Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nikon rewiduje swoje plany

Nikon rewiduje swoje plany
9 sierpnia
2013 09:33

Firma Nikon opublikowała wyniki finansowe za pierwszy kwartał bieżącego roku fiskalnego, który rozpoczął się 1 kwietnia br. Nie są one zbyt zadowalające i w związku z tym producent postanowił zrewidować prognozowane zyski oraz zmienić strategię planowania produktów.

Wpływ na całą sytuację ma spory spadek sprzedaży aparatów na świecie. Rynek kompaktów skurczył się aż o 48%, a popyt na bezlusterkowce zmniejszył się o 18.5%. Zwłaszcza ten ostatni czynnik miał wpływ na zmianę prognoz, bowiem przedstawiciele Nikona nie spodziewali się, iż aparaty Nikon 1 będą sprzedawać się aż tak słabo. W rezultacie prognozuje się, że dział odpowiedzialny za wprowadzanie bezlusterkowców na rynek będzie mógł pochwalić się wynikiem na poziomie zaledwie 6.55 mln sztuk, a nie 7.1 mln jak wcześniej planowano.

Nikon wziął pod uwagę utrzymujący się światowy kryzys, późniejsze niż zakładano odrodzenie chińskiej gospodarki, większe niż przewidywano załamanie rynku kompaktów oraz zmniejszony popyt na bezlusterkowce i w rezultacie zmienił prognozowany zysk operacyjny z 85 na 65 bilionów jenów (ok. 673 mln USD). Mimo to wciąż pozostaje on o 27% większy niż przed rokiem.

Aby odnaleźć się w nowych realiach producent przyjął kilka założeń związanych z wprowadzaniem nowych produktów na rynek:

  • Skupić się na zwiększeniu zysku operacyjnego i nie gonić za zwiększaniem wolumenu sprzedaży i udziału w rynku.
  • Przyspieszyć wprowadzanie na rynek nowych lustrzanek amatorskich (klasy entry-level).
  • Zrewidować plany związane z produkcją bezlusterkowców. Aparaty Nikon 1 spowodowały największy spadek wolumenu sprzedaży.
  • Zrewidować plany rozwoju nowych aparatów kompaktowych. Choć poprawiono udział w rynku w ostatnich latach, to wolumen sprzedaży zmniejszył się bardziej nisz szacowane skurczenie rynku.
Co z tego wynika? Z pewnością możemy oczekiwać większej liczby amatorskich lustrzanek Nikona, które mają być koniem pociągowym i generować duże zyski operacyjne. System Nikon 1 może stać się sprawą drugorzędną i nowe produkty nie będą tak szybko wprowadzane. Choć z drugiej strony może nastąpić jakaś rewolucja (np. zastosowanie większych matryc, wprowadzenie unikatowych funkcji), która skłoni klientów do kupowania aparatów Nikon 1. Trudno powiedzieć jaka jest przyszłość kompaktów Nikona, jednak można spodziewać się tutaj podobnego ruchu jaki wykonał Olympus, który jakiś czas temu zrezygnował zupełnie z produkcji najtańszej linii aparatów kompaktowych. Zatem na rynku mogą pozostać tylko bardziej zaawansowane kompakty serii Coolpix. Są jednak tylko nasze przypuszczenia, a to jakie ruchy w rzeczywistości wykona Nikon, okaże się w najbliższych miesiącach.


Komentarze czytelników (65)
  1. 9 sierpnia 2013, 09:53

    Jakoś produktów coraz gorsza a ceny coraz wyższe więc czego się spodziewali? Wypuszczają takiego gniota jak Nikon 1 w chorej cenie i oczekiwali, że wszyscy się na to rzuca tylko dlatego bo ma napis Nikon :)

  2. obco
    obco 9 sierpnia 2013, 09:59

    A ja czekam aż cena Olympusa e-p5 spadnie do 2000 zł i wtedy go kupie. Wydaje mi sie ze wszyscy producenciw ostatnich 2 latach podniesli ceny do poziomu astronomicznego - tylko co z tego wynikło ? Nikon teraz to wlasciwie NIKONCHINA, jak byl robiony w Japoni mial zwoja marke teraz to gnioty.

  3. Jacek_Z
    Jacek_Z 9 sierpnia 2013, 10:00

    Nikon 1 to była pomyłka - to było widać po specyfikacji. Jak oni badają rynek? Telefony komórkowe załatwią segment tanich kompaktów (a potem kompaktów w ogóle). Niech firma robi to czym sie wyróżnia - sprzęt dla profi. Od lat czekam na nowe portretówki - 105/2 i 135/2 - i nic. Dostanę to od Sigmy?

  4. tomizary
    tomizary 9 sierpnia 2013, 10:08

    Nikon zapowiada kompakty coolpix z matrycami 1" to bylby bardzo dobry krok takie matryce w kompakcie .Napewno wiele osob by kupilo taki porzadny dobrze wykonany kompakt .A nie jakies powielanie tego samego jak teraz co pokazali L 620 praktycznie identyczny jak l 610 . Canon tez powinien pokazac np. nastepce G1X ... ta sama matryca a moze mniejsze wymiary lepszy obiektyw i takze bedzie fajnie. A z linii J nikon powinien zrezygnowac lub zupelnie unowoczesnic.

