Zeiss Batis 135 mm f/2.8
W ofercie firmy Zeiss pojawił się nowy, pełnoklatkowy obiektyw z linii Batis - model 135 mm f/2.8 z mocowaniem Sony E. Na jego budowę optyczną składa się 14 soczewek ułożonych w 11 grupach. Obiektyw trafi do sprzedaży w maju. Poznaliśmy już jego sugerowaną cenę detaliczną sprzedaży w Polsce.
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
Sympatycy pełnoklatkowych aparatów bezlusterkowych marki Sony mają powody do zadowolenia - ZEISS przedstawia kolejny obiektyw w rodzinie Batis. Premierowy model ZEISS Batis 2,8/135 to pierwszy taki obiektyw z auto fokusem o ogniskowej 135mm dla systemu Sony Alpha 7. Podobnie jak wszystkie pozostałe obiektywy z linii Batis również i ten dysponuje szybkim i precyzyjnym autofokusem. Nowy Batis wyposażony jest w wydajną stabilizację obrazu która przy takiej ogniskowej wydaje się być konieczną.
![]() |
Zaletą bezlusterkowych aparatów są niewielkie rozmiary więc przy projektowaniu nowego Batisa zawarto kompromis między wielkością, wagą a jasnością obiektywu. Postarano się jednak aby jakość obrazu nie pozostawiała żadnych złudzeń i była bezkompromisowa. Konstrukcja optyczna zbudowana jest z 14 elementów pracujących w 11 grupach. Zastosowanie nowych rodzajów soczewek ma wykluczyć wszelkie wady optyczne w tym szczególnie aberację chromatyczną.
![]() |
Podobnie jak poprzednie modele z rodziny Batis również i ten dysponuje wyświetlaczem OLED który umożliwia precyzyjne wizualizowanie głębi ostrości. Dzięki niemu fotograf może się dodatkowo upewnić że obraz jest ostry we właściwych miejscach.
![]() |
Metalowa obudowa wraz z uszczelnieniami zapewniają solidny i trwały zewnętrzny charakter obiektywu. Zwiększona odporność na wilgoć i kurz pozytywnie wpływa na komfort pracy nawet w trudnych warunków atmosferycznych.
Sprzedaż obiektywu jest przewidywana na maj 2017 w rekomendowanej cenie detalicznej 8499 zł brutto.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Cena nie rozpieszcza.. zważywszy szczególnie na fakt obecności genialnego samyanga 135/2.0 który polegnie pewnie tylko pod światło a łatwość obsługi w A7 po mojemu daje przewagę obiektywów manualnych nad AF jeżeli chodzi o celność.
Chętnie bym porównał tę bestię z moim Albinairem 135/2.8 za 100 PLN, który wg mnie jest całkiem przyzwoitym szkłem. Już nie mogę się doczekać testu optycznych, by móc to sprawdzić na słynnej skrzynce :)
8.5k za obiektyw , ktorego Samyang za 2k zje obrazkiem ? Mocna przesada. Szczegolnie, ze Batisy nawet jesli wypadaja dobrze w suchych testach, nie powalaja obrazkiem - malo plastyki. Przy takiej ogniskowej takze swiatlo 2.8 to nic szczegolnego - zwolennicy papierowej glebi ostrosci odpuszcza a innym takie szkolo malo potrzebne - lepiej dolozyc i miec swietnego, uniwersalnego 70-200 2.8.
Cena wysoka, jasność przeciętna, rozmiary solidne (jak a te parametry), średnica filtra niemała. Jeżeli winietowanie znów będzie >50%, to stracę wiarę w Zeissa.
Porownanie powinno byc z Sigma - 135 art...
witajcie w Sony, tu tanio nie będzie, nigdy
Pierwsza opinia już jest:
link
W opisie link do zdjęć przykładowych (są surowe pliki z A7R 2).
14 soczewek, to bardzo dużo jak na 135mm o świetle f/2.8.To nawet więcej niż u jaśniejszej Sigmy!
link
Średnica filtra duża link
ale przynajmniej taka sama jak 25 i 85mm link
Chyba projektując biorą ją pod uwagę link
@bronstein bez sprawdzania mogę Ci powiedzieć, że jeżeli chodzi o ostrość od pełnej dziury stare szkła przepadają z kretesem i widać to nawet na ekraniku 3" więc na cud nie licz ;) Batis będzie oscylował wokół dzisiejszych rekordów ostrości bo inaczej być nie może przy takiej cenie, konstrukcji i parametrach. Tylko, że jaśniejszy i blisko 4x tańszy Samyang też wokół nich oscyluje.. i poza pracą pod światło nie sposób zarzucić mu czegokolwiek..
link
link
link
Ten Zeiss ma jedną zdecydowaną zaletę, jest prawie dwa razy lżejszy i sporo mniejszy od jaśniejszej np. Sigmy 135/1,8 Art. Przy tej ogniskowej na pełnej klatce uzyskamy już naprawdę ładne rozmycie i małą głębię ostrości. Dla podróżników może to mieć ogromne znaczenie, czy wziąć ze sobą 135/2,8 czy brać w ogóle żadnej 135-ki które na ogół są sporo większe. Co do ceny, tanio nie jest. Mam radę dla narzekających na cenę tego szkła, omijajcie je szerokim łukiem, szkoda waszego zdrowia i waszych nerwów.
A Sigma wychodzi naprzeciw użytkownikom Sony E/FE link
To jakieś 2000 $, patrząc na stronę B&H będzie najdroższy z wszystkich aktualnie dostępnych w sprzedaży obiektywów o ogniskowej 135mm
jp
PDamian@
W obecnych nowoczesnych obiektywach średnica filtra 67 mm wcale nie jest taką dużą wielkością. Co do Sigmy 135/1,8 Art z przejściówką na bagnet FE, tylko się cieszyć z większego wyboru.
Ma stabilizację.
@dARTi
po prostu miałeś słabe egzemplarze pleśniaków, a wierz mi potrafią miło zaskoczyć
ale skoro już jesteśmy przy tym temacie to pogooglaj o rozrzucie jakości w obiektywach Sony FE bo możesz się rozczarować
W optyce cudow nie ma - przy takich wymiarach i masie , na pelna klatke to musi byc obiektyw kompromisowy. Moze duza ilosc elemntow optycznych to proba walki ze skutkami tego kompromisu? Juz mozna martwic sie o winietowaie i transmisje.
@jausmas - pleśniaki to moje główne szkła najczęściej używane. Ale mimo tego, że je uwielbiam i świadomie wybieram nie sposób porównać ostrości np zeissa contax planar 50 f.1.4 przymknietego do 2.0 z zeissem FE55 1.8 przy 1.8. To jest PRZEPAŚĆ a wcale nie twierdzę, że mam najlepszą możliwą sztukę FE55..
Kompromisowy? Przecież on jest większy niż jaśniejsze 2/135 takie jak Milvus, Samyang czy Canon 135L...
Rotpil
5 kwietnia 2017, 12:56
W optyce cudow nie ma - przy takich wymiarach i masie , na pelna klatke to musi byc obiektyw kompromisowy.
