Czy Wolność Panoramy odejdzie do przeszłości?
Komisja Prawna zgłosiła w Parlamencie Europejskim rekomendacje, które - jeśli zostaną wprowadzone w życie - mogą uniemożliwić publikację zdjęć współczesnych budynków i pomników jeśli nie posiadamy zgody właścicieli ich praw autorskich.
Teoretycznie sprawa dotyczy tylko użytku komercyjnego, niewykluczone jednak, że zmiany obejmą również sieci społecznościowe, czy Wikipedię.
W większości państw europejskich obowiązuje obecnie "Wolność panoramy". Oznacza to, że samodzielnie wykonane zdjęcia współczesnych budynków i pomników znajdujących się w przestrzeni publicznej, możemy bez przeszkód publikować w kontekście niekomercyjnym i komercyjnym. Nie dotyczy to jednak wszystkich krajów, bowiem np. we Włoszech, Francji, Belgii czy Grecji powyższa zasada nie obowiązuje. "Wolność Panoramy" może zostać niestety ograniczona, jeśli rekomendacje Komisji Prawnej zatwierdzi Parlament Europejski. W tej sytuacji, aby opublikować zdjęcia współczesnych obiektów znajdujących się na stałe w przestrzeni publicznej, będziemy potrzebować zgody ich twórców. W oczywisty sposób bardzo utrudni to pracę nie tylko zawodowych fotografów, ale także osób, które udostępniają swoje fotografie w serwisach społecznościowych, czy Wikipedii.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
W środę, to jest 8 lipca :)
no i dobrze, że coś się ruszyło w tej materii bo nie długo sąsiad wleci mi przez okno dronem
Są absurdy, są też absurdy absurdalne - i to do takich należy. A czy architekt pytał tzw. społeczeństwo czy wyraża zgodę na zmianę przestrzeni publicznej - żeby potem zabraniać fotografowania ? Jak w piosence - patrzeć wolno, dotykać nie... Są miejsca, gdzie już teraz fotografuje się ciężko lub wogóle- np. w galeriach handlowych.
@jausmas ....
nie bardzo....
ja już doświadczyłem tłumaczenia się dlaczego fotografuję perspektywę ulicy.
Wyskoczył do mnie nawiedzony właściciel jakiegoś domu z żądaniem skasowania zdjęcia. Odmówiłem proponując wezwanie policji w celu wyjaśnienia sprawy.
I na tym sprawa sie skończyła
To było prywatne żądanie. A co będzie jak się trafi na nawiedzonego policjanta ?
Wrócą czasy komuny kiedy mi chciano zabrać aparat z powodu sfotografowania
budki na przejeździe kolejowym.
@Marek B
a mnie irytuje sytuacja w której każdy ma prawo stanąć pod moim domem i robić zdjęcia. chciałbym aby była prawna możliwość ograniczenia takich sytuacji na moje żądanie. poza tym dostępność aparatów sprawia, że ludzie trochę powariowali z robieniem zdjęć i nagrywaniem filmików. cieszę się, że są już inicjatywy ograniczające takie zachowania w przestrzeni publicznej. jak będzie z egzekucją zobaczymy ale nie dramatyzowałbym
Marek - Dokładnie. Ja tez miałem starcie z ochroniarzem z Arkadii. Fotografowałem nie z wnętrza centrum handlowego, ale z Ronda Babka i on do mnie wyszedł i kazał mi zaprzestać fotografowania. Pokazałem legitymacje prasową, wyjaśniłem sprawę i wtedy dopiero zrobił się miły i zaczął tłumaczyć, że szefostwo mu nakazuje tak reagować. Kazałem mu przekazać, że szefostwo łamie prawo, bo może zabraniać fotogafowania wewnątrz, natomiast z poziomu ulicy już nie.
@jausmas
A ja nie chciałbym być nachodzonym przez kogokolwiek kiedy będę chciał sfotografować kwaitek w przestrzeni publicznej bo w tle na przykład znajduje sie Twój dom. Poza tym ja nie dramatyzuję. Przeżyłem te sprawy i doświadczyłem na własnej skórze i nikomu u nie życzę być zaczepianym bez powodu.
Chodzi min o stworzenie nowego wirtualnego towaru "wizerunek budynku" za który przynajmniej teoretycznie można wziąć kasę i pod który można zastawić pożyczkę. Wartość majątku UE wzrośnie, a Chińczycy i tak nam pokażą środkowy paluszek.
Sąsiad wleci dronem ; Rozumiem ze podsłuchy to też zło ;
Moim zdaniem nie ma nic złego w fotografowaniu budynków tym bardziej ze bedac w jakimś miejscu np. w stolicy nie jesteśmy w stanie uzyskac pozwolenia na fotografowanie wszelkiego rodzaju ciekawostek architektonicznych ;
Gratuluje takiego pomysłu -Panstwo policyjne ; A pani Ewa Kopacz twierdzi ze Polska to nie Grecja bo naszym celem jest aby obywatele czuli się swobodnie ;
Jak widać w Grecji jest całkowity zakaz ;
widzę, że niektórzy z wielkim entuzjazmem witają wszelkie kroki w stronę nowego totalitaryzmu.
SKkamil - powstrzymaj się od wycieczek do naszych rodzimych polityków, bo to nie ich pomysł.
Najgorsze jest to, że sytuacja może się mocno zmienić na niekorzyść. Z jednej strony będziemy się pocieszać, że stare zabytki nie są objęte prawem autorskim, ale to może być ułuda, bo zrobią tak jak z Wieżą Eiffla. Powieszą kilka lampek i zabronią fotografowania, bo to instalacja artystyczna chroniona prawem autorskim.
Pierwszy, który zapłacze będzie Google. A tak lubiłem Street view.
Dokładnie ..przecież każdy nawet dziecko jest w stanie powiedzieć co jakiś konkretny kadr przedstawia ..wiec jeśli motywem głownym jest jakas osoba to nie jest to zdjecie budynku ..prawda?
@SKkamil
Zanim udowodnisz /jesli w ogóle/ swoja racje doświadczysz wielu nieprzyjemnoścvi a być może i strat.
