O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Za nami dość interesujący tydzień, który przyniósł kilka nowych obiektywów, aparat kompaktowy i trochę aktualizacji firmware. Czy najbliższe tygodnie będą równie owocne? Odpowiedzi poszukamy w naszym cyklicznym zestawieniu najciekawszych plotek.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
Canon
Canon EOS R5
Pojawiły się pierwsze doniesienia na temat ceny zapowiadanego bezlusterkowca Canon EOS R5. Według anonimowych źródeł aparat w USA ma być dostępny za 3999 USD, natomiast jeden z rumuńskich sklepów wycenił korpus na kwotę 4340 EUR.Fujifilm
Fujinon XF 50 mm f/1.0
Podczas odbywającego się w internecie eventu poświęconego wprowadzeniu bezlusterkowca X-T4 na rynek indyjski przedstawiciel firmy Fujifilm przyznał, że jeszcze w tym roku zostanie zaprezentowany obiektyw Fujinon XF 50 mm f/1.0.Sony
Kolejne premiery
Po prezentacji kompaktu ZV-1 firma Sony nie zwalnia tempa, bowiem kolejne źródła potwierdzają, że na przełomie czerwca i lipca mamy poznać aż trzy nowe produkty tego japońskiego producenta. Jednym z nich będzie wyczekiwany bezlusterkowiec Sony A7s III, drugim obiektyw 12-24 mm f/2.8 GM, a trzecim aparat, o którym na tę chwilę jeszcze nic nie wiadomo.Tamron
Nowy obiektyw nadchodzi
Tamron opublikował krótki film wideo, w którym zapowiada nowy obiektyw. Podobno będzie to zoom z bagnetem Sony FE. Nowy model wielkością ma przypominać 28-75 mm f/2.8, jednak będzie od niego ciemniejszy i zaoferuje szerszy zakres ogniskowych.Coś dla miłośników patentów
Do sieci trafił wniosek patentowy firmy Tamron, w którym opisano konstrukcje obiektywów 28-105 mm f/4.0 oraz 28-130 mm zaprojektowane dla pełnoklatkowych bezlusterkowców. Być może jeden z modeli to opisany wyżej, zapowiadany zoom z bagnetem Sony FE.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
R5 to, R5 tamto, a o R6 cisza jak makiem zasiał...
@Bahrd bo nie chcą żeby wyszło że r6 to to samo co r5 tyle że 15000 tańszy i bez nagrywania 8k i z matrycą o niższej rozdzielczości
Tamron buduje napięcie. Choć wszyscy bardziej czekają na nowe bagnety Z,RF czy L ???
.... tak być raz pierwszym... ale co miałbym napisać, że na R5 mnie nie stać?
Stare modele robią dobre zdjęcia, a cena np. link
Wszyscy z niecierpliwością czekają na R5 jak by to miało być wybawienie od nie wiadomo czego ;p Będzie zwykły Canon bez lustra, z dobrym af i całą masą canonowskich wad, między innymi z kiepską rozpiętością tonalną. Tego się właśnie po nim spodziewam, ale obym się mylił. Kiedyś trzeba będzie staruszka w końcu wymienić na coś nowszego i może wypaść własnie na to.
,,Podczas odbywającego się w internecie eventu''
Eventu? A może prezentacji, spotkania...? Da się po polsku, po co ten głupi korpo-żargon.
Jeszcze brakuje potworka w postaci ,,obiektyw dedykowany do zdjęć portretowych''
@TS, pójdźmy na całość: "mapa drogowa obiektywów" Event nawet nieźle tam siedzi, przedstawiciel Fujifilm mówił, że "eventualnie" zaprezentują nowy obiektyw
@Bahrd - Nie ma igrzysk, nie ma R6, skoro R5 to 4000USD, to R6 pewnie z 8000USD.
@grzegorzp +, zgadzam sie, bez igrzysk - nie bedzie super aparatu u Canona.
Bedzie mial kilka plusow za wlasciwa cene, i kilka minusow.
"a trzecim aparat, o którym na tę chwilę jeszcze nic nie wiadomo." Bedzie Sony z gumowa nasadka na mikrofon a nie futrzana.
Hehe mozna tez robic tez soczewki dedykowane do pracy z rana, w poludnie, wieczorem, lewa reka, pod parasolem etc.
,,Mapa drogowa'' jest bez sensu, ale ,,harmonogram'' albo po prostu ,,plan'' brzmi nieźle.
Polski język jest znacznie bogatszy od angielskiego, więc to nie jest problem znaleźć odpowiednik (co innego w drugą stronę).
@BlindClick
Coś Ci się pomyliło. R6 to tańszy aparat od R5.
