Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Warto jeszcze dodać, że oznaczenie obiektywu 18-55 jest zakresem ogniskowych dla małego obrazka. W rezultacie obiektyw ma 3x zoom, ale daje maksymalne powiększenie 0.94x (czyli nawet na ogniskowej 55mm pozostaje obiektywem lekko szerokokątnym). Za to na ogniskowej 18mm otrzymujemy bardzo szeroki kąt.
Ogniskowa obiektywu, w tym przypadku 18-55 mm, jest wielkością fizyczną przypisaną obiektywowi, a nie detektorowi. Nie zależy więc o użytej matrycy. Nie jest też prawdą, że 55 mm daje szeroki kąt. Wręcz przeciwnie. Na matrycy APS-C otrzymujemy pole widzenia 28 stopni, co nie pozwala nazwyać instrumentu szerokokątnym. Taki kąt na klatce filmu 36 mm uzyskiwaliśmy obiektywem 85 mm!
Arek - w teorii masz rację, ale weź do ręki Canona z kitowym obiektywem i dla porównania Zenita czy Practike ze standardowym szkłem 50mm. Ja tak zrobiłem, obejmowany kadr jest niestety identyczny.
No chyba żartujesz. Chcesz mi powiedzieć, że w kicie ustawionym na 55 mm i podczepionym do lustrzanki z matrycą APS-C kąt widzenia jest ten sam do przy 50 mm w Zenicie czy Praktice? Coś Ci się pomyliło. O tym mówi nie tylko teoria ale i praktyka, bo mam i patrzyłem zarówno przez Prakticę z 1.8/50 oraz 20D z kitem. Kąty widzenia na 100% nie są te same.
nie kumam jednego - jpg dla 30mm i 18mm f5,6 roznica w jakosci obrazu kolosalna, a na wykresach rozdzielczosci dos mala.... tym 30mm blizej do 55mm????
zasada generalna: kupujesz kita i robisz nim zdjęcia parę miesięcy, to jest do nauki i do odsprzedaży, później okaże się co jest potrzebne, kąt, jakość. To co dzisiaj kupisz, za rok będzie o połowę tańsze. Zasada nr 2 to co chcesz kupić, kup za rok, będziesz miał to co chcesz, i to czym zadowolisz się teraz. pozdrawiam Krzysztof
canonka 350d+18-55mm mam od pazdziernika (powoli zbieram odkladam na lepsze szklo-stad tez moja wizyta na tym forum :) ) i, ku mojemu zdziwieniu, fotki nie wychodza tak zle... i nieprawda jest ze ostrzy z odleglosci 28cm-ostrosc lapie spokojnie z odleglosci 13cm, co w polaczeniu z soczewka makro 10 dioptrii daje niesamowite efekty. chyba wlasnie do makro nadaje sie najlepiej; reszta jak wspomnialem nie najgorzej, ale i mogloby byc lepiej :) na AF nie narzekam. pozdrawiam
luki - w lustrzankach min odlegóść ostrzenia mierzy się od znacznika na korpusie będącego w płaszczyźnie matrycy, nie od przedniej soczewki. Wychodzi 28 cm od znacznika (a więc liczone od matrycy)i pewnie z 13 cm od przedniej soczewki
Mam jeszcze pytanie do użytkowników tego obiektywu. Mam canona 400D i zauważyłem że zdjęcia z tym obiektywem wychodzą ciemniejsze niż innymi obiektywami (porównywałem m.in. z canonem EF 28-90/4,0-5,6, z pentaconem 28/2.8 podczepionym przez przejściówkę EOS/M42). Czułość matrycy, ogniskowa, przysłona i czas naświetlania ustawione były oczywiście na te same wartości. Różnica jakieś 1/3-2/3 EV. Robiłem też próbę na dwóch różnych obiektywach kitowych 18-55 (mój i pożyczony) - ten drugi też robił przyciemnione fotki.
Focę kitem od sierpnia, jest podpięty do 350D i nie mogę narzekać... jeszcze mnie nie zawiódł, a braki w ostrości czy winetowanie (nie zawsze widoczne!) łatwo zniwelować obróbką w programie graficznym. Będę go używał dopóki się nie rozleci.
