Kosmo Foto Agent Shadow
Firma Kosmo Foto zaprezentowała nowy czarnobiały film małoobrazkowy o czułości ISO 400. Stanowi on uzupełnienie zaprezentowanego w 2017 roku panchromatycznego filmu o czułości ISO 100.
Sprzedaż nowego filmu prowadzona jest za pośrednictwem platformy Kickstarter. Wspierając twórców kwotą 20 funtów, możemy otrzymać cztery standardowe rolki. Oprócz tego dostępne są edycje kolekcjonerskie, w których poza filmami otrzymamy nowelę graficzną oraz walizkę nawiązujące do szpiegowskiej szaty wizualnej produktu.
![]() |
Dostawy produktu do osób które wsparły kampanię planowane są na październik bieżącego roku. Potem film ma trafić do normalnej dystrybucji sklepowej.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.













Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Raczej nie nowy, tylko przepakowany jakis znany od dawna.
Fotopan HL
Zacząłby ktoś produkować ORWO NP22 BW, na ten przykład w formacie 120. Może być na platformie Kickstarter.
ORWO to był szajs.
Szajs, nie szajs, ale i tak każdy się cieszył kto go zdobył. A, że później kolory nie takie..ważne, że w ogóle były:)
Mozna dzisiaj kupic czarno biale orwo, konkretnie n74/75 i un54
Film kinematograficzny, przepakowany dla zwyklego smiertelnika w rolki o nazwie Lomography Berlin oraz Potsdam
@ sektoid: "ORWO to był szajs."
NP15, NP22 i NP55 z pewnością nie zasługuje na taką ocenę.
Lipen: "Szajs, nie szajs, ale i tak każdy się cieszył kto go zdobył. A, że później kolory nie takie..ważne, że w ogóle były:)"
Otóż to! Poza tym, teraz można zeskanować, skonwertować do B&W i poprosić program z AI, żeby przywrócił "właściwe" kolory! ;)
cz.b ORWO byly calkie niezle. czesciej popelniano blad przez zle wywolanie.
Powstaa cala masa znakomitych zdieec na cz.b. orwo w tamtym czasie.
Kolor - owszem, byl beznadziejny , praktycznie mozna powiedziec ze nie istnial , gdyz byl nie do przyjecia.
Pisałem o jakości filmu, a nie jakości wywołania. Materiały ORWO to był szmelc i do Fotopanu HL dzieliła je przepaść.
aby ocenic jakosc filmu , musi byc on prawidlowo wywolany , w przeciwnym wypadku bledna obrobka powiduje spadke jakosci obrazu z kazdego filmu - o kazdym moznaby powiedziec , ze to szmelz.
Ci ktorzy potrafili , osiagali znakomite wyniky na orwo i polskich papierach oraz chemikaliach z Bydgoszczy. Wysoka jakosc wymagala umiejetnosci. Kto zadal sobie trud opanowania obrobki osigala znakomite resultay. Samo jak dzisiaj z komorki nie wychodzilo dobrze.
Takiech przejsc tonalnych w swiatalach i glebokich czerni jakie dawal brom do dzisiaj nie widzialem na wydrukach z cyfry.
Znakomite wyniki na filmie ORWO i polskich papierach to dopiero zjawisko. Zestaw paskudnego ziarna z papierem Fotonu który nie był w stanie wytworzyć głębokiej czerni. Fotopan HL i papier ORWO to już wiele lepsza kompozycja.
@ sektoid - chyba opierasz swoją opinię o doświadczenia z przełomu lat 80 i 90 ubiegłego wieku, kiedy jakość produktów zauważalnie spadła. Wcześniej te materiały pozwalały uzyskiwać świetne rezultaty - oczywiście mowa o materiałach do fotografii czarno-białej.
sektoid17 czerwca 2021, 11:25
Znakomite wyniki na filmie ORWO i polskich papierach to dopiero zjawisko. Zestaw paskudnego ziarna z papierem Fotonu który nie był w stanie wytworzyć głębokiej czerni. Fotopan HL i papier ORWO to już wiele lepsza kompozycja.
----------
i juz widac , ze nie bardzo wiesz o czym pisesz.
papier nie odpowiada za ziarno.
obrazu z papieru sie nie powieksza a wielkosc skupisk ziaren srebra na papierze to rzad mikrometrow. Tego nie mozna zobaczyc golym okiem na papierze.
Co innego na filmie - obraz przeciez sie powiekszalo , tym samym uwidaczniajac przez powiekszenie ziarno.
papiery byly robione na licencji ilforda i wsrod dostepnych w kraju byly najlepsze- lepsze od czeskich , wegierskich , rosyjskich i NRD-owskich.
Czern zalezala od glebokosci wywolania , co normalne , czyli od jakosci obrobki. Wywolywacze amidolowe dawaly glebie czerni o jakiej dzisiaj nie mozna jeszcze marzyc.
Akurat Bydgoszcz to byl jeden z nielicznych zakladow ktore mozna powiedziec pod wzgedem jakosci nie byly w tyle za producentami i zachodnimi -materialy cz.b. Bydgoszcz po upanstwowieniu prowadzili ci sami ludzie co przed wojna , gdy to byl zaklad prywatny i potem tradycja dbania o jakosc sie jakims cudem zachowala .
Fotografia kolorowa mozna powiedziec w praktyce nie istniala - ze wzgledu na nieakceptowalna jakosc.
- papier Fotonu nie był w stanie wytworzyć głębokiej czerni
- nie bardzo wiesz o czym pisesz, papier nie odpowiada za ziarno
...kłótnia niedosłyszących dziadków :D
szuu17 czerwca 2021, 14:06
- papier Fotonu nie był w stanie wytworzyć głębokiej czerni
- nie bardzo wiesz o czym pisesz, papier nie odpowiada za ziarno
...kłótnia niedosłyszących dziadków :D
----------------------------------------------
szkoda , ze niedowidzisz,
Gybys widzial i rozumial to co czytaszt , byc moze dobralbys prawidlowe cytaty :
". Zestaw paskudnego ziarna z papierem Fotonu który nie był w stanie wytworzyć głębokiej czerni"
"Czern zalezala od glebokosci wywolania , co normalne , czyli od jakosci obrobki. Wywolywacze amidolowe dawaly glebie czerni o jakiej dzisiaj nie mozna jeszcze marzyc."