Poznaliśmy zwycięzcę World Press Photo 2017
Ponad 80 tys. prac wpłynęło na konkurs World Press Photo 2017. Zdjęciem roku okazał się obraz autorstwa tureckiego fotografa Burhana Ozbilicia, prezentujący zamachowca, który zastrzelił w Turcji ambasadora Rosji.
Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku w galerii sztuki w Ankarze. W zamachu zginął rosyjski ambasador Andrey Karlov. Pracujący dla Associated Press turecki fotograf Burhan Ozbilic uchwycił w kadrze zamachowca, którym był 22-letni Mevlüt Mert Altıntaş.
Fotografia stała się powszechnie znana, a teraz jej autor zdobył pierwszą nagrodę w World Press Photo 2017 (dostał także pierwszą nagrodę w kategorii Spot News Stories). Burhan Ozbilic otrzymał 10 tys. euro oraz sprzęt fotograficzny marki Canon.
Galerie zdjęć z World Press Photo 2017 można znaleźć tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dziwny wybór - wydarzenie okazało się bez większego znaczenia ( wojny z tego nie było - mimo że pewnie takie było zamierzenie )
Zdjęcie niezłe ale to z gatunku tych właściwe miejsce i czas ( 99.9% przypadku)
Żenujące...
Sw.P. Ksiezna Diane tez mozna bylo wystawic do konkursu???
Zenujace.
makabra :(
Terroryści otrzymali to czego chcieli - smutne
Tak się zastanawiam, czy w '43 wygrałoby zdjęcie przez wizjer drzwi komory gazowej? Świat schodzi na psy :(
Moim zdaniem jest to zdecydowanie najlepsze zwycięskie zdjęcie z WPP ostatnich lat.
Ciekawe co na to rodzina zabitego... Ja na ich miejscu zażądałbym usunięcie zdjęcia z internetu i wytoczył kilka spraw.
Mhm, pozdrawiam "prawdziwych fotoreporterów" komentujących, zwłaszcza tych od "właściwego miejsca i czasu" - większość z was w tym "właściwym miejscu i czasie" - sorry za dosadność - zesrała by się w gacie, albo czołgając się pod oknami uciekała gdzie pieprz rośnie. Fotograf wykazał pełen profesjonalizm, wycelował, wykadrował, zrobił serię zdjęć. Fota jest bardzo mocna, pokazuje jakimi "ludźmi" są terroryści, robi dużo większe wrażenie, niż foty pokazujące zwłoki wyciągane spod ruin, albo rozpaczającą rodzinę zamordowanego - takie zdjęcia dużo łatwiej jest zrobić, choć to nie znaczy, ze każdy "we właściwym miejscu i czasie" zrobiłby dobrą fotkę. Całkowicie zasłużona nagroda, moim zdaniem.Wreszcie.
@Posłaniecprawdy: Całkowicie się zgadzam.
Nawet nie skadrowane - porażka!
Przełknąłbym nagrodzona fote, które jesz technicznie mocno "niepoprawna", gdyby miała... no właśnie, miała to coś: sytuacje, temat, ta chwile, etc.
Tu nie widzę tego: Facet (ochroniarz) zastrzelił ambasadora. I już!
Po co robić zdjęcie, skoro i tak wiadomo kto zginał, kto był zamachowcem, kto ofiarą? Trzeba epatować przemocą?
Analogia: kiedyś jakoś wystarczyło pokazać cienie męskiej i damskiej sylwetki za firanką, a oglądający już się domyślił reszty. Teraz wszystko musi być na wierzchu, bo tępy widz się nie domyśli.
@krzy28 - jeśli proesjonalne zachowanie pod presją jest głównym wyznacznikiem to zgoda, nagroda zasłużona. Następnym razem proponuję zrzut z kamery CCTV - tez będzie wycelowane i skasowane a o ile bezpieczniej...
krzy28, święta racja, spodziewałem się że to zjecie wygra, szacun dla fotografa
podpis
13 lutego 2017, 14:54
Tu nie widzę tego: Facet (ochroniarz) zastrzelił ambasadora. I już!
---------------------------------------------------------------------------------------------
chcesz powiedziec ze sytuacja zdjeciowa bylaby lepsza , gdyby mu odrabal glowe?
@Pokoradlasztuki
chcesz powiedziec ze sytuacja zdjeciowa bylaby lepsza , gdyby mu odrabal glowe?
----------------------------------------------------------------------
Nie.
Chodziło mi o to, ze to zdjęcie nie intryguje, nie trzeba dodatkowych pytań, nie ma wątpliwości kto?/kogo?/dlaczego? itp.
