Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Artykuły

90 lat firmy Olympus - system OM

29 czerwca 2009
Komentarze czytelników (16)
  1. ja_gor
    ja_gor 29 czerwca 2009, 22:38

    Coś podobnego! Nie ma jeszcze komentarzy. Żaden bełkot nic nie napisał, a przecież OM to chyba jedyna, naprawdę udana seria Olympusa i mimo małych wymiarów nie była tak opluwana jak dzisiejsze aparaty o małych wymiarach.

  2. boogi58
    boogi58 29 czerwca 2009, 22:42

    Pewnie mi umknęło, ale Olek 101 współpracuje też ze wszystykimi manualnymi Zuiko (mam ten "wynalazek", rzadko używam, ale dla miłej, cichej migawki...). Stare Olki są OK.
    A za manual adapter do OM10 zapłaciłem straszne pieniądze. Szkoda, że tak zacna firma tak się dziś miota...
    Dobry text, gratulacje!

  3. fotograficzna ciamajda
    fotograficzna ciamajda 30 czerwca 2009, 00:42

    Kiedy byłem młodszy, to marzył mi się aparat fotograficzny Olympus serii OM. Olympus miał wtedy duzo jasnych obiektywów i nieźle rozbudowany system. Niestety nie był dla mnie dostępny. Był sprzedawany w PEWEX-ach. Nie miałem tatusia na kontrakcie za granicą zarabiającego w dolarach. Dobrze, że komunę wreszcie diabli wzięli bo przynajmniej teraz mogę kupić to na co mam ochotę. Z pewnością nie będą to już aparaty firmy Olympus.

  4. hi.pi
    hi.pi 30 czerwca 2009, 01:11

    Mam OM-1 od kilkunastu lat i choć już dawno przeszedłem na cyfrę trzymam go na honorowym miejscu.
    Straciłem serce do Olympusa, jako systemu, kiedy wypiął się na takich jak ja i zaczął produkcję nowych
    korpusów z nowym bagnetem, pozostawiając swoich wiernych klientów na lodzie.hipi.

  5. 30 czerwca 2009, 08:08

    @hi.pi - i do tego nowego bagnetu bezczelnie sprzedaje przejściówkę 4/3->OM, no co za nietakt żeby nie powiedzieć hamstwo !!

  6. Oxygenum
    Oxygenum 30 czerwca 2009, 08:55

    Solidność i jakość wykonania OM-3 Ti robi wrażenie.
    Szkoda , że teraz już takich aparatów nie produkują...

  7. mavierk
    mavierk 30 czerwca 2009, 11:03

    super artykuł, bardzo fajnie napisany, chociaż brakuje mi małego conieco o obiektywach :)

  8. sando
    sando 30 czerwca 2009, 11:29

    Fajnie tak spojrzeć z perspektywy czasu jak rozwijała się fotografia.

    A swoją drogą to miałem kiedyś w rękach Olympusa OM-40. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Jest to poręczny i mały aparat (rozmiary mniej więcej takie jak Olympusa E-510) a jest przecież pełnoklatkowy i posiada OGROMNY wizjer.

  9. jacwoj7
    jacwoj7 30 czerwca 2009, 20:32

    olympus om. wspaniała seria aparatów i obiektywów. ówcześni konstrukorzy nikona i canona mogli się tylko od olympusa uczyć rozwiązań technicznych. szkoda,że ta epoka przeminęła

  10. tomkaz
    tomkaz 30 czerwca 2009, 20:56

    no i się nauczyli :) - tak że teraz to C i N są liderami rynku, a Olek, Lejca, Pentax i inne sławy lat minionych mogą co najwyżej rozpamiętywać dawną chwałę

  11. ciekawus
    ciekawus 30 czerwca 2009, 20:57

    No i nic już nie wróci solidności wykonania dawnych aparatów. Czym więcej aparatów psuje się tuż po gwarancji, tym większy zysk producenta. Ruch w interesie musi być, więc obawiam się, że plastik zakrólował i długo będzie rządzić. A klient nie ma wyboru. Wszyscy oferują tylko plastik. Oczywiście jest jeszcze dość solidny i ciężki sprzęt profesjonalny, jednak nieosiągalny tak, jak kiedyś Olek OM w Peweksie. Za roczną pensję.

