Plener fotograficzny z Tokiną we Lwowie
Firma Next77 wraz z projektem fotowarsztaty.com zapraszają na plener fotograficzny, który w dniach 16-18 marca odbędzie się we Lwowie. Do dyspozycji uczestników będą obiektywy marki Tokina.
Informacja prasowa
Plener fotograficzny Lwów - duża dawka fotografii miejskiej i historii z architekturą najwyższych lotów. Nie zabraknie dobrej kawy i wiśniówki. Uczestnicy odwiedzą miejsca bardzo znane i te nieco mniej: trzy katedry, tajemniczą cerkiew wołoską, mistyczne freski Rosena, zaułek ormiański, cmentarz Orląt Lwowskich i inne.
W planach przewidziano także przejażdżkę lwowskimi tramwajami, odwiedziny na bazarze staroci oraz w zapomnianych miejskich zaułkach, gdzie poza mieszkańcami nikt nie zagląda. Celem pleneru jest odczucie klimatu Lwowa i uchwycenie tego na fotografiach - klimatu wieloetnicznego miasta na styku kultur. Uczestnicy pleneru zmierzą się z kilkoma wybranymi tematami fotograficznymi (głównie street photo oraz m.in. architektura, urbex, nocne), poprzedzać to będą podstawy teoretyczne, jaki sprzęt jest najodpowiedniejszy do konkretnych zastosowań.
![]() |
Na czas zajęć będzie można bezpłatnie wypożyczyć obiektywy marki Tokina.
Termin: 16-18 marca 2018
Cena: 730 zł
Cena obejmuje:
- uczestnictwo w plenerze;
- kolacja w Polsce (piątek) oraz opłata za pozostawienie samochodów;
- transport busem na Ukrainie;
- noclegi w hotelu we Lwowie (ze śniadaniami).
![]() |
Więcej informacji: fotowarsztaty.com. Rezerwacje oraz wszelkie pytania można zgłaszać pod adresem info@fotowarsztaty.com.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
W '79 byłem we Lwowie. Wszystkie główne arterie miały rozweszone, rozpięte na masztach latarni w poprzek ulicy, wielkie transparenty o tresci "40 liet powrotu Lwowa do Ukrainy". Jakoś tak, może to inaczej było napisane, ale taki był sens. Wszystkim uczestnikom pleneru życzę udanych fotosesji, to piękne miasto, choć bardziej od strony fasad. Wejdźcie też na podwórza, będę rad zobaczyć, jak to wszystko wygląda. Powodzenia.
Piękne miasto, aczkolwiek mocno zniszczone. Polecam wszystkim. Warto pojechać. Lepszym terminem byłby maj, bo istotnym składnikiem urody Lwowa jest bogactwo zieleni, której w marcu będzie niestety znacznie mniej. Wspaniały, niepowtarzalny klimat (atmosfera przyjaznej serdeczności pomiędzy ludźmi). Osobom zainteresowanym fotografią ciekawych zabytkowych wnętrz szczególnie polecam Kasyno Szlacheckie na ulicy Łystopadowoho Czynu. No i oczywiście zwiedzając wspomniany cmentarz Orląt Lwowskich nie należy się tylko do tego ograniczać, ale zwiedzić cały Cmentarz Łyczakowski. Zwiedzanie tego cmentarza, to jednocześnie wspaniała lekcja historii i możliwość podziwiania przeogromnych zasobów galerii sztuki i rzeźby cmentarnej minionych wieków. Przed wyjazdem warto zaopatrzyć się w dobry przewodnik np.: link
Według mnie najlepszy dostępny na naszym rynku.
Niestety, przewodnik nie był dawno wznawiany. Lwów jest piękny - to fakt.
han, jeżeli masz fotki z tamtych czasów gdzie widać te transparenty, nie mógłbyś zretuszować je i 40 lat powrotu Lwowa na Ukrainę zamienić na - 40 lat kradzieży Lwowa Polsce. Lwowiak