Pixii Camera - wiadomo więcej o aparacie
W październiku pisaliśmy o francuskim startupie Pixii, pracującym nad aparatem dalmierzowym o nazwie „Pixii Camera”. Pojawiły się nowe informacje na temat tego urządzenia.
Według nowych informacji serwisu Leica Rumors, w Pixii Camera znajdziemy matrycę formatu APS-C (4:3) o rozdzielczości 12 Mpix (4096 x 3072 px), wyposażoną w globalną migawkę. Obudowa aparatu wykonana będzie z aluminium. Dostawy mają się rozpocząć w grudniu. Pixii Camera ma kosztować ok. 3.5 tys. euro.
Wcześniej wspominaliśmy, że niewielki dalmierz (wymiary 138 x 79 x 33 mm) o wadze 460 g wyposażony będzie w mocowanie dla obiektywów z bagnetem Leica M. Aparat pozbawiony jest tylnego ekranu LCD. Dostępny ma być jedynie ekran OLED na górnym panelu wyświetlający ustawienia aparatu, a także wizjer optyczny o powiększeniu 0.67x, z podświetleniem LED.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Używane Leiki M 240 w bardzo dobrym stanie zarówno optycznym jak i mechanicznym kosztują między 3000-3500 Euro i to w autoryzowanych salonach ! A czasami nawet poniżej 3000. Ale niech produkują , zobaczymy czy ktoś zdecyduje się wyłożyć takie pieniądze ?
Aparat ze startupu w cenie Leiki. Srsly ?
Jak ten sukces się może nie udać :)
Są oczywiście jeszcze kilka razy tańsze Fuji z adapterem do szkieł M
Znalazłem francuski artykuł na temat Pixii . Wyglada że to pierwszy aparat wyprodukowany we Francji od 40 lat ?
link
( przetłumaczony na polski z translate google )
@tadeusz
Ja kupiłem Leica M 240 za 2400GBP (w idealnym stanie) czyli jeszcze taniej.
No jak produkowany we Francji w manufakturze jakiejś to jak ma nie kosztować 3500 EUR?
Z wyglądu fajny, ale sprawia wrażenie czegoś zupełnie niepraktycznego w użytkowaniu.
15 tysiaków za takie "G"? Ha Ha Ha. 1 kwietnia dopiero za parę miesięcy. No, ale bogatych snobów nie brakuje na tym świecie, więc niech się cieszą.
APS-C : ))
Po zapowiedziach nieśmiało myślałem o cenie 2000 EUR z FF... a tu niespodzianka.
David Barth , właściciel manufaktury która ma produkować Pixii powołuje się że Leika M 10 która kosztuje 7000 euro i w tym artykule do którego link dałem wyżej mówi :
,,Mniejszy niż pełny pełnoklatkowy czujnik 24x36 rozczaruje fanów tego gatunku, ale ten komponent jest obecnie "zbyt drogi w tomach, w których kupujemy komponenty" - wyjaśnia David Barth. "Musieliśmy rozpocząć przygodę z atrakcyjną pozycją cenową w porównaniu do Leiki, która już ma swój strumień produkcji i korzysta z wyższych wolumenów zakupu - i dlatego płaci mniej za swoje komponenty. Postanowiliśmy zacząć od APS-C "
A zatem jest to akrakcyjna cena !
nie w "tomach" tylko w "głośnościach"! ;-)
Ukradli mój pomysł. Wywalić ekran LCD w osi obiektywu, który sprawia, że aparaty są grubsze niż mogłyby i pozostawić wizjer cyfrowy o bardzo wysokiej rozdzielczości.
Ja tylko dorzuciłbym opcję podłączania ekranu LCD poprzez złącza. Może nawet USB, aby można było nawet telefon podłączyć jako ekran z opcją sterowania dotykowego.
Cena trochę jednak "szalona".
nie, ten wizjer to tylko szybka i ledy zaznaczające kadr.
gdyby tam był wizjer elektroniczny to już nawet zaczęłoby wyglądać sensownie dlatego nie mogli go zastosować.