---------------------------------------
co ty pieprzysz? czlowieku ! zastanow sie!
jasnosc 2,8 - po to zeby byl mniejszy i lzejszy , po to zeby mial mniejsza viniete , po to zeby mial mniejsze bledy otwarcia.
nie pisz o cudach ani o kompromisach w optyce bo g. wiesz na ten temat.
@jausmas - ale nie odmówię Ci racji w całości. Tair 300mm na dystansie kilku metrów robi robotę niesamowitą w zakresie ostrości przymknięty o 1 działke z 4.5 do 5.6 lecz porównywany do samyanga 135 (łatwiej mi o takie porównanie bo ciężko porównywać 55mm z 300mm) otwartego na 2.0 i tak przepada choć nie z kretesem ;). Różnica pomiędzy starymi i nowymi szkłami najbardziej uwidocznia się przy pełnym otwarciu. Stare szkła wtedy delikatnie mydlą a nowe (te z okolic rekordów) nie są tylko "użyteczne" - one są praktycznie tak samo ostre jak przymknięte a różnice widoczne są tylko w testach.
Arek, Pokora,
Średnica -ma stabilizację.
Długość -ogniskowa 135mm (a odległość bagnetowa krótsza niż w lustrzankach). Nie można skracać długości teleobiektywów w nieskończoność, bo jakość na tym ucierpi. Pentax kiedyś zaliczył porażkę krótszym i lżejszym 300/4 -jakość była słaba.
PDamian
5 kwietnia 2017, 13:20
Arek, Pokora,
Średnica -ma stabilizację.
Długość -ogniskowa 135mm (a odległość bagnetowa krótsza niż w lustrzankach).
-----------------
ma dlugosc calkowita 133 mm
jest dluzszy od samyanga 135/2 , milvusa i innych 135-tek
a przy tym lzejszy o polowe o mniejszej srednicy filtrow.
Sporo zalet z tego tytulu
wychodzenie powyzej otwarcia 2,8 na 135 mm nie jest zawsze takie proste w praktyce.
wszystko wskazuje w tej chwil na to, ze bedzie to obiektyw znakomity , z wadami na bezkompromisowo niskim poziomie.
Za jasnosc w obiektywie placi sie spadkiem jakosci rysunku na otawrtych przyslonach - poki co zawsze tak jest.
Tutaj spodziewam sie , ze nagroda za mniejsza switlosile winna byc znakomita jakosc rysunku. Spodziewam sie , ze bedzie to obiektyw o najmniejszych kompromisach , jakie musieli zarzec konstrzuktorzy , dtzieki temu ze zdecydowali sie na 2,8.. Do tego stabilizacja , dalszy zysk.
Zobaczymy co pokaze praktyka , spodziewam sie obiektywu na najwyzszym aktualnym poziomie. O kompromisach to sobie moze niejaki rotpil pieprzyc bez sensu.
Nawet przy stabilizacji, w jego rozmiarach, przy świetle f/2.8 nie widzę żadnych kompromisów. Wręcz przeciwnie. Myślę, że nie będzie miał specjalnych problemów z brzegami i winietą.
Uściślę o tym Pentax 300/4 ;)
Chodzi o modele M* i A* które miały tylko 132mm długości link
link
musialy byc inne zalozenia konstrukcyjye - kompaktowosc i z premedytacja konstruowali tak by plaszczyzny glowne wysunac mozliwie do przodu , to pozwala rzeczywiscie na zmniejszenie wymiarow konstrukcji. Ale w tym batisie 135/2,8 tego nie ma.
1. On jest większy ( link ) od jasniejszego Milvusa i dużo jaśniejszej tak krytykowanej za gabaryty Sigmy A 135mm/1.8 :) co ogólnie jest ciekawe patrząc na wagę, bo waży prawie 2x mniej i ma więcej soczewek tak są trochę mniejsze. Coś za coś !
2. Cena Zezik 2.8 - 8500 vs Sigma 1.8 - 6000
3. sample sigmy 135mm link
Myślę, że Zeiss specjalnie konstruuje pod jedną średnicę filtra link
Loxia 52mm link -super
@jausmas - ale nie odmówię Ci racji w całości. Tair 300mm na dystansie kilku metrów robi robotę niesamowitą w zakresie ostrości przymknięty o 1 działke z 4.5 do 5.6 lecz porównywany do samyanga 135 (łatwiej mi o takie porównanie bo ciężko porównywać 55mm z 300mm) otwartego na 2.0 i tak przepada choć nie z kretesem ;). Różnica pomiędzy starymi i nowymi szkłami najbardziej uwidocznia się przy pełnym otwarciu. Stare szkła wtedy delikatnie mydlą a nowe (te z okolic rekordów) nie są tylko "użyteczne" - one są praktycznie tak samo ostre jak przymknięte a różnice widoczne są tylko w testach.
Przeciez samo swiatlo 2.8 w 135mm portretowce to juz ogromny kompromis. Rezygnuje sie z tego co w portrecie najwazniejsze- z plastyki w imie... Wlasnie ciekawe co ma byc atutem tego obiektywu ? Ostrosc ? Jestem pewien - w portrecie przegra z czterokrotnie tanszym Samyangiem. A bedzie naprawde smiesznie jesli okaze sie ze trzeba go przymknac do f4 zeby byl ostry.
Pomijajac to wszystko - 8500 zl za 135 ze swiatlem 2.8 ?! Tylko ja widze w tym absurd ? Niedawno fanboye Sony atakowali tutaj Nikona za jego genialnego 105/1.4 za 9 tys. Twierdzono tez, ze Sigma 135/1.8 jest droga mimo, ze duzo tansza od tego sonowego tworka. Co wiec napisza teraz? Jakich slow oburzenia uzyja? Pana recenzenta takze to dotyczy - bez zabawy w podwojne standardy.
^^ Chyba, że mówimy o STF ;)
Faktycznie jeśli chodzi o rozmiar jest największy ale wagowo znowu najlżejszy ! Czy to jakaś pomyłka ?
Szkoda że tw tym linku : link
zabrakło Canona 135mm/2 L .
rozmiar filtra 72 mm
ostrość od 0.9 m
wymiary 82.5 x 112 mm
waga 750 gram
Cena Batisa z kosmosu ! L ponad 2 razy tańsza ( nowa ! )
Jak Olympus M.Zuiko Digital 75mm f/1.8 (ekw. f/3.6) kryjący matrycę o powierzchni 1/4 pełnej klatki kosztuje 4 tysiące zł,
a Panasonic Leica DG Nocticron 42.5 mm f/1.2: 6000zł i "rezygnuje się z tego co w portrecie najwazniejsze- z plastyki w imie..." -No właśnie, czego?
-Matrycy o powierzchni czwartej części FF? -Maksymalnej rozdzielczości dostępnych w systemie matryc: 20mpix?
Hehe, to co powiecie o cenie i plastyce tego -> link
Stabilizacji ani AF nie ma ;)
Przynajmniej jest mały i lekki, plus nie pozycjonują go jako portretówkę, więc może Zeiss też zostawia ten obszar innym ;)
Troszkę nie na temat , ale blidko ;)
Test sigmy 135 1.8 i porównanie do nikona 105 1.4
link
"Postarano się jednak aby jakość obrazu nie pozostawiała żadnych złudzeń"
- takiego sformułowania używa się gdy chcemy podkreślić że oczekiwania były przesadzone i czeka nas rozczarowanie. brawo za szczerość dla PR zeissa :-D
(a na drugi raz napiszcie że nie pozostawia wątpliwości...)
