_968856305.jpg)
_1877607562.jpg)
50 lat bagnetu Nikon F
Firma Nikon poinformowała, iż rok 2009 jest jubileuszowych rokiem, w którym mija 50 lat od wprowadzenia mocowania obiektywów Nikon F. Bagnet F zadebiutował w 1959 roku wraz z pierwszą lustrzanką producenta. Od tego czasu jego konstrukcja praktycznie się nie zmieniła, a przez lata wprowadzano jedynie modyfikacje pozwalające na dostosowanie bagnetu do nowych potrzeb.
W związku z tym w 1977 r. dodano automatyczne indeksowanie pozwalające na automatyczne ustawienie przysłony. Cztery lata później dodano wsparcie dla trybu automatycznej ekspozycji, a w 1983 r. zastosowano bazującą na mikroprocesorze komunikację między korpusem a obiektywem i dodano funkcję automatycznego ustawiania ostrości. W roku 1995 bagnet F został dostosowany do współpracy z cyfrowymi lustrzankami.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
To jest chyba najstarszy ,,żyjący'' bagnet. :)
leica M starsza..
wśród luster F-mount chyba najstarszy
dawać nowe szkłaaa! :P
"wśród luster F-mount chyba najstarszy "
nie
Najstarszy z pewnością nie. Chociażby pentaxowy K jest starszy i chyba najstarszy z obecnie używanych bagnetów w jednoobiektywowych systemach małoobrazkowych.
kolego mdmatysek- bagnet Pentax K jest używany dopiero od 1975r, wcześniej pentak używał gwintu M42
tak, to chyba z powodu póżnej pory... pomyliło mi się. Pentax zdaje się najdłużej produkuje lustrzanki...
Wg mnie ten bagnet to powod do wstydu a nie chwalenia sie. Moj nikon padl mi w czasie podrozy zycia wlasnie za sprawa niemozliwej do polaczenia staroci z nowoczesnoscia. Teh szajsu z zoltym napisem na pasku juz nie chce nawet dotykac w rekawiczkach.
Canon zaplacil dosc wysoka cene za zmiane bagnetu w EOSach (cena pierwszych obiektywow EOS byla odstraszajaca z powodu silnikow w kazdym obiektywie) ale po tych 20 latach widac ze mial racje. Bagnet pozbawiony mechaniki , tam nie ma sie co zepsuc a zobaczcie bagnet Nikona - zapadki srubki elektryka - nie dziwic sie ze to pozniej muzi kosztowac 2 x wiecej. Zreszta co to za kompatybilonsc skoro kilkadziesiat typow obiektyow na bagnet Nikona nie pasuje do kilku czy -nastu aparatow.
Aha - uzywam sony (minolte) ktora tez troche zostala w tyle przez AF za pomoca zapadek ale juz na szczescie nie ma przyslony i innych mechanicznych dupereli jak w nikonowskich bagnetach.