Nikon - pilot zdalnego sterowania z Bluetooth opóźniony
Wygląda na to, że zapowiadany w listopadzie w plotkach pilot zdalnego sterowania do aparatu N16F1 firmy Nikon, pojawi się na rynku nieco później, niż było to przewidywane.
Tak wynika z dokumentu złożonego do FCC (Federalna Komisja Łączności w USA) przez Nikona. Japońska korporacja zmieniła plany co do rozpoczęcia daty sprzedaży urządzenia. Z informacji serwisu Nikon Rumors wynika, że pilot mógłby trafić na rynek wraz z nowym kompaktem (następcą modelu Coolpix P900) lub bezlusterkowcem.
Nikon delays the release of the N16F1 Bluetooth remote control:https://t.co/p7MVI0C3Np pic.twitter.com/nB2uZKiUfg
— Nikon Rumors (@nikonrumors) 7 stycznia 2018
Według pojawiających się wcześniej informacji, pilot N16F1 do komunikacji z aparatami używać ma technologii Bluetooth (w wersji 4.1) w standardzie LE, charakteryzującym się mniejszym zużyciem energii.
Fot. bbAAER / pixabay.com
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Pilot? Poważnie? W momencie jak jakieś 99% smartfonów obsługuje bluetooth?
Pilot jest zdecydowanie wygodniejszy od smartfona, który np. po chwili nieużywania blokuje się i aby zrobić zdjęcie trzeba go za każdym razem odblokowywać, co zajmuje cenny czas.
@Posłaniecprawdy, patrząc jak wygląda aplikacja "wmu" Nikona, jaka jest biedna, oraz patrząc na psioczenie na SnapBridge, to ja się nie zdziwię, jak może w końcu chociaż pilot im wyjdzie. Chociaż z kolei biorąc pod uwagę wzmiankowane w newsie opóźnienie, to może nawet lepiej jakby się Nikon skoncentrował na klasycznym wężyku spustowym - w tym mogli by być dobrzy, to mogłoby im wyjść (bez opóźnień)...
Mkol ma rację: druciany wężyk, który wkręcam w X30 i X-E2 nigdy nie ma problemow z łącznością, nigdy sie nie wiesza, nigdy nie miał problemów z zasilaniem, nigdy nie sprawiał żadnych problemów. I jego cena na Allego tez jakoś nie przyprawia o ból głowy...
@goornik
I jak tym wężykiem wyzwolisz migawkę z odległości kilku czy kilkunastu metrów? Robiąc zdjęcia np. przy użyciu masztu czy wysięgnika będziesz ciągnął kilka metrów kabla?
@Posłaniecprawdy
Plus jest taki, że na ergonomicznie zaprojektowany pilot do którego odrobinę się przywyknie, nie trzeba nawet patrzeć, żeby zmieniać podstawowe parametry - odpowiednie guziki można wymacać.
Na ekran smartfona trzeba nie tylko patrzeć, ale i dokładnie w ikonki paluchem celować.
Minus jest taki, że Nikon czasem sprawia wrażenie, jakby heroicznie, wszelkimi dostępnymi zasobami swojego departamentu R&D walczył z problemami, których najwyraźniej nie dostrzega nikt inny (vide obecna niedawno w ploteczkach seria patentów na obiektywy 16mm - XXmm, jeśli dobrze pamiętam) więc zanim znajdą odpowiednio ergonomiczny kształt pilota i guzików, tudzież tworzywo o odpowiednio jedwabistej fakturze gumy na obudowę, a przyklejonej czymś, czego okres trwałości tylko nieco przekracza długość gwarancji, trochę wody w Wiśle albo Sumidzie zapewne upłynie...
Ukłony,
@smyk
Też się zastawiam jak ta firma chce utrzymać pozycję rynkową mając problemy z wprowadzaniem na rynek czegoś tak błahego jak prosty pilot zdalnego sterowania.
Domyślam się, że przyczyną tego opóźnienia jest "niespodziewanie duże zainteresowanie klientów tym pilotem"?
@smyk - dokładnie, ale trzeba za coś płacić R&D, wiec bedzie jednak pilot.
Mocowanie Z moze poczekac...
No , kurcze, fajnie. Nikon nie umie bluetootha rozkminic? Zenujace !
Soniak10 15 stycznia 2018, 21:16..... "niespodziewanie duże zainteresowanie klientów tym pilotem"
Bo to mial byc pilot z rozpoznawaniem mowy. Mowisz - Nikone - ustaw ostrosc na drugiego goscia z lewej.... ale cos poszlo nie tak i bedzie pilot z klawiszem on/off.
@***s***
"Bo to mial byc pilot z rozpoznawaniem mowy. Mowisz - Nikone - ustaw ostrosc na drugiego goscia z lewej.... ale cos poszlo nie tak..."
Coś poszło nie tak i pilot zadawał zbyt dużo pytań ;)
Kurcze wiadomość napisana w takim stylu jakby opóźniło się wysłanie ludzi na Marsa. A tutaj jakiś g...y pilot. Niesamowite. Przecież cały świat na niego czeka tyle lat.. Wiadomość dnia.