Nowa matryca Sony dla smartfonów - 1000 klatek na sekundę w Full HD
Firma Sony pochwaliła się nowym, trójwarstwowym sensorem CMOS o rozdzielczości 21.2 Mpix, gdzie jedną z warstw jest pamięć DRAM. Matryca charakteryzuje się szybkim sczytywaniem danych.
Nowa matryca to efekt pracy inżynierów z Sony Semiconductor Solutions Corporation. Sensor jest w rozmiarze 1/2.3-cala, a wielkość pojedynczego piksela to 1.22 μm. Produkt Sony może rejestrować zdjęcia w serii do 30 kl./s w rozdzielczości 19.3 Mpix (format 4:3, z odczytem danych z prędkością do 1/120 s.) lub 17.1 Mpix (format 16:9). Do tego dochodzi nagrywanie wideo w 4K (3840 x 2160 px) przy 60 kl./s lub Full HD / 720p przy 240 kl./s.
![]() |
Sony chwali się, że w trybie „slow-motion” matryca może rejestrować materiał z prędkością do 1000 kl./s w standardzie Full HD. Możliwości nowego sensora można zobaczyć na filmie poniżej.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy nowy sensor pojawi się w pierwszych urządzeniach mobilnych (niewykluczone, że najpierw zobaczymy go w produktach marki Sony). Dodatkowe informacje są dostępne na stronie japońskiej korporacji.
Fot. staboslaw, pixabay.com, CC0 Public Domain
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
No to filmy z wesel teraz będą 2x dłuższe...
fajne. ciekawe ile będzie można nagrywać - 30 sekund i restart przegrzanego telefonu?
nie miałbym nic przeciwko, żeby taki sensor na stałe zagościł w telefonach
A który telefon ogarnie taką ilość danych na sekundę?
Znak czasów. Gdy gość obwieszony trzema lustrzankami wszedł na studniówkę, to młodzież ryła z niego że jeszcze pewnie Polonezem jeździ. A to jego przyszli potencjalni klienci.
@SBB: A ja po dłuższej przerwie odwiedziłem stoisko foto w znanym markecie z czerwonym logo. Można w skrócie powiedzieć - bida z nędzą. Prawie żadnych kompaktów, z luster czy bezluster to jakieś leżaki magazynowe sprzed 3 lat. Natomiast w dziale z komórkami istny ruch, do tego kamerki sportowe, drony itd. Tak więc coś w tym jest. Podchodzę więc do pierwszego z brzegu smartfona - patrzę, jest tryb "profesjonalny" w aparacie, AF - zaskakująco szybki, potrafi wybrać i śledzić ruszający się obiekt, jest RAW itd. - w komórkach jest najbardziej dynamiczny w tej chwili postęp...
Adameck, zgoda. Tylko głównie chodziło mi o to, że nowe pokolenie żyje z internetem za pan brat i nie da sobie już wcisnąć bajek, że chłop z walizkami sprzętu będzie potrzebny akurat na ich ślubie. Wystarczy wejść na strony z galeriami zdjęć. Szału nie ma. Klient wymusił zmianę odejścia filmujących od nudnego schematu. To samo dzieje się z fotografią.
tyle teoria. w praktyce zaden telefon nie przepchnie i nie nagra tego z sensownym bitrate.
Dodam jeszcze, że też byłem na ślubie, gdzie nie było klasycznej kamery tylko GoPro na kiju...
Bardzo fajnie to wygląda, a fakt że taki sensor zrobił SONY a nie jakaś kickstarterowa firemka pozwala mieć nadzieję że oprócz kilku pokazowych filmików produkt ten zobaczymy w praktycznym zastosowaniu.
Da się fizycznie umieścić 1/2.3-cala w smartfonie wraz z obiektywem ? No dobra szkiełkiem
Czesc klientow ma nieco inne oczekiwania niz wydruki formatu A2 czy A1 gdzie potrzeba ostrego obiektywu i 50Mpix. Oni fotki chetnie poogladaja sobie w towarzystwie, na komorkach czy w najlepszym razie na kompie czy rzutniku FullHD. Niektorych bardziej kreci slow-motion niz jakies tam szerokie przestrzenie kolorow i RAWy... Takie to juz spoleczenstwo.
