Nikon Z Noct 58 mm f/0.95 S zza szyby
Ostatnim ciekawym produktem, oglądanym niestety jedynie przez szybę, była atrapa (mockup) zapowiadanego obiektywu Nikon Z Noct 58 mm f/0.95 S.
Zapowiadany obiektyw nieco szokuje rozmiarami, gdy ogląda się go na żywo. W gablotce nie było niestety żadnego elementu, stanowiącego skalę porównawczą. Tak czy inaczej, instrument będzie z pewnością duży i ciężki, a dodatkowo biorąc pod uwagę brak autofokusa, naszym zdaniem jego użytkowanie będzie stanowić pewne wyzwanie.
Odrobinę nas zdziwiło, że atrapa Nocta znajdowała się nieco z boku głównych stanowisk, a przy odrobinie „szczęścia” można go było po prostu minąć i nie zauważyć. Wydawać by się mogło, że jest to ważny projekt dla Nikona i powinien znajdować się bardziej w centrum uwagi.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Głębia przychodzi coraz to ciężej :)
"Odrobinę nas zdziwiło, że atrapa Nocta znajdowała się nieco z boku głównych stanowisk, a przy odrobinie "szczęścia" można go było po prostu minąć i nie zauważyć."
To pewnie symbol wspomnianej wyżej głębi ostrości, którą łatwo będzie "minąć i nie zauważyć".
Ten obiektyw to będzie taka sama ciekawostka jak Nikkor 6mm f/2.8.
Piękna metaloplastyka.
Poczekam, aż Sigma wypuści cuś takiego za pół ceny do Panasa:)
Obiektyw dla skrajnych onanistów. Bo realnego sensu dla takiego szkła nie ma żadnego. Chyba, że dla taniego efekciarstwa, że jedna rzęsa będzie ostra, a kolejne już nie.
Trzeba będzie zamrozić modelkę
-jak niektórzy od makro.
Niektórzy piszą tak, jakby do tej pory obiektywów w okolicach 50mm i ze światłem 0.95 nie było...Były, są, są używalne, nawet na maksymalnym otworze względnym.
Leica się śmieje z tych gabarytów ... cała, nawet szatniarz
@sloma_p
Są link ale mają rozmiary i wagę standardowego obiektywu a nie wiadra jak ten cudak.
W ogóle co to za pomysł żeby robiąc takiego kloca nie zamontować napędu AF? Chociaż w sumie do leżenia na wystawie w gablotce AF nie potrzebny :)
No jaja sobie robicie? Przecież to sztandarowy produkt Nikona! Ostateczny argument potwierdzający potrzebę średnicy bagnetu! Takie "brakujące ogniwo ewolucji" ;)
A całkiem poważnie. Myślę, że we wprawnych rękach będzie generował piękne obrazy niekoniecznie z jedną ostrą rzęsą..
@Maciej Latałło
"a dodatkowo biorąc pod uwagę brak autofokusa, naszym zdaniem jego użytkowanie będzie stanowić pewne wyzwanie."
Wyzwaniem to by było używanie tego z autofokusem. Takie szkło ma sens tylko w manualu. Myślę, że nikt z redakcji jeszcze nie przyłożył się poważnie do ogarnięcia tematu ostrzenia manualnego w jakimś sensownym bezlustrze..
Jednak Canon lepiej się przygotował do premiery bezlusterkowca. Ostatnimi czasy wydaje się jakby Nikon z własnej woli robił wszystko by stracić rynek...
@Cichy
Może i za pół ceny ale jeszcze większy i cięższy :)
@Borat
Manual na bezlustrze to czysta przyjemność. Przecież o tym wiesz.
Ten napis (grawer) "Noct" to wygląda tandetnie. Muszą zmienić czcionkę.
Poczekajcie, poczekajcie....
Myślę, że niejednemu, który tu wyśmiewa "małą GO" przy tym świetle, po oficjalnej prezentacji tego modelu może opaść szczęka na podłogę. Pamiętajcie, że jasne obiektywy, to nie tylko portret z wycelowaną ostrościa na jedną rzęsę, ale również fotografia w trudniejszych warunkach oświetleniowych.
Jeśli to ma być nowy sztandarowy obiektyw Nikona, to jakoś jestem spokojny o to, że go nie spierdaczą.
Spierniczyć nie spierniczą tylko cena... i rozmiar ekhm...
A fotki urwą jajka bez wątpienia :)
@Jarun - a np. przy całej sylwetce GO będzie akurat na tyle duża, żeby objąć "grubość" człowieka, a na tyle mała, żeby ładnie rozmyć resztę. Na szczęście "speców" powtarzających tę idiotyczną mantę o jednej rzęsie ostrej ostatnio jakby mniej...