Arek
Oczywiście ze nie ich pomysł ...ale ile jeszcze niespodzianek nas czeka nie wiadomo ...jeśli natomiast w takiej sprawie ( dość błahej ) nasz kraj straciłby suwerenność ..to cienko to widzę ...Co do naszych polityków to jeśli udają ze mają coś do powiedzenia a faktycznie nie mają nic ...to ..no cóż nie warto komentować.. Miłego dnia
Marek B
W takim razie p o co wogle robic sobie jakieś wycieczki po naszym kraju ? Jak sobie wyobrażasz uzyskanie zgody na fotografowanie kilkudziesięciu kamieniczek na starym miescie w Gdansku ?
Należy korzystać z autorów, którzy (skoro dostali pieniądze za swą pracę) zgadzają się na nieodpłatną publikację. Wystarczy to umieścić w umowie.
W dawnych wiekach zbój siadał z pałą przy brodzie i pobierał myto. To jest dokładnie to samo, tylko na wiele większą skalę.
To nie jest "dość błaha" sprawa.
@SKkamil
No właśnie sobie nie wyobrażam.
Bo jak trafisz na idiotę który będzie chciał wyegzekwować prawo /jeśliby weszło/, to niewiele sfotografujesz na wycieczce.
I to chcą nam zafundować unijni urzędnicy. Już to przećwiczyłem i nie chcę doświadczać absurdów.
Idąc dalej tym tokiem rozumowania, może jeszcze nam zabronia fotografować krajobrazy, bo jakiś lokalny kacyk nie bedzie sobie życzył. Z wszelkim takimi inicjatywami należy zdecydowanie walczyć.
No to redakcja ma refleks... O sprawie wiadomo już dość długo, wiadomo również, że Parlament Europejski nie uchwali tej poprawki, więc póki co nie ma o co drzeć szat.
@Arek
"bo może zabraniać fotogafowania wewnątrz, natomiast z poziomu ulicy już nie."
Wewnątrz też nie może zabraniać, to jest takie samo miejsce publiczne jak ulica i zakazy fotografowania w centrach handlowych również są łamaniem obowiązującego w Polsce prawa.
fajnie, ludzie będą więcej podróżować aby coś zobaczyć :)
@cube emigruj skoro eurosojuz taki zły. na wschodzie przyjmą Cię z otwartymi ramionami :)))
Arkadia, no ta galeria wygrywa jeżeli chodzi o "czujność" ochrony w zakresie focenia. Nigdzie indziej się z taką determinacją nie spotkałem...
A co do samego pomysłu, zobaczcie ile plusów. Na pewno chodzi o pieniądze, więc skroją wszystkich po kolei, od wujka google'a począwszy. Powstanie nowy urząd unijny, wraz z delegaturami w każdym kraju członkowskim, dbający o to aby skutecznie windykować kasiorę. Ile nowych miejsc pracy dla pociotków i innych kuzynów, ile nowej kasy do podziału! Być może na każdej uliczce będzie, analogicznie jak do opłat parkingowych, "fotoparkometr" lub budka z miłym panem dbającym o to aby żadne foto bez uiszczenia opłaty nie powstało.
P.S.
Rewelacyjne to zdjęcie / obrazek ilustrujące zagadnienie. Ciekawe czy redakcja optycznych wrzuciła już pieniążek opłaty do skrzynki :)
Trudno się powstrzymać od emocjonalnych komentarzy w kontekście takich projektów. W naszej branży reklamuje się fotografowanie, jako przejaw wolności. Generalnie wszyscy się z tym zgadzamy. Tak pojęta kultura była, i jest promowana. Nie wierzę w skuteczność takich zakazów. Trzeba było o tym myśleć, kiedy fotografia cyfrowa zaczynała być ogólnie dostępna. Miliony telefonów z aparatami, i miliony awantur. Ochroniarze, policja, sądy będą oceniać co jest komercyjne, a co nie. Nikt tego tematu nie wyczerpie
@jausmas
Nie myślałeś o emigracji do Korei Płn. albo na Białoruś? Tam byś się czuł jak ryba w wodzie.
"chciałbym aby była prawna możliwość ograniczenia takich sytuacji na moje żądanie."
I jak sobie to w praktyce wyobrażasz? Będziesz żądał, aby osoba fotografująca pokazywała Ci zdjęcia, czy faktycznie fotografuje twój dom? To już podchodzi pod uprawnienia policji. Z jakiej minimalnej odległości od twojego domu można by fotografować? A jak ktoś będzie robić zdjęcia z własnego ogródka po drugiej stronie ulicy to też zabronić? Kpisz sobie?
Osobiście uważam taką sytuację za absurdalną. Można by jednak wprowadzić ustawę na mocy której każdy mógłby świadomie zastrzec prawo do fotografowania swojej posiadłości. Wszystko pod warunkiem regularnego uiszczania opłat, udokumentowanego posiadaniem np. aktualnej / widocznej tabliczki (jak winieta na autostradzie ;).
Czyli ograniczenia j/w, ale nałożone odwrotnie - to ograniczający musi wpierw zapłacić. Co za tym idzie - kasa by szła, a zanim ktoś rozedrze twarz / wysunie roszczenia będzie musiał wpierw zapłacić za prawo do tego. Małe pieniactwo i tak nie zapłaci, a wrażliwcy będą chronieni, jednak odpłatnie.
Wilk syty, owca cała ;) no i totalitaryzmem nie śmierdzi.
@ kedar - zgadzam się. Prawnicy już zacierają łapki, bo kasa dla nich banalnie prosta, a przy wprowadzeniu takich ograniczeń w zakresie szerokim/ogólnym bałagan będzie jak ta lala.
Redakcja Optycznych już odczuła działanie tego prawa. Musieliśmy usunąć ze zdjęć przykładowych nocne zdjęcia Wieży Eiffla.
Wikipedia już szaleje :)
jausmas, mnie wszędzie przyjmą z otwartymi rękami, a wschód to nie jedyny kierunek. A ty po raz kolejny dajesz przykład totalniackiego myslenia i bardzo ograniczonego horyzontu. Pewnie już donosisz na sąsiada do US, że sobie za drogiego drona kupił.
W prawie powstaje jakiś nowy byt.
Do tej pory były dwie drogi. Komercyjna i prywatna. A teraz próbują stworzyć trzecią - media internetowe? Jak ktoś ma prywatne konto na fejsie i zrobi sobie selfie z budynkiem to to
już podchodzi pod komercję? Ja rozumiem że to jest sprzedaż "siebie". Taka osoba zgarnie więcej lajkow na tle czegoś ładnego niż na tle obdrapanego muru, ale to już wtedy by podchodziło bardziej pod handel ludźmi.
No i co z filmami podróżniczymi? Też pójdą pod delete?
@jausmas
Skoro tak bardzo Ci zależy na tym, żeby nikt nie fotografował twojego domu, to po prostu nie wystawiaj go na widok publiczny. Postaw płot, zasadź tuje czy coś w tym stylu i po sprawie.
Nie chcę zaczynać tematu politycznego, ale najbardziej mnie rozwala jak EU pożytkuje kasę / siły / czas; maglujemy: emisje spalin, prawa do zdjęć, kształt bananów, etc... tymczasem nasz szacowny sąsiad z szerokim uśmiechem, konsekwentnie wymazuje inne suwerenne państwo z mapy. Zakładam że nie przejmował się w/w problemami.
@ tripper...musi być jeszcze tarcza anty-dronowa.
Znany architekt wypowiedział się ostatnio, że jest gotowy zaprojektować odważny wieżowiec za darmo, pod warunkiem zagwarantowania mu prawa do tantiem z prawa do wizerunku przez 50 lat.
Więc panowie - skoro architekci chcą dorobić.
Sory ale ludziom to się już popieprzyło w głowach.
Wszyscy po zamykajmy się od siebie Wielkim murem patrzymy na siebie z nienawiścią
Teraz to już ludziom wszystko przeszkadza.Ludzie z mego dziecinstwa wracajcie.
To nie są euroidioci. To cwane s.....syny. Tu chodzi o kolosalną kasę. Balon był próbny, ale coś się ewidentnie kroi. To największy potencjalny rynek licencji, bo kto nie ma komórki z aparatem?...
Prawo jest, zgodnie z dalekowschodnim przysłowiem, jak płot - tygrys przeskoczy ponad nim, wąż się prześliźnie przez lukę a tylko bydło się zatrzyma.
Ja pie*****e islam i bongo-bongo zalewa Europe a euromatolki zajmuja sie takimi pierdolami. Mam nadzieje ze UE jak najszybciej sie rozpadnie...
Ale macie refleks.... Przecież już wiadomo, że do uchwalenia tej ustawy nie dojdzie, gdyż ten punkt został wykreślony z głosowania.
@Arek
"Redakcja Optycznych już odczuła działanie tego prawa. Musieliśmy usunąć ze zdjęć przykładowych nocne zdjęcia Wieży Eiffla."
O tym wiadomo także od dawna: oświetlenie wieży jest objęte prawami autorskimi i potrzeba stosownego pozwolenia na publikację. Nie ma to i nigdy nie miało nic wspólnego z ustawą o wolności panoramy.
Również fotografia zabytków i ich późniejszą publikacja nie podchodziłaby pod tą ustawę, gdyż prawa autorskie wygasają po upływie 70 lat od śmierci autora.
WOW, Optyczne ma nowy szablon. Ładny, podoba mi się. A co do wpisu... No cóż, kolejne ograniczenie wolności przez władców...
To w końcu czego dotyczy problem? Ewentualnego zakazu fotografowania, czy zakazu publikacji zdjęć? Wszyscy sie do tematu odnoszą tak, jakby chodziło o zakaz fotografowania, tymczasem w artykule wyraźnie mowa o zakazie publikacji zdjęć. Jesli ktoś zamierza publikować zdjęcia czyjejś własności, to jego problem, niech zadba o pozwolenie właściciela.
kojut - dla mnie to dokładnie to samo.
@janek_wu
Problemu nie ma, Arek nie za bardzo wie o czym pisze, więc raczej szukanie sensacji post factum.
link
Arek, to nie to samo. Wieżę możesz fotografować i publikować do woli. Zakaz publikacji tyczy się jedynie oświetlenia tejże (fotografować możesz nadal).
To jak mam sfotografować wieżę w nocy zgodnie z prawem?
To jest świetna metoda, żeby zabronić fotografowania wszystkiego. Wieszasz jakiekolwiek lampki, które świecą się nawet w dzień i mówisz, że to chroniona
prawem autorskim instalacja i wymagasz zgody.
@Arek
Najlepiej ze statywu.
Nie można udawać, że się nie dostrzega narodzin nowego totalitaryzmu, totalitaryzmu "cywilizacji prawniczej". Obłożyć restrykcjami można patrzenie (już jest), oddychanie, myślenie (mówienie już jest!). Że to nam się wydaje dzisiaj niemożliwe, bo nielogiczne? Poczekajmy...
nie wykluczone, że szał wokół emisji CO2 jest przygrywką do podatku od oddychania... ;-)
Nie wiem jak w Białorusi, ale w Ukrainie to jest absolutnie martwe prawo - przynajmniej pod względem niekomercyjnym.
Haracze od zdjęć w muzeach czy innych ciekawszych miejscach to inna rzecz - tylko czekają i wypatrują kto wyciągnie aparat.
W Rumunii natomiast nawet w Pałacu Ludowym można focić do bólu pomimo tabliczek o zakazie. Nikt nie zwraca uwagi. To samo w Bułgarii.
Natomiast w Mołdawii, jeśli znajdziemy w Naddniestrzu to za samo wyciągnięcie aparatu może czekać nas dołek, kaucja i wydalenie :)
Nie ważne czy skreślone czy nie. Faktem jest, że były i są próby wprowadzania nowych ograniczeń. I przeciwko temu należy protestować. Już nam każą płacić za oddychanie świeżymi spalinami samochodowymi w tzw "miejscowościach uzdrowiskowych". Fotografowanie można zawsze potraktować jako potencjalnie przeznaczone do publikacji. To jest po prostu próba zamordyzmu i dodatkowego "opodatkowania"
Spodziewam się potomka i od jakiegoś czasu rozmyślam czy dobrze zrobiłem. W jakim świecie przyjdzie mu żyć.