@Rotpil
jakoś do niedawna nie było Nikona 105 1,4 i sigmy 135 1,8 a portrety były i plastyka cokolwiek pod ten temat podepniemy też była. Piszesz od rzeczy.
tadeusz69
5 kwietnia 2017, 14:33
Cena Batisa z kosmosu ! L ponad 2 razy tańsza ( nowa ! )
----------------------------
nowa - stara.
zdziwisz sie ile bedzie kosztowac L mk2
Mimo całej mojej sympati do bezlusterkowców to wypada się zgodić że cała ta seria obiektywów pełnoklatowkych na bagnet E to przedewszystkim nowy pomysł na wyciąganie pieniędzy z klietnów
Rotpil
5 kwietnia 2017, 14:18
Przeciez samo swiatlo 2.8 w 135mm portretowce to juz ogromny kompromis. Rezygnuje sie z tego co w portrecie najwazniejsze- z plastyki w imie... Wlasnie ciekawe co ma byc atutem tego obiektywu ? Ostrosc ? Jestem pewien - w portrecie przegra z czterokrotnie tanszym Samyangiem.
----------------------------------------------------------------------
na podstawie zdjec i reklamy obiektywu potrafisz to przewidziec?
jestes pewien, ze w ten sposob mozna?
co najwyzej mozna zgadnac - prawdopodobienstwo trafnosci jest 50%.
Nie masz najmniejszych podstaw aby z zamieszczonych tutaj opisow wnioskowac , ze zamyang wykaze wyzsza rozdzielczosc.
a ja powiem od razu , ze na pomiarach optycznych ten batis wykaze wyraznie wyzsza rozdzielczosc , a to dlatego ze samyang byl mierzony na matrycy 21 mpx - c5dmk3 , zas ten batis bedzie mierzony (?) na matrycy a7r lub a7r2 czyli 36 lub 42 mpx. pomierzona w ten sposob rozdzielczsc/ostrosc beda zdecydowanie wyzsze. Nie trzeba zgadywac.
@ Rotpil
8.5k za obiektyw , ktorego Samyang za 2k zje obrazkiem ?
Auto focusem też go zje?
@ PDamian
A Sigma wychodzi naprzeciw użytkownikom Sony E/FE link
Sigma to wyjdzie na przeciw jak zacznie robić szkła z bagnetem E dedykowane belzusterkowcom a nie dodawać adaptery do obiektywów z lustrzanek.
keton - był średni format , tylko zobacz co się teraz dzieje jak porównasz obraz z puch od 36-50mp te szkła porównaj sobie GO do MF , szczególnie tego co oferuje Fuji, Pentax i mały Hassel :)
keton - czytaj link
link
bosko
Jak pisalem , viniety prawie ze nie ma
link
na brzegach ok 1,2 ev - to jest b. malo
Pokora,
135/2 mają podobną o przysłonę niżej link
link
Ale dystorsja -przy ogniskowej 135mm... 1.3%
...
link
to nie jest nieprzyjemnie duza vnieta.
1,2 ev w samym narozniku , to nie jest coc niezwyklego - to nie jest duzo , w praktyce bez znaczenia.
nie ma najmniejszego problemu to wyprowadzic w trakcie obrobki bez widoczego wzrostu szumu. Choc ja niewielka viniete lubie , gdyz ladnie zamyka obraz, wiec chyba bym jej nawet nie usuwal.
Vinieta na pewno nie jest problemem tego obiektywu. Zdazaja sie z vinieta 2,5 EV.
w konkluzji oceniono ten obiektyw bardzo wysoko - dostal u nich " zlote wyroznienie" , a w sumie jest to czasopismo renomowane , wiec raczej wiedza co pisza. Nie ma obwaw , ze jest to obiektyw optycznie slaby , przeciwnie - czolowka pod wzgledem jakosci rysunku , a wagowo wrecz znakomity.
To jest opinia na podstawie juz jakis pomiarow porownawczych.
Co z tego,że lubisz?
Obiektywnie ocieniając, to przy tej światłosile i ogniskowej to sporo.
Jaśniejsze -f/2 krótkie tele mają podobnie (−1.36-8 EV) albo mniej.
A dystorsja spora.
@Pokora - to moze nie jest bardzo dużo, ale od obiektywu, w którym nie oszczędzano na rozmiarach, kosztach (sądząc po cenie...), za to przyoszczędzono na światłosile, to jest wynik przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby...
Mam kilka Nikokrów 135/2,8 To układ optyczny 5 soczewek 2 3 grupach lub 5 soczewek w 4 grupach. BAAAAARDZO chciałbym zobaczyć porównanie z tym Zeissem. Nikkory do kupienia za 250-400 zł :)
Gdzie ty to wszystko mieścisz?
I jak (w związku z twoją pasją) udało ci się znaleźć żonę?
PDamian
5 kwietnia 2017, 16:32
Co z tego,że lubisz?
Obiektywnie ocieniając, to przy tej światłosile i ogniskowej to sporo.
Jaśniejsze -f/2 krótkie tele mają podobnie (−1.36-8 EV) albo mniej.
A dystorsja spora.
--------------------------------
to ze lubie , to jest ocena subiektywna i wzgledna.
to , ze AP pomierzylo viniete 1,21 % w samym szpicu rogu to jest wartosc obiektywna i niska. Dla przykladu slynny referencjyny na optyczne C 100 L 2,8 macro ma viniete 1,6%.
a wiec zarowno wedlug skali subiektywnej , jak i obiektywnej viieta nie jest duza , bez znaczenia praktycznego.
gdyby pomierzono , ze ma viniete 0,7% a dystorsje 0,8% tez ktos napisalby, ze to duzo i powinno byc mniej.
o wspolczesnych obiektywach w zasadzie nie ma co pisac.
wszystkie sa b. dobre i wszystkie kosztuja 2000 euro.
za 10 lat ci co doczekaja , beda wspominac jak to w 2017 roku bylo tanio.
porownajmy chocby odwzorowanie rzes , (przymykajac oczy na to paskudne gliniaste zazolcenie).
link
obiektyw , ktory okrzyknieto tutaj rekordowym i wspanialym.
a teraz z tego batisa:
link
roznica 10 - ciu klas na korzysc zeissa.
jesli porownywac , to sugerowalbym jednak uzywanie tej samej skali odniesienia.
Przecież to rekordowy Fujinon XF 50 mm f/2 R WR "Rzut okiem na powyższy rysunek od razu pokazuje, że mamy nowego rekordzistę. Na przysłonach f/2.8 i f/4.0 osiągany jest genialny poziom 81 lpmm. Co więcej, mamy także bardzo dobry wynik na maksymalnym otworze względnym. Wielkie brawa!" link a zdjęcia są z 24mpix Fujifim X-T2 link
a te z Batisa też z 24mpix Sony Alpha 7 II link ?