Przecież można go przymknąć do f16 i wszystkie rzęsy będą ostre ;)
To chyba na zasilaniu bateryjnym pracuje? Styków nie ma, a wyświetlacz jest!
@robertskc7
"Leica się śmieje z tych gabarytów ... cała, nawet szatniarz"
Która Leica? Ta od szkieł z mocowaniem L, np. Summiluxa SL 50/1.4?
link
albo pozostałych szkieł z tym mocowaniem?
link
Faktycznie, śmieją się do rozpuku.
A mnie zawsze zastanawia entuzjazm dla małej GO uzyskiwanej za pomocą cholernie drogich szkieł na cholernie małych formatach. Wystarczy wziąć starego kijeva, filmy jeszcze są. Łącznie z zakupem skanera cała impreza będzie tańsza. Obstawiam, że to cudo Nikona nie odmówi sobie okolic 10 kpln :-) A z Sonnara 180 mm efekty znacznie przyjemniejsze. Między innymi przez to, że tło nie rozlewa się szybciutko z odległością od punktu wyostrzenia w nieczytelny kisiel i na tym właśnie polega urok starych portretów. Tak na marginesie Sigma 105 f/1,4 jak sądzę jest odpowiednia do głowy kota. Na człowieku robi się już ryzykownie. Dla tego (prawie) obiektywu GO z 2 metrów wynosi 7 cm . Prawie, bo obliczone dla f/1.
mate jesteś największą marudą jaką widziałem w życiu. Dosłownie wszystko Ci nie pasuje. Wyluzuj człowieku, bo Ci żyłka pęknie od tego ciśnienia. Miałem na myśli szkło M marudooooooooo o świetle 0.95 ale przynajmniej dałem Ci satysfakcję zabłyśnięcia. Miłego dnia :)
@baron13 - ja zwykle nie zwodzisz. Twoja propozycja wykorzystania zestawu Kiev 88 + Sonnar 180/2.8 zamiast Nikona Z + ten Noct jest absurdalna na tak wielu poziomach, że tylko Ty mogłeś ją przedstawić ;-)
A tak przy okazji: GO z Kieva z Sonnarem przy utrzymaniu takiego samego kadru (krótszy bok FF) wyniesie 5 cm.
@Baron13
Cena tego Nikona 0.95/58 wstępnie się już przewinęła: 6 tys. USD
@Borat
"Są link ale mają rozmiary i wagę standardowego obiektywu a nie wiadra jak ten cudak."
Podlinkowany przez Ciebie Mitakon to obiektyw f/2 (od biedy f/1.8) a nie f/09.5.
Dopiero po tak solidnym przymknięciu uzyskuje poziom "przyzwoitości" w centrum. Może ten Nikkor będzie duży bo naprawdę będzie użyteczny od pełnej dziury, albo choć od f/1.2.
Nie sztuką jest zrobić mały i kiepski obiektyw. A mitycznych małych a dobrych w systemach FF jakoś za wiele nie widać.
@kwarciak - slowm ktorego szukasz a ktore jest w wiadomosci jest "atrapa".
@Michel - szok, sensowna wypowiedz w temacie.
@dArti - nie kompromituj sie. Nikon skisil bo nie ma AF, a nie dlatego ze jest 0.95. Daruj sobie bzdury o rzesie nikt ci nie kazde fotografowac na MFD z otwarta przyslona.
@Michel: Jeśli cena wyniesie ok 21kpln jak Betelgeuse mnie uświadamia, to trzeba mieć naprawdę dobry powód, albo mnóstwo zbędnej kasy, żeby to coś kupić. Powód może być taki, że trzepię mnóstwo ślubnych portretów. Pytanie komu inwestycja w jeden obiektyw da taki przerób, i dlaczego ma to zależeć od tego obiektywu? Powód drugi, który dla mnie jest przekonywający, to fotografia w trudnych warunkach. Nie wiem czy warto, ale techniczny powód jest. Kupowanie takiej skarbonki dla GO, jest niecelowe. Chyba, że musimy wykonać powiedzmy 10 000 ślicznych foci z małą GO. Zwykle jednak fotograf ma pomysł na KILKA kadrów. No i po tych kilku, z wariantami kilkudziesięciu próbach, czas wymyślić coś innego.
Wiem s czego bierze się entuzjazm. Dostajemy w swoje łapki, jak ja powiedzmy tę Sigmę 105mm f/1,4 i okazuje się, że z niczego robić się coś . Coś mniej nijakie. Ok, działanie fotograficznego medium które samo, bez udziału człowieka produkuje interesujące obrazki. Tyle, że, jak wyżej po kilku-kilkudziesięciu pstrykach, trzeba robić coś innego.