@TS
A na dyfuzor mówisz jak po polsku? Tłumik? :)
A jak jest "lens flare" po polsku?
@TS oczywiście, mapa drogowa ma taki sam sens jak event. To taki sarkazm był
Dziwna sprawa z tym Fujinonem 50 1.0, taniej byłoby po prostu odświeżyć 56mm 1.2, troszkę większa kompresja i w zasadzie identyczna głębia ostrości to niewielki zysk w porównaniu z kosztami zaprojektowania obiektywu od początku. Wielka szkoda, że nie udało im się z 33mm 1.0, take szkło miałoby o wiele więcej sensu. Generalnie uważam, że Fuji powinno się teraz skupić na zmodernizowaniu obiektywów, w których mechanizm autofokusa jest przestarzały.
Miało być mniejsza kompresja ;)
Od roku niby każda z firm usiłuje robić jakiś ruch w jakimś kierunku,ale wychodzi to niezbyt ciekawie. Jeśli ktoś kupił w okresie ostatnich dwóch lat jakieś nowe body i ma już system w jakimś już zakresie skompletowany to patrzy na takie informacje jak powyżej jedynie z ciekawości.Poziom obrazowania podniósł się już bardzo i dla amatora będzie wystarczający.Ale jak widać marketing ma swoje prawa.Ale z chęcią przeczytałem artykuł i idę robić zdjęcia.Pozdrawiam.
@mgkiller, owszem można powiedzieć flara, ale też bliki i duszki, to sformułowanie nie ma dokładnego i jedynie słusznego odpowiednika. Zresztą bliki też nie pochodzą z języka polskiego. A dyfuzor już od dawna gości w naszym języku. A mówisz flashgun czy lampa błyskowa?
@TS - naprawdę z przyjemnością czyta się wpisy człowieka starającego się dbać o nasz język i rozumiejącego jego doskonałość. To bardzo dobre doświadczenie po masie wpisów kaleczących polszczyznę prymitywnymi kalkami z także prymitywnego współczesnego angielskiego.
R5 za $4k to by było zaskoczenie (dla mnie przynajmniej). Ale jeżeli rzeczywiście się potwierdzi, to spodziewałbym się sporo kompromisów.
A co do nowego Tamrona, to spodziewam się powrotu do korzeni. Czyli spacerzoom. 24-200mm?
Jest R5 w B&H link
Newly Developed Full-Frame CMOS Sensor
8K30 Raw and 4K120 10-Bit Internal Video
In-Body 5-Axis Image Stabilization
12 fps Mech. Shutter, 20 fps E. Shutter
Specyfikacja link
Harmonogram i plan ciekawe czy te wyrazy są polskie?
Osoby używające angielskojezycznych zwrotów i wyrażeń postrzegane są jako lepiej wykształcone i bardziej inteligentne, co może przełożyć się na wyższy level sprzedaży;)
@mgkiler, ,,A na dyfuzor mówisz jak po polsku? Tłumik? :) ''
Jeśli już, to ,,rozpraszacz''. Nie - mówię dyfuzor. Bo tak się przyjęło. Język żyje, nowe słowa wchodzą, inne zanikają. Ale jak ma wejść nowe słowo, to warto zadać sobie pytanie czy nie mamy lepszego odpowiednika. Na ten nieszczęsny ,,event'' jest mnóstwo innych adekwatnych określeń, więc po co propagować korpo-mowę?
Żeby nie było, że czepiam się akurat tutaj... Ponieważ pracujemy zdalnie, to wiem, że moja żona ma cyklicznie tzw. ,,call''. Nie wiem po jaką ch... tak nazywa zwykłą rozmowę telefoniczną, no ale u nich (i w innych firmach też) mówią ,,call'' :P
Dlatego będę tępić zbędne anglizycyzmy (czy rusycyzmy), tj. moje dzieci nie będą tego słuchać ani czytać, a ja będę dalej to krytykował :)
Polskie są wyrazy: plebania, podły, pole, ale nie plan :)
@ grzegorzp
Wszyscy z niecierpliwością czekają na R5
Nie przesadzajmy bo większość ma w czerech litrach jakiegoś R5 i takie bzdury typu "wszyscy czekają" można na wp.pl wypisywać.
Z kolei harmonogram pojawił się w XX wieku, ale od wyrazu harmonia, który jest używany w języku polskim od XVI wieku i pochodzi z greki. Można więc uznać harmonogram za polski wyraz.
Za królów Piastów do języka polskiego wplatało się zwroty niemieckojęzyczne- patrz: "Gniewko- syn rybaka"
Za królów Jagiellonów modna była łacina- patrz: "Trylogia"
Pod zaborami w dobrym tonie używanie było francuszczyzny- patrz: "Nad Niemnem"
W czasach PRL wszyscy uczyli się rosyjskiego choć niekoniecznie go używali.