:p
Tyle że Batis kosztuje 4x więcej. ;)
Ale rzęsy z Fujifilm Fujinon XF 90 mm f/2 R LM WR link też wyglądają ...
te ostanie bez tuszu ;)
Spójrzmy prawdzie w oczy: XFy do Fuji X w tym świetle nieprzyzwoicie tanie..... :)
Na moje pstrykanie to taki Zeiss jest sprzętem typowo kolekcjonerskim. Może sobie mieć dowolnie cudowne parametry za taką cenę, ale ma mniejszą dziurę i od Samyanga i od Canona. Oba te obiektywy dają tak świetny obraz, że nie wyobrażam sobie realnej fotograficznej sytuacji, że nie tylko lepszy był by potrzebny, ale, żeby dało się odróżnić po zwyczajnej obróbce które zdjęcie z czego. Owszem, bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić sytuację, że działka przesłony da mi przewagę. Jedyny powód jaki mogę sobie wyobrazić dla zakupu takiego obiektywu, to albo jakieś bardzo egzotyczne zadania, jakieś astro-foto, pomiary fotograficzne, albo chęć pokazania się z ekskluzywnym sprzętem za wielką kasę. Bardzo wątpię by nawet w 1:1 w realnej fotografii dało się wypatrzeć różnice.
@baron13
Zgadza się. Nic nie trzeba dodawać.
Dlatego mnie zastanawia, kto to kupuje? Chyba jedynie nieświadomi użytkownicy z bardzo grubym portfelem. Z drugiej strony, to nieświadomemu użytkownikowi taka ogniskowa zupełnie nie potrzebna.
link
@PDamian
''naprzeciw użytkownikom Sony E/FE link''
Jak ktoś używa drugich wersji A7 to może i ma jakąś frajdę z tego adaptera, bo w pierwszych to padaka.
Zastanawiam się czy bardziej mnie zawiódł ten batis czy loxia 85... miałem nadzieję że oba przez słabsze światło będą nieduże i lekkie a tu im się na rekordy wzięło, zakichane 42MP matryce:/ Nie podoba mi się ta tendencja do powiększania szkieł z byle jakimi parametrami....
baron13
"Owszem, bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić sytuację, że działka przesłony da mi przewagę"
Wyobraź sobie sytuację, w której 4EV stabilizacja da Ci przewagę.
@MaciekKwarciak - tja, tylko Soniacze A7 II serii (i pewnie wszystkie następne) maja stabilizację w body ;)
ludziska na zachodzie i tak kupią bo ma natywne mocowanie oraz znaczek ZEISS Batis
Raz się wybrałem bez stabilizacji:
link
a potem ze stabilizacją uniwersalną na trzech nogach :-)
link
Rzadko się zdarza, że statywu nie można użyć. To raz. Dwa, gdy mam taki super-duper obiektyw, to aby było widać, że super-duper, przynajmniej na pliku 1:1 nie da się walić z biodra. Do takich celów mam 70-200 f/2,8 co prawda Sigmę, ale ze stabilizacją. Sprawa zasadnicza: ruch w kadrze. Statyw to konieczność przełamania własnego lenistwa, konieczność pomyślenia, to po pierwsze, czasami pogadania z kimś. A jest diabelnie skutecznym stabilizatorem, dowolna ilość EV, bardzo łatwy do użycia z aparatem cyfrowym, gdzie można od razu sprawdzić co się narobiło. Ministatyw można nosić ze sobą zawsze. Na ruch w kadrze jest tylko jedna metoda, skrócenie czasu. Co warto sobie uzmysłowić, często wystarcza skrócenie o 1/3 EV i już jest wyraźnie lepiej. Ta druga focia była robiona na 1/5 sekundy. Jedynie ci najbliżsi ludzie wymagali by pewnie skrócenia czasu gdzieś do 1/10-1/15 sekundy. Ustabilizowanie aparatu, to działka fotografa, i praktycznie zawsze coś można wykombinować, natomiast z podstawowymi parametrami zrobić się nie da nic. I dlatego większa dziura, to po prostu większe możliwości. Stabilizacja, to są typowo reporterskie sytuacje i chyba nie te obiektyw i nie ta kasa za obiektyw.
@baron13
"Rzadko się zdarza, że statywu nie można użyć"
rozumiem, że zawsze masz ze sobą statyw
inna sprawa, że taką jakość ludzie uzyskują dziś smartfonem
link
link
link
i to przeważnie nie mając zielonego pojęcia o parametrach ekspozycji, nie nosząc ze sobą wielkiego trójnoga na plecach
@jausmas: Polecałeś mi ileś raz bodaj P900. Ostatnio sobie poogladałem pliki z tego czegoś i wiem, że nie masz pojęcia, jak one wyglądają. Tak samo nie masz pojęcia o ekspozycji linkując mi takie zdjęcia, bo luszczanką w takich warunkach robi się z ręki na krótkich czasach. Coś mi się zdaje, że jesteś takim samym okazem, jak Pokoradlasztuki :-)
@baron13
naoglądaliśmy się wszyscy tutaj tych Twoich niedocenianych kadrów z lustrzanych Samyangów. było też wielokroć o pierścieniach Saturna, czasem tak, że normalnie ubaw był po pachy :-) oczywiście możemy wrócić do dyskusji o P900 ale przywołując cały kontekst tamtych wypowiedzi w których byle sample z sieci miażdżyły Twoje dachowe potyczki z wronami. później udawałeś rycerza jedi wymachując lustrem i negując na wszelkie sposoby użyteczność EVF. dziś moje słowa stały się ciałem. ludzie przesiadają się na bezlustra i masowo doceniają zalety elektronicznego wizjera, o których pisałem tutaj lata świetlne temu, a Ty gromiłeś mnie od heretyków. szanując Twoje wykształcenie, dla mnie to jesteś wesoły dureń i niedoceniony fantasta. do tego fanboy Canona jakich mało ale z tych których nie stać na eLki więc automatycznie negujesz ich zakup wychwalając Samyangi, Sigmy i Tamrony :) groteskowy jesteś tutaj jak mało kto, (bez urazy) taki Korwin-Mikke tego portalu ;-)
@jausmas do @barona
"..groteskowy jesteś tutaj jak mało kto, (bez urazy) taki Korwin-Mikke tego portalu ;-)"
A nie na tym polega zaleta @Barona? Nie "mało kto", ale NIKT. Ja bym się nie uraził jakbyś tak do mnie napisał. Korwin to zupełnie innego gatunku celebryta (szokista), też unikalny.
