proszę, już komórczaki mają matryczkę 4/3. Widzę rychły koniec systemu po kanibalizacji przez smartfony :) Tylko tak jakby coś mu z tyłu wystawa, hehe.

A już większość z nas marzyła (w sposób kompletnie nieuzasadniony - biorąc pod uwagę budowę aparaciku), że będzie matryca FF :)

Z tym bagnetem EF to jakaś bzdura. Daliby natywny m4/3, a jak ktoś zechce to sobie dopnie adapter.

Trochę nie czaję tego.
Generalnie idea aparatu z androidem nie jest zła, myślę, że pomysł mógł by się naprawdę udać, gdyby z tego zrobić jakiś porządniejszy sprzęt.
Albo niech dadzą FF (lub przynajmniej APSC) do tego mocowania, albo niech przy tej matrycy dadzą mocowanie m43.
I do tego 8Mpix... Zupełnie nie czają, do kogo to jest adresowane.
Chyba, że jest to sprzęt, którym chcą sprawdzić, czy w ogóle potrafią i z czym to się je, a potem zrobią drugi model, porządniejszy.

@matkus

ten aparat ma 16Mpix.
8Mpix ma przedni

Przecież są porządne aparaty z Androidem.

Np Sony A6000 ma Androida 2.3.7.
Nawet wczoraj zainstalowałem na niego aplikację.
Są w necie dostępne. Można też w sklepie Sony je pobierać i instalować na Sony.

Generalnie to jest idea by podrobic leice, soczewka, puszka i metka z 4 zerami.

No i po zainteresowaniu, mikromatrycka nikogo nie zainteresuje.
Minie również nie.

Bagnet Canona do matrycy m43 :D Ktoś postradał zmysły.

@BlindClick

Leica na swoją markę pracował ponad 100 lat więc może sobie pozwolić na ceny z 4 zerami ale za byle jakiego chinola nikt takich pieniędzy nie zapłaci. Tak samo jak nikt nie kupi chińskiego auta w cenie BMW.

@PASQD_PL

Wydaje mi się, że zastosowali mocowanie EF bo ich własne szkła są tylko z mocowaniem Canona. Chociaż z punktu widzenia użytkownika bagnet z lustrzanki do matrycy micro 4/3 to bezsens.

Pożyjemy zobaczymy... cenę. Yongnuo dało np dość na dzisiejsze czasy dziwne rozwiązanie "lamp uniwesalnych". Czyli takich, które nie mają żadnej automatyki, tylko tryb pojedynczego błysku (a przynajmniej ja je tak używam ;-)). Nie ma TTL w żadnej formie 95% fotopstryków nie wie jak to użyć. Tak to wygląda z zewnątrz. Nie wiem jak sprzedaż, ale to jest bardzo użyteczne. Kluczem do sukcesu jest wbudowane sterowanie radiowe. Jeszcze jedna rzecz: solidne wykonanie. Lampa się ładuje bardzo szybko, dobrze współpracuje z batery packiem, ma dużą energię błysku.
Nie byłbym pewien, że taki aparat nie będzie idealny dla delikwenta, który prowadzi jakiś blog z opisem wydarzeń. Sam łażę np po konwentach fatastyki i wiem że rozdzielczość m4/3 wystarczy bez problemu. Zwykle ustawiam sobie zapis na S-Raw. Bo nic więcej nie potrzebuję. To w czym ten aparat pobije na głowę komórczaki, to praca w kiepskim świetle. Jednocześnie delikwent dostaje całą szklarnię Canona. Jeśli to coś bedzie miało zdalne sterowanie z drugiego komórczaka, można użyć jako drugiego aparatu nawet dla ślubniaków. Może robić za drugą kamerę, może rejestrować zdjęcia za jakiegoś nietypowego miejsca. Tak na marginesie, jak się pojawiły obiektywy Samyanga to też słyszałem kilka komentarzy, że w dzisiejszych czasach obiektyw pozbawiony choćby automatyki przesłony, to jakieś wariactwo.

Bezlueterkowiec z Androidem miał w ofercie Samsung już 5 lat temu link

I ten aparat z przed 5 lat poza filmowaniem w 4K ma lepszą specyfikację i ergonomię niż ten stucel Yongnuo dzisiaj.

@Borat
"Wydaje mi się, że zastosowali mocowanie EF bo ich własne szkła są tylko z mocowaniem Canona."

Nie tylko, z mocowaniem Nikona też. Skoro byli w stanie rozpracować zamknięte bagnety, to tym bardziej byliby w stanie zrobić urządzenie z bagnetem o otwartej specyfikacji.

Ja by to zrobił inaczej, skoro matryca 4/3, bezlustro i obiektywy FF canona to mocowanie mogło by mieć już wbudowane coś jak "lens turbo", było by jasniej i ogniskowa lepsza a nawet mogli by jeszcze wbudować filtry ND i był by hicior :D

Mogli to, mogli tamto. Jak mogli to dlaczego nie zrobili? Bo nie mogli. :-)

Może Yongnuo miał na myśli mocowanie EF-M od Canona? Wreszcie system odżyje, jak Yongnuo zacznie wypuszczać obiektywy pod EF-M.

Jeśli jest z tego "wyjście na miasto" to bierę :-)