@AndrzejXM - społeczeństwo? A kiedy to społeczeństwo interesowało się pierdołami jak przestrzenie barw i inne profesjonalne kwestie? Nie zwalaj już na ludzi, bo trochę przesadzasz. W 99% przypadków wystarczy oglądanie zdjęć na TV z imprez typu ślub itp. Sam bym takie oglądał, bo po co się przy nich onanizować? Nie popadajmy już w skrajności.
Jeżeli zdjęcia bedą na poziomie LG G4 oraz zapis w RAW a cena będzie nie wygórowana to jestem zainteresowany !
AndrzejXM
"...wydruki formatu A2 czy A1 gdzie potrzeba ostrego obiektywu i 50Mpix"
W 2008r jak pojawiła się matryca 24Mpx, właściciele canona i nikona przysięgali, że do wydruków A1 wystarczy 12Mpx.
@voyager100: od kilku lat są takie smartfony.
Nokia 808 PureView ma wbudowany sensor 1/1.2" 41 Mpix o rozmiarze pixela 1.4um z optyką Carl Zeiss z filtrem ND i tez sie dało zmieścić
Maciek - tak, z 12 Mpx da się wydrukować całkiem dobre A1. Dużych wydruków się nie ogląda z 30 cm. Większość reklam wiszących w sklepach (wysokie na 2 m a nie jakies tam A1) jest robionych aparatami mającymi tyle Mpx ile 5D mk2 i mk3 canona - nieco ponad 20.
No i to widać :P
@ deel77 "Bardzo fajnie to wygląda, a fakt że taki sensor zrobił SONY a nie jakaś kickstarterowa firemka"
Raczej bardzo normalnie to wyglada. Nowoczesnych wafli z krzemu nie robia firemki, tylko potentaci z ogromnym zapleczem wyposazenia i kasy.
@FotoVideo: Ja tego właśnie nie rozumiem: czy nikt nie wpadł na pomysł, żeby moduł aparatu z Nokii 808 włożyć do nowoczesnego smartfona z szybkim procesorem i odpowiednio oprogramować? To byłby killer miażdżący wszystkie smartfony z jabłuszkiem i te na literę S...
Nieźle, ciekawi mnie najbardziej czy tak duży FR udało się uzyskać kosztem jakiegoś innego parametru analogicznej matrycy.
A dla @komisarza_ryba
"Sony Semiconductors poinformowało o opracowaniu dedykowanego procesora HVPGA przeznaczonego do sprzętowej kompresji video. Procesor obsługuje w czasie rzeczywistym m.in kompresję H.265/HEVC przy strumieniu wejściowym 1200 kl/sek FullHD. Procesor opracowany został specjalnie do ultraszybkich matryc produkowanych przez Sony i w pierwszej kolejności znajdzie zastosowanie w rozwiązaniach SoC przeznaczonych dla smartfonów".
I pomyśleć że ludzie się kiedyś jarali i8086
Inni woleli 68000... ;)
Tak, czy owak - poprzeczka poszła wysoko w górę.
szafir518 lutego 2017, 12:25fajne. ciekawe ile będzie można nagrywać - 30 sekund i restart przegrzanego telefonu?
Waatpie ze pozwoli nagrac wiecej niz 3-5 sek
Filmy jak filmy ale taka matryca to może być rewolucja w fotografii cyfrowej. Takie złapanie 1000 klatek w ciągu sekundy da olbrzymie możliwości i inne spojrzenie na proces robienia zdjęć. Nie potrzebna będzie stabilizacja obiektywu ani matrycy bo wystarczy w postprocesie wyrównać położenie wszystkich klatek i złożyć stack z 1000 zdjęć. Elementy nieruchome sceny już teraz nie stanowią żadnych problemów przy stackowaniu a z elementami ruchomymi myślę, że to jest kwestia tylko odpowiednio mocnych procesorów i sprytne algorytmy będą mogły dokonać morphingu poszczególnych klatek tak aby wszystkie klatki dopasowac do jednej klatki np. nr 500. Pomyśleć jakie to da możliwości odszumiania zdjęć. Wszystkie zdjęcia będą robione z czasem naświetlania 1 sek albo i większym i wszystkie będą ostre. No i w końcu przestanie być problem z porównywaniem szumów na ISO pińcset tysięcy.
niezłe światło będzie musiała mieć scena filmowana w 1000fps - Czas 1/1000 na klatkę, w pomieszczeniach raczej filmy mogą być zaszumione, ale na dworze pewnie ok.
