Meyer-Optik-Görlitz Trimagon 95 mm f/2.6
Niemiecka firma Meyer-Optik-Görlitz zaprezentowała nowy, pełnoklatkowy obiektyw Trimagon 95 mm f/2.6 - dostępny z mocowaniami Canon, Nikon, Fuji X, Sony E, Mikro 4/3, M42 oraz Leica M.
Na budowę optyczną obiektywu Meyer-Optik-Görlitz Trimagon 95 mm f/2.6 składają się 3 soczewki ułożone w 3 grupach. Z dodatkowych danych technicznych:
- światłosiła f/2.6-22
- pole widzenia 25 stopni
- 15 listków przysłony
- gwint mocowania filtra 52 mm
Obiektyw Meyer-Optik-Görlitz Trimagon 95 mm f/2.6 ma trafić na rynek latem 2016 r. Sugerowana cena (z VAT) będzie wynosić ok. 1.699 euro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Niemieca firma niczego nie zaprezentowała. Niemiecka firma użyczyła swojej niegdyś nobliwej nazwy chońskiemu, fatalnie wykończonemu obiektywowi, w którym nawet nie zadano sobie trudu, by zaślepić otwory po śrubkach w oryginalnym mocowaniu do Nikona lub Canona....
To już lepiej niech robią pióra albo breloczki do kluczy
Nie mówiąc już o tym, że zabrakło prądu na naniesienie na tubus skali głębi ostrości lub wykonanie domykacza przysłony. Albo chociaż liniowej skali przysłon....
W zasadzie to samo chciałem napisać. Znaczy, że wygląda gorzej niż niektóre chińskie Mitakony, kosztując 10x tyle co one...
Kilka(dziesiąt) lat temu miałem taki Trimagon w zestawie "Junyj Optik" z ZSRR. Trzy soczewki, do dziś pamiętam. Cenowo, nawet uczciwszy proporcje, wypadał korzystniej :)
Wychodzi po pińcet ojro za soczewkę. Z jakiegoś księżycowego minerału chyba zrobione...
oj niemcy niemcy, ponoć nie mają poczucia humoru, a tacy z nich żartownisie... ;-)
Ludwiku Dornie, Sabo, nie idzcie ta droga!
znaczy sie, Mayerze Optiku, Gorlitz, nie idzcie ta droga ;)
wychodzi jedna soczewka za prawie 500 eurasow... troche drogo
Kto w ogóle takie obiektywy kupuje? Jacyś kolekcjonerzy lubujący się w dekorowaniu półek dziwnymi szkłami? Jaki ma sens wypuszczanie na rynek podobnego sprzętu? Toć przecież 4 krotnie taniej można kupić bardzo dobre systemowe 85 1.8 które ma AF i pewnie da lepszy obrazek.
Skromność i pokora nie pozwalają mi na polemizowanie z Szanownymi Kolegami. Być może wszystkie wyrażone powyżej poglądy są w pełni słuszne i uzasadnione. Niemniej jednak nasuwa mi się taka oto refleksja, że przecież wygląd sprzętu i wrażenie wizualne jakie wywołuje jest sprawa drugorzędną, a może nawet trzeciorzędną. Decydujące są jak domniemywam PARAMETRY OPTYCZNE. Tych parametrów nikt z nas jeszcze nie przetestował, więc sensowną wydaje mi się nieco większa powściągliwość zamiast zwyczajnego zgiełku.
Beginner - to prawda, ale cena obiektywu automatycznie lokuje go na pewnej półce cenowej i w przedziale 1500-2000€ można znaleść obiektywy "nieco" lepiej wykonane i "nieco" bardziej przyjazne w użytkowaniu.
Nie ma nic złego we wprowadzeniu trójsoczewkowego chińskiego obiektywu z niemiecką nazwą. Ale niech jego cena będzie adekwatna do tego, co oferuje optyka i mechanika.
"Decydujące są jak domniemywam PARAMETRY OPTYCZNE. Tych parametrów nikt z nas jeszcze nie przetestował, więc sensowną wydaje mi się nieco większa powściągliwość zamiast zwyczajnego zgiełku."
Słusznie. W notatkach prasowych można przeczycztać
"Specjalne powłoki przeciwodblaskowe Trimagona 2.6 / 95 mm gwarantują bardzo niski poziom odbić w tonach kolorów ciała i realistyczne odwzorowanie najdrobniejszych struktur. Konstrukcja bazuje na specjalnych algorytmach optycznych firm Schott i O'Hara, oferuje doskonałą ostrość i nadaje się również dla matryc o rozdzielczości ponad 60 milionów pikseli. 15-to płatkowa konstukcja przysłony gwarantuje wysokiej jakości, harmoniczny bokeh i okrągłą formę rozmycia punktów"
Biorąc pod uwagę planowane mocowania: Canon, Nikon, Fuji X, Sony-E, MFT, M42 czy Leica M, znajdzie się z pewnością krąg odbiorców, także na to szkło.
@goornik
Napisałeś : "co oferuje optyka i mechanika"
W tym właśnie tkwi sedno, ze nikt z nas aktualnie tego pewnym być nie może.
Wyrażane powyżej poglądy, póki co są zaledwie domysłami i subiektywnymi wrażeniami. Stwierdzenie "chińszczyzna" niczego definitywnie nie przesadza.