Często wspominam swe i naprawdę było fajnie.Chodziło się na dzierżawę u babci Tereski zawsze w kamiennym garku były dla nas ogurki.4 rowery na 15 dzieciakôw każdy nauczył się jeździć.Tata organizował kuliki zimą bo miał konie.
I nie było nigdzie ogrodzeń nikt nie miał problemu że przez jego miedze sie idzie.Ludzie byli w obec siebie życzliwi.
Przerażające jest to jakie kolejne chore absurdy tworzą urzędnicze pasożyty pracujące w tej nowej wersji ZSRR. Zakazy i nakazy gwałcące wszelkie podstawy zdrowego rozsądku jakie od dłuższego czasu wypływają z UE przestają już nawet dziwić, szkoda tylko że często dotykają wielu sfer codziennego życia. Pozostaje mieć nadzieję, że niedługo padnie ten moloch.
Ale co bardziej mnie przeraża, to fakt że nawet tutaj widać przychylne komentarze dla takich pomysłów. Nie chcę wnikać czy trzeba mieć zlansowany mózg propagandą medialną, być kompletnym idiotą, czy mieć mentalność niewolnika by przytakiwać takim absurdom. Jedno jest pewne, osobiście gardzę po całości ;)
Mate,
Statyw statywem, ale czy wyłączą na moją prośbę oświetlenie?
PS
O ile dobrze rozumieim, to słynnego Atomium też nie wolno fotografować w celach późniejszego pochwalenia się np. w "mediach społecznościowych" - i to zdaje się przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
A co do absurdów - z filozoficznego, kognitywistycznego punktu widzenia fotografia to sposób patrzenia i zapamiętywania, a publikacja to sposób twórczości.
Równie dobrze mogli by zabronić patrzenia na wieżę Eiffla... :v
Prawo nie może robić burdelu. Niestety od dobrobytu chyba się w główkach przewraca i robią się takie rzeczy. W tej chwili na problemy jakie może mieć jausmas są rozsądne środki prawne, ale najwyraźniej chodzi o to, aby było zamieszanie. Zamieścisz człowieku zdjęcie na dowolnej stronie, zacieraj wszelkie ślady za sobą. Wycinaj exif, stronę załóż na serwerze z Bangladeszu poprzez anonimizer, bo jak namierzą IP to przy takim prawie paragraf się znajdzi i przyjdzie pismo, że masz zapłacić.
przemek1978, pewnie że dobrze, wychowaj go na normalnego, tak żeby zmienił swój kawałek swiata na lepsze, a może gdzies nieopodal będzie jeszcze parę takich kawałków to sobie chłopaki poskładają i zaprowadzą porządek... ci co płyną z prądem mają tylko pozorną siłę, a wszystko się okazuje nagle, kiedy wyłączą ten "prąd". ;-)
Porostu panowie jeśli nie daj boże przejdzie to coś chorego,absurdalnego. To trzeba będzie porozumieć się między portalami europejskimi. I zaprotestować .Wiem że wielu uważa że to walka z wiatrakami .Ale lepiej spróbować niż patrzeć biernie
Oczywiście, że chodzi o kasę. I przewiduję takie rozwiązanie: ponieważ trudne będzie pilnowanie, czy ktoś fotografuje budynek ze zgoda czy bez niej, trudne będzie egzekwowanie ewentualnych zakazów, wystarczy wprowadzić do ceny sprzętu rejestrujacego obraz opłatę, nazwijmy ją panoramiczna. Podobnie jak istniejacą już reprograficzną. Utworzy się w UE odpowiednia strukturę, ustali stawki i heja! A własciciele praw do wizerunków budynków bedą mogli do tej nowo powołanej struktury wystepować o rekompensatę. Oczywiscie taka struktura to nie byle co, kilkuset urzedników, w kazdym kraju wspólnoty delegatura itd.
@robinp
Przecież w cenie sprzętu foto już jest opłata z tytułu potencjalnego naruszania praw autorskich, którą dystrybutorzy odprowadzają do ZAIKSu, więc wystarczy się zgłosić do tej organizacji.
A ja mam gdzieś ich zakazy. Tak jak Grecy mają ich gdzieś. Może wreszcie Europa się obudzi i pogoni tych idiotów z Brukseli
przemek1978, w takich osobach tlą się ostatnie iskry nadziei, że to wszytko się rozpieprzy w drobny mak bo dłużej tak być nie może, ten system zaczyna zjadać własny ogon. Choć nadzieja to marna widząc, choćby po niektórych komentarzach powyżej - jak ludzie są otumaniani, jak coraz bardziej pańszczyźnianą postawę przyjmują pod kolejnymi batami i zakazami swoich panów. Jak stado baranów, idą tam, gdzie im się wskaże, choćby w przepaść. Bez słowa protestu. Ba! Nawet z agresją w stosunku do ludzi myślących inaczej...
A o potomka się nie martw, wszystko w Twoich rękach. Sam mam 9 latka i od najmłodszych lat wpajam mu stojąc na czerwonym świetle, że nie sztuką jest jak owca w tłumie leźć przed siebie po zapaleniu się zielonego. Wpierw trzeba pomyśleć, rozejrzeć się bo przepisy to nie wszytko i ktoś może popełnić błąd... ot, jeden prosty przykład jak nie dać sobie dziecka otumanić otaczającą głupotą i bezmyślnością :)
Arek, nareszcie wyczerniles skrzynke. Juz myslalem, ze promujesz tu tego dostawce uslug spedycyjnych :-)
News chyba nieco spóźniony - ten chory projekt odrzucono w zeszłym tygodniu.
Oczywiście, że news spóźniony, ale temat chwytliwy, więc można sobie nabić odsłony.
@przemek1978
Przemek, a Ty przepraszam co tam masz w tle? Manufaktura w Łodzi? ;)
za niedługo będzie się płacić winietkę na fotografowanie i filmowanie w danym kraju.
Za prywatną własnością pójdą państwa a wtedy można zapomnieć o fotografowaniu czegokoliwek w tym np.: dróg, chodników, rzek, budynków administracji, parków, zapory itd...
Pozostanie świat makro w swoim ogrodzie działce.