Moja mowa jest o tym: jak bym chciał wejść zabawę GO, wybrałbym coś, co mnie akurat nic nie kosztuje, bo wszystkie komponenty potrzebne do eksperymentów mam. Sprawdziłem na kalkulatorze GO w przypadku klatki 6x6 z sonnara przy f/2,8 i odległości 2 metrów to ok 5 cm.
Swoje będzie ważył, ale to dla mnie nie jest problem. Lubię "duże" obiektywy.
@robertskc7 - już chyba nie ma żyłek :) przynajmniej przestał obrażać innych...
@baron13 - ale nie nie dyskutuję o sensowności wydawania aż takiej kasy, tylko o zaproponowanej przez Cibie alternatywie. Serio, gdybym miał znów fotografować aparatem typu Kiev 88 czy PSix, to chyba bym się pochlastał. Ciężkie, nieporęczne, mechanicznie fatalne (przesuw filmu, zrywanie kliszy itd.), zaświetlenia, dostępne czasy naświetlania, czułości filmów i milion innych powodów. Sonnar też nie jest demonem rozdzielczości, choć faktycznie obrazki z niego mogą się podobać.
Tak patrzę na tyłek tego obiektywu i wygląda jak zaprojektowany dla lustrzanki, z doklejonym MC-11. ;) Ale skoro to na ten wielki bagnet, to po prostu chyba nie doceniam realnych rozmiarów tego cudaka.
@ RobKoz
Nie sztuką jest zrobić mały i kiepski obiektyw. A mitycznych małych a dobrych w systemach FF jakoś za wiele nie widać.
Wykonać gigantyczną krowę, która nadaje się jedynie do postawienia w gablocie to też żadna sztuka. Sztuką to jest zrobić obiektyw tej klasy, który będzie miał rozsądne rozmiary i normalną ergonomię.
@komor
nie doceniasz link
@Borat
"Wykonać gigantyczną krowę, która nadaje się jedynie do postawienia w gablocie to też żadna sztuka."
Bardzo celna riposta :-)
"Sztuką to jest zrobić obiektyw tej klasy, który będzie miał rozsądne rozmiary i normalną ergonomię."
Myślę sobie że trochę zmieniły się priorytety. W czasach filmów o maksymalnych sensownych czułościach ISO 400 jasne szkło było robiło różnicę pomiędzy zrobię zdjęcie a nie zrobię. Wtedy nawet jeśli to zdjęcie nie było idelanie ostre nie miało to znaczenia bo alternatywą był brak zdjęcia.
Dziś gdy niemal wszystko możemy focić na f/2.8 a co najwyżej podciągnąć ISO jasny a mydlany rzadko kiedy pozwoli na zrobienie lepszego zdjęcia. Stąd trend by stałki były ostre od pełnej dziury, albo po minimalnym przymknięciu. W ten trend wpisuje się w zasadzie cała Seria Art Sigmy i sporo nowych stałek C, N i S.
- Powiedz mi, po co jest ten mis?
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, (...)
:)
Fajnie jak ktos skresla szklo bo robienie nim zdjec przekracza nawet mozliwosci jego wyobrazni. To sie nazywa EGOCENTRYZM :). Znajdzie sie mala grupka osob umiejacych robic nim zdjecia i wtedy dopiero bedzie opad szczek.
"i wtedy dopiero bedzie opad szczek"
link
A co z Samyang 10/3.5?
link
@Rotpil
Przy jego cenie to z pewnością mała grupka...
Nikon już zrobił pół wieku temu maleńki obiektyw 35mm o świetle 0,9 a ten jest wielki zapewne dlatego, że będzie "zadowalał" matryce powyżej 50mln pkt
Czy wiadomo, dlaczego obiektyw nie ma AF?
@Bahrd - nie wiadomo. przypuszczam ze nikon mial obawy o celnosc przy minimalnej GO, co troche dziwi bo Canon wypuscil kiedys 50mm f1 na starozytne lustrzanki i AF dzialal.
Dużym problemem może być masa... Przy takich gabarytach i małej głębi ostrości bezwładność układu może stanowić spore wyzwanie dla pewnego działania AF. Do tego obiektyw musiałby jeszcze bardziej urosnąć. A patrząc na wymiaru bagnetu ten obiektyw to olbrzym....
Komisarzu, ale są przecież szkła do makro z AF (u Canona np. 100L, gdzie GO z racji możliwych małych odległości ostrzenia jest jeszcze mniejsza).
Tornvald, tak, więc chyba właśnie masa przesuwanych soczewek - w 85L silnik AF przesuwa cały przód z ciężkim szkłem.
Pozostaje polegać na focus peakingu i jak największej liczbie kl/s.