  12. alsimair
    alsimair 30 czerwca 2009, 22:19

    @tomkaz - sam jesteś Lejca. Trzeba by Cię lejcami złoić :P

  13. jarekzon
    jarekzon 30 czerwca 2009, 23:26

    tomkaz - nie zaczynałbym kolejnej wojny systemowej, bo to oznaka jedynie głupoty. Historia kołem się toczy, i nie należy o tym zapominać. Niedawno, bo jeszcze jakieś 3 lata temu Nikon wyglądał marniutko przy Canonie, a teraz ? Można powiedzieć, że jest 1: 1. Nie wiadomo co się wydarzy za następne 3 - 4 lata. Może to Sony będzie samodzielnym liderem rynku.

  14. tomkaz
    tomkaz 1 lipca 2009, 00:00

    i kto tu wojnę wywołuje, chyba jakieś gupki takie jak ....
    zawsze liczy się tu i teraz - nie sny o potędze czy wspomnienia przeszłości
    sony nigdy mocne nie było, nie jest i pewnie nie będzie
    Leica, Olympusa no cóż lata świetności raczej mają za sobą
    taki lajf :)

  15. fotograficzna ciamajda
    fotograficzna ciamajda 2 lipca 2009, 00:16

    Zapomniałem dodać: aparaty serii OM od modelu 1 do modelu 4 to istny majstersztyk. Wystarczy na nie popatrzeć i odnosi się wrażenie, że to "cudo" dopracowane pod każdym względem. Jestem pod wrażeniem tych konstrukcji do dnia dzisiejszego! Wcale się nie dziwie, że jeden z użytkowników napisał, że kiedy zakupił jeden z takich modeli to była dla niego "miłość od pierwszego wrażenia". Poza tym to Olympus produkował jasne obiektywy 1,2, 1,4. Dłuzsze o jasności 2.8. Nie zapomnę do dzisiaj, kiedy kupowałem czasopismo "Amateur photographer" w KMPiK (Klub Międzynarodowej Prasy i Książki), w którym oglądałem zdjęcia osób użytkujących aparaty Olympus serii OM z bardzo jasnymi obiektywami. Ten system kojarzył mi się z wysoka jakoscią produkowanego sprzętu. Później firma Contax. Ani jednej, ani drugiej firmy sprzęt nie był dla mnie dostepny :-(. Pozostał mi dostępny Zenit TTL :-( . szkoda, że firma Contax wycofała się z produkcji aparatów fotograficznych a Olympus to już nie jest ten sam Olympus co w latach 70-tych.

  16. 5 lipca 2009, 20:30

    Ja mam OM-10 od ponad 20 lat i stwierdzam, że napisano nieprawdę o możliwości dołączania motor drivu, otóż na spodzie jest sprzęgiełko i są kontakty do komunikacji z nim. Wtedy gdy Olek miał ten trodzaj pomiaru bezpośredniego, to firmy Canon, Nikon i Minolta jeszcze tego nie miały. A teraz z powodzeniem używam solidnego z bardzo dobrym szkłem C-8080 i nie zamieniłbym się na żadną małpkę Nikona, co to wyznacza nowe horyzonty i standardy w fotografii. Miałem w przeszłości Nikona F-65 i rozstałem się z nim bez żalu, ale mam jeszcze Canona EOSA 500, trzymam go bo ładny. Jak mam coś zrobić na kliszy to sięgam po Olka OM-10 i mając świetne stalki Zuiko robię super zdjęcia. Tego Olka na pewno się nie pozbędę.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział