tam jest matryca większa niż we wspomnianym Fuji. Osobną zupełnie kwestią jest guzikologia takiej konstrukcji i tutaj żaden smartfon nie dorówna poprawnie zaprojektowanemu normalnemu aparatowi. A po co 40 mpix? Po to żeby na wyjściu dostać dobre jakościowo 5-8 mpix, ale widzę, że sporo osób wciąż jeszcze tego nie rozumie.

@mate

Dokładnie - a przykład dla Nokii idzie niejako 'z góry' - np. Canon z trybem mRAW, który przy rozsądnej rozdzielczości minimalizuje szumy i podbija zakres tonalny. Niestety wielu ludzi nie jest w stanie tego zrozumieć...

Nokia EROS byłaby bardziej chwytliwym hasłem. :P

@ mate

Wszytko jest cacy dopóki robisz zdjęcia w dzień.

Dobry krok Nokii. Stworzyła świetny fotograficzny aparat 808 Pure View i ogłosiła, że system na którym bazuje (Symbian) zdechnie, czyli zabiła szanse aparatu na dobrą sprzedaż. System systemem, ale hardware 808 jest sympatyczny.
Skoro przeszedł na Windows Phone (swoją drogą nowe Lumnie są bardzo OK), powinien wypuścić coś takiego jak 808 z WP.

W międzyczasie popełnił Lumię 920, która aż tak dobrych fotek jak 808 nie robi, ale do niej opracowała Nokia stabilizację optyczną mieszczącą się w telefonie.

Pora więc zebrać know-how i stworzyć telefony które wykorzystają całą tą technologię. Matycę o rozmiarach matrycy z 808 Pure View, stabilizację optyczną z Lumia 920, optykę Zeiss, szybsze procesory, może nieco lepszą ergonomię do foto, a może nawet gwint statywowy, magnezowy szkielet. Byłby killer kompaktów. Po co placić ponad 2 tys. za sony RX100, skoro można mieć zawsze-przy-sobie komórkę z dobrą optyką i podobnych rozmiarów matrycą.

Piszą tu niektórzy o mikroskopijnej matrycy.
Ale to nie dotyczy Nokii 808. Ma matrycę o powierzchni większej niż 99% kompaktów. Większą od tesowanego świeżo na Optycznych Olympusa XZ-2, większą od Panasonica LX7, Samsunga EX2, Fuji X20, Canona G15 i niewiele mniejszą (praktycznie można je porównywać) do Sony RX100.
Wszystko zmieściło się w komórce, jasny (stałoogniskowy obiektyw) i cyfrowy zoom wykorzystujący wielką rozdzielczość matrycy (z technologią programowego łączenia kilku pixeli w jeden).

Przydałby się test optycznych...

Rafaelito: A kto mówi o RAW-ach? JPEG-i. Reporter ze sprzetemz tramsmiterem WiFi raczej RAW-ów nie transferuje do redakcji na gorąco. BTW czemu aparaty nie robią PNG tylko JPEG??

Patenty drogi Nazgulu, patenty....