  5. michalng
    michalng 9 sierpnia 2013, 10:24

    Przyśpieszyć wprowadzanie lustrzanej EL ? Czy oni tam nie czytają komentarzy na optyczne.pl ? Lustrzanki APS-C już wymarły przecież ;-)

  6. focjusz
    focjusz 9 sierpnia 2013, 10:26

    @Jacek_Z - kompakt z matrycą 1' w 3 lata po RX100 nie zrobi na nikim wrażenia. Przynajmniej ja na niego nie czekam,
    Dobrze że przestali udawać że wszystko jest w porządku - bo nie jest. Ja też od Nikona oczekuję sprzętu jeśli nie tylko dla profi ( nie wiem czy jest miejsce na rynku na drugą Leica) ale porządnego i sensownie wycenionego sprzętu foto.
    Dlatego też jeśli zaczną klepać więcej lustrzanek e- level to chyba nie o to chodzi

    Nadszedł czas na szersze wejście w FF.
    To co Nikon może zrobić jako pierwszy to wypuścić jeszcze 2-3 amatorskie korpusy 35mm. Moim zdaniem brakuje małego pełnoklatkowego odpowiednika 100D, brakuje uszczelnionej i szybszej wersji d600, brakuje w pełni profesionalnego ( szybkiego) korpusu z najlepszą matrycą na rynku itd.

  7. 2marekm
    2marekm 9 sierpnia 2013, 10:46

    Teraz nadszedł czas aby Canon zrewidował swoje plany. Na zmianę numeru w serii xxxD, niewielu da się już nabrać...o przepraszam w ostatnim 700D zrobili kółko nastawcze obracające się o 360 stopni.

  8. sabrewulf
    sabrewulf 9 sierpnia 2013, 12:03

    też jestem za tańszym od D4 reporterskim FF oraz amatorskim FF ale z innym AFem niż D600. taki koncert życzeń :)

  9. Crystof
    Crystof 9 sierpnia 2013, 12:06

    "bardziej nisz szacowane" - Szkolny błąd... do poprawy, i mam nadzieję, że więcej takich nie zobaczę :D.

    Co do planów nikona... cóż, nie są moim faworytem ani w bezlustrach - zdecydowanie wolałbym Panasy, Samsungi czy Olki. W lustrach także nie - Canon napędzanie rozwoju, no i firma z tradycją - wolę ją od Sony :P.

  10. Crystof
    Crystof 9 sierpnia 2013, 12:12

    Yh, ucięło mi kawałek komentarza. Tam gdzie jest:

    "Canon napędzanie rozwoju, no i firma z tradycją - wolę ją od Sony :P."

    winno być:

    "Canon [tu było serduszko]. Mimo wszystko kibicuję Nikonowi bo to konkurencja, która powoduje napędzanie..."

  11. cedrys
    cedrys 9 sierpnia 2013, 12:12

    @Jacek_Z
    "Od lat czekam na nowe portretówki - 105/2 i 135/2 - i nic. Dostanę to od Sigmy?"
    Masz spore szanse, Sigma ostatnio coraz lepiej sobie poczyna.
    Możesz też inaczej -- kup je od Canona i dokup do tego jakiś tani korpus, np. 6D. Polecam Ci takie rozwiązanie, ponieważ sam stosuję system obiektywocentryczny. Jądro tego systemu stanowi kolekcja eLek Canona a dookoła niego na zbliżonych orbitach latają dwa korpusy: leciwy 5D2 i 6-miesięczny 6D. Na dalszych orbitach latają rupiecie 450D i 400D, ale długo nie polatają, bo od pół roku nie zrobiłem na nich ani jednego zdjęcia.
    Jednak inaczej sprawy wyglądają z punktu widzenia początkującego amatora -- tu rządzą ceny i uniwersalność a w dalszej perspektywie ogromny wybór szkieł. Lustrzanki rządzą i będą rządzić i żaden smartfon im nie zagrozi. Bezlusterkowce pozostaną dla tajniaków i bogatych amatorów jako sprzęt uzupełniający.

  12. pan Szakal
    pan Szakal 9 sierpnia 2013, 12:23

    Czyli jednak lustro to ten " koń pociagowy"...

    Niech panowie z Nikona robią to co potrafią najlepiej a odbędzie sie bez szkody.
    Z drugiej strony dymanie klienta w pupe dalej mieć będzie miejsce- z czegoś trzeba utrzymać szklarnie Dx.

    Cóż masowa produkcja...

    I bardzo mnie cieszy fakt , ze komórki załatwiają sprawę kompaktów.


  13. Jacek_Z
    Jacek_Z 9 sierpnia 2013, 12:38

    @cedrys - nie chcę 2 systemów z kilku powodów. Nie chcę nosić na zwykły "spacer z modelką" 2 body gdzie na jednym będzie 85/1.4 a na drugim 135/2. Totalnie inna obsługa obu aparatów tez nie pomaga, do canonowskiej ergonomii się nie mogę przekonać.

  14. cedrys
    cedrys 9 sierpnia 2013, 12:56

    @Jacek_Z,
    No to masz takie samo podejście jak ja. Zaproponowałem Ci takie rozwiązanie, ponieważ jest wielu 2-systemowców (a nawet więcej). Ponadto, jeśli nie masz jakiejś utajonej awersji do innej marki, to przecież nie musisz traktować jej jako konkurującej a do obsługi portretówek nie musisz zbyt wiele wiedzieć o aparacie. Canon ma świetną EF 85/1.2L II. Niektórzy twierdzą, że Canony lepiej oddają tonację skóry. Powtarzam tylko, bo z doświadczenia wiem, że w rawach możesz ustawić sobie wszystko jak chcesz. Najtrudniejszą przeszkodą do pokonania byłaby ergonomia...

