Tego nam wszystkich systemach brakuje setnej z klei plastikowej pięćdziesiątki...

Dziwne narzecze.

I bardzo dobrze.Mam nadzieję, że pojawienie się tego szkła zweryfikuje ceny obiektywów "firmowych". Jak ktoś będzie potrzebował tańszej stałki do celów amatorskich to nie będzie zmuszony przepłacać za same logo. A, że trochę więcej plastiku, mnie to akurat nie przeszkadza. A cena na pewno będzie niższa. 50-tki akurat łatwo zaprojektować, więc jakość nie powinna jakość szczególnie odstawać od innych tego typu szkieł.

W systemie Nikona wcale nie cierpimy na nadmiar piećdziesiątek f/1.4.
Mamy (nie liczę AI-S i starszych) leciwe AF-D (które sam uwielbiam), plastikowe G, nieporozumienie 58 i klocki Sigmy/Zeissa.
Nieduże, niedrogie i poprawne 50 F/1.4 powitam z radością.

@Borat
napisz jeszcze raz w jakimś normalnym języku bo mi translator wymięka :(

@Lipen: "Mam nadzieję, że pojawienie się tego szkła zweryfikuje ceny obiektywów «firmowych»." - tak, z pewnością pojawienie się tego produktu spowoduje burzę na rynku... :))) Sprawdzałeś, ile kosztuje Canon EF 50 f/1.8 STM? Czy to naprawdę dużo? Bo że f/1.8 a nie f/1.4 to chyba nie szkodzi amatorowi?

Wielka qpa.

Orientuję się w cenach obiektywów. Porównujesz Canona 1.8, z tym szkłem? Pamiętam jeszcze wersję z plastikowym bagnetem. Ale to jednak 1.4. Amator też czasem chce sobie zafundować odrobinę luksusu. Nie przepłacając za firmówkę, bo i tak będzie go zazwyczaj dość rzadko używał. 1600 zł za 50-tkę Canona?Kilka lat temu kosztował parę stówek mniej. Jakimś cudem podrożał 30-40%. Oczywiście wszystko zależy od ceny, jak nie przegną to miło mieć taki wybór.

Lipen: dolar kilka lat temu kosztował 2 zł a teraz 3,7, euro 3zł a teraz 4,4 itd. Już wiesz dlaczego kiedyś było taniej?

@Lipen, sądzisz, że to Yongnuo będzie lepiej wykonane niż Canon 50/1.8 STM? Wersja STM zdaje się też ma plastikowy bagnet, ale to przyzwoity obiektyw. A jak amator chce sobie czasem zafundować odrobinę luksusu, to musi... zapłacić za luksus. Sigma DG 50/1.4 była droższa o dobrych kilka stówek od Canona 50/1.4. Teraz wersja Art jest droższa dwukrotnie. I moim zdaniem warto zapłacić za taki luksus. Canon 50/1.4 to żaden luksus, taki sobie obiektyw. Jak wyjdzie (mam nadzieję) nowa jego wersja, to też będzie kosztowała pewnie 2-2.5 tysiaka.

@komor
50/1.8 STM ma metalowy bagnet i trochę lepszy AF niż zwykłe wiertarki, poza tym zwykła badziewna plastikowa konstrukcja, zaskakująco dobra optycznie.
Na cropa bym się zastanawiał nad tym cudem, jednak światło 1.8 a 1.4 robi jakąś różnicę. Jeżeli optycznie nie jest zły, to czemu nie?
Ja się tylko obawiam, że będzie bezużyteczny na 1.4, gorszy na 1.8 od canona i używalny od 4.0 :D

Pod spodem zdjęć jest coś jakby wykres i po nim nie widać jakiejś tragedii. Ciekawe, czy jest wiarygodny.

Obawiam się, że mechanicznie to może być kopia Canona 50/1.4, a to akurat zła rekomendacja jeśli o budowę chodzi.

@Katana, dzięki, no proszę, 50/1.8 STM nawet metalowy bagnet ma, a kosztuje niewiele więcej niż poprzednik.

Ktoś potrafi rozkminić schemat optyczny, jakiego szkła jest to kopia, czy stworzyli własną konstrukcję?

czy canonisci znaja to zestawienie?
link

Tego typu sprzęt jest wynikiem sytuacji osiągniecia wystarczającej jakości. Jest moment, że nawet w sprzęcie optycznym opłaca się zamiast śrubować parametry, zejść z ceną.

Mam porównanie YN 50/1.8 wersja N do Nikkora 50/1.8. Używałem obydwu na korpusie D300. YN jest zdecydowanie ostrzejszy od Nikkora, ale ma problem z trafieniemww punkt. Ale jak już trafi to ostrość na 1.8 w centrum kadru powala. Nikkor za to trafiał praktycznie zawsze, ale przy 1.8 zawsze było mydło.

@Lipen
"I bardzo dobrze.Mam nadzieję, że pojawienie się tego szkła zweryfikuje ceny obiektywów "firmowych"."

Z pewnością zweryfikuje, Canon i Nikon już szykują nowe cenniki. Ale zaraz... przecież na rynku są już YN: 14/2.8, 35/2, 40/2.8, 50/1.8, 85/1.8, 100/2 i jakoś ceny firmówek nie drgnęły z tego powodu (tak jak i z powodu każdego innego obiektywu firm trzecich), więc dlaczego zakładasz, że akurat w przypadku tego szkła będzie inaczej?

Szczerze mówiąc trudno będzie pokonać cenowo Nikona AF-G 50/1.8 i Af-G 50/1.4 pod wzgledem ślicznego bokeh i pięknych kolorów. Przydałby się następca/konkurent stareńkiego Nikona AI-S 50/1.2.