Obecnie bardzo lubimy wtrącać słówka angielskie- patrz: gdziekolwiek.
Ciekawe co przyniesie przyszłość:)
@ mgkiler
"A na dyfuzor mówisz jak po polsku? Tłumik? :)"
kanał o zmiennym przekroju
"A jak jest "lens flare" po polsku?"
Odblaski soczewki.
Nie trzeba wymyślać cudów żeby udawać światowca. Pojedź do Francji to zrozumiesz, że można w swoim kraju mówić we własnym języku nie zawracając uwagi czy przyjezdnym to nie pasuje.
@Paździoch
Bardziej chodziło mi jak mówisz na dyfuzor, zakładany na lampę.
@yose
Chiński będzie kolejnym modnym językiem za 10-20 lat.
Przepraszam, pomyłka- akcja "Trylogii" toczyła się w czasach Wazów a nie Jagiellonów:)
"Trylogia" nie jest za Jagiellonów, ale trochę później, za królów elekcyjnych niestety.
Czy to portal językowo-historyczny?
@PDamian czasami jeszcze ekonomiczno-polityczny
A gdzie ten wysyp kamer, aparatów i obiektywów Olympusa? Niedługo połowa roku, a tu ni hu hu.
"2020 goal:
Our objective in 2020 is to stabilize and strengthen our position on the market. To achieve this objective, we are actively carrying out marketing activities and have also set up a roadmap of interesting products. We will continue to develop future technologies for photographers and videographers, such as new cameras and new lenses in 2020."
~ Masanori Sako
Zaglądam do plotek i jaka miła odmiana - zamiast tradycyjnej cotygodniowej nawalanki FF kontra m43 mamy spór o zapożyczenia językowe. Jednak nie wszystko stracone ;)
Popieram apel TS o świadome używania języka polskiego i krytyczny namysł nad nowinkami, które tworzą marketingowcy i inne korpoludki. Mnie szczególnie drażni bezmyślne używanie zwrotu "dzielić się z kimś zdjęciami" w sensie "udostępniać komuś zdjęcia". To jest kalka z angielskiego, w którym słowo "share" ma szersze znaczenie niż jego polski odpowiednik. W polszczyźnie jak ktoś się z kimś czymś dzieli (np. opłatkiem, chlebem, kanapką) to ma następnie tego mniej. Cyfrowych zdjęć właścicielowi po udostępnieniu nie ubywa :)
@ mgkiler
Bardziej chodziło mi jak mówisz na dyfuzor, zakładany na lampę.
rozpraszacz światła
@ mgkiler
Chiński będzie kolejnym modnym językiem za 10-20 lat.
Nie będzie bo język użyteczny tylko w jednym kraju nigdy nie będzie popularny.
Pełnoklatkowy Canon R5 z matrycą 45mpix, 8K wideo etc. ma kosztować 4000$ ?
Przecież Olympus E-M1X kosztował 3000...
@TS
"event" pochodzi z łaciny tak samo jak użyty przez Ciebie "adekwatny", więc...
przestań się wydurniać.
Zapomnieliście o jakże często ostatnio używanym słowie "sample".
Może tak zamiast z języka dzikich barbarzyńskich plemion z wysp Albionu zapożyczyć z pięknej łaciny "Eventus"
A tak poważnie Canon R5 za 4000$? Na start w Polsce 19000zł?
@TS Polski język jest znacznie bogatszy od angielskiego, więc to nie jest problem znaleźć odpowiednik (co innego w drugą stronę).
To co napisales po prostu oznacza tylko tyle ze twoj polski jest bogatszy od twojego angielskiego... sorry za offtop.
link
link
tripper31 maja 2020, 20:38......A co do nowego Tamrona, to spodziewam się powrotu do korzeni. Czyli spacerzoom. 24-200mm?
Mysle ze bedzie conajmniej 15x. 28-300 juz byle dano temu. Ja daje 24-500. Minimum 28-400.
Ale najbardziej bym chcial 18-50 4.0 - zakres wspomniany tydzien temu.
Dyfuzor zakładany na lampę to raczej rozpraszacz
Młode małżeństwo po roku czasu przebywania na wyjeździe dorobkowym w Londynie:
Hej Marycha,
looknij przez window, what nasze dzieci na rogu street doing.
:-)
@ Jarun: "... po roku czasu przebywania ..."
Prawidłowo byłoby "... po roku przebywania ..."
Z_photo a może - po roku poniewczasia przebywania.....
Mnie fascynuje słowo warsztat :)
Mój typ to wihajster ;-)
Wiech kiedyś napisał w jednym ze swoich warszawskich opowiadań super tekst na temat - coś z odwiedzinami hydraulika.
