Oj, przydałby się taki naleśnik do małych Nikonów DX!
Na przykład 16-35 mm.

@wzrokowiec

Tak małe naleśniki to cecha i poważna zaleta ale dla bezlusterkowców, Dla lustrzanek taka konstrukcja była by niestety większa ze względu na większą odległość od matrycy.

Mam pełnoklatkową pięćdziesiątkę - naleśnik Nikona, więc chyba pod DX da się zrobić niewielkie obiektywy. Jeżeli nie zoomy, to chociaż stałki.

Czy da się nastawiać ostrość ręcznie na 12-32/3.5-5.6 kółkiem na korpusie aparatów Olympus?

wzrokowiec, fizyki nie oszukasz.

@wzrokowiec
"Oj, przydałby się taki naleśnik do małych Nikonów DX!
Na przykład 16-35 mm."

"Mam pełnoklatkową pięćdziesiątkę - naleśnik Nikona, więc chyba pod DX da się zrobić niewielkie obiektywy."

No fajnie, a teraz przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i zastanów się nad zależnością między ogniskową obiektywu a odległością rejestrową.
Co do małych stałek, to takowe też są do luster, aczkolwiek obecnie tylko Pentax i Canon mają kilka modeli naleśników, aczkolwiek żaden z nich nie jest ekwiwalentem 24 mm.

@dcs - 12-32 nie ma pierścienia do manual focusa

Pewnie dałoby się skrócić rejestr wchodząc głębiej w bagnet DX, tak jak w Canonach, ale Nikon nigdy się na to nie zdecyduje...

@dcs

Z tego co wiem to nie. Na korpusach Olka ten zoomik jest używalny tylko z AF.

kazziz
W Panasonikach można ostrość w Vario HD 12-32 mm f/3.5-5.6 Mega OIS ustawiać ręcznie z aparatu.

Moje pytanie brzmi: Czy da się nastawiać ostrość ręcznie na 12-32/3.5-5.6 kółkiem, czy w iny sposób z poziomu korpusu aparatów Olympus?

Dzięki.
Może ktoś jeszcze odpowie.

@dcs podpinałem go do e-pm2 i takiej opcji nie widziałem, choć z drugiej strony też tego nie szukałem specjalnie. Za to nie polecam tego połączenia, e-pm2 tak klepie migawką że zjawisko shutter-shock jest kolosalne z tym leciutkim zoomem.

Znajomym do E-PL7 myślałem.

Nie rozumiem co byłoby wygodnego w użytkowaniu takiego gówna niewiele większego od dekielka ze sporej wielkości lustrzanką gdy pierścień ostrzenia ma kilka milimetrów szerokości. W przypadku zooma to już w ogóle jakieś nieporozumienie. Nie mówiąc o jakości optyki tego czegoś.

Akurat o jakoś obiektywów Panasa nie musisz się martwić.
A pytanie jest ważne - czy da się sterować ogniskową i przysłoną z aparatu ( a raczej zdalnie ze smartphona )

@Borat
Obawiam się, że tego się nie da opisać. To trzeba poczuć :P
Pamiętam, że byłem bardzo zadowolony fotografując manualnym naleśnikiem.
Dałem za niego 100 złotych a zdjęcia wychodziły ładniejsze i ostrzejsze od tych robionych drogimi automatycznymi zoomami.
Tak... mam do niego sentyment.
Ale "wygodą" bym tego nie nazwał. To zdecydowanie inny rodzaj odczucia.
Jedyne jego wygody, to lekkość i niewielkie rozmiary.
Lustrzanka z naleśnikiem przypomina raczej kompakt z wizjerem i do streeta nadaje się świetnie.
A wisienką na torcie były słowa dziecka w tramwaju: "Plose pana, zapomniał pan załozyć obiektyw!" :P

@wzrokowiec - masz dwa naleśniki pod canona 24 i 40 mm, mam 24 i całkiem fajna sprawa, jakość też niczego sobie co zreszta potwierdzil test na optycznych