Aurora PowerGXND - regulowany filtr połówkowy szary
W ofercie marki Aurora pojawił się nowy produkt, który z pewnością zainteresuje fotografów korzystających z filtrów. PowerGXND to wkręcany filtr połówkowy szary, z możliwością regulacji natężenia przyciemnienia.
W Aurora PowerGXND do dyspozycji mamy 5-stopniową regulację mocy w zakresie ND0-1.5. Przyciemniana jest tylko jedna połowa filtra, dzięki czemu przy fotografii krajobrazu możemy np. dokładnie kontrolować poprawność naświetlenia nieba w stosunku do ziemi.
Producent podkreśla, że przy budowie filtra wykorzystane zostało szkło Schott B 270 i Ultra-White. Do tego doszły wielowarstwowe powłoki „nano”, w tym hydrofobowe i oleofobowe, odpychające wodę, tłuszcz oraz brud.
Filtr Aurora PowerGXND pojawił się w serwisie finansowania społecznościowego Kickstarter. Osoby zainteresowane tym produktem muszą wesprzeć projekt kwotą minimum 94 dolarów, aby otrzymać podstawowy zestaw. Dostępne są oczywiście droższe opcje zakupu, w tym adapter z możliwością przesuwania filtra w zakresie góra/dół. Pierwsze dostawy mają się rozpocząć w czerwcu.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"Przyciemniana jest tylko jedna połowa filtra, dzięki czemu przy fotografii krajobrazu możemy np. dokładnie kontrolować poprawność naświetlenia nieba w stosunku do ziemi. "
To chyba dość oczywiste w filtrze który nazywa się połówkowym...
No nie powiem swietna sprawa. Szkoda tylko ze przejscie jest typu hard ale i tak daje rade
Gdy płaszczyzna między połówkami nie przechodzi dokładnie przez środek obiektywu -oś optyczną
to chyba daje to "dodatkowe efekty" ;) i działa jak pryzmat.
^wygląda na dyfrakcję na łączeniu połówek [a nie rozszczepienie]
skoro przy filtrach mam dwa obiektywy 67mm i po jednym 72 i 77
chciałbym jeden filtr do tego CPL (albo i połówkowy jak ten tutaj) opłaca się kupić 77 i redukcje czy w ogóle 82 i redukcje na pozostałe.
Znowu jakaś firma krzak z kickstartera.
@blaadyrunner:
To co dla Ciebie "dość oczywiste" dla mnie było oczywistym pytaniem: czy zmienność regulacji "mocy przyciemniania" dotyczy tylko przyciemnionej połówki czy też calej powierzchni filtra.
gdyby regulowana była jasność całości to byłoby to samo co nałożenie zwykłego filtra połówkowego i regulowanego szarego więc oczywiste że tu jest coś innego
Superowe. Fotoszop da to samo ale traci dynamikę w zaciemnianym obszarze.
@fotopstryk
masz magicznego fotoszopa który całkowicie odzyskuje przepalone niebo? ;)
przecież napisał że nie ma. ale jak ma rozum to użyje dwóch ekspozycji i wyjdzie na to samo, a nawet lepiej, bo granica obszarów nie musi być prosta jak w tym filtrze.