@Bahrd
Na nikonrumors już przedyskutowano to zagadnienie i wszyscy doszli do wniosku takiego jaki zaprezentował @Tornvald. Tyle szkła będzie za ciężkie żeby ruszyć przez niewielki napęd AF a dalsze powiększenie obiektywu żeby zamontować większy napęd spowoduje że z 0.95/58 zrobi się 2/200...
"No jak tak - to tak... " ;)
@thorgal
"Tyle szkła będzie za ciężkie żeby ruszyć przez niewielki napęd AF"
Słaba ta teoria. Przecież można zastosować wewnętrzne ogniskowanie, nie trzeba ruszać całym układem optycznym.
@mate
"Słaba ta teoria. Przecież można zastosować wewnętrzne ogniskowanie, nie trzeba ruszać całym układem optycznym. "
Ponoć wiąże się to ze stratą dla ostrości. Nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale ponoć przy klasycznych układach (nie retrofokus) łatwiej policzyć idealnie skorygowany układ soczewek i ruszać całością niż robić IF.
Jeśli ten Nikkor jak wielu sugeruje to ma być pokaz siły w znaczeniu że ma bić rekordy rozdzielczości to może brak AF był jednym z koniecznych kompromisów obok wagi i rozmiaru.
@RobKoz
"Jeśli ten Nikkor jak wielu sugeruje to ma być pokaz siły w znaczeniu że ma bić rekordy rozdzielczości to może brak AF był jednym z koniecznych kompromisów obok wagi i rozmiaru. "
Otusy też biły rekordy, a przyszła Sigma z takimi 135/1.8 i 105/1.4 i pozamiatała, AF jej w tym nie przeszkadzał.
@Flash69 - Nikon od lat stara sie popelnic sepuku.
Dziwna firma.
Tak jak i ten caly nikon Z. Instrukcje sciagnij, kamere mamy ale sprzedamy za rok...
@mate
"Otusy też biły rekordy, a przyszła Sigma z takimi 135/1.8 i 105/1.4 i pozamiatała, AF jej w tym nie przeszkadzał."
Prawda, ale może Nikon chce te rekordy bardziej wyśrubować. Nie wiem.
Jakiś powód takiej decyzji musi być. W powód że nie potrafią chyba nikt nie wierzy, więc skoro nie dali AF w tym szkle to zrobili to świadomie.
Nikon Polska teraz chętnie udostępnia sprzęt Optycznym więc myślę, że jak już dojdzie do premiery to zbyt długo na test nie będziemy musieli czekać.
Na linku od PDamian ten obiektyw wygląda jak połykacz czasoprzestrzeni.
RobKoz, przecież 50mm to chyba nie są retrofokusy tak czy inaczej. One nie są ani retro ani tele tylko standard.
@JacekR
"RobKoz, przecież 50mm to chyba nie są retrofokusy tak czy inaczej. One nie są ani retro ani tele tylko standard."
O tym właśnie piszę. Przy takiej konstrukcji ponoć łatwiej idealnie skorygować układ optyczny i następnie przesuwać całość niż robić IF.
Podejrzewam że ten Nikon Noct będzie takim Nikonem WX tylko w świecie obiektywów.
Jakiekolwiek były powody (techniczne) - to jestem pewien, że były niebłahe. A skoro "ciemny" RF 50/1.2L jest "ostry już na pełnej dziurze", to pewnie i taki będzie Noct.
Z drugiej strony argument, że z AF będzie jeszcze większy i cięższy, mnie nie przekonuje - każde dłuższe tele jest I większe i cięższe, i jakoś idzie używać.
Po pierwsze nie wyobrażam sobie pracy na manualu z takim szkłem i zapewne producent też sobie tego nie wyobraża. Za szybą leży atrapa więc pewnie dlatego nie ma AF, bo po co? Jak małysz wygrał konkurs 4skoczni to też myślał że te auto co tam stoi to jest nagroda (bo tak wszyscy mówili), później się okazało że to co tam stało nie ma silnika, a wygraną ma odebrać sobie z salonu :D
Myślę że zorientowani w temacie wiedzą o co chodzi.
Samo szkło wydaje się fajnym rozwiązaniem i byłbym zainteresowany, ale znając życie to będzie kosztowało tyle co 200mm f2, albo i więcej.
Kilka osób pisze o jednym oku ostrym, bo większości z nas taki obiektyw wydaje się być portretowym... a i owszem, ale czym dalej od modelki tym głębia większa, a portret to nie tylko głowa. To może być ciekawe rozwiązanie w przypadku "szerszych" portretów. Pod warunkiem że rozmycie będzie ciekawe, bo sam parametr to nie wszystko.