  15. arturb13
    arturb13 9 sierpnia 2013, 13:06

    No to doradzę im za free dla dobra ogółu: wsadzić do Nikon 1 matrycę z D3200 lub D5200. Przerobić wygląd na styl retro dodając dużo pokręteł i przełączników. Dorobić ideologię o świetnej jakości obrazu dodając dużo M w parametrach (z tego co pamiętam to matryce te pochodzą ze stajni Sony ale o tym bym się nie chwalił). No i sukces murowany…

    Można?!

  16. 9 sierpnia 2013, 13:22

    @ cedrys

    Dwa systemy to tylko niepotrzebne koszty i utrudnienie sobie pracy.

  17. 9 sierpnia 2013, 13:27

    @ arturb13

    Wystarczy po prostu zrobić dobry aparat za rozsądne pieniądze i nie dymać klienta.
    Nie trzeba retro obudowy i zbędnych pierdółek ani żadnej ideologi dorabianej przez dział PR.

  18. Juzer
    Juzer 9 sierpnia 2013, 13:38

    Nikon 1 - Jestem kryzysem :-)

  19. arturb13
    arturb13 9 sierpnia 2013, 13:54

    @ Borat
    Co do stylu retro to się mylisz i nie doceniasz PR. Przykładem są Sony RX, Sony Nex-XXX, Olumpus E-XXX, FujiFilm X-Pro. To są obecne sukcesy rynkowe choć można znaleźć aparaty o lepszych parametrach np. w klasie lustrzanek z atrakcyjniejszą ceną. Każdy szuka złotego graala. Recepta dla Nikona jest prosta - podałem ją powyżej. Czy ją wykorzystają to ich sprawa. (pewnie usunął filtr górnoprzepustowy lub dodadzą możliwość nagrywania notatek głosowych poprzez serwis społecznościowy )

  20. ad1216
    ad1216 9 sierpnia 2013, 14:09

    arturb13: nie widzę w Sony RX-100 i w Nexach stylu retro, chyba że mi sie coś niedobrego z oczami stało :)

  21. cedrys
    cedrys 9 sierpnia 2013, 14:15

    Moim zdaniem wszyscy producenci foto powinni pójść w ślady Nikona i upublicznić swoje strategie tak dalece jak to jest praktyczne, aby razem stawić czoła smatrfonom. Aparat fotograficzny nie jest wymogiem koniecznym a ma wielką wadę, trzeba pilnować jego akumulatora. Moja żona ma jakiegoś nikonka, w którym zdechł aku, bo nieregularnie go używała. Komórkę lub smartfon ma prawie każdy, bo to jest teraz mus. Kompakty z dużym zoomem obronią się, ze względu na niską cenę i wszechstronność. Przykład 6D świadczy o tym, że głośne kłapanie lustra to już historia.

  22. 9 sierpnia 2013, 14:17

    @ arturb13

    Jestem użytkownikiem lustrzanek Nikona i chętnie kupił bym dobry wygodny w obsłudze bezlusterkowiec z dobra matrycą. Podobnie jak wielu innych nikoniarzy i wcale nie są nam potrzebne obudowy retro obudowy czy inne zbędne gówna. Wystarczył by dobry sprzęt z matrycą APS-C z dobrą ergonomią i dobrze rozmieszczonymi przyciskami i kółkami sterującymi.

    Rewelacją byłby bezusterkowy FF ale to raczej w pobożne życzenia.

  23. zentaurus
    zentaurus 9 sierpnia 2013, 14:33

    Jak każdy styl i moda, także retro kiedyś się przeje i zaczną pojawiać się następne.

  24. goornik
    goornik 9 sierpnia 2013, 14:38

    Robercie Olechu. "Bilion" to po polsku "miliard", tak na marginesie :)

    Nikonie, trzymam kciuki za powrót na jednyną słuszną drogę.

  25. TomSte
    TomSte 9 sierpnia 2013, 15:20

    Dlaczego w rewizji planów Nikona nie ma żadnej wzmianki o polityce produktowej dot. obiektywów. Czyżby uważali, że w tej materii jest wszystko ok.? Obudźcie się!!! Jak ktoś chce dziś kupić firmowe szkło do swojego N, to uogólniając stoi przed wyborem między tanim kitowym bublem z plastikowym bagnetem i mułowatym AFem lub profi szkłem za niebotyczne pieniądze. Za rok lub dwa Sigma zje was na śniadanie, bo wszyscy będą kupować ich szkła do tych waszych "nowych lustrzanek amatorskich (klasy entry-level)".

  26. Wnioski
    Wnioski 9 sierpnia 2013, 15:36

    "•Skupić się na zwiększeniu zysku operacyjnego i nie gonić za zwiększaniem wolumenu sprzedaży i udziału w rynku." - czyli co... skupić się na czepaniu kasiory a nie na rozwijaniu jakiś bardziej zaawansowanych rozwiązań?! Znaczy pójdą w maksymalizację badziewia (tego co im tanio w produkcji wyjdzie a da się drogo sprzedać nie koniecznie w dużych ilościach)?!