@jausmas: Abstrachując (niepokojące słówko :-)) od tego kto kim dla kogo. Po pierwsze: co ma to, że smarkfonem też można do tematu? Tak pewnie można. Wyobraź sobie czego dowodzisz. Nie tego że aparat 6d jest taki do du... tylko tego, że dowolne urządzenie rejestrujące obraz ma dziś jakość wystarczającą do bardzo wielu rzeczy. I to jest problem fotografaów. Kiedyś w miejscach turystycznych chodził sobie pan z aparatem, pstrykał przypadkowym ludziom zdjęcia i wysyłał za pieniądze. Spróbuj tego sportu dziś :-) Pogonią. A wiesz dlaczego? Dlatego, że obiektywnie smarkfony dają lepszą jakość zdjęć niż sprzęt za 20 kzł + jeszcze profi obróbka. A to dla tego, że ludność porząda obróki smarkfonowej. Trochę przeostrzone, podciągniete nasycenie. flara gdzieś z boku dodaje tajemniczości dla kadru. A tzw zawodowiec ma swój wzorzec pikna w odróżnieniu od piękna i pies z kulawą nogą chce jego produkcji. Najwyżej wiesza w necie, na stronach internetowych dla takich samych jak on. Kiedyś sprawa była prosta: ludzie chcieli fotografa, bo robił focie, które im się podobały. A teraz już nie ;-)
A pierścienie Saturna, powiadasz ubaw po pachy? Najzabawniejsze jest to, że nikt z tego forum nie powtórzył tego jednego z najprostszych ćwiczeń z astro-foto. Ciekawe, prawda? Zupełenie co innego, co warto zaznaczyć , zrobić zdjęcie teleskopem, a zupełnie co innego, sprzętem typu Samyang czy MTO 1000. A ja zrobiłem :-) Z pewnością zabawne po pachy :-)
P900 zwyczajnie nie oglądałeś niczego poza filmikiem na jutubie :-) Sprzęt jest może nieco lepszy od tego, co pokazało Sony w sąsiednim wątku. Aliści pooglądać i szkoda gadać. Wiem że "miażdży" i możesz jeszcze dodać "jak Boga kocham" aliści jaki koń jest, każdy może zobaczyć :-)
Zaś ów zwycięski pochód bezlusterkowców i masowe przesiadanie się na nowoczesną technologię z pewnością objawia się tymi 63%-ma procentami użytkowników sprzętu Canona w Japonii, zwijaniem się m4/3 oraz wypuszczeniem kilku modeli lustrzanek przez wrażego Kwanona ;-) No chyba tak. To obserwujemy.
A co do elek, to alurat dobrze koresponduje z tym Zeissem. Zawsze zadaję sobie pytanie: czy ktoś pozna? Ku żałości mojej żony, nie widzę powodu by się wstydzić bidy. Nie mam to nie, a co mam to mam i tyle. Buty muszę sobie kupić bo się już rozpirzyły tak, że mogę wsadzić palec przez przyszwę i podrapac się w piętę, dalej już się nie da kutwić, więc buty kupię. Pani w banku chciała mi dać pożyczkę, ale uznałem, że wysupłam z sakiewki :-) Elki w moich oczach potaniały, gdy porównałem ceny w jedynie słusznych systemach, ale nie kupię dokąd mi ktoś nie pokaże, że widać jakąs różnicę. Dodajmy na zdjęciach obrobionych i przeskalowanych do końcowej wielkości. Może i jestem groteskowy, ale na buty mam ;-)
Baron, byku stary: abstrahując
Baron, czekaj, czekaj...było jakieś wyzwanie dot. pierscieni Saturna? Bo nic o tym nie wiem. Co było do zrobienia, co tylko Ty zrobiłes?
@baron13
zwróć uwagę, że 95% Twoich wywodów nie ma nic wspólnego z treścią pod którą tak żarliwie się udzielasz. robisz to zwykle po to aby kolejny raz uzasadnić sobie, że sprzęt przez Cię posiadany jest możliwie najlepszym wyborem i niby w ramach dowodu podrzucasz tu regularnie swoje prace. masz też niebywale wybiórczą amnezję i przywołujesz dyskusje z przed lat (w których poległeś z kretesem) ale przedstawiasz przy tym zupełnie nowe ich wersje, przyznając sobie rację. wybitnym przykładem są właśnie legendarne już pierścienie Saturna, które miały być koronnym dowodem na ułomności EVF. snułeś tu profesorskie elaboraty jakoby niemożliwością było ich uchwycenie właśnie z powodu na niedoskonałości elektronicznego wizjera. oczywiście okrasiłeś to swoją pracą i było tego jak zawsze kilka stron. a później ktoś wrzucił jeden link i wyszedłeś na kompletnego durnia. pamiętasz to zapewne doskonale ale nie przestajesz teoretyzować i tak jak w tym tutaj przypadku, komentowana treść zupełnie znika za horyzontem Twoich wynurzeń. daj na luz
Baron: Tu masz 2 byki w jednym zdaniu:
" A to dla tego, że ludność porząda obróki smarkfonowej."
Powinno być: dlatego i pożąda
Schodzisz na psy, co z Ciebie za bloger?
Baron: " Elki w moich oczach potaniały, gdy porównałem ceny w jedynie słusznych systemach, ale nie kupię dokąd mi ktoś nie pokaże, że widać jakąs różnicę."
Różnicy nie zobaczysz, bo masz lampowy monitor.
Wygląda na super szkło dające możliwość pełnego wykorzystania tak gęsto upakowanej matrycy jak w A7rII. Jak ktoś nie planuje zmiany systemu, bądź nie używa dwóch, to ciekawa alternatywa dla Sigmy A.
Z drugiej strony jest jeszcze 85 1.4 od Sony. A dla osób poszukujących czegoś tańszego jest przecież jeszcze ichniejsze 85 1.8 za b. przyzwoite pieniądze. Wyboru nigdy nie za dużo :)
Smieszna sprawa, bo robiłem na soniaczach z EVF zdjecia przelatujacej ISS. Saturn to przy tym dziecięca igraszka.
@Betelgeuse: Czy mylę się, że używasz podstawy do teleskopu i jakiejś tuby optycznej? Spróbuj tego łatwego Saturna z MTO 1000 i ze zwykłego statywu . Nie twierdzę, że się nie da skoro sam zrobiłem, ale twierdzę, że i tak w nagorszym razie będę drugi z tych co zrobili :-)
@cedrys: Abstrachując jest jak szkoła óczy ;-) A z blogowaniem nie ma nic wspólnego.
ISS na MTO nie, ale Saturna jak najbardziej - wyniki podobne do Twoich, bo tu MTO jest raczej wąskim gardłem. Fotki chyba poszły swego czasu do kosza ale jeszcze sprawdze.
Statyw normalny (w sensie nie paralaktyk) - na MTO nawet używałem głowicy kulowej.
@Betelgeuse: Jak więc widać jest na dwóch na tym szacownym forum, którzy wykonali zadanie, ale ja jestem gorszy od całej reszty :-)
Zająłeś drugie miejsce
a Betelgeuse -przedostatnie.
@baron13
bynajmniej nie jesteś drugi, dostałeś tam inne przykłady choćby z forum dpreview. jednak ten był miażdzący bo pierwszy i do tego obalał tak kuriozalny argument jak życzenie akurat pierścieni Saturna. co więcej, ktoś zrobił to chyba jakimś banalnym zestawem w rodzaju P900, choć tego dokładnie już nie pamiętam. filmik miał miażdżącą jakość w porównaniu z zaprezentowaną przez Ciebie pracą.
