Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji
28 listopada 2023

1. Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Moja fascynacja zawodami w Kitzbuhel rozpoczęła się wiele lat temu. Jako młody chłopak z małego polskiego miasta nie miałem zbyt wielu szans, aby wtedy w 1992 roku znaleźć się tu, gdzie dziś czuję się jak u siebie. Gdy Franz Heinzer wygrywał zjazdy na Streifie, ja zamiast na lekcjach siedziałem przed telewizorem. Wtedy wszystko było jakieś inne. Nikt nie myślał o płatnych kanałach TV. Gdy teraz wracam pamięcią do tamtych czasów, czuję, jak bardzo świat się skomercjalizował. Ale w tym nowym świecie są też rzeczy niezmienne. Tradycja, odwaga, upór, nadzieja. Zwycięstwa i porażki. Radość i ból, ludzkie tragedie. Na tej ekstremalnej trasie zjazdowej jedni realizują swoje marzenia. Inni pokonują kolejne bariery, a jeszcze inni po prostu cieszą się, że tu są. W dniach 18-23 stycznia 2023 r. odbyła się 83 edycja najsłynniejszych zawodów narciarskich na świecie. Tym razem w obecności kibiców. Było ich w tym roku 85 tysięcy. Dla mnie jako fotografa przyjazd na zawody do Kitzbuchel czy Wengen to nie tylko praca. To również wielka przygoda. Tak było i w tym roku. Podczas tegorocznych zawodów po raz ostatni w pucharze Świata wystąpił Beat Feuz. Szwajcar postanowił zakończyć swoją 16-letnią karierę na Steifie. Nie u siebie na Lauberhorn, ale właśnie tutaj. 16. i 28. miejsce to spory zawód dla zeszłorocznego zwycięzcy zawodów. Cóż, każda przygoda się kiedyś kończy. Czterokrotny zdobywca małej kryształowej kuli w zjeździe żegna się z nami. Postanowił, że przyszedł czas, aby zająć się rodziną.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji



----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - 50% RABATU NA OBIEKTYW!

Sony A7 IV + 50/1.8 FE

13146 zł 12722 zł

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Pogoda na stokach Koguciej Góry w tym roku nie rozpieszczała nas fotografów. Gdy na początku stycznia martwiliśmy się, co będzie z zawodami, bo temperatury poszybowały do 10-12 stopni powyżej zera, to w dniach zawodów gościliśmy prawdziwą alpejską zimę. Jeśli ktoś nie miał przyjemności kilkugodzinnego fotografowania na wysokości 1800 m w temperaturze -12 stopni, nie zrozumie specyfiki i trudności zimowej fotografii sportowej. Wraz z powrotem publiczności nastały również nowe ostrzejsze zasady bezpieczeństwa. Pojawiło się więcej siatek ochronnych. Wyznaczono nowe strefy bezpieczeństwa. Miejsca, gdzie kilka lat temu kibice i przemierzający stoki narciarze mogli swobodnie przyglądać się zawodom, teraz zostały skutecznie odizolowane. Do tego stopnia „skutecznie”, że w niektórych miejscach dochodziło do sytuacji wręcz śmiesznych, bo zatrzymywani byli trenerzy ekip. Nie spotkałem się w poprzednich latach z takimi sytuacjami na trasie.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Czwartkowe spotkanie z zawodami rozpocząłem od Mausefalle. Od rana w okolicach domku startowego rozpościerała się mgła, jednak z czasem niebo przejaśniło się i zawody rozpoczęły się normalnie. Zaskakujące i miłe przywitanie z Mario Mitermaierem szefem Streif tuż przed startem przywołało wspomnienia z zeszłego roku. Jako jedyny z fotografów uwieczniłem wtedy ekwilibrystyczny popis Kilde ratującego się przed upadkiem na trawersie. Z Mario wspólnie przeglądaliśmy te ujęcia. Nieco inna konfiguracja terenu spowodowała, że w tym roku ten skok na mausefalle nie był tak spektakularny jak na przykład dwa lata temu. Dlatego po serii zdjęć podczas ostatniego treningu postanowiłem, że dalszą część zawodów spędzę gdzie indziej.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Piątkowy pierwszy zjazd zaplanowałem w dole trasy. Tym razem to wszystko nie było takie łatwe jak rok temu. O dziwo w tym dniu nowe zasady bezpieczeństwa okazały się błogosławieństwem. Tutaj na strefie nietrudno jest spotkać kibiców spacerujących po stromiznach w trampkach. W terenie, gdzie mi z trudnością przychodziło poruszać się w profesjonalnych rakach, śmiałkowie wyposażeni w adidasy i swetry wspinali się pokonując 10 metrów w 10 minut, po czym spadali w 5 sekund. Było to zabawne, przemiłe, ale jakże niebezpieczne. Cóż, miejsce, które wybrałem w tym dniu było niedostępne dla zwiedzających w trampkach. Na szczęście. Do plecaka jak zwykle zabrałem Nikona D5 i D850. Staromodne? Może, ale jak do tej pory ten tandem nigdy mnie nie zawiódł. A współpracujący z nimi NIKKOR 500 mm f/4E FL ED VR pomógł mi w wykonaniu jednej z najciekawszych serii sportowych ujęć w mojej karierze. A kto był w roli głównej - oczywiście lider klasyfikacji zjazdowej Aleksander Amodt Kilde.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

