Ostro! W nieostrościach widać trochę aberracji chromatycznej, ale bez tragedii.

PS: Na sukience piękna mora wychodzi ;)

Genialna ostrość jak na takie parametry, w pełnym zakresie kadru.

ALE

1) obiektyw dla mnie nieużywalny ze względu na masę
2) bokeh wygląda sztucznie, paskudnie, jak gausian blur z photoshopa; Nie wiem od czego to zależy i co na to wpływa, ale stare słoiki, pomimo kiepskich osiągów na papierze miały to coś w nieostrościach

@tomek__
co do 2): kwestia bardzo indywidualna. Ja właśnie takie miękkie rozmycie bardzo lubię, a to typowe dla starszych konstrukcji mnie drażni i rozprasza (szczególnie, jeśli powstaje 'wir'). Co kto lubi.

Mnie, wersja f/1.4 zupełnie wystarcza.

@Jonny
A po co ten przecinek ? :P

@qqrq - to pauza i tak ma być. ;-)

Nie kumam celu tej pauzy, ale jak tam chcesz :P

Co do sampli:
Szkło wygląda na bardzo ostre, modelka jest przepiękna, zazdroszczę :D
Bokeh i poczucie głębi ostrości są bardzo takie sobie, ale pewnie ludzie będą to szkło kupowali, bo bez podaży Sigma by raczej tego szkła nie zaprezentowała :P

@qqrq - podaż, czyli do jakiej to grupy docelowej, skierowane są takie szkła ?

35 mm, to ogniskowa reportażowa i przysłona f/1.2 nie jest tu jakimś specjalnym atutem.
Nikt, kto posiada już Sigmę Art 35/1.4 nie rzuci się na ten obiektyw, bo i po co ?

@Jonny
Ani Ty ani ja nie pracujemy w dziale badań rynku Sigmy, więc trudno powiedzieć.

Pracowałem przy badaniach rynku i opinii publicznej przez 10 lat, przetwarzałem tysiące zleceń dla kilku wielkich firm i wiem jedno - jeśli duża szanująca się firma wysiliła się na robienie R&D, prototypowanie, projektowanie, testowanie obiektywu i wprowadza ten obiektyw na rynek, to jeszcze przed tym wszystkim musiało się komuś w jakiejś tabelce przekalkulować wiele razy, że będzie z tego zysk.

Jeśli ktoś pod artykułem o pojawieniu się nowego produktu pyta "a kto to kupi?", to nie znaczy, że nie ma na ten produkt rynku :)

@qqrq - zapomniałem o sporej grupie konsumentów, to jest o gadżeciarzach, którzy uczestniczą w wycigu pod tytułem: "Naj", i dla których wytwarza się tego rodzaju "misie" na miarę możliwości producentów.

Nawet Nikon, popełnił 58/0.95 który powinien od razu po wyprodukowaniu trafić do gabloty w muzeum osobliwości, zamiast do torby fotografa z krwi i kości.
Zresztą, Nikon również szykuje w przyszłym roku szkła o jasności f/1.2 i wcale nie dlatego, że są jakoś szczególnie potrzebne, ale dlatego, że nareszcie może na tym polu dorównać Canonowi.

Rynek nie zawsze kieruje się logiką i potrzebami konsumentów, natomiast ci ostatni, są często świadkami pojedynków korporacji i to bez względu na koszty.

@qqrq, chyba popyt miałeś na myśli, nie podaż. :) Co do celowości szkła f/1.2 o takiej ogniskowej, może chodzi o to, żeby użytkownicy trzydziestki piątki mogli mieć ją na f/1.4 ale i tak już lekko przymkniętą? ;)

@komor
Tak, sorry :)

@Jonny
"Rynek nie zawsze kieruje się logiką i potrzebami konsumentów, natomiast ci ostatni, są często świadkami pojedynków korporacji i to bez względu na koszty."

Nigdzie nie powiedziałem, że rynek kieruje się logiką :D Takie pojedynki korporacji nie miałyby większego sensu gdyby nie rzesza użytkowników Canona, którzy spuszczają się nad tym jakie to f/1.2 jest lepsze niż f/1.4. Wszystkie takie kroki opierają się na badaniach rynku, w dłuższej perspektywie musi się to kalkulować, budowanie marki albo szeroko pojętej renomy (czy to robieniem na siłę jaśniejszych szkieł niż konkurencja, żeby pokazać że potrafią, albo jak w przypadku Zeissowych Otusów stawianie na super jakość "bez kompromisów", czy zupełne przebudowanie marki jakie zrobiła Sigma w ciągu ostatnich 10 lat) to też kosz, który się wlicza w budżet i planowanie długoterminowe i musi się taki wydatek w tabelce "zgadzać".

Sigma 35 1,4 to bardzo ostre szkło, ciekawy jestem czy przy tym szkle jeszcze lepiej będzie, czy walczyli o światło, a może o ostrość na bokach....

Coś wiadomo na temat ceny?

Redakcjo - kiedy spodziewać się można testu?