@Betelgeuse
musiałbyś znać kontekst całej dyskusji, niestety odnalezienie tych komentarzy byłoby trudne. zresztą chyba nie ma potrzeby bo mistrz ciągle tworzy ;) wiesz ile tu już było takich głupot popartych jego wyliczeniami? matryce buchające dymem przy kadrowaniu w słońce albo granica kilku MP poza którą dalszy wzrost rozdzielczości nie ma uzasadnionego sensu ;) to są klasyki jak u Bareji
Barei
@jausmas: Zauważ, że jeśli moja praca została zmiażdżona to i Betelgeuse leży biedny rozplackowany i wydaje ostanie tchnienie ;-) Zastanów się, o co Ci chodzi? Postawiłem (hpo)tezę, że ten obiektyw co w temacie, bardziej dla kolekcjonerów. Podparciem tej tezy jest konkretna sytuacja fotograficzna, mamy ciemność i w kadrze są ludzie. Ty zaś zalinkowałeś zdjęcia wykonane komórczakami. Pytam co ma piernik do wiatraka? I owszem, jeśli chodzi Ci, że tak w ogóle jestem do du... to mogę przyznać, żem do du... jednak nie zmieni to niczego w kwestii obiektywu. Przyjdziesz do sklepu i niezależnie do czego jesteś kliencie, albo zrobisz dobry interes, albo kupisz coś, co się do niczego nie przyda. Kasa wielka, firma zacna i pokusa powalenia ludzi zeiss-lookiem. Osobiście wydaje mi się, że na to czy baron13 jest do du... i jak bardzo, szkoda trochę czasu, natomiast dywagowanie o obiektywie może przynieść profit albo przestrogę dla wszystkich. Nie zajmowałbym się nawet MTO 1000, bo szkło było zacne w dniu moich urodzin, jakieś 58 lat temu :-)
możesz sobie stawiać dowolną bzdurną hipotezę i po(d)pierać czymkolwiek - zdjęciami Wrocławia, pierścieni Saturna czy co ci tam pod obiektyw wpadnie. Co ma piernik do wiatraka?
Teoretyzujesz jak zwykle, jak zwykle na wszystkim się znasz i o wszystkim wypowiadasz. Każdy konkretny argument potrafisz zignorować a wytknięty błąd obracasz w żart jak jakiś dzieciak.
Fakty są niepodważalne - obiektywu na oczy nie widziałeś, w ręku nie miałeś, żadnego zdjęcia nim nie zrobiłeś. Ale każdą dyskusję sprowadzasz do swojej osoby i swoich wydumanych "zadań". Potrzebujesz publiki i poklasku, czy co?
bynajmniej, Betelgeuse nie brylował takimi teoriami i prowokacyjnym tonem więc nie rób z niego sojusznika w niedoli tylko przestań błaznować
" Podparciem tej tezy jest konkretna sytuacja fotograficzna, mamy ciemność i w kadrze są ludzie."
tak tak, zaraz dojdziemy do sytuacji w której fotografując gotycką architekturę nocą siłujesz się z przysłoną 1.8 próbując zewnętrzną lampą doświetlić całą bryłę ogromnego budynku :P to też już tu przerabialiśmy i zapewne da się podciągnąć pod tego Batisa.
Nie tyle piernik do wiatraka co Twoja pogardliwa "smartfonowa stylistyka", którą uwielbiasz tu chłostać, choć jak widać mimo wysiłków zbytnio nie odbiega od Twoich prac.
"dywagowanie o obiektywie może przynieść profit albo przestrogę dla wszystkich"
ale Ty nie jesteś i nigdy nie byłeś użytkownikiem tego bagnetu. na jakiej podstawie chcesz wyrokować o użyteczności tego obiektywu w zestawie z korpusem FE?
Nie ma co się tak nad tematem rozwałkowywać - moje MTO jest teraz tam gdzie powinno być (wraz z osprzętem i dwoma plosslami oddane prawie za bezcen chłopaczkowi, który wręcz zapłonął do astronomii)
Więc z "luster" zostaje mi teraz tylko Sky-Watcher MAK 150/1800 oraz śmieszkowy samyang 300mm f/6.3 (tak tak, podpinam do nich aparaty z EVF, bo się da i nawet jakieś zdjęcie wyjdzie, a co tam)
@jausmas: Sojusznik czy nie, ale konsekwencja, jak najbardziej. Skoro moje zdjęcia są do du... a Betelgeuse stwierdził że wyszło mu podobnie to co? Jedyna możliwość jest taka, że dwóch osobników z tego forum zabrało się za okreslony sprzęt i okazali się kompletnymi lamerami. I to zupełnie niezależnie od tego co się działo wcześniej, poźniej czy w okolicy.
lensrentals.com/blog: A Quick Look at the New Zeiss Batis 135mm f/2.8 MTF Charts link
Kurde, zostałem uwikłany w sprawę, o której niewiele wiem :)
Pamiętam tylko jakiś wątek, gdzie twierdziłeś, Baronie, że "z EVF nic nie widać, nic nie wyjdzie, nie da się ostrzyc".
Więc zrobiłem jakąś taką fotkę - żadne tam duże przedsięwzięcie, pojedynczy pstryk z nawet niedomknietego chyba balkonu)
link
Się dało i tyle
Z MTO było podobnie, ale rzadko kiedy go podpinałem do aparatu, a jak już to właśnie na takie akcje z tyłka - jakiś tam strzał na szybko żeby coś pokazać. Sprzęt głównie do obserwacji.
Co ma kurw@ MTO do tego Batisa?
Przygrzali cenę, za przeciętną światłosiłę..
Fajnie maluje tło, ostry jest tylko za drogi!
@jausmas
wiesz ile tu już było takich głupot popartych jego wyliczeniami? matryce buchające dymem przy kadrowaniu w słońce
No to było dobre po czym pokazałem mu kilka zdjęć z słońcem w samym środku kadru robione teleobiektywem. Zdjęcia pod słońce naświetlane z czasami po 30 sekund a ten dalej spuszczał się nad jakimiś wzorami :)
@baron13
"Sojusznik czy nie, ale konsekwencja, jak najbardziej. Skoro moje zdjęcia są do du... a Betelgeuse stwierdził że wyszło mu podobnie to co? Jedyna możliwość jest taka, że dwóch osobników z tego forum zabrało się za okreslony sprzęt i okazali się kompletnymi lamerami. I to zupełnie niezależnie od tego co się działo wcześniej, poźniej czy w okolicy."
nie kompromituj się, poprzednio kiedy wracaliśmy do tej dyskusji też twierdziłeś, że myślałeś inaczej niż pisałeś, a jak dostałeś link do tego co naklepałeś to nagle doprecyzowałeś, że wcale tak nie myślałeś i źle interpretowałeś :))) nie rób z gęby cholewy i odpuść to infantylne szukanie sojuszu w potrzebie bo @Betelgeuse nie miał z tym nic wspólnego, co najwyżej wyoślił przy innej okazji Twoje bzdury w temacie EVF
@sloma_p
tyle co te nocne kadry znad Odry ;)
@Borat
heh pamiętam pamiętam, to był jeden z tych klasycznych profesorskich wątków ;) dobra, nie znęcam się już
Wiecie panowie, kiedyś się ze mnie na wsi nabijali, jak ostrzegałem, przed "puszczeniem fazy na ramę". Czyli żeby uważać w jakiej kolejności podłączają przewody we wtyczce do "siły". No i przestali się nabijać. Na szczęście w przypadku eksperymentów ze Słońcem w kadrze skutki nie będą aż tak dramatyczne, kombinujcie dalej ;-)
a nie mówiłem?
baron13,
co ty na to link ?
Że na 2.8 to on będzie niewiele lepszy od 135L, przynajmniej poza laboratorium, czyt. w realu...za to będzie bardziej winietował i kosztuje prawie 2x tyle :(
Podsumowując, kolejny gniot manufaktury Zeiss.