Sprawa była medialne bardzo głośna.
Krotko: to zdjęcia nie ma w sobie nic takiego, co by mnie na więcej niż 7 sek. przy nim zatrzymało.
Poza tym, się powtórzę: technicznie mocno niepoprawne.
Nie uważam, ze zamach rosyjskiego ambasadora nie był wydarzeniem roku.
był
Nie przepadam za epatowaniem przemocą na zdjęciach ale z drugiej strony to taki konkurs...
I w sumie mocne to zdjęcie a jednocześnie nie ma mas krwi, bezczelnego pokazywania twarz ofiary, odrąbanych kończyn, męczonych zwierząt...
Czy jest dosadne? No nie wiem, bez opisu wyglądało na kadr z jakiegoś filmu. Świetnie ujęta poza zamachowca, w tle widoczne okulary ofiary i ofiarę ale bez twarzy. No i surrealizm jasnego czystego wnętrza w połączeniu z przed chwilą dokonaną zbrodnią ale nie dosadnie pokazaną z masą krwi czy dziurą w głowie z otwartymi oczyma... moim zdaniem dobre wyważenie tragedii z estetyką.
Mogło być oczywiście ciut docięte z prawej ale oni różnie mają z możliwością edycji zdjęć reporterskich.
@sloma_p
Ale to zdjęcie jest po prostu bardzo dobre! Jest sprawca, z doskonale uchwyconymi emocjami,jest cały kontekst (galeria, ciało zabitego) i nie ma tu bezsensownego epatowania przemocą (krew na ścianach itp), nie widać też twarzy zabitego (bo po co?). Zero hienowania, po prostu świetny kadr. Też raczej terroryści pożytku nie będą mieli, bo podstawową emocją jaką czuje odbiorca (przynajmniej ja) jest złość czy nawet nienawiść, a nie strach (czego chcieliby terroryści). Kontekst tego zdjęcia jest też taki, że zamachowiec został po prostu po chwili zastrzelony, więc raczej w sądzie już nie pohajluje, tak? Po wielu latach w WPP wreszcie wygrało dobre zdjęcie a nie kontekst polityczny zdjęcia, bo najbardziej nośnym tematem była przecież Syria.
Następny zamach będzie uzgodniony z reporterami...
Ja bym powiedział, że wypowiedzi świadczą o tym, jak produkujący się tu ludzie znają się na fotografii. Nie chcę już wypominać wszystkich sytuacji, gdy zjeżdżali zdjęcia np laureata konkursów na najlepsze zdjęcia ślubne, gdy udowadniali, że są najlepszymi fotografami muzycznymi. Ja bym powiedział tak, skoro nie potrafię docenić wyboru jurorów WPF, to mogę mieć poważny kłopot. Nie ci sędziowie mają problem, lecz ja.
@baron13 - Może w ogóle nie komentować tylko ochy i achy bo ci jurorzy to na pewno się lepiej znają !
A co do tego zdjęcia to pewnie można dorabiać ideologię ( o surrealistycznej sutuacji itp) ale moim zdaniem to jest dobre zdjęcie - i NIC więcej.
Podobna zresztą sytuacja jak w zeszłym roku - też było o jakichś zasiekach na Węgrzech, też "tragedia" itp tylko teraz nikt już o nim praktycznie nie pamięta.
A prawdziwe tragedie są w tysiącach tyle że jakieś 2000 km na południe.
Tylko tam rzeczywiście jest niebezpiecznie i łatwo można zamiast reportera stać się statystą w pomarańczowym kubraczku ale bez głowy. O setkach innych miejsc nie wspomnę. A tu mamy tragedię na miarę naszej europejskiej wybraźni.
Z prawej trochę za mocno skadrowane, góry też bym ciut więcej zostawił, horyzont leci w lewo, a w ogóle to zdjęcie jest lekko poruszone. GP WPP za takie coś? Skandal!
@baron13
To jest problem wielu konkursów, zwłaszcza związanych z działalnością artystyczną (np.muzycznych) - nieprzypadkowo przyznawane są różne "nagrody publiczności", "nagrody dziennikarzy" itp. Często decyzje jury, albo niektórych jego członków są dyskusyjne dla odbiorców lub krytyków i nie znaczy to, ze publiczność "nie zna się".
Dlatego podkreślam wartość merytoryczną zdjęcia, która jest moim zdaniem bezdyskusyjna.
