Ciągle tylko dla tych vlogerow, a kim oni sa? W sumie niczego nie wnoszą do życia, nie są inspirujący... Ktoś kto ogląda na yt dzien z życia vlogera, sam musi miec nudne zycie. Moim zdaniem powinni robić aparaty głównie dla fotografów i filmowcow, a vlogerom wystarczy smartfon. Nie oszukujmy się, do nagrywania na wycieczce wpierdzielania pizzy we wloskiej restauracji, albo srających gołębi na ulicy, to nie potrzebne są wyrafinowane aparaty kompaktowe. Smartfon jest przynajmniej taki, że można go wsadzic do kieszeni spodni, zawsze go mają przy sobie, a dodatkowo te nowe, również posiadają UWA i telephoto, więc tworzenie takiego body typowo dla vlogerow jest bezsensowne, a warto zwrócić uwagę też na to, ze gdyby im smartfon nie wystarczył, to jest jeszcze coś takiego jak gopro, albo mi pocket. Szkoda, ze producenci aparatów obrali kurs na "vlogowanie", moim zdaniem całkiem niepotrzebnie...

Producenci na pewno robią badania co się sprzedaje. Najwyraźniej "fotografowie i filmowcy" kupują za mało by się opłacało skupiać tylko na nich, a "vlogerzy" zbyt dużo aby ich zignorować. Ale jeśli taki aparat ma przynieść większe przychody producentowi, które w efekcie pozwolą mu tworzyć lepsze sprzęty dla innych, również dla "fotografów i filmowców" - to niech sobie wydają ile chcą modeli i w 10 wersjach dla vlogerów... byle kupowali...

PS.
Jeśli twoim zdaniem vlogerzy to grupa która tylko nagrywa srające gołębie, to zdecydowanie oglądasz złych vlogerów...

Do białych kozaczków świetnie pasuje.

Dlatego nie ogladam. Kilka razy się zdarzyło, ale oczy mi krwawiły i żałowałem każdej sekundy ogladania, bo to tylko marnotrastwo mojego życia. Zamiast tego, sam wolę wziąć swój zestaw do zdjec i porobić kilka fotek nocnych pejzaży lub ponagrywać fajne filmiki. Dużo ludzi mi pisalo, że są świetne i inspirujące. Sam się posiłkuje innymi fotografami, którzy zajmują się dziedziną astfotografii, przynajmniej jest to kreatywne. A nagrywanie vlogow? Nie wiem co w tym fajnego. Dla własnego użytku może i jest w tym sens jako np. pamiątka z wakcji, ale dzielenie się tym z innymi jest żenujące, a jeszcze bardziej zalosni są ci, co traca czas na te filmiki. Malo tego, większość tych ludzi robi z siebie pajacy, a dodatkowo czerpią z tego zyski np. przez tzw. "donejty" nie żebym miał coś do tego, ale sam fakt do czego świat zmierza.. Płacić komuś za oglądanie czyjegoś życia... Wiem, że są też kreatywne vlogi, które faktycznie mogą komuś pomoc np. podjąć decyzję przy zakupie aparatu, telefonu, samochodu itd. Ale nie oszukujmy się, takich "lepszych" kanałów na yt jest niewiele, a jak są, to filmiki nagrywane są profesjonalnymi zestawami do filmów, a nie jakimś kompaktem zv1. Niestety większość kanałów vlogerskich, w których ludzie używają mniej zaawansowanych korpusow są po prostu słabe i nie warto na to tracić czasu. Odnośnie tego badania rynku i co się dobrze sprzedaje, to akurat nie masz racji, bo takich kompaktów dla vlogerow było już kiedyś sporo i skonczyly jak skończyły... Smartfony je po prostu wyparły z tego rankingu, tak jak dzisiaj nowe smartfony zjadają już inne kompakty jak np rx100 lub canon powershot. Nawet micro 4/3 upada, a sam CEO olympusa powiedział, że zainteresowanie tym systemem zmalało właśnie przez smartfony, więc uszczęśliwianie na siłę vlogerow kolejnymi wydmuszkami jest bezsensowne, lepiej skupiliby się na konkretach z apsc lub ff, które póki co ciągle mają jeszcze przewagę nad telefonem.

Jedni dla odmóżdżenia oglądają vlogi, inni słuchają Zenka, a jeszcze inni czytają komentarze na Optycznych. Dajmy ludziom żyć ;)