  27. 9 sierpnia 2013, 15:49

    @ Wnioski

    Dokładnie, pierwsze przykłady już mamy:
    SB-300 - zabawkowa lampa w cenie dobrej lampy producentów niezależnych.
    Nikkor 18-140 mm - i kolejny plastikowy kit w absurdalnej cenie

  28. shapencolour
    shapencolour 9 sierpnia 2013, 16:19

    Lepiej póżno niż wcale.Kiedy wprowadzali go na rynek nie mogłem uwierzyć ,że Nikon zdecydował się na tak głupi krok.Nikon - czas zrobić roszady w dziale corporate marketing.Sigmie wyszło to na dobre.Może wtedy unikniecie nieracjonalnych posunięc,które odradziłby wam każdy spotkany na ulicy i zapytany o zdanie amator fotografii.

  29. Jacek_Z
    Jacek_Z 9 sierpnia 2013, 16:32

    SB 300 z zasilaniem AAA - zgoda, kolejny absurd. Chyba nie chcą by kupowali ich sprzęt bardziej zaawansowani. Bo kilka takich lampek byłoby fajnych do doświetlania róznych miejsc planu. Ale nie gdy jest inaczej zasilana (a i cena chora).
    Co do recepty na bezlusterkowiec - zgadzam się z arturb13.
    Jeśli ma on zastąpić lustrzankę to musi robić dobre zdjęcia (wysokie ISO - małe szumy), więc musi mieć większą matrycę. Nikon nie chce dac alternatywy dla semipro - mają kupować dobre lustrzanki, a nie uzupełniać sprzet "backupami" w rodzaju bezlusterkowca albo SB300. Czy oni nie rozumieją, że jeśli alternatywa nie będzie z napisem Nikon to sa w końcu inne firmy i ludzie kupią aparaty Fuji, Sony, obiektywy Sigma? Koniecznie ograniczają zastosowanie swoich produktów (po co ciemny i tylko do DX macro 3,5/85 mm???). Kto inny robi macro 90/2 - to jest pomysł - obiektyw do wszystkiego, dużo potencjalnych klientów.

  30. focjusz
    focjusz 9 sierpnia 2013, 16:40

    W Sigmie niewątpliwe coś / kogoś wymienili i wyszło na dobre.
    Może wymienią też w Nikonie. W każdym razie mam nadzieję że nie skończy się na klepaniu luster APS-C ( choć jeśli będzie ich dużo to pewnie cena starszych (ale nowych ) zejdzie poniżej 1000PLN a to było by coś;)
    Co do Nikona 1 - to był głupi wybór ale teoretycznie można próbować go bronić. Jednak pod warunkiem że pojawią się ultra jasne stałki ( jedna już jest choć jeśli na m4/3 można mieć f0,95 to od Nikona można oczekiwać f1. Oraz zmiany polityki cenowej - nowy N1 nie powinien kosztować więcej niż 500$ wtedy mogło by mieć sens
    Kompakt lub bezlusterkowiec FF powinien się u nikona pojawić też. Jeśli nie to Nikon skończy jak Kodak i dziesiątki starych firm foto o których powoli zapominamy.

  31. buzz
    buzz 9 sierpnia 2013, 17:38

    Straszyl PolishNikonService (zoltyserwisfotograficzny.pl), czyli Klientow swoimi prawnikami.
    Nie slucha ich.
    Jest arogancki.
    Obniza jakość.
    Obniza zyski.
    Nie zal mi ich.
    :-)

  32. tea
    tea 9 sierpnia 2013, 18:15

    "W Sigmie niewątpliwe coś / kogoś wymienili i wyszło na dobre."
    No pewnie że wymienili, umarł stary Yamaki, a rządy objął syn. Od tego czasu zaczęły się stopniowe zmiany.
    Kto jednak musi umrzeć w Nikonie?

  33. opty
    opty 9 sierpnia 2013, 18:18

    Myślę, że Nikon ma wielu takich wiernych klientów jak ja. Wybaczamy potknięcia (serwis to osobny temat).
    Gdzieś tam daleko, drzemie duch najlepszych konstrukcji foto na świecie. Tylko trzeba go znów obudzić... 2017-ty tuż tuż...

  34. baron13
    baron13 9 sierpnia 2013, 18:21

    Jakiś czas temu Arek napisał o zmianie warty na rynku. Poleciał Kodak, kilka innych. Nie koniecznie musi się to odbyć poprzez zniknięcie firmy, ale chyba musi nastąpić zmiana w sposobie funkcjonowania. Akurat serwis Nikona śle do mnie ankiety w celu poprawy jakości, nie odpowiadam bo nie mam co :-) Nic nie zrobili. Pech taki że skaner po podróży do wa-wy (jak zwykle ruszył). To całkiem insza inszość, ale ja ciągle widzę brak fachowości, picowanie klienta no bajerowanie aparatem co jest o krok przede mną i wybiera za mnie zdjęcia. Mam wrażenie, że zamiast pomyśleć o produktach, oni ciągle myślą o kampaniach reklamowych. Zamiast naprawić, wysyłają ankiety. Źle się dzieje w tym państwie.

  35. jarekzon
    jarekzon 9 sierpnia 2013, 21:24

    " przedstawiciele Nikona nie spodziewali się, iż aparaty Nikon 1 będą sprzedawać się aż tak słabo" - sporo osób wiedziało od początku, że tak będzie.