Oczywiście kamerki samochodowe też będą wymagać odpowiedniej opłaty.
"marcinek
6 lipca 2015, 10:18
Pierwszy, który zapłacze będzie Google. A tak lubiłem Street view."
Nie byłbym tego taki pewien...
Otóż prawo nie działa wstecz, a Google stworzyło swoją bazę Street view przed wspomnianymi zmianami prawnymi, a co za tym idzie Google będzie spać spokojnie, bo jej konkurencja teraz nie wyrośnie...
... jak zwykle zrobił (zapłacił), kto skorzystał...
fajnie, ludzie będą więcej podróżować aby coś zobaczyć :)
@cube emigruj skoro eurosojuz taki zły. na wschodzie przyjmą Cię z otwartymi ramionami :)))
Betelegeuse
Dokładnie nazwy budynku nie pamiętam , trochę czasu minęło :)
Fotka powstała gdzieś w Toruniu .
@przemek1978
Przecież z tyłu masz Ratusz Staromiejski :)
Poziom abstrakcji jaki osiągają urzędnicy unijni jest zadziwiający. Psychiatra to będzie zawód przyszłości.
@jausmas Tobie ktoś płaci za pisanie takich bzdur?
Ponoć są planowane czujniki w dłoni ( a konkretnie w palcach ).Jeśli weźmiesz do dłoni swój organ płciowy będzie to rejestrowane w Brukseli.Wykonanie iluś tam ruchów będzie kwalifikowało się do uprawiania samogwałtu. A to będzie zaliczane do dewiacji seksualnych. Za każdy ruch reką trzeba zapłacić 10 centów. Czyli zwykła czynność będzie zbyt droga dla wię kszości nastolatków.
Wiem, że głupio piszę ale czy można inaczej na takie durne newsy?
@bzdunek
6 lipca 2015, 13:54
Jakich dewiacji???
Przecież Europa to "postęp"!!! A ten "postęp" polega na ustalaniu jako normy to, co jest dewiacją z definicji, natury...
A co do planów, to nie byłbym taki pewny, że nie uchwalą. Może nie w tym tygodniu, ale kto wie. Nie dość już było przykładów na to, że tam (w Brukseli) idioci siedzą?
newsy durne czy też nie, spóźnione czy w porę... to nie ma znaczenia! istotne jest to, że brukselscy eurokołchoźnicy w ogóle podejmują próby wprowadzenia takich ustaw pod głosowanie. czy nie widzicie, że w ten sposób sprawdzają na ile można sobie jeszcze pozwolić, jak daleko zaingerować w naszą prywatność kosztem domniemanej walki o bezpieczeństwo?
"Gdy dla tymczasowego bezpieczeństwa zrezygnujemy z podstawowych wolności, nie będziemy mieli ani jednego, ani drugiego"
B.Franklin
tak dawno a coraz bardziej prawdziwe...
Właśnie przeczytałem, że ten zapis ma chronić twórców a nie odbierać im prawa:
link
A ponieważ nie cierpię Facebooka, to zastanawiam się jednak nad poparciem tego projektu.
"Eropejska konwencja o prawach autorskich z 2001 r. profesjonalistów związanych z prasą i dziennikarstwem obejmuje wyjątkiem. Pozwala on używać wizerunków "prac objętych prawem autorskim" do celów informacyjnych".
"Użycie w płatnym serwisie lub gazecie zdjęcia zrobionego przed budynkiem przez zawodowego fotografa nie wymaga autoryzacji właściciela praw autorskich. Jeżeli na zdjęciu przed tym budynkiem jest polityk, artysta czy jakakolwiek inna osoba, to prawo unijne przyjmuje, że budynek nie jest reprodukowany sam dla siebie, a więc fotograf korzysta z wyjątku zwanego przypadkowym włączeniem".
Itd...
Cały tekst: link
Ja mam to głęboko w poważaniu )) Durne przpisy paszoł won. Niech mnie zamkną za zrobienie zdjęcia. Wzrokowiec, przeżywasz te przepisy jak Cygan bułkę
A może zamiast strzępić ozory wypichcić jakąś petycyjkę do Brukseli? Przez sieć to może pójść piorunem. NSA i tak nas namierzyło :-)
@nowart
Europa jest względnie liberalna w tym względzie, a pomijając takie kraje jak Francja, Włochy czy Belgia, to już w ogóle jest tu luz. W USA też funkcjonują gdzieniegdzie podobne zasady, w Azji takoż, a w krajach muzułmańskich czy reżimowych to już w ogóle potrafi być jazda, więc nie narzekałbym tak na Europę, co nie znaczy, że jej instytucje nie mają absurdalnych pomysłów.
To złodziejski regulamin fejsbuka jest absurdalny!
Jaką jest szansa wytoczenia procesu właścicielowi budynku, który zmuszony mnie do jego oglądania wbrew mej woli?
To może oślepić wszystkich ludzi i nie będzie problemu?
Raz jeszcze: napiszmy protest. Może psu na budę, ale może będzie ich wiele i cofną się jak z ACTA?
@kojut
jeśli prawa wygasają po 70 latach to dlaczego Zamek Książ też jest tym zakazem objęty?!
baronie, ty czytasz ze zrozumieniem? Ten zapis zostanie odrzucony i to już jest wiadome od jakiegoś czasu, co zostało również wyjaśnione tutaj w komentarzach, więc nie ma czego protestować.
@mate: Tak wiem o tym od kiedy się pojawiła w GW OBIECANKA, że odrzucą. Może i odrzucą, ale pokusa, aby zbic an czymś takim polityczny kapitał zostaje. Albo nie odrzucą, mamy jedynie OBIECANKĘ.
Arek
6 lipca 2015, 11:39
To jak mam sfotografować wieżę w nocy zgodnie z prawem?
------------------------
Na początek musisz odciąć dopływ prądu:)
@Wnioski
Jeżeli jest objęty, to niezgodnie z prawem. Zakaz fotografowania jako taki w muzeach i podobnych placówkach został już 5 lat temu wpisany do Rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK, wyjątek mogą stanowić ograniczenia typu statyw czy lampa błyskowa. Poza tym w regulaminie zamku fotografowanie turystyczne jest dozwolone i nieodpłatne, a opłaty wymagają jedynie sesje okolicznościowe, nie ma nic o zakazie publikacji wizerunku zamku.
@baron13
Akurat politycznego kapitału to na czymś takim się nie zbije, ale to trzeba trochę szerzej postrzegać rzeczywistość niż poprzez klapki.
To że przepis prawdopodobnie ( na razie ) nie przejdzie to jest jedno.
To że takie pomysły się pojawiają to zupełnie inna sprawa - jest ich coraz więcej i jeśli nic się nie zmieni bedzie jeszcze więcej, Z racji zawodu jestem za postępem - ale nie mylmy go z bezwarunkową akceptacją wszystkiego co nowe.
PS. Najlepsze podsumowanie tematu dał dziś ktoś na FB ( ja linkuję od Korwina
link
za fotografowanie tego jako dzieła architektury współczesnej należy zapłacić artylerzystom ( rosyjskim lub ukraińskim - oto jest pytanie)
Protestując, nabijacie tylko kabzę fejsbukowi, który Was wszystkich okrada.
@wzrokowiec: Nie mam konta na tym coś - buku i nie widzę powodu by się tym czymś posługiwać. może np Arek poczuje się zgodny w poglądach i zorganizuje listę czytelników Optycznych, można to zrobić inaczej. Rzecz w tym, aby do sekretariatu wpłynął emil z nazwiskami i aby spece od rządzenia zorientowali się, że mogą sobie napytać bidy przy najbliższych wyborach, że nie zostanie im to zapomniane.
Gwoli ścisłości FB nikogo nie okrada. Ja nie mam tam konta i mnie nie okrada. Jak ktoś zakłada tam konto, akceptuje regulamin, a więc zgadza się na zapisy w nim zawarte. O żadnej kradzieży nie ma więc mowy.
Totalnie poroniony pomysł , a tak w ogóle to strach powoli cokolwiek pisać złego o tych palantach z Brukseli , bo ci nałożą kłódeczkę na ....... no właśnie na co , na kompa , telefon , dotację , strach się bać. :-)
@baron13
A Ty w ogóle wiesz, kto jest autorem tej poprawki do raportu PE i gdzie on ma twoje nazwisko?
U mnie w świętokrzyskim jest obiekt zwany ' centrum satelitarne Psary " którego nie można fotografować ,mało tego nie można nawet tam dojechać legalnie jeśli się nie ma uprawnień .. wiec kazde państwo może sobie jakieś wyjątki zrobić i powiesić tabliczke " zakaz fotografowania " ..to po pierwsze a po drugie nawet jeśli w kraju nie ma zakazu fotografowania to nie wyobrażam sobie by robić zdjęcia gdy właściciel sobie tego nie życzy ..innymi słowy jeśli ktoś nam zwróci uwagę to kultura jednak wymaga pewnego zachowania ;
O, przepraszam. Faktycznie nie okrada, tylko perfidnie wykorzystuje owczy pęd do zakładania tam kont i nagminne nieczytanie regulaminów.
Jednak chciałbym, żeby jakiś przepis chronił mnie przed tym, że ktoś wrzuci na FB moje zdjęcie, a FB je wykorzysta.
@klausownik "Nie dość już było przykładów na to, że tam (w Brukseli) idioci siedzą? "
to niebezpieczny pogląd. Obawiam się, że wszystko tylko nie idioci. Oni wiedzą co robią.
Jak sfotografować wieże Eiffla? Zrobić zdjęcie wyretuszować iluminacji :D
@bogdanek: w 1981 esbecja fotografowała mnie na ulicy przy wywrotowym oczyszczaniu szyb księgarni. Wszyscy mi wróżyli smutny koniec, nie stało się nic. Podpisywałem kilka petycji min za Frasyniuka, imieniem nazwiskiem i adresem. Nic. Teraz mogą najwyżej postraszyć jak są niemądrzy. W tamtych czasach mogłeś zjeść śledzika.
@mate: właśnie na tym to polega, że "oni" mają mnie "gdzieś".
Ja bym zrobił coś konkretnego, ale jak nie ma chętnych...
Coś o widzeniu świata:
link
Wlaśnie sprawdziłem na instagramie takie hasła jak : Paris albo Roma . Pełno zdjęć wieży Eiffla ( również w nocy ) lub innych znanych budynków , Koloseum , panoramy miast itd . I to wszystko jest nielegalne ?
Jesli komus sie wydaje, zs to ma chronic jego prywatnosc (ktos na poczatku oburzal sie na robienie zdjec.domu) to sie gribo myli.
Chodzi o stworzenie wirtualnej wartosci,ktora mozna bedzie handlowac. To raz. Dwa - chodzi o kolejny krok w kierunku wpisania do kodeksow kazdej jednej czynnosci ludzkiej. Taki idiotyzm UE. A po co? Podobnie jak z podatkiem od piracenia placonym w cenie tabletow, cd-r itp
Włoszczech -> Włoszech :-)
A taki przepis to jakas pomyłka chyba, jest ogrom innych spraw jakimi ta komisja powinna sie interesowac. Ale moze sie myle po prostu.
nakręcacie siebie nawzajem ;) - brawo!
@baron13
Jacy "oni"? Za projektem tej poprawki stoi konkretna osoba, więc jak ona ma sobie "napytać bidy" twoimi protestami? Masz obywatelstwo francuskie, masz tam prawa wyborcze? Jacyś polscy europosłowie to popierają? Nie, znakomita większość jest przeciwko, więc co właściwie chcesz oprotestowywać?
Optyczni wysmarowali artykuł rodem z "faktów", mijający się z prawdą, nieco po czasie, gdzie wiadomo już, że sprawa nie przejdzie, a ty w owczym pędzie już chcesz protestować nie wiadomo do kogo i po co tak naprawdę, skoro właściwie nie ma tematu. W dodatku to głosowanie nad raportem, który nie ma żadnej mocy prawnej, więc nie zachowuj się jak szeregowi greenpeacowcy, którzy sami nie wiedzą o co i po co protestują, a wystarczy im zadać ze 3 merytoryczne pytania, i już leżą na całej linii.