Znaczna część infrastruktury telefonii GSM czy chociażby sprzętu komputerowego w naszym kraju to też chińszczyzna i o dziwo działa. Nie idę jednak w zaparte. Być może rzeczywiście macie racje i to po prostu jest zwyczajna przeszacowana tandeta. Najlepszym miernikiem wszelkich wartości jest upływ czasu. Krótko mówiąc pożyjemy, zobaczymy.
Wy naprawdę dajecie się nabrać na ten marketigowy bełkot? To 3-elementowa konstrukcja, której głównym celem jest generowanie nieostrości. Już stary Sonnar 2.8/85 miał 5-soczewek.
@Arek - i dlatego nie nazywa się TRImagon.
Jedno jest pewne, tego szkła nie kupię, nawet gdybym miał nadmiar gotówki.
Fakty są takie, że w astrofotografii dość często stosuje się refraktory 3-elementowe. Tyle, że aby zapewnić bardzo dobre skorygowanie wad optycznych na pełnej klatce są to konstrukcje naszpikowane szkłem ED lub fluorytem, nie mają światła f/2.6 lecz w okolicach f/5 i muszą być optymalizowane do pracy tylko w nieskończoności.
Podobno to fotki testowe tej konstrukcji:
link
link
link
Powala...
Jak przez firankę :)
Co za boke, co za plastyka!
Znajdą się tacy, co kupią. Niektórzy nawet zrobią tym niezłe zdjęcia i będą wmawiać, że sprzęt wart kasy. A następni im uwierzą.
Zupełnie jak z filtrem zmiękczającym, które ponoć straciły rację bytu w dobie Adobe ;)
all57, fajne. Przypomina obiektywy SF. Mi się podoba.
Po prostu magia. Coś dla miłośników plastyki.
Apropos owej mitycznej plastyki. Wreszcie się dowiedziałem co to jest. Nie tak dawno przeczytałem artykuł pewnego pana który porzucił system M4/3 ze względu na brak owej plastyki. Doszedł on do wniosku, że owa plastyka wynika z liczby soczewek w obiektywie. Rzekomo obiektywy z małą liczbą soczewek doskonale oddają trójwymiarowość sceny.
Ten bezcenny przejaw chińskiej myśli technicznej chyba właśnie dla takich osób został stworzony :)
Eeech, plastyka za grosze: link
link
" Nie tak dawno przeczytałem artykuł pewnego pana który porzucił system M4/3 ze względu na brak owej plastyki. Doszedł on do wniosku, że owa plastyka wynika z liczby soczewek w obiektywie. Rzekomo obiektywy z małą liczbą soczewek doskonale oddają trójwymiarowość sceny. "
A to się gość przejechał.
Powinien wyjąć judasza z drzwi i założyć go na to jego trzy-czwarte aparatu. Wielkość dobra, akurat pokrywa pole matrycy.
No i tylko JEDNA soczewka. Pełny odjazd
Widziałem na twarzoksiążce zdjęcia z Trioplana 100/2.8. Testujący był oszczędnie mówiąc zawiedziony. Nie za bardzo rozumiem czym, bo w przypadku tych obiektywów płaci się za "magiczne" niedoskonałości :)
kojut ... fajne. Przypomina obiektywy SF. Mi się podoba....
Która? Blondynka czy szatynka?
"w przypadku tych obiektywów płaci się za "magiczne" niedoskonałości :)"
Coś dla Leiconików :-)
To już wolę Petzvala, przynajmniej daje charakterystyczny obrazek, jest przyzwoity w centrum i kosztuje prawie 3 x mniej...
No rzeczywiście :-(. Jeżeli te linki podane przez Kolegę all57 prezentują osiągi tego obiektywu, to przyznaję Wam rację. Nie ma się czym zachwycać i już dziś nie czekając można stwierdzić, że smuteczek. Na koniec dodam tylko, ze ja nie zachwycałem się tym szkłem. Po prostu uważam, że w przypadku niewystarczającej ilości danych należy powstrzymać się z definitywną oceną.
Beginner, tutaj sama konstrukcja mówiła wszystko. Trzy soczewki... Dyskusja na temat tego szkła nie jest warta zajętego miejsca w cache internetu, a sam "obiektyw" jeszcze mniej. Być może w SLR coś... gdzieś...
all57, szatynka. Blondynce gile z nosa wystają :-)
link
Te zdjęcia wyglądają jak robione samyangiem 650-1300.
Po prostu obiektyw dla hipsterów - to musi kosztować.
Fakt, że w warunkach ostrego światła obiektyw o słabym kontraście ratuje skórę od przepałów, ale istnieje wiele szkieł o słabszym kontraście które pozostają przy tym ostre, a tu ktoś najwyraźniej szuka naiwnych mordując do reszty starą niemiecką markę która już 40 lat temu była "budżetowa". Mam wrażenie, że stary Domiplan Meyera 2,8/50 jest dużo lepszy od tego wynalazku, hipster może sobie kupić za parę dych na Allegro jeśli chce się rozkoszować pierścionkowym bokeh...
qbic tym razem trafił samo sedno...
To ja już wolę Nikkora 58/1.4 ;)