W tym dniu, pomimo że zawody wygrał Vincent Kriechmayr dużo więcej mówiło się o karkołomnym wyczynie Norwega. A co się stało? Tuż po skoku Hausberg Kante Kilde nie zdołał zachować optymalnej linii przejazdu po trawersie. Spadł zbyt nisko. Próbował ratować sytuację, zaryzykował i na ostatniej bramce przed prostą do mety wyrzucony ogromną siłą poszybował niemalże w siatki okalające tor. Czegoś takiego nie widziałem jeszcze nigdy w tym miejscu trasy.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

W tym dniu miałem przeczucie. I udało się. To był ten jedyny moment, gdy sprzęt powinien wykonać swoją pracę i zrobił to znakomicie. Tracking i śledzenie zawodnika poruszającego się z prędkością 130 km/h przebiegł idealnie. Kilkanaście perfekcyjnie trafionych klatek. Na jednej z nich widać, że narty Norwega znalazły się dosłownie na centymetry od ochronnych barier z czerwonego sznurka. Co by się stało, gdyby zabrakło tych kilku centymetrów. Lepiej nie myśleć. Ktoś, kto nigdy nie robił podobnych ujęć, zapewne zupełnie nie zdaje sobie sprawy jak powstają. Aby zrobić tę serię stałem niemalże na pionowej ścianie pokrytej 70 cm śniegu. Wybrałem tę stronę i to miejsce, aby w kadrze oprócz przeraźliwie białego nieba i zawodnika było jeszcze coś.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Przyjeżdżając na taką imprezę każdy z nas ma jakiś cel. Duże agencje polują na wypadki. To się dobrze i szybko sprzedaje. W przypadku wystawienia na zawodach dwóch a nawet trzech fotografów prawdopodobieństwo uzyskania takich kadrów jest znacznie większe. Tacy jak my musimy posiłkować się intuicją. Do tego potrzebujemy dużo szczęścia, jeszcze więcej kondycji i tężyzny fizycznej. Oczywiście bez sprzętu za dziesiątki tysięcy nawet nie mamy co próbować. I dalej to nie wszystko. Bez akredytacji większość ciekawych pozycji jest niedostępna. Nie zazdroszczę komuś, kto dziś miałby zaczynać swoją drogę zawodową w tym kierunku. Biorąc pod uwagę, że zawodów zjazdowych tej rangi na świecie jest zaledwie kilka. To robi się naprawdę ekskluzywnie.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Po drugim dniu zjazdów w sobotę. Nadeszła kolej na niedzielny slalom. Od rana na trasie Ganslern świeciło słońce. Niestety usytuowanie przejazdu powoduje, że zobaczyć je możemy jedynie do mniej więcej połowy pierwszego przejazdu. Później cała trasa znajduje się już po zacienionej stronie górki. Jeśli ktoś jest chętny, może skorzystać z wyciągu, aby wjechać na początek trasy. Oczywiście w ten dzień to przywilej dla akredytowanych. Jeśli macie trochę szczęścia, możecie pojechać sobie na start za liderem pucharu świata. I w miarę możliwości zrobić sobie słodkie selfie. W ten dzień bardzo miły dla mnie okazał się Dave Ridding, zeszłoroczny zwycięzca zawodów.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Fotografowanie podczas konkurencji technicznych jest czymś zupełnie innym niż podczas zjazdów. Jesteśmy znacznie bliżej zawodników. Jest znacznie prostsze, ale również ma swoje ograniczenia. Oczywiście stok, po którym poruszają się zawodnicy jest nadal bardzo stromy. Jednak nie jadą oni już z tak zawrotnymi prędkościami. Tutaj mamy dosyć sporo czasu, aby pomanipulować kadrem. W dodatku przez dużą część trasy widzimy zawodnika. Siatki są znacznie niższe. Oczywiście nadal trzeba dysponować najlepszym sprzętem. Z punktu widzenia kibica wygląda to pięknie. Co więcej, słychać to pięknie w dopingu.

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

W niedzielę pogoda nas rozpieszczała. Błękitne niebo w dniu zawodów ostatnio widziałem tu w 2020 roku. To motywuje do jeszcze solidniejszej pracy. Pierwszy przejazd spędziłem mniej więcej w 2/3 trasy. Na trasie znów dysponowałem najnowszym Nikkorem AF-S NIKKOR 500 mm f/4E FL ED VR. Co mogę o nm powiedzieć? Obiektyw jest nieco lżejszy niż Sigma Sport i to tutaj jest naprawdę spory plus. Liczy się każdy gram wagi, gdy trzeba w gotowości obserwować kolejnych zawodników. W większości sytuacji używałem trybu stabilizacji. To spora pomoc. I działa dość sprawnie. Przy fotografowaniu najważniejsza jest dla mnie niezawodność. Nie mogę sobie pozwolić, aby zrobić zdjęcia jednemu zawodnikowi a drugiemu nie. Wszystko musi działać idealnie, bo kolejna okazja już może się nie powtórzyć. Celność podczas tego ostatniego dnia pracy była niemalże 100-procentowa. Zarówno korpus jak i obiektyw przez kilka godzin pracowały w padającym intensywnie śniegu i temperaturach rzędu - 10 stopni Celsjusza. Nie zauważyłem żadnych niedomagań.

O autorze

Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji - Zimowa fotografia sportowa, czyli Nikkor 500 mm f/4E FL ED VR w akcji

Mariusz Stychno (http://ulmarsportphoto.com)
Fotografią zawodowo zajmuje się od 2008. Obecnie właściciel Ulmar-Studio w Nysie (fotografia ślubna i okolicznościowa) oraz (UlmarSportPhoto - fotografia sportowa). W Polsce autor zdjęć i artykułów w czasopismach NTN Snow and More.



Poprzedni rozdział