Rozwój systemu Sony Alpha idzie pełną parą. Na rynku pojawiło się już wiele modeli lustrzanek o różnym stopniu zaawansowania należących do tego systemu. Niewątpliwym atutem większości z nich jest funkcja Quick AF Live View System, która dzięki zastosowaniu dodatkowej matrycy pozwala korzystać w trybie Live View z szybkiego autofokusu, działającego w oparciu o detekcję fazy. Jednak obraz z dodatkowej matrycy nie pokrywa w całości fotografowanego kadru, a dodatkowo jego jakość jest wyraźnie niższa niż obrazu z głównej matrycy. Niedawno jednak na rynku pojawiły się dwa modele aparatów systemu Alpha, których ten problem nie dotyczy. Mowa o A55 oraz A33, których premiera miała miejsce pod koniec sierpnia tego roku.

Sony A55 (podobnie z resztą jak A33) został wyposażony w nieruchome, półprzezroczyste zwierciadło, którego zadaniem jest kierowanie części wpadającego przez obiektyw światła do czujników AF, działających w oparciu o detekcję fazy. W ten sposób na ekranie LCD mamy ciągły podgląd aktualnego kadru z głównej matrycy aparatu, a jednocześnie dysponujemy szybkim autofokusem. Takie rozwiązanie jednak pociągnęło za sobą rezygnację z optycznego wizjera. Można bowiem powiedzieć, że aparat działa cały czas w trybie Live View, a obraz można oglądać albo na głównym wyświetlaczu, albo w wizjerze elektronicznym.

Zaletą nieruchomego i półprzezroczystego lustra jest jednak szybkość aparatu. Poza standardowym trybem zdjęć seryjnych, A55 posiada dodatkowy tryb umożliwiający fotografowanie z prędkością nawet do 10 kl/s w pełnej rozdzielczości. Półprzezroczyste lustro zapewniające ciągły dopływ światła do czujników autofokusu, umożliwia również jego działanie w trybie wideo. Dzięki temu podczas nagrywania filmów aparat w sposób ciągły i szybki może kontrolować ostrość.

Sony A55 może być ciekawą propozycją dla wielu amatorów fotografii i jest na tyle interesujący aby przyjrzeć mu się bliżej. Dzięki uprzejmości firmy Sony Polska trafił do naszej redakcji na dłuższy czas, a my mieliśmy okazję sprawdzić dokładnie jego możliwości. Jak poradził sobie w starciu z naszą procedurą testową można się przekonać z lektury kolejnych rozdziałów. Zapraszamy serdecznie.

Opis naszej procedury testowej można znaleźć w artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe”. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.

Porównanie danych technicznych aparatu Sony A55, lustrzanek Sony A580 i Canon 550D oraz bezlusterkowca Panasonic Lumix DMC-GH2 dostępne jest tutaj.