Czyli niechcący "wszyscy" mają to samo zdanie co głupi baron13 :-)
PDamian
6 kwietnia 2017, 14:53
lensrentals.com/blog: A Quick Look at the New Zeiss Batis 135mm f/2.8 MTF Charts link
----------------------
nie przypominm sobie bym widzial wczesniej tak jednorodne MTF na calym polu widzenia tangencjalnie i sagitalnie.
bardzo wysokie jesi nie rekordowe wartosc dla wysokich rozdzielczosci , niemal 2 razy wyzsze od uzanwanego za znakomity sonnara 2/135 czy l 135 2.0 na przylonach 2.8.
to bedzie - wlasciwie juz mozna powiedziec - ze jest znakomity optycznie obiektyw , rysujacy bardzo plastycznie. Kolosalna zaleta - 650 gram wagi - ten obiektyw w odroznieniu od sigmy 1,8 moze na stale zagoscic w torbie , bedzie sie go po prostu ze soba zabierac. Znakomity mobilny obiektyw. mysle , ze wielu odlozy te 2000 eu na zakup tego ouiektywu - wystarczy na najblizsze 15-20 lat spokojnie.
przy okazji.
zastanawiam sie dlaszego sony nie wprowadzil jeszcze AF w matrycy , skoro wspolpracuje z zeissem , a ten produkuje swoje obiektywy flagowe MF.
wstepne wyostrzenie z grubsza " na oko" reczne i precyzyjne dodostrzenie przesunieciem matycy. Alez byloby to ulatwienie.
ale wracajac do tematu - sony zaczyna miec juz obiektywy - marzenie do swojego systemu.
swietny optycznie obiektyw.
A ja bym dodał: no i macie kolejną ilustrację przyczyn dominacji Canona na rynku japońskim i światowym. Jest dwa razy tańszy :-) Canon 135 mm f/2,0, powiedzmy, że "gorszy", dwa razy tańszy, o przesłonę jaśniejszy, choć nie rekordowy. No i rzućmy na stół zdjęcia: ktoś wypatrzy zeiss-looka?
Tak baron13,
dominacja Canona jest wynikiem tego, że udaje mu się sprzedawać stare np. 21 letnie obiektywy (EF 135/2L) i w aparatach stare, przestarzałe matryce.
Poczekaj, aż Canon wypusci 2/135 II
@Janusz.Z
"Podsumowując, kolejny gniot manufaktury Zeiss"
Miałeś kiedyś jakiegoś Zeiss'a w ręku? No własnie.
Dzisiejsze obiektywy Zeissa będą podpinane, gdy Twoje wnuki spoczną już w grobie.
Popatrz na plastikowe wynalazki Canona i Nikona, a w szczególności Sigmy, które mają trudności z przetrwaniem własnego procesu konstrukcyjnego i transportu do Europy. Na grupach na fejsie zawiązują się komitywy w celu pomocy w "pójsciu do sklepu i wybraniu najlepszej sztuki" (czytaj najmniej rozklekotanej w momencie sprawdzania)
Betelgeuse,
Batisy są plastikowe -wewnątrz.
Nie różnią się bardzo budową od Fujinon.
link
link
Akturat Batisy to jakiś dziwny wynalazek Zeiss'a - wiadomo - chce sie miec autofocus trzeba zrobić lekko w środku. Czas oceni, ale jakoś narazie nie (po premierach Batisów 25, 85 i 18) nie słychać lamentów jak w przypadku Sigmy
O jakich lamentach w przypadku Sigmy piszesz?
Jeśli chcę mieć jakiś sprzęt, to zawsze zaczyna się od zdjęć. albo widziałem zrobione tym sprzętem, albo czymś podobnym. No i cóż, widziałem bardzo wiele zdjęć robionych z zess-lookiem zeissami. Nawet w 1:1 człowiek drapie się w głowę, a niejeden na tym forum postawił hipotezę, gdy Optyczni zrobili sample bez wyostrzania, że jego Helios jest lepszy. Krzywa logistyczna. jak zwał i wyprowadzał to inna sprawa, ale zazwyczaj jest tak w naszym świecie, że poczatkowo zmiany parametru, na przykład rozdzielczości obiektywu, niewiele poprawiają, mydli, dwa razy więcej linii na milimetr lepiej ale dalej mydli, i przy pewnej rozdzielczosci mówimy o, wyraźnie lepiej, jeszcze więcej lini, piknie, w końcu jest super i... już tylko super. Zwiększamy rozdzielczość i na zdjęciach nic już więcej nie widać. Bo piksele za wielkie :-) Nieszczęście w tym, że ta granica, za którą lepiej nie będzie, leży dość nisko. Jeśli dodamy mozliwości obróki komputerowej, to obstawiałbym że dla apsc to może być w pobliżu 25 l/pmm dla spadku kontrastu o 50%. Na moje oeganoleptyczne wyczucie, to większa rozdzielczość obiektywu poprawia sytuację, gdy pojawia się szum, ale generalnie dość szybko te linie na milimetr lecą w kosmos. O wiele bardziej po plenerze może być widać światło obiektywu, jak jego rozdzielczość. No i jak mi się zdawa, Canon bardzo podobnie kombinuje. Pownien wypuścić osobną linię obiektywów do apsc, które przy małym polu obrazowym dawały by jednak w okolicy 60 l/pmm albo lepiej. Ale nie robi tego bo na pełnej dziurze z Canona 50mm f/1,4 obraz wychodzi (mniej więcej z dokładności do barona13) taki :
link
a w pikselach wygląda to tak :
link
W rzeczywistości obiektyw ma ok 20 l/pmm, ale widać szczegóły o rozmiarach 2 pikseli, albo mniej więc dodamy umiejętna obrókę, lokalne kontrasty, wyostrzanie na kanałach i pewnie da sie je jeszcze wyciagnąć, Ale gdy zdjęcie jest do czego, nie do podziwiania prze kumpli fotopstryków, ale ma posłużyć np jako ilustracja do tekstu, zostanie przeskalowane w dół. Będzie ekstra, jeśli ktoś je wydrukuje w rozmiarze pocztówki, prawie na pewno wyląduje w internecie w rozdziałce 600x800 i cała rozdzielczość tago i tak słabego szkła i tak poleci w kosmos. A skoro nie widać różnicy, po co przepłacać?
Że wnuki będą używać Zeissów? Wspomniany wyżej MTO 1000 w 1959 roku zdobył jakąś wielką nagrodę na jakiejś światowej wystawie. Jeśli dziś wydaje się kasę na coś z tej linii, to na Rubinary o wiele późniejsze i tak nie bijące rekordów. Tamron 150-600 ma większą rozdzielczość katową od tego MTO i to zamyka sprawę sensowności noszenia go ze sobą. Być może jeszcze dało by się coś wyrzeźbić ze względu na GO, ale jakościowo, to zawracanie głowy. Postęp w optyce jest ciagły i szybki. Trudno znaleźć dziś wspólcznie produkowany obiektyw, który nie byłby lepszy od czegokolwiek z przeszłości. Mam np w swoim czasie "genialne" obiektywy do Pentaksa. Nie są już dawno genialne. Niestety kłania się opowieść o Fordzie, który wysłał swoich inżynierów na złomowiska w poszukiwaniu najtrwalszej części forda. No i jak znaleźli j to kazał robić ją z gorszego materiału. Nie wiem jak długo wytrzyma obiektyw Canona, wiem, że część znich już przeżywa swoją epokę technologiczną. Zeissy pewnie okażą się o wiele trwalsze, tylko, że jak podejrzewam, za 20-30 lat, cała technologia fotograficzna będzie zupełnie inna. Niwiele osób pamięta, ale 40 lat temu profi foto to był MF. Dziś jest ciekawostką. Tak samo będzie z obiektywami Zeissa.
