Commlite CM-ENF-E1 PRO - kilka ulepszeń
W ofercie marki Commlite dostępna jest nowa, odświeżona wersja adaptera CM-ENF-E1, obsługującego autofocus i pozwalającego podłączyć obiektywy Nikon F do aparatów z mocowaniem Sony E. Producent wprowadził kilka poprawek.
Adapter oznaczony został symbolem CM-ENF-E1 PRO (wcześniejszy model nosił oznaczenie CM-ENF-E(1)). W przypadku nowego modelu udało się zredukować grubość stopki statywowej, co ułatwi korzystanie z niektórych obiektywów. Pojawiła się też metalowa dźwignia sterowania przysłoną, doszły wzmocnienia elektronicznych styków, a także wgrano nowy firmware poprawiający szybkość i stabilność pracy urządzenia.
![]() |
Adapter wspiera AF przy współpracy z obiektywami AF-S/AF-I, które mają własny, wbudowany silnik autofokusa w korpusie. Oprócz tego urządzenie przenosi do body aparatu dane EXIF, pozwala na kontrolę przysłony oraz wspiera wbudowaną w obiektywy Nikona stabilizację.
Commlite CM-ENF-E1 PRO jest dostępny m.in. na stronie niemieckiego oddziału Amazona, za ok. 360 euro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jako amator nie mający wcześniej do czynienia z takimi adapterami (i bezlustrami Sony :D ) - czy to oznacza, że w końcu jest sprzęt który pozwoli na podpięcie Sigmy 18-35 z mocowaniem Nikon do Sony A6500? :D
@adas.woz
Podpięcie na pewno, ale nie wiem, czy chciałbym być końcowym testerem dzialania takiego układu...
Hmm. Podobno ciągły AF w trybie filmowania niezbyt dobrze działa, a szkoda, bo A6500 chciałem właśnie zakupić pod filmy. Z moją S18-35 tworzyłby całkiem sensowny duet, zwłaszcza jeśli w każdej chwili mógłbym żonglować tym szkłem pomiędzy dwoma korpusami z dwóch różnych systemów... :-)
@adas.woz
Mam adapter Sigmy z Sony A7II i obiektyw 50mm 1.4 ART
Z jednej strony dzięki stabilizacji w body i przesłonie 1.4 można robić ostre zdjęcia z ręki w pomieszczeniach bez lampy lepsze niż z lustrzanki FF.
AF działa , ale miewa humory większe niż lustrzanka czy obiektyw systemowy pod Sony.
Te wszystkie adaptery do zdjęć pozowanych lub rodzinnych są super.
Ale jeśli MUSISZ mieć na 1005 zrobione zdjęcie to nie polecam.
Chyba, że chcesz i potrafisz ostrzyć manualnie.