Ja nabylem taki obiketyw z naledem USM - odpowienio uzywany daje zdjecia o wysokiej jakosci - prawdziwa bolaczka sa jednak straszne odblaski w postaci flar widocznych wokol np. lamp w nocy
A ja sobie w sobotę porobiłem fotki kitem i tamronem 17-50 /2,8 i różnica jest KOLOSALNA. To co wydawało mi się ostre z kita, przy powiększeniu 100% w porównaniu z tamronem jest nieostre i niestety aberracja chromatyczna straszliwa. Zaniebieszcza krawędzie nieprawdopodobnie. I cały kadr wpada w niebieski kolorek w porównaniu z tamronem. Czas kupić coś zamiast kita ;-)
Najdalej pojutrze wale do sklepu po canona 30 d na obiektyw popracuje drugi miesiac.Mieszkam w Szkocji i wychodzi tu to cudenko nawet o 700 zl taniej.Pozdrawiam.Aha podziekowania dla Krzyska z Radomia za cierpliwosc przy porownaniach z innymi. Kiedys napalil sie na 20 d a ja mu podsunalem mysl o 30 d bo tu juz byla w kraju jeszcze nie i nawet nie przypuszczalem ze padne ofiara. Cale zycie robilem analogowa lustrzanka Olympusem OM10 (bardzo mocny kompakt)i jak narazie to dla mnie Czarna Magia ale mysle ze podolam. Nigdy z niego nie zrezygnuje jako hobbysta choc z duchem czasu isc trzeba to jednak zawsze znajde dla niego honorowe miejsce w nowych ujeciach
Przestańcie narzekać... bo mi się przykro robi, jak coś się nie podoba to kupcie se obiektyw za 10 000 i bedzie git kit... albo dobry podręcznik do nauki fotografii pozdrawiam
Czegoż oczekiwać za obiektyw który można kupić za 250 zł, nowy z gwarancją, albo nówke z drugiej ręki za 130 zł? Używałem 18-55 wraz z 30D do momentu kupienia sobie 17-40 4L po prostu potrzebowałem czegoś szerokiego pod FF bo focę także analogiem. Testowany kit jak ze tę cenę radzi sobie całkiem nieźle, ostrość miał nie ustępująca np. Sigmie 28-70 2.8 DF a kolory oddawał nawet lepiej. Jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia – full tworzywa sztuczne. Godny polecenia osobom potrzebującym szerokiego kąta do cyfry jednak niechcących inwestować jakiś szalonych pieniędzy w obiektywy.
Ja podsumuje ten obiektyw tak: 95 innych obiektywow kosztujacych 200zl. da znacznie gorsze efekty, oczywiscie nie liczac takich wynalazkow jak stalki z gwintem M42 i inne malo wygodne pomysly (choc obraz moga dawac rewelacyjny - jezeli ktos jest masochista;), no i jeszcze jedna bardzo wazna uwaga - jakosc tego obiektywu bardzo zalezy od egzemplarza, rozrzut parametrow jest olbrzymi, zdarzaja sie mydla totalne, ale takze super ostre w calym zakresie.
Tomek_S - mam ten sam problem. Zdjęcia są co najmniej o 2/3 przyciemnione przy tych samych wartościach. Ja porównywałem EF 28-80 f3.5-5.6 oraz EF 50 f1.8. Tragicznie wychodzą zdjęcia tym obiektywem w pomieszczeniach, zwłaszcza jak mamy coś jeszcze w głebi kadru. Od kilku dni mam 50 stałkę i jestem z nią zachwycony. Rewelacyjna jakość - cena. Zdjęcia w szerszym planie (plener) też dają wiele do życzenia.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Warto jeszcze dodać, że oznaczenie obiektywu 18-55 jest zakresem ogniskowych dla małego obrazka. W rezultacie obiektyw ma 3x zoom, ale daje maksymalne powiększenie 0.94x (czyli nawet na ogniskowej 55mm pozostaje obiektywem lekko szerokokątnym). Za to na ogniskowej 18mm otrzymujemy bardzo szeroki kąt.