@krzy28 - owszem, to zdjęcie ma wszystkie elementy, które wymieniłeś. jak na warunki jest technicznie bardzo dobre, odpowiednio skadrowane itp. Tylko wzbudza mało emocji - jest po prostu suchym, dokumentalnym zdjęciem z kroniki policyjnej...Jak patrzę na zdjęcie Phan Thi Kim Phuc, to mam łzy w oczach. Jak widzę zdjęcie George'a Mendonsa i Grety Friedman cieszę się z nimi. Nawet zdjęcie Capy z wojny hiszpańskiej porusza. A tutaj niewiele, jak kadr z CSI :(
Nie do tego jednak odnosił się mój pierwszy komentarz. Epatowanie tragedią (tu w wymiarze ekstremalnym - trup na zdjęciu z mordercą...) ludzką jest tragedią tego konkursu. O wiele lepsze prace są w poszczególnych kategoriach, zwłaszcza społecznych, no ale nie są tak tabloidowo-sensacyjne...
@focjusz
Tak, zgadzam się, że w WPP wygrywają zazwyczaj zdjęcia z określonym i uznanym za ważny przez jury kontekstem politycznym i że wiele większych ludzkich tragedii jest pomijana w mediach. Dlatego w tym roku oczekiwałem raczej jakiejś efektownej foty z masakry cywilów w Aleppo (nie umniejszając tej tragedii).
Fota zamachowca dlatego wali po oczach, że pokazuje coś czego na zdjęciach raczej nie zobaczymy. I budzi odrazę dosłownością zbrodni, jak uświadomimy sobie, że nie jest to kadr z "Rambo" albo "Gwiezdnych Wojen" tylko z życia.
Jeśli chodzi o niebezpieczeństwo, ten kadr w wizjerze mógł być ostatnim, który fotograf w życiu zobaczył, bo zamachowiec po prostu mógł go zastrzelić, tak jak poranił kilka innych osób.
Tyle, że on właśnie wygląda jak z Rambo...jakbyś nie wiedział, że co to za wydarzenie, to byś powiedział, że z filmu. Do mistrzów reportażu nie ma podejścia...
Wbrew niektórym malkontentom, to zdjęcie już na zawsze ma miejsce w pierwszej setce najważniejszych fotografii reporterskich wszech czasów. Jak to słynne zdjęcie z 68' "Murder of a Vietcong by Saigon Police Chief", i parę innych ikonicznych ujęć.
@sloma_p
We mnie wzbudza ogromne emocje, właśnie dlatego że przyzwyczajeni do takich kadrów jesteśmy w kinie rozrywkowo - sensacyjnym.I "nie bierze nas" dopóki nie uświadomimy sobie, że to real. Że z tego pistoletu przed chwilą został zabity człowiek.
Zgadzam się, że od zawsze w WPP dominował przekaz epatowania tragedią, przemocą, okrucieństwem. I wielokrotnie w tonie krytyki podnoszono tę kwestię.
Na szczęście są inne kategorie, mimo że też "prasowe"
Ty już wiesz?
Takich zdjęć nie powinni oceniać,tak jak sępy...
Najbardziej niedorzecznie wyglądają tysiące lajków pod takimi zdjęciami. Co im się podoba - zamachowiec? zdarzenie? zdjęcie?
Ja do tego podchodzę bardzo prosto: czy zdjęcie będzie miało "branie" w szerokim znaczeniu. W necie bardzo łatwo sprawdzić liczbę wejść. Można sprawdzić ilość pobrań do publikacji. Wiem, że to drastyczne uproszczenie, ale WPF nigdy nie nagradza zdjęć, które w ogóle nie "chodzą". Mam szereg wątpliwości co do tego, czy jurorzy wiedzą jak się zachowuje net i dla czego np zdjęcia z Instagrama zyskują popularność, inne zdjęcia komórczane. Lecz niewątpliwie WPF nie wygrywają słabe foty. Natomiast krytyki wygłaszają ludzie, którzy padną przy pierwszej próbie znajomości choćby elementarnych zasad kompozycji, czy zdjęć które stały się kanoniczne. Powtórzę to, wiele razy okazywało się, że stanowcze krytyki (co tam stanowcze, miażdżące) wygłaszali ludzie kompletnie nie znający fotograficznej literatury, stylów, podstawowych technik. To niestety wygląda tak, że delikwent zwłaszcza gdy dostanie kilka zleceń i jakoś je obrobi czuje się już guru fotografii. Zazwyczaj nie ma za grosz plastycznego gustu, kultury (to co innego niż gust) która po(c)hamowała by go przed wygłaszaniem pochopnych sądów, ale się mądrzy, bo opanował ekspozycję i balans bieli. Potem jeszcze załącza swoje foty i ręce opadają.
@baron13, sugerujesz, że znasz się doskonale na fotografii?