  36. bogumil
    bogumil 9 sierpnia 2013, 22:40

    "przedstawiciele Nikona nie spodziewali się, iż aparaty Nikon 1 będą sprzedawać się aż tak słabo."
    ja też powtórzę, bo nawet teraz przedstawiciele nikon myślą, że klienci to idioci i g...no zapakowane w złoty papierek kupią jako cukierki...

    "Przyspieszyć wprowadzanie na rynek nowych lustrzanek amatorskich". To też widać wyraźnie, że z chwilą wprowadzenia D3 skonczył się czas dla profesjonalistów i od tamtej pory Nikon ma ich głęboko w d... co widać po babolach, które wypuszcza w tzw. profesjonalnym levelu...

  37. jacq
    jacq 9 sierpnia 2013, 23:55

    To najprawdopodobniej nie dotyczy tylko Nikona. Recesja jest wynikiem starej i zarazem drogiej technologii a wiec nadszedl czas na ciecia aby opracowac nowa, tansza technologie.

  38. pinto
    pinto 10 sierpnia 2013, 01:09

    "przedstawiciele Nikona nie spodziewali się, iż aparaty Nikon 1 będą sprzedawać się aż tak słabo"

    Trzeba było czytać komentarze na optyczne.pl.

  39. siosio
    siosio 10 sierpnia 2013, 07:16

    Seria Nikon 1 jest całkiem ciekawa, ale Nikon wygłupia się z cenami. Te bezlusterkowce są za drogie - teraz ceny ich trochę spadły ale najnowsze modele z serii 1 wciąż są za drogie - poza tym nie we wszystkich sklepach te aparaty mają "normalną" cenę. Podobnie jest z ceną Coolpix A - komuś się we łbie poprzewracało, żeby z taką ceną go sprzedawać ! Kolejna rzecz to mierne kompakty z serii S9000 - Sony i Panasonic mają swoje świetna modele HX10, HX20, HX50, Tz30, TZ40, TZ35, a Nikon ma miernego S9500, a inne modele tej serii też nie były udane - ale oczywiście drogie. Ponadto, rzeczywiście Nikon powinien pomyśleć nad bezlusterkowcem z większą matrycą - aps-c, albo nawet FF, bo trzeba gonić Sonego, który niebawem wypuści Nexa z FF - i do tego, żeby jakaś normalna cena była tych bezlusterkowców i dobra dostępność adaptera, też w dobrej cenie na obiektywy z bagnetem F. Do tego kilka jasnych, dobrych optycznie naleśników do nowej serii bezlusterkowców i sprzedaż wzrośnie. Tylko trzeba działać zamiast oblepiać swoje przeciętne i przy drogie produkty motylkami, pszczółkami i innym szajsem.

  40. siosio
    siosio 10 sierpnia 2013, 07:22

    Ponadto NIkon wygłupił się przy D600 - to jest śweitny aparat, "przeznaczony dla mas", w której coś z wnętrza opada i brudzi matrycę - trudno było bardziej sobie zepsuć reklamę D600 - zepsuć sobie sprzedaż tak dobrego aparatu i pokazać "masom" jak to Nikon za ponad 6 tysięcy daje aparat z wadą. Trudną o większą antyreklamę.

  41. siosio
    siosio 10 sierpnia 2013, 07:23

    I tutaj nawet bączek Gucio z pszczółką Mają na nic się nie zdadzą - przy takich wpadkach i głupawym podejściu.

  42. zentaurus
    zentaurus 10 sierpnia 2013, 09:35

    Czyli albo się polepszy, albo się po...

  43. goornik
    goornik 10 sierpnia 2013, 10:59

    Nikon wyjdzie na prostą jeśli:
    - całkowicie zmieni filozofię i projektowanie Coolpixów
    - całkowicie zmieni filozofię i projektowanie systemu "1"
    - całkowicie zmieni filozofię i projektowanie sprzętu Sport Optics
    - poprawi to i owo w optyce i kurpusach D-SLR

    Mają chłopaki co robić :)

  44. ***s***
    ***s*** 10 sierpnia 2013, 22:21

    jarekzon | 2013-08-09 21:24:34 " przedstawiciele Nikona nie spodziewali się, iż aparaty Nikon 1 będą sprzedawać się aż tak słabo" - sporo osób wiedziało od początku, że tak będzie.

    Z drugiej strony.wystarczy poczytac optyczne sprzed 2-3 lat po artykulami o jedynce zeby sie dowiedziec ze bylo sporo myslacych inaczej, teraz wyszlo ze jedynie bezmyslnie zakochanych w N bez przelozenia na realia.

  45. Marek B
    Marek B 10 sierpnia 2013, 23:13

    Nikon sobie poradzi. A jeśli nie, to zaistnieje opcja Minolty lub Pentaxa. Nie ma więc zmartwienia, ich osiągnięcia nie pójdą na marne.

  46. tripper
    tripper 11 sierpnia 2013, 00:32

    Podobne wieści z obozu Olympusa. Sprzedaż PENów poniżej oczekiwań (spadek o 12%, jeżeli dobrze zrozumiałem artykuł). Zdaje się, że Olek obarcza częsciowo winą spóźnioną premierę E-P5 (w sumie fakt, teraz taki aparat w takiej cenie nie robi specjalnego wrażenia). Zamykają fabryki, zwijają większość nowych projektów kompaktów. Mam cichą nadzieję, że dzięki temu cała para pójdzie w tworzenie ciekawych i dobrych aparatów. Zresztą 12% spadek Olympusa i tak wygląda nieźle przy 18% spadku w całym sektorze bezlusterkowców.