Ogniskowa obiektywu, w tym przypadku 18-55 mm, jest wielkością fizyczną przypisaną obiektywowi, a nie detektorowi. Nie zależy więc o użytej matrycy. Nie jest też prawdą, że 55 mm daje szeroki kąt. Wręcz przeciwnie. Na matrycy APS-C otrzymujemy pole widzenia 28 stopni, co nie pozwala nazwyać instrumentu szerokokątnym. Taki kąt na klatce filmu 36 mm uzyskiwaliśmy obiektywem 85 mm!
Arek - w teorii masz rację, ale weź do ręki Canona z kitowym obiektywem i dla porównania Zenita czy Practike ze standardowym szkłem 50mm. Ja tak zrobiłem, obejmowany kadr jest niestety identyczny.
No chyba żartujesz. Chcesz mi powiedzieć, że w kicie ustawionym na 55 mm i podczepionym do lustrzanki z matrycą APS-C kąt widzenia jest ten sam do przy 50 mm w Zenicie czy Praktice? Coś Ci się pomyliło. O tym mówi nie tylko teoria ale i praktyka, bo mam i patrzyłem zarówno przez Prakticę z 1.8/50 oraz 20D z kitem. Kąty widzenia na 100% nie są te same.
Zielak w wizerze zenita masz pokrycie kolo 70% zdjecia a w canonie pona 90% wiec moze dlatego ci sie wydaje ze wyglada tak samo ^^
nie kumam jednego - jpg dla 30mm i 18mm f5,6 roznica w jakosci obrazu kolosalna, a na wykresach rozdzielczosci dos mala.... tym 30mm blizej do 55mm????
zasada generalna: kupujesz kita i robisz nim zdjęcia parę miesięcy, to jest do nauki i do odsprzedaży, później okaże się co jest potrzebne, kąt, jakość. To co dzisiaj kupisz, za rok będzie o połowę tańsze. Zasada nr 2 to co chcesz kupić, kup za rok, będziesz miał to co chcesz, i to czym zadowolisz się teraz.
pozdrawiam Krzysztof
dlaczego nie ma zamieszczonych zdjęć robionych tym obiektywem??
BartekK: Bo monitory by popękały hyhy
pozdr. :D
canonka 350d+18-55mm mam od pazdziernika (powoli zbieram odkladam na lepsze szklo-stad tez moja wizyta na tym forum :) ) i, ku mojemu zdziwieniu, fotki nie wychodza tak zle... i nieprawda jest ze ostrzy z odleglosci 28cm-ostrosc lapie spokojnie z odleglosci 13cm, co w polaczeniu z soczewka makro 10 dioptrii daje niesamowite efekty. chyba wlasnie do makro nadaje sie najlepiej; reszta jak wspomnialem nie najgorzej, ale i mogloby byc lepiej :) na AF nie narzekam. pozdrawiam
luki - w lustrzankach min odlegóść ostrzenia mierzy się od znacznika na korpusie będącego w płaszczyźnie matrycy, nie od przedniej soczewki.
Wychodzi 28 cm od znacznika (a więc liczone od matrycy)i pewnie z 13 cm od przedniej soczewki
Mam jeszcze pytanie do użytkowników tego obiektywu.
Mam canona 400D i zauważyłem że zdjęcia z tym obiektywem wychodzą ciemniejsze niż innymi obiektywami (porównywałem m.in. z canonem EF 28-90/4,0-5,6, z pentaconem 28/2.8 podczepionym przez przejściówkę EOS/M42). Czułość matrycy, ogniskowa, przysłona i czas naświetlania ustawione były oczywiście na te same wartości. Różnica jakieś 1/3-2/3 EV.
Robiłem też próbę na dwóch różnych obiektywach kitowych 18-55 (mój i pożyczony) - ten drugi też robił przyciemnione fotki.