@baron - nie wiem co chcesz udowodnić tym przykładem - ostro nie jest, a jedyne co nadaje "wrażenie" ostrości to przegięcie z powiększeniem, bo na dobrą sprawę to wrażenie ostrości nadają same piksele (ostro zarysowane kwadraciki).
Odsuń sie na 1,5m, a zobaczysz to co powinieneś widzieć - mydło.
@Betelgeuse: To nie jest do patrzenia, to jest do przerobienia przez komputer :-)
@Betelgeuse
daj mu trochę czasu ;) jak się rozkręci to wyliczy wszem wobec, że 8MP to rozsądna graniczna rozdzielczość i dalszy jej wzrost jest w praktyce pozbawiony sensu :))) latami to kiedyś wykładał w komentarzach
@jausmas zgadzam się z Tobą w 100% wreszcie ktoś coś rozsądnego napisał.
@Betelgeuse - kolejny gniot Zeissa a jeśli chodzi o długowieczność tego sprzętu to tak jak obecnie każdy German Products...do końca gwarancji chyba, że produkują go w Japoni. :))
Janusz.Z
8 kwietnia 2017, 21:28
@Betelgeuse - kolejny gniot Zeissa a jeśli chodzi o długowieczność tego sprzętu to tak jak obecnie każdy German Products...do końca gwarancji chyba, że produkują go w Japoni. :))
----------------------------------
nie ma podstaw by przyjac teze, iz jest to " kolejny gniot"
pierwsze publikowane pomiary przez renomowane portale - lensrate i AP wykazuja, ze jest to optycznie bardzo dobry obiektyw o niezwykle rownomiernym rozkladzie rozdzielczosci na calej powierzchni.
Niewiele obiektywow pod tym wzgledem jest porownywalnych .
Wedlug informacji zeissa:
obiektywy z logo Zeiss sa projektowane w niemczech a produkowane w japoni.
nie ma zadnych , ale to zadnych podstaw aby cokolwiek powiedziec n.t trwalosci obiektywu. Nikt nie robi badan w tym kierunku , a obiektyw jest w uzyciu dopiero bardzo krotko - wiec brak doswiadczen w tym zakresie..
mozna popelnic dwojakiego rodzaju bledy ..Blad pierwszego rodzaju polega na odrzeceniu hipotezy prawdziwej ( czyli nie wiemy jak jest , gdyz zadnej innej nie przejmujemy)
blad drugiego rodzaju polega na przyjeciu hipotezy falszywej.
nie mam zadnej wytpliwosci, iz popelniasz blad drugiego rodzaju - te sa grozne , gdyz na ich podstawie podejmuje sie przypadkowe a nie racjonalne i sluzsne decyzje.
@baron13,
Ja tam lubię stare szkła Zeissa, bo mają fajny bokeh i nie kosztują nie wiadomo ile :)
Ich rozdzielczość jest dla mnie cechą dalekiego rzędu...
@Pokoradlasztuki opierając się na statystykach wadliwości niemieckich wynalazków ( od przyrządów do jeżdżenia typu BMW czy Audi a na fotografii skończywszy) nie popełniam żadnego z błędów o których piszesz.
Stare szkła Zeissa to tak ale one powstawały w innych czasach.
Janusz.Z
9 kwietnia 2017, 21:07
@Pokoradlasztuki opierając się na statystykach wadliwości niemieckich wynalazków ( od przyrządów do jeżdżenia typu BMW czy Audi a na fotografii skończywszy) nie popełniam żadnego z błędów o których piszesz.
Stare szkła Zeissa to tak ale one powstawały w innych czasach
--------------------------------------------------------------
tam gdzie koncza sie japonskie samochody , tam dopiero zaczynaja sie niemieckie.
Honda, toyota od 130 kmh zaczynaja telepac , huczec i sie trzasc , niemieckie dopiero zaczynaja zyc - fakt nie jest to za darmo - trzeba zaplacic .
Ale to nie ma wiele wspolnego z optyka.
wszystkie stare obiektywy nie tylko zeissy , w porownaniu do wspolczesnych rysuja marnie. Jesli akurat wskutek bledow optycznych daja jakis niepowtarzalny rysunek to sie je ceni.
Ja nie o tym , ze aktualnie zeissy sa dobre , czy zle , tylko o tym , ze w swietle tych pomiarow , ktore sa juz opublikowane , nie ma podstaw zeby powiedziec iz ten batis jest gniotem. Przeciwnie , wyniki pomiarow sa bardzo dobre.
Nie wystarczy napisac , ze " to kolejny gniot". Dobrze byloby miec jakies podstawy ku temu cokolwiek sie pisze , a ich do tej pory nie ma, zeby pisac zle.
Cena jest wysoka , to fakt , ale to nie znaczy ze jest gniotem.
Na moje wyczucie bedzie to aktualnie jeden z lepszych obiektywow 135 mm na rynku..
Dokąd nie zrobią idealnie okrągłej przysłony to takie 2.8 wcale nie jest głupim wyborem. Dużo jest sytuacji kiedy chciałoby się mieć wiekszą głębię niz ta na max otwartej przysłonie a jednocześnie ładne czyt: idealnie okrągłe/owalne rozmycie. Nie zdziwiłby mnie zatem fakt, że przy takim wykorzystaniu tego szkła (a jest chyba najlepszym z możliwych wyborów do portretów pod światło) da większy odsetek wybitnych ujęć niż inne jaśniejsze szkła. Pamiętajmy, że przy 1.8 czy 2.0 ze szkła o ogniskowej 135 dostajemy mega płytką głębię i nie zawsze jest to wskazane... To może nie być głupie posunięcie Zeissa.. podobnie jak było z FE55 - wszyscy na początku się śmiali ze szkła F1.8 za 4k. Teraz prześmiewców ze świecą szukać bo ostatecznie liczą się efekty a nie etykieta z parametrami.
dzieki 2,8 obiektyw bedzie lekki
650 gram sie ze soba bez problemu zabiera , bez konkretnych planow.
zawsze mozna zostawic w torbie.
dla rozdzielczosci 50 lp mm ma wyzsze mtf strednio o prawie polowe od konkurentow jak np c135 2.0
oznacza to dla tych lokalnych czestosci mniejsza kompresje kontrastu o ponad az 25% . dynamika jest o 25 % wieksza - to bedzie widac w postaci tzw wiekszej plastyki obrazu na konturach , jak np twarz itp., wlasnie pod swiatlo , otoczka swietlna bedzi bardziej subtelna..
to bedzie fajny obiektyw .
Wspaniałe szkło. Uwielbiam nim fotografować.