Zazdroszczę :x

Czytając czułem się znów jak na zlocie. Świetnie napisane relacja. Pozdrowienia dla wszystkich zlotowiczów. Było super! Nic dodać nic ująć. Szczególne pozdrowienia dla kolegów z lubuskiego - Wentyla i Białego ;)

No cóż! Przeczytałem relację ( bardzo zgrabnie napisana) obejrzałem zdjęcia ( świetne fotki) i .........
westchnąłem........ Może do następnego razu...

Wszystko to jest wzruszające ale przez ten zlot nie było "plotek-i-ploteczek" :-/

LarsikOwen - no wiem, ale 3 osoby z redakcji byly na zlocie, a Szymon akurat jest na urlopie. wiec nie bylo komu napisac.

Pomyśl, że za tydzień będą podwójne ;)
Poza tym przecież były plotki i ploteczki - na zlocie - cały czas :)

Żałuję że nie byłem, widać, że impreza udana .. zdjęcia też !!!

Była jedna plotka i to potwierdzona - Sony A850 ;)

Jakie wrażenia z focenia sigmami. Pozytywne zaskoczenia?, rozczarowania?.

Czy A850 byla juz na zlocie? ;-)

Kilka moich wrażeń - uwaga, będą dłużyzny.

To co najważniejsze powtórzyła się atmosfera z Walewic. Było sympatycznie, miło i wręcz rodzinnie. Świetni ludzie, świetna atmosfera - ta sama pasja. Nie starczyło czasu na zrobienie tego wszystkiego co się zaplanowało. Na przyszły rok poważnie przemyślimy sprawę 3-dniowego Zlotu trwającego od czwartku do niedzieli. Dodatkowo w miejscu o większej pojemności. Miejsca na tegoroczny zlot rozeszły się w jedną dobę, a lista rezerwowa liczyła kilkanaście osób. Biorąc pod uwagę, fakt że duża część uczestników deklarowała przyjazd za rok, myśle że nie będziemy mieli problemów ze zwiększeniem liczby uczestinków z tegorocznych 50 osób do 70-80 w roku przyszłym.

Bardzo podobało mi się poważne podejście wszystkich firm, które pojawiły się na Zlocie. K-Consult - wiadomo czego było się spodziewać. Około setki obiektywów przywiezionych na Zlot (w tym 200-500 f/2.8) mówi samo ze siebie i nic nie trzeba dodawać. Sony także wie jak przekonywać do siebie ludzi. Prezentacja Szabli była jedną z lepszych jakie słuchałem. Konkretnie, profesjonalnie, bez marketingowego zadęcia i co ważne - obiektywnie. Warsztaty Cyfrowe.pl i Eizo też bardzo fajne. Do zakupu drukarki Canona mnie nie zachęcono - tylko z tego powodu, że już taką mam. Jakość obrazu dawana przez Eizo daje wiele do myślenia. Ilość szczegółów i przejść tonalnych, jakie na nich widać w porównaniu do zwykłych monitorów naprawdę ogromna.

Teraz o Pentaxie. To czego brakowało mi na Zlocie to obecności większej ilości osób zainteresowanych optyką sportową. Niech żałują, że nie byli. Apollo dopisało i przywiozło sporo świetnych modeli. Były dwie lornetki 43 mm z najnowszej serii ED, było kilka niższych modeli klasy 42-50 mm, była 20x60, była malutka 9x28 oraz wspomniany w realcji Papilio. Były też trzy lunety, w tym dwie ED - 65-tka i 85-tka oraz dostępne do nich okulary 20-60x oraz XW 20 mm. Szczególnie ten ostatni zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jakość wykonania, skomplikowana konstrukcja (6 soczewek w 4 grupach) duże 70-stopniowe pole widzenia ostre od brzegu do brzegu. Tyle, że należy pamiętac o jego cenie - 350 USD to naprawdę dużo. Prezentacja i możliwość pomacania sprzętu zrobiło jednak swoje. Kilka osób deklarowało zakup lornetki, jedna była poważnie zainteresowana lunetą.

W sumie też po zlocie rozważam zakup lornetki, może nie Pentax-a akurat, ale przynajmniej dzięki pomacaniu i zaglądnięciu przez okulary tych modeli co tam były wiem na czym mi zależy.

co by nie było, byliście w jednym z moich ulubionych zakątków na świecie. Jak ktoś będzie chcieć tam wrócić, to polecam park w Maciejowcu (nikt tam nie chodzi, a jest nie z tej Ziemi - "kilka" poniemieckich parków widziałem, a tamten jest najpiękniejszy, choć zaniedbany). No i Kopaniec, Jeżów Sudecki... masa tego jest.

I ja tam byłem i świetnie się bawiłem...
Podziękowania dla organizatorów i sponsorów! Impreza świetnie zaplanowana i zrealizowana. Pogoda dopisała na 100. Wspaniała atmosfera - fantastyczni, otwarci, radośni ludkowie z różnych zakątków Polski. Wszyscy jednakowo pozytywnie "zbzikowani" na punkcie fotografii. Tej profesjonalnej ale bardziej tej hobbystycznej. Byłem w różnych miejscach ale taką masę profesjonalnych "gratów" i wszelkiego foto-optycznego szpeju można zobaczyć w jednym miejscu tylko na targach lub na zlocie optycznych... Wieczorem przy piwku (bezalkoholowym rzecz jasna ;-) można było spojrzeć na prace kolegów. Zbieg okoliczności sprawił, że można się było pobawić w fotografię ślubną (doskonałe pałacowe plenery w ciepłym zachodzącym słońcu). Była naprawdę duuuża sigma 200-500 i naprawdę mała ale porywająca lornetka pentax papilio. Był też żal podczas pamiątkowego zdjęcia, że to już koniec tegorocznego zlotu.
Warto było przemierzyć całą Polskę dla tych ludzi, miejsc i chwil...

P.S. koledze Jarkowi zazdroszczę ujęcia wakacyjnych dzieci (2 miejsce w konkursie). Całkiem dobrze oddaje atmosferę zlotu...

Trochę się spóźniłem, ale co tam... i mnie mózg swędział po tym zlocie, a co z tego swędzenia wynikło mpożan sprawdzić tutaj: link