Nie wiem czy ktoś to zrobił wcześniej, ale chciałbym pogratulować wyboru zdjęcia do artykułu.
Mistrzostwo świata :D i spory dystans do siebie :D
Rychło w czas ta publikacja. Taki catch up po podwieczorku.
Z Niemcownią i Austrią na ciemnozielono to pojechaliście. Zapodajcie sobie jakąkolwiek pipidówę we Francji czy Belgii w street view, a potem w ww. W Niemcowie o ile jeszcze można se nagrywać kamerką w aucie, to na policję wysłać już nie, a w Austrii nawet nagrywać nie można, bo podpada pod CCTV.
@Arek
To na legitymację prasową jeszcze się ktoś łapie? ;D
Nie sposób przebrnąć przez wszystkie wpisy. Toteż nie jestem pewien, czy już ktoś to wpisał:
Z proponowanej formuły nie można wyprowadzić prawa do interwencji ciecia w sprawie zakazu robienia zdjęć.
Nadal WOLNO ROBIĆ ZDJĘCIA DLA SIEBIE, zakaz dotyczy wykorzystania w pewien sposób. A sposób wykorzystania nie jest przesądzony w chwili wykonywania zdjęcia.
Tylko zakaz publikowania tych zdjęć w mediach społecznościowych czy wykorzystania ich w sposób niekomercyjny (niedochodowy) byłby idiotyczny.
Przy okazji - redakcje gazet i programów telewizyjnych umyśliły zwolnić reporterów i żebrać widzów/czytelników o przysyłanie zdjęć za darmo. A tu - może być kłopot!
@SKkamil: pamiętam wspaniałą tabliczkę na wieży telewizyjnej na Świętym Krzyżu:
OSTRZEŻENIE: SPADAJĄCY LÓD ORAZ INNE ELEMENTY!
Cyknie człowiek w błogiej niewiedzy taki obiekt a tu na niego unijny element, w osobie strażnika spadnie...
NB - widziałem toto ze 40 lat temu. Ciekawe czy nadal spadają te elementy...
@cygnus: jeśli wierzysz, że nie pogonią Cię, bo uważasz, że z zakazu nie wynika prawo do pogonienia, to gratuluję optymizmu. Podobnie optymistyczne jest podejście, że jak coś nie jest zabronione, to jest dopuszczone. Będziesz musiał udowadniać, że nie zabronione, że użytek jest dozwolony i tak dalej i będziesz się tym zajmował przez kilka lat procesu, zamiast fotografować. Moim zdaniem, prać po łapach za w czasu. Uprzejmie informować, że w razie co, to posłu (osłu) czy partii nie zapomnimy.
Co się stanie z Google StreetView? :O
@cygnus
"zakaz publikowania tych zdjęć w mediach społecznościowych [...] byłby idiotyczny"
No zaraz, czy ty uważasz, że media społecznościowe istnieją po to, żebyś się mógł pochwalić kolejną furą albo kolejną wycieczką? One istnieją po to, żeby ich właściciel zarabiał na reklamach. Więc zdjęcie wieży Eiffla zrobione w celu zamieszczenia w "medium społecznościowym" jest w istocie zdjęciem zrobionym w celu wykorzystania komercyjnego i jak najbardziej będzie podpadać pod zakaz, gdyby takowy kiedyś przeszedł.
Przy okazji - choć nie popieram wspomnianego projektu - jest on niezwykle logiczny i proszę nie odsądzać od czci i wiary Unii Europejskiej. Przykład idzie bowiem z USA, z sektora filmowego i muzycznego, który stopniowo wydłuża czas ochrony utworów prawami autorskimi tak, że praktycznie się on nie chce skończyć. By zyski płynęły nadal. Dlaczego utwór muzyczny miałby podlegać nieskończonej ochronie, a architektoniczny - nie? Dlatego, że w USA praktycznie nie występują utwory architektoniczne??? Ba, w utworach filmowych z USA masowo występują utwory architektoniczne z Europy. Nawet więcej, w Vegas stoją ich kopie (może nie całkiem udane, ale zawsze...).
Z kolei wynalazek - rzecz o wiele praktyczniejsza i ważniejsza niż utwór muzyczny - podlega ochronie tylko przez ok. 20 lat.
...
jausmas
"a mnie irytuje sytuacja w której każdy ma prawo stanąć pod moim domem i robić zdjęcia. chciałbym aby była prawna możliwość ograniczenia takich sytuacji na moje żądanie. poza tym dostępność aparatów sprawia, że ludzie trochę powariowali z robieniem zdjęć i nagrywaniem filmików. cieszę się, że są już inicjatywy ograniczające takie zachowania w przestrzeni publicznej. jak będzie z egzekucją zobaczymy ale nie dramatyzowałbym"
był kiedyś taki system, kojarzysz z historii lata przed 89?? tez byli tac którym się wydawało, że zakazy wydaje się wyłącznie innym
ps. nie przejmuj się, znudzisz się sąsiadowi w końcu albo po prostu zasłaniaj okno w łazience
na koniec:
"jausmas
@cube emigruj skoro eurosojuz taki zły. na wschodzie przyjmą Cię z otwartymi ramionami :)))"
skąd wypełzają takie "wybitności" jak Ty? pytam poważnie...
@baron13
"jeśli wierzysz, że nie pogonią Cię, bo uważasz, że z zakazu nie wynika prawo do pogonienia, to gratuluję optymizmu. "
Jakiego zakazu? Co wynika? Jakieś źródła?
"Podobnie optymistyczne jest podejście, że jak coś nie jest zabronione, to jest dopuszczone. Będziesz musiał udowadniać, że nie zabronione, że użytek jest dozwolony"
To oskarżyciel musi udowodnić, co jest niezwykle proste: jest zdjęcie w internecie- jest proces (czy co tam innego)
"Moim zdaniem, prać po łapach za w czasu. Uprzejmie informować, że w razie co, to posłu (osłu) czy partii nie zapomnimy."
Mam nadzieję, że już skontaktowałeś się z europoslem że swojego okręgu i działasz coś w tej sprawie.