Focę kitem od sierpnia, jest podpięty do 350D i nie mogę narzekać... jeszcze mnie nie zawiódł, a braki w ostrości czy winetowanie (nie zawsze widoczne!) łatwo zniwelować obróbką w programie graficznym. Będę go używał dopóki się nie rozleci.
Ja nabylem taki obiketyw z naledem USM - odpowienio uzywany daje zdjecia o wysokiej jakosci - prawdziwa bolaczka sa jednak straszne odblaski w postaci flar widocznych wokol np. lamp w nocy
A ja sobie w sobotę porobiłem fotki kitem i tamronem 17-50 /2,8 i różnica jest KOLOSALNA. To co wydawało mi się ostre z kita, przy powiększeniu 100% w porównaniu z tamronem jest nieostre i niestety aberracja chromatyczna straszliwa. Zaniebieszcza krawędzie nieprawdopodobnie. I cały kadr wpada w niebieski kolorek w porównaniu z tamronem. Czas kupić coś zamiast kita ;-)
Najdalej pojutrze wale do sklepu po canona 30 d na obiektyw popracuje drugi miesiac.Mieszkam w Szkocji i wychodzi tu to cudenko nawet o 700 zl taniej.Pozdrawiam.Aha podziekowania dla Krzyska z Radomia za cierpliwosc przy porownaniach z innymi.
Kiedys napalil sie na 20 d a ja mu podsunalem mysl o 30 d bo tu juz byla w kraju jeszcze nie i nawet nie przypuszczalem ze padne ofiara.
Cale zycie robilem analogowa lustrzanka Olympusem OM10 (bardzo mocny kompakt)i jak narazie to dla mnie Czarna Magia ale mysle ze podolam.
Nigdy z niego nie zrezygnuje jako hobbysta choc z duchem czasu isc trzeba to jednak zawsze znajde dla niego honorowe miejsce w nowych ujeciach
Troche maslo maslane mi wyszlo bez znakow przestankowych a Black Magic to 30d a nie Olympus.
Przestańcie narzekać... bo mi się przykro robi, jak coś się nie podoba to kupcie se obiektyw za 10 000 i bedzie git kit... albo dobry podręcznik do nauki fotografii
pozdrawiam
Czegoż oczekiwać za obiektyw który można kupić za 250 zł, nowy z gwarancją, albo nówke z drugiej ręki za 130 zł? Używałem 18-55 wraz z 30D do momentu kupienia sobie 17-40 4L po prostu potrzebowałem czegoś szerokiego pod FF bo focę także analogiem. Testowany kit jak ze tę cenę radzi sobie całkiem nieźle, ostrość miał nie ustępująca np. Sigmie 28-70 2.8 DF a kolory oddawał nawet lepiej. Jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia – full tworzywa sztuczne. Godny polecenia osobom potrzebującym szerokiego kąta do cyfry jednak niechcących inwestować jakiś szalonych pieniędzy w obiektywy.
Ja podsumuje ten obiektyw tak: 95 innych obiektywow kosztujacych 200zl. da znacznie gorsze efekty, oczywiscie nie liczac takich wynalazkow jak stalki z gwintem M42 i inne malo wygodne pomysly (choc obraz moga dawac rewelacyjny - jezeli ktos jest masochista;), no i jeszcze jedna bardzo wazna uwaga - jakosc tego obiektywu bardzo zalezy od egzemplarza, rozrzut parametrow jest olbrzymi, zdarzaja sie mydla totalne, ale takze super ostre w calym zakresie.
* oczywiscie chodzi o 95%
Tomek_S - mam ten sam problem. Zdjęcia są co najmniej o 2/3 przyciemnione przy tych samych wartościach. Ja porównywałem EF 28-80 f3.5-5.6 oraz EF 50 f1.8. Tragicznie wychodzą zdjęcia tym obiektywem w pomieszczeniach, zwłaszcza jak mamy coś jeszcze w głebi kadru. Od kilku dni mam 50 stałkę i jestem z nią zachwycony. Rewelacyjna jakość - cena.
Zdjęcia w szerszym planie (plener) też dają wiele do życzenia.
*chodziło mi oczywiście o słabą jakość zdjęć plenerowych 18-55