    Czas pokaże, kto z kryzysu wyjdzie silniejszy, a kto polegnie. Może być ciekawie.

  47. cedrys
    cedrys 11 sierpnia 2013, 07:17

    @tripper,
    " Czas pokaże, kto z kryzysu wyjdzie silniejszy, a kto polegnie. Może być ciekawie. "
    W kryzysie nie jest ciekawie. Weź takiego Apple'a, który bazuje na smartfonach i różnej maści X-bookach. Strat nie zanotował, ale znaczne zmniejszenie udziału, głównie w smartfonach. I to pomimo tego, że nie płaci podatków w swym rodzimym kraju. No bo jak długo biały kolor może być modny?
    Pracownicy z zamkniętych fabryk kompaktów nie zostaną przeniesieni do produkcji lustrzanek, bo lustrzanki to żadna nowość, niewiele można przy nich jeszcze zrobić, żeby je uatrakcyjnić. Spadek sprzedaży bezlusterkowców spowodowały zbyt wysokie ceny, niedostosowane do kieszeni potencjalnych użytkowników -- przecież ci też żyją w warunkach kryzysu. Podstawą utrzymania podaży jest innowacyjność i dyfrencjacja. Tu wzorem może być Sony, ale z wyjątkiem cen. Mimo że podstawą produkcji w Japonii są automaty, które nie mają związków zawodowych, jednak bez wysoko wyspecjalizowanej kadry nic nie zrobią a ponadto same są wyspecjalizowane.
    Moim zdaniem głównym problemem związanym z tymi cenami są rosnące koszty chińskiej siły roboczej. Oni już nie chcą pracować za przysłowiową miskę ryżu.

  48. Szabla
    Szabla 11 sierpnia 2013, 10:49

    "Podstawą produkcji w Japonii są automaty" - niezwykłych rzeczy można się tu dowiedzieć :P

  49. baron13
    baron13 11 sierpnia 2013, 11:26

    Moim zdaniem Nikon popłynął na wierze w gadżety. Pomysł , ze wypuści się nie wiedzieć co, chyba najlepiej określić kompakt z wymiennym obiektywem i że ludzie się na to rzucą jest mniej więcej tak dobry, jak interes na ajfonie. Sęk w tym, że to, czy wypali, czy nie, zależy od przypadku. Czasem gadżet odpala, czasami nie. To jak z hitem w disco polo. Albo z innej beczki, znam osobiście Andrzeja Ziemiańskiego i wiele dałbym za wydanie czegoś takiego jak jego Achaja, ale mimo tego, że bardzo dobrze wiem jak to pisał, ani, ani. Od kierunku wiatru zależy czy pożeglujesz do portu czy na mieliznę.
    Ciężko się zastanawiałem jak to możliwe, że Canonowi udało się utrzymać wyższą cenę 6D niż nikonowy D600. Coś mi się zdaje, że ta strona medalu, że Canon ciągle trzyma u siebie fachowców od fotografii :-) Oni ciągle jeszcze zastanawiają jakie z tego wyjdą zdjęcia. Musi działać cały tor produkcyjny. Mają szklarnię, korpusy, oprogramowanie, osprzęt. Nie wiem na ile prawdziwa jest opinia awaryjności lamp błyskowych Nikona, ale miałem kilka takich w swoim środowisku. Sam nabyłem 580 ex i jak do tej pory wydaje mi się to pancerna konstrukcja. Myślę także, że nieutopienie kasy w jakiś konstrukcjach bezlusterkowych i trzymanie się standardów np APSC powoduje, że szklarnia Canona (niestety, niestety) trzyma cenę, bo 100D także napędza na nie popyt.
    Wysokie ceny pracy w Chinach dotyczą wszystkich. Moim zdaniem jedni zaryzykowali pójście w jakiś rynkowy hit, inni trochę bardziej trzymają się utrzymywania wartości użytkowej. Apple moim zdaniem jest przykładem firmy-celebryty z najważniejszym kapitałem w postaci entuzjazmu fanów. Jak entuzjazm zacznie opadać, nic się tak naprawdę nie da zrobić. Jeśli teraz wygryzł go Samsung z rynków azjatyckich to może być poważny kłopot, firma nie ma twardego jądra w postaci technologii. Nikon dla mnie zawsze był synonimem solidności. Mam kilka sprzętów ich, niestety z produkcji skanerów, moim zdaniem najlepszych do jakich miałem dostęp, wycofali się. popsuli kompatybilność z własnymi starymi obiektywami. Chyba bardziej niż Canon uwierzyli macherom od marketingu. Pożyjemy zobaczymy.