@kojut: Niestety, w sprawie Wolności Panoramy jedynie zaproponowałem koleżankom i kolegom z Optycznych wystosowanie listu do PE. Niestety, spotkało się to z brakiem entuzjazmu. Cóż, nie mogę się zajmować całe życie poprawianiem tego świata. W sumie odsiedziałem na strajkach pomiędzy 1980 a 1981 rokiem kilka miesięcy i walczyłem za coś, co teraz mi się wypomina. Moim zdaniem, niezależnie od rozwoju wydarzeń, protest warto wystosować, ale skoro ludność nie wyraża poparcia, to mam się czym zająć. Tak wychodzi, że przez całe życie jestem pod prąd i przeciw wszystkim. Walczę z walką z globalnym ociepleniem i płaceniem na wiatraki i jednocześnie ratuję zagubione koty. Tak sobie myślę, że jak nakarmię kota, to zrobię lepiej niż zajmując się czymś co ludzi denerwuje ale, co i tak obchodzi ich tyle, ze skłonni są w tej sprawie napisać jeden post.
@baron
"Niestety, w sprawie Wolności Panoramy jedynie zaproponowałem koleżankom i kolegom z Optycznych wystosowanie listu do PE. Niestety, spotkało się to z brakiem entuzjazmu."
Nie brakiem entuzjazmu tylko rozsądkiem innych. Protestować trzeba z głową i merytorycznie a nie wysyłając na oślep pisma i grożąc palcem, że jakiegoś francuza nie poprzesz w następnych wyborach, tak jak miałbyś na to jakiś wpływ, bo tak tylko się wychodzi na oszołoma.
I pocztówka będzie kosztować 100$, bo trudno na pocztówce z miasta nie umieścić jakiś obiektów architektonicznych. A co z panoramami miasta? Twórca gigapanoramy musiałby wynająć wszystkich detektywów, żeby dotrzeć do właścicieli projektów. A co z filmami? Będą jak teatr telewizji? Wszystkie sceny we wnętrzach?
Wolność panoramy wynika nie z jako takiej rozumianej wolności, ale ze względów praktycznych. Bardzo trudno dotrzeć do wszystkich właścicieli projektów. A co jeśli budynek został w trakcie budowy zmieniony? Zdarzają się takie przypadki, projektant toczy boje prawne z wykonawcą. Kto wtedy jest właścicielem projektu?
baron13, matę udzielił wyczerpującej odpowiedzi.
@rasterus
"I pocztówka będzie kosztować 100$, bo trudno na pocztówce z miasta nie umieścić jakiś obiektów architektonicznych. "
Taa, pewnie i co jeszcze? Byłem w Grecji czy Włoszech i zapewniam Cię, że pocztówki są tam tańsze niż w Irlandii (patrz: mapa).
PS
"Per Wikipedia talk:Freedom of Panorama 2015#Update: we won; stand down banners. - the MEP who proposed the restriction, Cavada, is now recommending deletion of his own text.
The immediate threat is over, so while discussion on how to respond is appropriate there is no need for a banner in the immediate future"
link
END OF STORY BATORY :-P
Samo się zrobiło, po co się trudzić...
ja jednak podpisałbym się pod zacytowanym przez Kojuta "discussion on how to respond is appropriate" - i mam wrażenie, że chyba nie wczytał się w to, co cytuje, bo ten fragment akurat przeczy śmiałej konkluzji jego wypowiedzi.
A ja dodam tylko, że Freedom of Panorama jeszcze nie ma a już byłem przeganiany przez ciecia w liberii, w Londynie, gdy fotografowałem fasadę budynku. Nadużywanie istniejącego czy wyimaginowanego 'prawa do ochrony' jest powszechne.
Przy czym w Anglii powołują się przeważnie na... względy bezpieczeństwa i zagrożenie terroryzmem.
leszek3, nie sądzę aby przeczył. Dyskusja jest zawsze na miejscu i jak najbardziej wskazana a sprawa jest jak na razie zamknięta.
cygnus
"A ja dodam tylko, że Freedom of Panorama jeszcze nie ma"
Jest, od dość dawna. W UE obowiązuje dyrektywa od 2001 roku link tylko, że to nie jest nakaz a wytyczne. Dyrektywa gwarantuje, w krajach, które ja wprowadziły, wolność niekonercyjnej publikacji zdjęć, na których zostały uwiecznione budynki i dzieła sztuki.
W niektórych krajach, takich jak Włochy czy Grecja jest całkowity zakaz publikacji zdjęć, czyli można robić ale tylko na własny użytek. Gdy pochwalisz się na fejsbuku zdjęciami Koloseum czy Akropolu możesz być pociągnięty do odpowiedzialności za złamanie prawa autorskiego.
"Przy czym w Anglii powołują się przeważnie na... względy bezpieczeństwa i zagrożenie terroryzmem."
I wcale im się nie dziwię...
podpisaliście petycję...?
link
mogę mówić tylko co znam. w UK wygląda to tak: link
Takie rzeczy tez mi nie przeszkadzają, bo mam wyrobione zdanie na głównych bohaterów jak i ich "oprawców".
link
Natomiast jeśli jesteś normalnym człowiekiem- a ja jestem- do plot i zasłony w oknach wieczorowa pora wystarczają.
... nie ma co się dziwić, ze pokazując tyłek znajda się amatorzy jego kształtów.
W kwestii budynków- gospodarczo Europa ledwo zipie. W tej gonitwie prawa, praw i wolności UE zjada już swój ogon a my obywatele, musimy się podporządkować albo ostro protestować.
George Orwell miał rację.
Prawo nie działa wstecz, więc raczej nikt nic nie musiałby usuwać, ani google ani wikipedia. Do tego google to już na bank by sobie to załatwiło, żeby foty mieć ;)
No jak pisze w newsie chodzi o komercję. Chyba nikt tu nie drukuje hurtowo pocztówek z wyjazdów do Paryża :) A jak chce drukować to jak w każdym biznesie policzy i jak się będzie opłacać to opłaci licencje etc.
Parlament Europejski właśnie odrzucił propozycję ograniczenia Wolności Panoramy.
Całe szczęście że tak to się skończyło (za wprowadzeniem zmian było ok 40 europosłów, przeciw ponad 710). Pozostaje jednak pytanie kto doprowadził to tego aby tak głupie rozwiązania głosować?