Nowe obiektywy Viltrox
W czasie gdy w krajach zachodu obchodzono Święta, chińska firma Viltrox zaprezentowała trzy nowe obiektywy przeznaczone dla pełnoklatkowych bezlusterkowców z mocowaniem Sony E.
Nowe obiektywy to modele:
- Viltrox AF 24 mm f/1.8 FE
- Viltrox AF 35 mm f/1.8 FE
- Viltrox AF 50 mm f/1.8 FE
Jak na "proste, tanie stałki" ze światłosiłą f/1.8, nowe Viltroxy imponują konstrukcją optyczną. Na tę ostatnią składa się od 10 do 11 elementów zależnie od modelu. W każdej z nowości znajdziemy też soczewki niskodyspersyjne ED, soczewki asferyczne oraz soczewki o wysokim współczynniku załamania światła. Liczba elementów specjalnych waha się od 5 do 7 zależnie od modelu.
Póki co na stronie firmy Viltrox nie ma jeszcze oficjalnej informacji o nowych obiektywach. W sieci jest natomiast dostępne nieco oficjalnych zdjęć i infografik. Najpełniejszą z nich zamieszczamy poniżej.
![]() |
Niemal kompletne specyfikacje wszystkich trzech nowych obiektywów są też dostępne w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jeśli jakość wykonania będzie podobna jak 85-tki Mark I i listków na przesłonie więcej niż 0, (min.9) to świetna wiadomość.
We wszystkich trzech sześć ostatnich soczewek wygląda tak samo.
@PDamina Popatrz dokładnie jeszcze raz i znajdź 5 różnic.
PDamian - zdecydowanie nie.
Czyli soczewki specjalne zawitają pod strzechy:)
Za chwilę obiektywy systemowe z mniejszymi producentami obiektywów będą walczyły głównie jakością wykonania, kontrolą jakości i może jakością AF, optycznie przestaną być takie dużo lepsze.
Listków na przysłonie będzie więcej niż 0 jak Viltrox postanowi opublikować informacje ile ich jest faktycznie ;)
@ikit
Z optyką, zawsze jest swoista loteria, bo w ramach tego samego modelu, trafiają się zarówno pojedyncze sztuki niemal wybitne, jak i kompletny szajs w zasadzie tylko do śmietnika.
A MTFy publikowane przez producentów, dotyczą wyselekcjonowanych sztuk, albo egzemplarzy wzorcowych.
W praktyce, dopiero użytkownik oceni jaka jest jakość zakupionego obiektywu, oczywiście o ile w ogóle go to interesuje. :-)
Ja tu widzę bliskie pokrewieństwo.
Że też wszyscy postanowili wspomóc Sony w produkcji obiektywów. 😉
@PDamian
"Że też wszyscy postanowili wspomóc Sony w produkcji obiektywów. 😉"
Też mnie to wnerwia, kiedy czytam niemal przy każdym newsie dotyczącym obiektywów, dwie obmierzłe litery "FE". ;-)
Akurat viltrox zrobil 85mm 1.8 pod nikona Z to moze i te wypusci z mocowaniem Z. A dlaczego prducenci nezalezni najczesciej robia obiektywy z AF pod sony to wszyscy wiedza.
Jesli beda optycznie i cenowo jak ich 85tka to ja chetnie kupie 24mm 1.8.
Widocznie tam jest branie. No i otwarty bagnet, który pozwala na bezproblemowe projektowanie czegoś, bez obawy, że w nowym modelu korpusu przestanie działać. Kiedyś, w czasach prostszej elektroniki i niewielkiej ilość funkcji obsługiwanych programowo przez obiektywy, było łatwiej. Producentom nie przeszkadzało tak, że Canona czy Nikona trzeba zgadywać przy pomocy inżynierii odwrotnej. Dziś jest znacznie więcej powiązań programowych między korpusem a obiektywem i producentom trzecim trudniej przychodzi ryzykować i wypuszczać obiektywy, które z następnym korpusem będą wymagały co najmniej aktualizacji firmware’u, jak nie wymiany jakiejś kości.
Zmiana bagnetu i oprogramowania jest raczej prostsza
niż produkcja różnie mechanicznie sterowanych przysłon
lub AF przez styki lub śrubokręt.
Ciekawe jak Sony na tym wyjdzie jak większość ich klientów będzie kupowała aparaty na solidnych wyprzedażach
a obiektywy do nich od Samyanga, Tamrona, Laowa, Viltroksa czy Sigmy.
@PDamian: „Zmiana bagnetu i oprogramowania jest raczej prostsza niż produkcja różnie mechanicznie sterowanych przysłon lub AF przez styki lub śrubokręt. ”
– mam inne zdanie. Chodzi mi o ryzyko związane z ewentualną akcją serwisową lub utratą zaufania klientów, nie o trudności z zaprojektowaniem czy produkcją różnych rozwiązań dla różnych bagnetów. Sigma pewnie trochę ma w tym doświadczenia, bo sprzedała sporo fajnych obiektywów Art wymagającym klientom, które potem wymagały co najmniej aktualizacji oprogramowania przy niespodziankach serwowanych przez nowe korpusy.
@PDamian
Zabawię się w proroka:
1. Sony obniży ceny swoich obiektywów do poziomu "konkurencyjnego"
2. Ich body będą się sprzedawać jak ciepłe bułeczki
3. Dotychczasowi liderzy (C,N) będą musieli podzielić się coraz większym kawałkiem tortu
4. Jak tak dalej pójdzie to sam za parę lat przesiądę się na Sony...