Cyt. " Potem jeszcze załącza swoje foty i ręce opadają." Ototo :D
Odrażające. Uzasadniające ideologicznie morderstwo.
Chociaż ... po tym jak kilka lat temu pokojowego Nobla dostał facet bez absolutnie żadnych zasług, wyłącznie za to, że nie był biały i który w ośmiu kolejnych latach był bezpośrednio i pośrednio odpowiedzialny za podpalenie połowy świata i śmierć setek tysięcy, jeśli nie milionów ludzi, mnie już nic nie zdziwi.
Było do przewidzenia takie są teraz trendy...a fotograf był w odpowiednim miejscu i czasie,zrobił swoje.
Ekhem... taka historia. Kilkunastu pewnie młodych Macedończyków postanowiło zarobić na wyborach w USA
link
Powiem tak: jest granica ignorancji za którą robi się bardzo niebezpiecznie. To moment gdy w balona zaczynają nas robić cienkie cwaniaczki. Nie jacyś starzy wyjadacze, ale młodziki wchodzący dopiero w życie. Kiedy to się dzieje. Gdy jesteśmy pewni swojego obrazu świata. Między innymi tego, że jestesmy świetnymi fotografami.
Tak dla refleksji o jakości fotografii prasowej:
link
Ile razy mówiłem że smartfon wystarcza? Zamazane bo zamazane ale majt... przepraszam liść sałaty widać. Jeśli sądzicie, że wiecie coś o tym czego prasa potrzebuje, to sobie popatrzcie i pomyślcie, czy jesteście jeszcze do czegokolwiek potrzebni :-)
Nie dyskutujemy tutaj o tym, czego oczekuje gawiedź.
Otóż to - nie chodzi o to czego oczekuje gawiedź, choć sądząc po tym co się jej dostarcza, trafniej napisać "swołocz", ale o upadek wszelkich norm moralnych i przekraczanie granic przyzwoitości (i innych).
W imię walki ideologicznej, fobii, nietolerancji i zacietrzewienia niszczy się wartościowe instytucje, w tym i nagrodę World Press Photo. Co ciekawe, nie robią tego ludzie, przez ostatnie dziesięciolecia odsądzani od wszelkich pozytywnych wartości, ale ci , którzy próbowali w tym czasie kreować się na autorytety i wyrocznie. Gdy spadają maski zaczynamy dostrzegać najgorsze potwory. W ciągu trzech lat mamy dwa żenujące spektakle uderzające w jeden kraj - w Rosję. I naprawdę niech rusofobowie nie zaczynają świętować bo za chwilę ta sama broń będzie wymierzona w nas.
@Rotpil: nie wygłaszałbym takich szybkich i radykalnych sądów. Zawsze się mocno zastanawiam, czy wiem jak świat funkcjonuje, czy też powtarzam za jakimś szczylem z przykładowej Macedonii objawioną wiedzę z którą on sie wstrzelił w moją głupotę. I to nie dla walki ideologicznej, tylko dla kilku dolców, jakie wygarnie z wyświetlanych reklam. Jesteśmy jak publika na tanim dancingu, która płaci orkiestrze, żeby grała jej przeboje disco-polo abyśmy sobie mogli popodskakiwać do ulubionych tandetnych melodii. Grają nam, choć się im flaki przewracają, ale wiedzą, że jakby zagrali cokolwiek ambitniejszego, to przestaniemy płacić.
Jeśli chcieli uhonorować tego autora, upamiętnić to wydarzenie, jeśli już musi być o tragedii, to to zdjęcie jest wg. mnie lepsze -> link - ale tu nie ma trupa.
@Mariusz72
"Wbrew niektórym malkontentom, to zdjęcie już na zawsze ma miejsce w pierwszej setce najważniejszych fotografii reporterskich wszech czasów. Jak to słynne zdjęcie z 68' "Murder of a Vietcong by Saigon Police Chief", i parę innych ikonicznych ujęć."
