OPPO Find X3 Pro
Chińska marka Oppo przedstawiła swój nowy flagowy model smartfona - Find X3 Pro. Poza rozbudowanym zestawem modułów fotograficznych wyróżnia go 10-bitowy ekran.
Oppo Find X3 Pro napędzany jest procesorem Qualcomm Snapdragon 888, sparowanym z 12 GB pamięci operacyjnej i 256 GB pamięci na dane. Całość zasila akumulator o pojemnosci 4500 mAh. Z przodu z kolei znajdziemy panel AMOLED o przekątnej 6.7 cala i rozdzielczości 3216 x 1440.
Jeśli chodzi o aparaty, na tylnej ściance umieszczono następujące moduły:
- 50-megapikselowy aparat ultraszerokokątny wyposażony w matrycę 1/1.56" (Sony IMX 766) i obiektyw o polu widzenia 110.3° przy światłosile f/2.2,
- 50-megapikselowy główny aparat szerokokątny wyposażony w matrycę 1/1.56" (Sony IMX 766) i stabilizowany obiektyw o światłosile f/1.8,
- 13-megapikselowy aparat sparowany z teleobiektywem o światłosile f/2.4 oferującym 5-krotny "hybrydowy zoom optyczny",
- 3-megapikselowy aparat makro sparowany z obiektywem o światłosile f/3.0.
Cena OPPO Find X3 Pro wynosi 1149 euro, czyli około 5260 zł. netto. Sprzedaż w Polsce ma ruszyć pod koniec marca.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Xiaomi i kilka innych flagowców dają dobrą matrycę główną, ale szeroki kąt zwykle był słaby. Tutaj mamy dwie dość solidne matryce. To jest dobra alternatywa, jeśli ktoś chce mieć dobry szeroki kąt.
I wchodza od razu na pulap 1100e.
Wiadomo ze to bedzie premium od jutra.
Taki sobie gadźet :)
Wyspa ładnie zintegrowana z obudową. Sądząc po pierwszych zdjęciach/testach - aparat niezły ale nie topowy. Dużo ciekawsza wydaje się zbliżająca się premiera Huawei P50. Jeśli wierzyć renderom i plotkom, będzie miał nową matrycę Sony 1".
W tej cenie lepiej by dali optyczny zoom 2x i drugi, też optyczny 5 albo 10x. A nie czarowanie "hybrydowym" .
Ciekawe, czemu Samsung nie wyjdzie z nową odsłoną S4 ZOOM? Np. S20 Zoom. Poprawili by trochę szybkość działania obiektywu i byłby już ostatecznym "killerem" małpek.
@Amator79
O czymś takim marzę - pełnowartościowy smartfon wyposażony w prawdziwy obiektyw (+ ewentualnie 1-2 mniejsze pomocnicze). Jeśli miałby podzespoły smartfonowe na poziomie średniaka a fotograficznie i funkcjonalnie był na poziomie dobrego kompaktu 1" to mogę spokojnie dać 4-5 tys.
Albo dajmy się ponieść fantazji - 1 główny jasny obiektyw krótkie tele (coś jak ten S4 z matrycą 1 cal) + gniazdo obok na dodatkowe wymienne obiektywy. Tu może być 2/3 cala.
@Amator79
"Ciekawe, czemu Samsung nie wyjdzie z nową odsłoną S4 ZOOM?"
Bo ten S4 Zoom był de facto klapą rynkową.
@mason
"Jeśli miałby podzespoły smartfonowe na poziomie średniaka a fotograficznie i funkcjonalnie był na poziomie dobrego kompaktu 1" to mogę spokojnie dać 4-5 tys."
To wtedy nie miałby gabarytów przeciętnego smartfona.
"Albo dajmy się ponieść fantazji - 1 główny jasny obiektyw krótkie tele (coś jak ten S4 z matrycą 1 cal) + gniazdo obok na dodatkowe wymienne obiektywy. Tu może być 2/3 cala."
Rynek już nie raz weryfikował wszelkie tego typu koncepcje i nigdy nie odnosiły sukcesu. Panasonic CM1 to była ciekawostka, mimo że miał potencjał jako dobry fotograficzny smartfon. Wspomniany Samsung S4 Zoom też rynku nie zawojował. Wszelkie wynalazki ze zbyt dużymi (na grubość) i odstającymi modułami foto, czy próbujące być modułowe, nie odniosły rynkowego sukcesu, bo ludzie najwyraźniej nie chcą, aby forma takiego urządzenia upośledzała ergonomię telefonu jako takiego.
@lord13
Nie szkodzi. Teraz razem z etui mam grubość 15mm. Przeboleję nawet 25mm. Byle się swobodnie mieścił do każdej kieszeni.
CM1 był ale zły był producent i koncepcja. To ma być smartfon z aparatem a nie aparat ze smartfonem. Muszą być przyzwoite podzespoły, ekran itd. Ten aparat miał tylko jedną ogniskową. Poza tym to były czasy, gdy na rynku wciąż było jeszcze pełno tanich małpek a smartfon jako aparat foto nie był jeszcze poważnie traktowany nawet przez zupełnych amatorów. Kiepski był też marketing.