  50. cedrys
    cedrys 11 sierpnia 2013, 12:59

    @baron13,
    Zaprzestanie produkcji skanerów przez Nikona miało moim zdaniem odciąć pępowinę entuzjastom wiecznej kliszy i zmusić ich do przejścia na cyfrę. Całkowicie, a nie jedną nogą. Jeśli było inaczej, to sorry, ale ich nie rozumiem. Z D600 też jest sprawa dla mnie jasna -- wiedzieli, że będą mieli konkurenta w postaci 6D, więc zastosowali starą kapitalistyczną zasadę. Przypuszczam, że wiedzieli o tym pyleniu ale liczyli, że się uda. Nie udało się, smród pozostał, choć jestem pewien, że obecnie wypuszczane modele są "czyste". Solidność budowy + bogactwo szkieł nie pozwoli im paść. To tylko przejściowy kryzys wskutek nieprzewidzianej do końca strategii. Widocznie za dużo się naczytali o zbliżającym się końcu lustrzanek. W przeszłości popełnili już poważny błąd trzymając się kurczowo formatu APS-C, ale zrozumieli to i się poprawili ze znakomitym rezultatem. Ich obiektyw 14-24 jest tak genialny, że warto dokupić do niego D600 (6100 PLN) na zasadzie bat do konia i za to zapłaci się mniej niż za kompakt Sonego RX1R!

  51. 11 sierpnia 2013, 14:21

    @ baron

    Nikon też by utrzymał cenę gdyby D600 nie problemy z kurzem. Smród poszedł sprzedaż stanęła więc cena spadła. Myślę, że gdyby nie ten problem nadal cena byłby sporo powyżej 7 tyś.

  52. baron13
    baron13 11 sierpnia 2013, 17:27

    @cedrys: jeśli chodzi o skanery ls 50 i ls 5000 mogę się zgodzić, że mogli mieć nadzieję na zwiększenie popytu na aparaty. Nie rozumiem co wycięło z rynku ls 9000. Średni format w postaci cyfrowej występuje jako takie "APS-C" i Nikon nie miał żadnego modelu korpusu z którym ten skaner mógłby konkurować. Podejrzewam, że raczej przyczyną była tu ochota pozbycia się "frakcji technologicznej" z firmy. Wygląda to na teorię spiskową ale widziałem ten mechanizm kilka razy powtarzający się w różnych małych co prawda firmach, ale bazujących na zdobytej wcześniej opinii bardzo kompetentnych. Pojawia się taki menago, który mówi "ja wam pokażę jak się zarabia". Plany tego osobnika spotykają się z krytyką fachowców. No to pozbywamy się ich razem z produkcją. Inny scenariusz, to ci ludzie od produkcji zwyczajnie odchodzą np na emeryturę. A menago zamiast czym prędzej znaleźć np szefa kontroli jakości zamyka cały dział bo się na produkcji nie zna ni w ząb. To spekulacje, ale moim zdaniem ekonomicznego sensu pozbycia się całej produkcji skanerów nie za bardzo widać. Następna półka bodaj (mogę się mylić) Noritsu to są kwoty 50 kzł i moim zdaniem, optyczne parametry nie lepsze. To fragmenty labów i np do biura projektowego nikt takiego czegoś sobie nie kupi. Ja bym się starał utrzymać ten sektor na zasadzie, jesteśmy na tyle dobrzy, że utrzymamy się bez większego zachodu. Nie ma kokosów, ale też jest to fragment interesu o dużej stałości co do losów. Epson ciągle produkuje np model V700 więc popyt jest.
    Co do powodów zbicia ceny D600 myślę, że macie rację, że afera z kurzem była bardzo znacząca. Sam, jak przypominam sobie, mówiłem ludziom "co prawda dynamika lepsza, ale..." No i pewnie nikt nie chciał ryzykować. Swoją drogą mam stary sprzęt Nikona i jest pancerny i nie do zdarcia, nie miałem awarii z żadnym sprzętem Canona a korpusów mam w sumie kilka i analogów i cyfrę, natomiast skaner szwankuje i to zapewne coś bardzo banalnego. Czy Nikon "odbije"? To zależy, co się tam stało. W Sigmie chyba faktycznie kogoś wymienili. Jeśli w Nikonie ten menago typu przedstawiciel głównych inwestorów nadal rządzi, czarno widzę...

  53. thorgal
    thorgal 11 sierpnia 2013, 18:59

    Duze spowolnienie jest takze na rynku PC. Ktos jak kupil kompa 3 lata temu wcale nie musi wymieniac na nowy. Przyrost mocy nowych procesorow jest niewielki. Jak ktos mysli to kupi pamiec i dysk SSD a nie caly komputer czy laptop. To samo na rynku foto - od kilku lat wszyscy utkneli na 14 EV dynamiki (niektorzy dalej na poziomie 12 EV), podobne szumy itd. Dobra kilkuletnia matryca oprogramowana przez Pentaxa czy Nikona dalej nie ma sobie rownych. X-Trans Fuji to przerost formy nad trescia. Pewna nadzieja w NEX 9 ale jego cena moze znokautowac...