całkiem ciekawy przykład wybrałeś. nie sposób zaprzeczyć, że ładunek wizualny jest zbliżony w swojej brutalności i ma już miejsce w panteonie historycznych kadrów. może tylko czasy już inne i jakoś ginie w potoku wydarzeń serwowanym nam codziennie przez mass media. ale porównanie o tyle interesujące, że tamto zdjęcie mocno oburzyło opinię publiczną i odegrało drobną rolę w zakończeniu wojny w Wietnamie. ciekawsza jest jednak historia człowieka, który trzyma na nim pistolet i to jak potoczyły się jego losy po publikacji zdjęcia. polecam bo więcej jest analogi niż się wydaje na pierwszy rzut oka
Było do przewidzenia, że wygra właśnie TO zdjęcie. Ci którzy nie rozumieją tego i negują nadal będą obracać się w ślubnej fotografii, cieszyć się z "upolowanego" bocianka na kominie i namiętnie dyskutować o wyższości zamienników nad systemowymi sprzętami :)
@focjusz
"wojny z tego nie było - mimo że pewnie takie było zamierzenie"
prawdopodobieństwo wojny Rosji z Turcją szacowane jest obecnie na 90%... link
Wreszcie jakieś normalne zdjęcie, a nie ustawiany pstryk. Brawo dla fotografa za zimną krew i dla jury za odważną decyzję.
@dopablo - to ze było do przewidzenia jest oczywiste. Ale to jednak nie musi się każdemu podoba. Wycieczka do fotografii ślubnej o bocianów - słaba, taka typów zagrywka dzieciaka - "masz inne zdanie, jesteś goopi".
Brawo @sloma_p i @Szabla.
Czytałem gorące dyskusje na temat tego wyboru. Powiem szczerze, że sam mam mieszane uczucia. Fakt niepodważalny: to dla reportera kadr życia. Ale ze względu na etyczną stronę wydarzenia wybór jest mocno kontrowersyjny: jednak granica dla negacji zła została przesunięta. I to w tą gorszą stronę. :/
Szabla napisał tak: "...Następny zamach będzie uzgodniony z reporterami...". I uważam, że ma rację. :(
Tyle w temacie.
Pozdrawiam.
@baron13
Widzę, że dalej uprawiasz baronizm. Panowanie nad balansem bieli zawsze było domeną fotoamatorów, którzy chcieli być jak "profi". W czasach analogów wszak po to powstała "cała szuflada" różnokolorowych filtrów.
W czasach cyfry panowanie nad BW okazuje się to banalnie proste. Fakt że Ty, z jakiegoś tajemnego względu, nad tym nie panujesz, w niczym nie umniejsza Tym co nad tym zapanowali w stopniu dość poprawnym. Ironizowanie z nich to droga, która prowadzi na manowce. A na manowcach pasą się owce i barany. Chcesz być członkiem stada? Na to wychodzi.
Pozdrawiam.
P.S.
Co do amatora, który załącza swoje foty i ręce opadają to masz rację. Od 7 lat podziwiam Twoją twórczość. Nie powiem - było kilka dobrych i za to gratulacje. Ale większość - to rozpacz i szok. Szok, że można coś takiego opublikować. :/
@boorg: Wybacz, ale przeczytaj raz jeszcze, co ja napisałem w kontekscie owego balansu bieli. Jak mi się wydaje, zrozumiałeś całkiem na odwrót.
Rotpil
13 lutego 2017, 21:54
Otóż to - nie chodzi o to czego oczekuje gawiedź, choć sądząc po tym co się jej dostarcza, trafniej napisać "swołocz", ale o upadek wszelkich norm moralnych i przekraczanie granic przyzwoitości (i innych).
----------------------------------------------------------------------------------------------------
normy moralne nie upadaja , na pewno ewoluja.
swiat byl zawsze i brutalny i niemoralny. Akurat ostatnie 70 lat sa w europie spokojne , ale nie zawsze tak bylo.
Historycy badajacy np przebieg wielkiej wojny ( czyli tej pierwszej) nie potrafia zrozumiec bestialstwa dowodcow.
Bitwa pod Verdun - prawie milion ofiar - a to dlatego iz dowodcy niemieccy wyliczyli , ze francuzi beda bronic verdun zaciecie. Wskutek przewagi technicznej na trzech martwych niemcow mialo zginac 5 francuzow.Wiec wyslali kilkaset tysiecy mlodych ludzi , w nadziei ze wraz z nimi zginie i przeciwnik. W rzeczywistosci padlo po obu stronach tyle samo.
Zyjemy w czasach jak na europe niezwykle moralnych.
W starozytmym egipcie - na porzadku dziennym bylo, iz matka rodzila dzieci swojemu synowi - z punktu widzenia dzisiejszej moralnosci - nie do pomyslenia.
Swiat jest dzisiaj rownie moralny jak dawniej , a normy sie zmieniaja .
Najbardziej znana kobieta swiata byly Maria C. - Sklodowska.- ze wzgledu na swoja madrosc.
dzisiaj o wiele czesciej wymeiniana jest niejka Kim Kardashyan ( czy jak sie tam pisze ) - ze wzgledu na swoja duza po.
Swiat sie zwyczajnie bawi, to nie jest niemoralne.