Wiadomo, że ergonomia będzie gorsza ale skoro ludzie gotowi są przepłacać by kupować flagowca z powodu lepszych zdjęć, to znajdzie się spora grupa na foto-cegły. Tylko to nie może być jakieś gówno z IPS, 3GB RAM itd.
5 tys - nikt nie skomentował. Narzekacie za to na ceny body czy obiektywów.
Bo to smartfon ;)
Wlasnie miałem skomentować. Marka raczkująca na naszym rynku wprowadza flagowca z dalece kontrowersyjnym modułem foto i oczekuje kasy wiecej niż bezpośredni konkurenci. Ciekawa polityka. Za chwile wchodzi Mi 11 ultra, który swoimi parametrami połyka oppo bez rozgryzania. Stawiam na cenę 5k.
@handlowiecupc, poczytaj ile ta marka znaczy na rynku chińskim i indyjskim. Sprawdź też, co to jest BBK Electronics i jakie marki są z nim powiązane.
Albo pomogę, Oppo obecnie nr 1 w Chinach, drugie jest Vivo:
link
W Indiach Oppo w połączeniu z Vivo i Realme też są w zasadzie numerem 1:
link
BBK Electronics to Oppo, Vivo, OnePlus, Realme i iQOO.
Xiaomi jest już na czarnej liście USA, więc być może podzieli los lecącego w dół Huawei-a.
Co do ceny tego Oppo - oczywiście wysoka, ale nabywcy się znajdą, nawet w PL. Gdyby postęp w smartfonach tak nie galopował, kupowanie flagowca może miałoby jakiś długofalowy sens. A tak za rok-dwa będzie porównywalny do średniej półki za 1,5k, albo gorszy - bo też nie wiemy co nowego wejdzie do smartfonów.
Po pierwsze telefony Oppo mialem w rękach, gdy ty jeszcze nie wiedziałeś o ich istnieniu. Po drugie wyraźnie napisałem - w odniesieniu do rynku polskiego. Xiaomi podpadlo czyms innym i mozemy byc spokojni o sankcje.
Oppo raczkująca, mimo że obecna w PL od dobrych dwóch lat i mało kto (interesujący się choć trochę smartfonami) o tej marce nie słyszał. Większość operatorów oferuje telefony tej marki i pokrewnych.
Nieważne czym podpadło Xiaomi, choć zarzuty równie poważne, jak w przypadku Huawei. Amerykańscy inwestorzy muszą do listopada pozbyć się udziałów w Xiaomi, dokładnie tak jak w przypadku Huawei, to nie są sankcje? Dlaczego więc akcje Xiaomi od stycznia stale lecą w dół?
Xiaomi podpadło, bo jego właściciel dostał od chińskich władz order za zasługi dla komunizmu. Tyle. Wystarczy poczekac na wyrok amerykańskiego sądu, który będzie rozstrzygać w sprawie założonej przez Xiaomi. Amerykanie koniecznie chcą udupić kitajców, ale nie koniecznie musi to byc dobre z punktu widzenia obywateli. Dlatego jestem ciekaw wyroku.
Też jestem ciekaw tego wyroku i co najważniejsze - kiedy on zapadnie, bo czas nie gra na korzyść Xiaomi. Pomimo że to jeszcze poprzedni prezydent wciągnął na tę listę, to niekoniecznie sąd będzie myślał "po nowemu".
Miejmy nadzieję, że BBK nie podzieli losu H i X, bo jest już jednym z największych światowych graczy, a żeby udupić chińską firmę pretekst u Amerykanów zawsze się znajdzie.
link
I po sankcjach.
A co do ceny Oppo -praktycznie wszystkie ich modele mają cenę z d..y. Po pół roku od prezentacji ceny spadają o 30-50%. Tak od kilku lat.
Natomiast fakt, że w Chinach Oppo jest traktowane jako marka premium nie oznacza z automatu, że reszta świata będzie za ich produkty płacić jak za Apple czy Smasunga, szczególnie, że ich ColorOs do najlepszych nie należy.
Huawei P40 Pro ma na glownym aparacie 50 Mpix, jasność f/1.9, sensor 1/1,28 cala, filtry RYYB i jest zdecydowanie tanszy cenowo ;)
@lord13
"Bo ten S4 Zoom był de facto klapą rynkową."
Był. Ale prawdopodobnie dlatego, że był zbyt wielką innowacją, jak na tamte czasy. Podobnie było z Segwayem. Może też był trochę niedopracowany.
S4 zoom byl klapą bo dobrze się miały małpki. Teraz uśmiercono przystawkę Hassela na Moto bo jej parametry nie uzasadniały wydatku. Po co znowu ryzykować?
To może być jakaś ciekawostka dla tych, którzy robią zdjęcia aparatem telefonicznym.
Nie napisaliście jednej ciekawej rzeczy. Obiektyw makro oferuje powiększenie 30x, wchodząc właściwie w zakres mikroskopowy.
Z imersją czy bez? ;)
Bez imersji, ale z wbudowaną lampą pierścieniową wokół obiektywu. Jakby nie patrzeć jest to spora innowacja na tle większości smartfonowych aparatów.
Producenci mikroskopów chyba nie są zagrożeni ;)