  54. cedrys
    cedrys 11 sierpnia 2013, 20:22

    @thorgal,
    Zgadza się. W przyszłym roku Microsoft chce zakończyć wspieranie Windows XP, żeby poprawić udział Win 8 i żeby mogli wymyślać kolejne bajery spowalniające system operacyjny na starych pecetach. Nie podoba mi się to, gdyż XP pasuje mi najbardziej.
    Cztery lata temu, gdy zaistniałem na Optyczne, czytało się, że główne firmy foto uzyskują 75-80% dochodu na kompaktach. Nie wiem jak jest w UK, ale w Polsce 95% reklam TV wymierzonych jest w kobiety. Dla facetów oferują tylko piwo i samochody. Nikon nadal reklamuje swe coolpiksy w kolorze śliwkowym dla kobiet, tylko że one już to ignorują, bo mają swoje smartfony. Chyba że wymyślą takie kompakty, które po rozpoznaniu twarzy przerobią ją od razu na bóstwo, odmłodzą oraz odchudzą. Komórki, a teraz smartfony spowodowały, że szczycące się urodą Polki zrobiły się grube i paskudne -- zatem jest pole do popisu: Sony opatentuje algorytm ... nie, oni są ciency w programowaniu -- Pentax opatentuje i opchnie kod Nikonowi i interes znów będzie się kręcił.

  55. thorgal
    thorgal 11 sierpnia 2013, 20:34

    @cedrys

    Win XP jednak sie postarzal - nie radzi sobie z wielordzeniowymi procesorami i za bardzo nie ogarnia dyskow SSD (tzn. nie oferuje zadnych technologii "oszczedzajacych" komorki pamieci). Ja pracuje na Win 7 i tak bedzie do konca wsparcia tego systemu. Jak ktos nie chce najnowszego Win to musi kupic sprzet z opcja downgrade do Win 7. Albo zmienic platforme.

    Co do reklam to Nikon istnieje w brytyjskiej telewizji - reklamuje od kompaktow poprzez system 1 i konczac na podstawowych lustrzankach. Natomiat powazniejszy sprzet jest reklamowany w branzowej prasie.

    Nawet Apple nie wie co robic: link

  56. cedrys
    cedrys 11 sierpnia 2013, 21:28

    @thorgal,
    Wg mojej wiedzy w dyskach SSD równomiernym obciążeniem komórek steruje kontroler dysku. Zapewnia to maksymalną żywotność dysku oraz niezależność od systemu operacyjnego.

  57. thorgal
    thorgal 11 sierpnia 2013, 21:40

    Mozliwe, jakos nie zaglebialem sie w szczegoly. Wiem ze pod Win XP np. system źle dobiera początek klastra NTFS który znajdzie się pośrodku stron SSD (podczas tworzenia partycji systemowej). A w Win 7 nalezy wlaczyc TRIM i w Biosie AHCI.

  58. 12 sierpnia 2013, 02:54

    Jezu malusienki, jak ja uwielbiam tak pisane artykuly, nie ma to jak manipulacja ludem.

    Tak naprawde dla Nikona ubiegly rok byl rewelacyjnie udany, bo biorac pod uwage obecna kondycje gospodarek na swiecie, problemy finansowe w Europie/USA oraz w Japonii, itd., to osiagniecie 27% wzrostu zysku operacyjnego to spory sukces i pokazujacy, ze rynek nadal dosc dynamicznie rosnie.

    To, ze sie Nikon przejechal w prognozach, to sprawa drugorzedna, pewne prognozy i tak sa zwykle zawyzane na z powodu napedzania rynku akcji.

    Natomiast rewizje planow operacyjnych i tego, co i jak dalej produkowac to taka normalka, jak krecenie kierownica w tirze. Ech.

  59. zentaurus
    zentaurus 12 sierpnia 2013, 06:17

    Prognozy na przyszłość, to takie wróżenie z fusów. Sukces ma wielu ojców natomiast porażka....wiadomo.

  60. Boa
    Boa 12 sierpnia 2013, 16:14

    cedrys | 2013-08-11 20:22:24
    "Chyba że wymyślą takie kompakty, które po rozpoznaniu twarzy przerobią ją od razu na bóstwo, odmłodzą oraz odchudzą. /.../ Sony opatentuje algorytm ... nie, oni są ciency w programowaniu -- Pentax opatentuje i opchnie kod Nikonowi i interes znów będzie się kręcił."
    Od kilku(nastu?) miesięcy są na rynku aparaty kompaktowe umożliwiające prostą funkcję tzw. "retuszu upiększającego", weźmy np. takie Nikony S3500/5200/6500 (tam ta funkcja nazywa się "Glamour retouch"), umożliwia w szybki i łatwy sposób wyszczuplić i wygładzić buzię, usunąć worki pod oczami, powiększyć oczy, wybielić zęby a nawet nanieść róż na policzki...

  61. cedrys
    cedrys 12 sierpnia 2013, 22:00

    @Boa,
    No to mnie załamałeś, a myślałem, że mam dobry pomysł...
    To już nic się nie da zrobić, żeby uratować kompakty?

  62. p0m
    p0m 12 sierpnia 2013, 23:46

    "bardziej nisz szacowane skurczenie rynku." ----> niŻ

  63. Boa
    Boa 14 sierpnia 2013, 12:44

    Cedrys, można jeszcze wrzucić jakiś algorytm do wyszczuplania, bo społeczeństwo nam "tężeje", ale myślę, że prace nad tym też już trwają ;)

  64. cygnus
    cygnus 16 sierpnia 2013, 22:22

    Hm... Na niszczycielach Class 45 , będących dumą Royal Navy systemy komputerowe pracują na Windows XP Professional.
    Co zaś do Nikona - myślę że zaszkodziło im parę wątków w Forum Optycznych.

  65. cygnus
    cygnus 16 sierpnia 2013, 22:33

    A jeszcze bardziej - zaszkodziły wątki na "nikoniarze.pl"

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.