Grzenio: jak sobie wyobrażasz czas naświetlania 1 sek. przy 1000 klatkach na sek.?
@fotopstryk
Wafla z krzemu sam sobie możesz kupić, jak wiesz co z nim zrobić. To technologia litografii i projekt jest teraz problemem.
@voyager100
"Da się fizycznie umieścić 1/2.3-cala w smartfonie wraz z obiektywem ? No dobra szkiełkiem"
No a w czym problem, skoro od lat są/były telefony z kilkukrotnie większą powierzchniowo matrycą? Nokia 1020 z matrycą 2/3", 808 z matrycą 1/1.2" czy wreszcie Panasonic CM1 z matrycą jednocalową.
@ad1216 rozumiem wypowiedź Grzenio w ten sposób że wszystkie zdjęcia wynikowe, powstałe w wyniku stackowania będą miały "ekwiwalent" czasu naświetlania 1s.
@ad1216, wyobrażam sobie to tak, że jest naświetlana jedna klatka z czasem 1/1000 sek. po czym zawartość ładunków ze wszystkich senseli jest przepisywana równocześnie do komórek pamięci DRAM. Następnie następuje szybki reset ładunków senseli i kolejne naświetlanie z czasem 1/1000 sek. i kolejne przepisanie ładunków do komórek pamięci DRAM. I tak w kółko aż otrzymasz 1000 zdjęć. Każde będzie z czasem naświetlania 1/1000 sek ale cały proces rejestracji zdjęcia będzie trwał około 1 sek. Każde ze zdjęć składowych będzie nieporuszone bo robione przy czasie 1/1000 sek. Będą co najwyżej przesunięte między sobą i będą się różniły elementami sceny, które były w ruchu. Niemniej jednak jak się uda dopasować wszystkie klatki do siebie i złożyć zdjęcia w stos to będzie można uzyskać szumy jak z pojedynczego zdjęcia naświetlanego z czasem 1 sek. z tą różnicą, że naświetlanie pojedynczego zdjęcia przy czasie 1 sek. da efekt rozmazania ruchomych elementów oraz będzie wymagało stabilizacji a zrobienie 1000 zdjęć, każde z czasem 1/1000 będzie wolne od tej wady. Podobna koncepcja była już ćwiczona:
link
Moim zdaniem nie jest to wcale jakiś Sci-Fi. Składając stos z 1000 zdjęć to nie trzeba nawet mieć pojedynczych zdjęć robionych z 14-bitową rozdzielczością. Wystarczą szybkie kilku-bitowe przetworniki ADC bo stackowanie zdjęć świetnie poprawia szumy co znają wszyscy miłośnicy astrofotografii. Oversampling jest zresztą znaną od lat techniką w cyfrowym przetwarzaniu sygnałów i jest z powodzeniem stosowany w technice audio. Tylko do fotografii cyfrowej jeszcze nie dotarł na taką skalę i jedynie astrofotografowie z niego korzystają.
Jak wskazują rysunki to pamięć DRAM umieszczona została między fotodiodami a warstwą tranzystorów selekcji pikseli co wskazywałoby właśnie na przechowywanie w pamięci DRAM samych ładunków a nie wartości binarnych pomierzonych przez przetworniki ADC. Czyli SONY zrobiło coś na kształt globalnej migawki elektronicznej ale poszło dalej i zamiast pamięci na 1 zdjęcie dali pamięć na znacznie więcej zdjęć.
Ciekawą rzeczą tutaj jest to, że taka matryca powstała dla smarfonów a nie dla profesjonalnych lustrzanek. Jeśli sprawdzi się koncepcja jaką opisałem to będzie to olbrzymi skok jakościowy w smartfonach i w zasadzie w kwestii szumów i stabilizacji obrazu będą mogły nawet przegonić obecne lustrzanki.
No i oczywiście nie będzie już ograniczenia na dynamikę matrycy bo dynamikę w zasadzie będzie ograniczała tylko wielkość pamięci a nie studnia potencjału pojedynczego piksela. Jak szybko rosną pojemności pamięci to każdy chyba widzi więc w praktyce uzyskanie dynamiki na poziomie 20 EV będzie tylko kwestią czasu.
Grzenio,
takie składanie praktycznie robi już link więc już czekam na zalanie Facebooka zdjęciami Andromedy... ;)