Cena R5 wydaje się bardzo atrakcyjna z punktu widzenia zapowiadanych możliwości. Inna sprawa na ile te możliwości przełożą się na faktyczne zalety przy profesjonalnym wykorzystaniu sprzętu. Mityczne 8K ma dla mnie sens tylko w przypadku korzystania ze stabilizacji. No ale tu wystarcza 6K. Więcej daje klatkarz czy bitrate. No i ciekawe jak Canon poradzi sobie z odprowadzeniem ciepła od takiego grzejnika. Duża rozdzielczość, 8K, szybkostrzelność - to wszystko wiąże się ze sczytywaniem i przetwarzaniem kosmicznej ilości danych. Profesjonalne sprzęty o dużych możliwościach mają jakieś aktywne chłodzenie. Ciekaw jestem na ile ten sprzęt będzie rzetelnym narzędziem a na ile medialną obiecanką.
Warsztat brzmi tak swojsko Werkstatt :)
@Jarun
Starsza Polonia, okolice New Jersey i Nowego Jorku:
- nie turnuj na redzie,
- nie badruj mnie,
- insiura,
- (długie) oooo taaaak?
I wiele innych :)
@***s***
Mowisz o apsc czy ff?
Tez bym chcial z 20x na ff, ale raczej male szanse, jak da 10-15x to bedzie najszerszy bo narazie 7-8x to max co mozna zobic w MLach.
@mgkiler - Wydawalo mi sie ze R5 to ma byc PRO - pomylilem sie, ale teraz obstawiam doklejone fanfary do zwyklej puszki. Topowa puszka nie moze zaczynac z 4000USD, pzeciez zaraz bedzie ponizej 3000Usd (za 2 miesiace +promo +cashback) a to srednia klasa.
A moze wacamy do starrych czasow? Puszki za darmo, szkla - majatek.
8K - w tym Canonie to 1.5GB/s - mhm niezle. W linku od PDamiana bylo to, ze karty beda dozsze niz puszka :)
Moje ulubione slowo: KenKarte. Nie chce nic tu wywolywac, po prostu lubie Klosa, lubie Pogranicze w Ogniu.
A może Kennkarte?
:)
W marcu taka Tony mial wizje, nieco miej bajerow i ceny.
link
@LiSzajFuj
A tym myslalem, ale nie udalo mi sie tak ladnie napisac ;P
To tak zwane świńskie lub łamane języki.
Mówił dziad do zwierząt łamaną angielszczyzną: Let`s go świnki i krówki. A baba na to: Nie ambarasuj animals.
@BlindClick
Tak. R5 ma być pro.
A R6 ma być tańszy od R5.
@BlindClick
ciąg dalszy.
Ale zależy co rozumiesz przez pro. R5 to taki lepszy Canon 5D. Taki 5D Mark V tylko w wersji mirrorless.
No bo R5 to nie będzie pro jak 1D X Mark IV
@mgkiler
Fakt, moze byc mega prosto - nie skojarzylem, glupi ja.
Wyobrazalem sobie ze na igrzyska bedzie ML 1D, i ze R5 za D5, a R6 to 1D :)
A tak to jeszcze nie bedzie konkurencji od Canona dla Sony, mhm, odwaznie.
Widocznie tak im pasi.
Mi tez :)
Z ciekawostek: harmonogram jest tak samo polskim słowem jak czeskim słowem jest robot :-)
@Heimo
"Z ciekawostek: harmonogram jest tak samo polskim słowem jak czeskim słowem jest robot :-) "
No i tak samo jak chińskim słowem jest: 時間表
Zapomniałem o tym wątku, ale odpowiadam. Wiem, że w polskim języku używa się mnóstwa słów, które polskiego pochodzenia nie są. Przecież to napisałem - że język żyje. Chodzi mi tylko o to, żeby nie propagować określeń, na które mamy odpowiedniki już dobrze zakorzenione. Mniejsza o ich genezę. I nie zmieniać znaczenia słów, pisząc np. ,,amator'' mając na myśli ,,laika'', albo ,,dedykowany'', kiedy mamy na myśli ,,przeznaczony'''.
A co do mojego angielskiego, co ktoś mi zarzucił, to nie narzekam. Piszę artykuly po kilkanaście stron, czasami sam, zawsze wysyłam do profesjonalnej korekty, i zwykle poprawek nie jest dużo. Także prezentuje po angielsku i sądzę, że mój poziom znajomości jest w okolicach ,,C''. Na pewno gorzej niż polski, ale na tyle dobrze, by móc ocenić ten język za bardziej prymitywny niż polski.