Samyang AF 12 mm f/2.0 X
Samyang AF 12 mm f/2.0 X to pierwszy wyposażony w autofokus obiektyw tego producenta przeznaczony dla bezlusterkowców systemu Fujifilm X. Jest to nowa wersja zaprezentowanego w kwietniu instrumentu z mocowaniem Sony E.
W stosunku do wersji z bagnetem E, nowy obiektyw jest nieco inaczej wykończony, waży odrobinę mniej (212 g zamiast 224) i, oczywiście, ma inne mocowanie. Reszta specyfikacji obu wersji jest identyczna i przedstawia się następująco:
- Ogniskowa: 12 mm,
- Światłosiła: f/2,
- Pole widzenia: 99.1,
- Ostrość od: 0.19 m,
- Maksymalne powiększenie: 0.09x,
- Maksymalna wartość przysłony: 22,
- Liczba listków na przysłonie: 7,
- Mechanizm autofokusa: Linear STM,
- Konstrukcja: 12 elementów / 10 grup (1 element hybrydowy asferyczny, 1 element asferyczny, 3 elementy ze szkła ED),
- Rozmiar filtra: 62 mm,
- Dostępne mocowania: Fujifilm X, Sony E,
- Wymiary: 70 x 59.2 mm,
- Waga: 212 g (wersja Fujifilm X), 224 g (wersja Sony E).
![]() |
Dostępność ani cena nowego obiektywu nie zostały jeszcze ogłoszone. Jego zaktualizowana specyfikacja jest dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Teścik jakiś..? ;)
Warto dodać, że wersja do Fuji jest wyżej wyceniona - 1990 SRP w PL.
Wybornie, szlak przetarty! Czekać tylko jeszcze na Viltroxa 13/1.4 :)
lotofag - już przetestowany:
link
Według Samyanga formuła optyczna jest taka sama, inne są powłoki i przysłona, mam poprzednią wersję, manualną 12 mm i tego szkła raczej, ale wizualnie bardzo mi się podoba i sam obiektyw i w połączeniu z osłoną.
a po polsku nie mowi sie "konstrukcja optyczna"?
w zalewie kalek z angielskiego, moze nie robmy kolejnej epickiej translacji, dramatycznie niesukcesywnej ;)
Uuuu.... Grubo, następny polonista... 16 lat testowania obiektywów szlag trafił. Teraz muszę wszystkie przeedytować ;)
:)
@Arek
Wersja AF ma podobno soczewki wykonane w nowocześniejszej technologii, jak również lepsze powłoki mają poprawić walory optyczne. Oczywiście to tylko przekaz marketingowy, a jak będzie w praktyce zobaczymy.
Każdy człowiek po filologii powinien wiedzieć, że mowa nieformalna pisana w komentarzach na portalu internetowym nie musi sztywno trzymać się ram dawnej formalnej formy listowej. Poprawnej polszczyzny czepia się tutaj człowiek, który zaczyna zdania małą literą, robi literówki, używa słowa "epicki" w spauperyzowanym potocznym kontekście i zaczyna pytanie od "a" :)
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że każdy czepialski raczej żadnej filologii nigdy nie kończył i nie miał nawet w ręku podręcznika od jakiejkolwiek gałęzi językoznawstwa :)
Ważne jest to, że rozumiemy się nawzajem i wiemy jakie informacje chciał przekazać rozmówca.
@qqrq, aż dziw, że żaden gramanazi nie zwrócił Ci jeszcze uwagi, że Twój nick powinien być pisany "kukuryku" :P
Zdarzają się czasem błedy kolące w oczy, ale faktycznie, często ludzie czepiają się dla zasady, natomiast najkomiczniej wygląda to właśnie wówczas, kiedy ów czepialski sam wali mega byki.
Faktem jest, że właściwa forma to "konstrukcja optyczna". "Formuła" to wyraz błędnie stosowany we wszystkich chyba reklamach TV wyrobów kosmetycznych i paramedycznych, zamiast poprawnego "skład".
no jesli do mnie byly te uwagi o gramanazi i niekonczeniu filologii... ;)
jestem z wyksztalcenia matematykiem, z zawodu informatykiem (jakiejkolwiek nazwy stanowiska by tu nie wymyslic ;) bo kilka ich bylo w zyciu). na pewnym etapie zycia mialem okazje przetlumaczyc sporo ksiazek technicznych na polski. we wspolpracy z roznymi redaktorami jezykowymi, z ktorych jeden, akurat bardzo pozytywnie zakrecony byl owszem filologiem, i bardzo dobrze mnie nakrecil do wlozenia odrobiny wysilku w niekalkowanie angielszczyzny tylko dobieranie prawidlowych odpowiednikow. jesli nawet informatyka da sie do tego przekonac, to to naprawde nie jest tak trudne. sekunde dluzej pomyslec.
@Arek - do niczego nie zachecam, nie namawiam, nie zmuszam... jesli zechcesz sam w kolejnych testach pisac konstrukcja tam gdzie mowa jest o rzeczywistym obiektywie i fizycznych soczewkach, no to masz na plus tyle, ze tekst zyskuje na poprawnosci. ale masz tez pelne prawo miec to w nosie.
z drugiej strony - wedlug (wiki)slownika formula jako taka jest poprawnym okreslenie wzoru czy metody wykonania czegos. wiec w reklamowkach kosmetykow itp. formula moze miec racje bytu jesli mowa jest o sposobie wykonania danych substancji chemicznych. akurat duze firmy zatrudniaja agencje reklamowe z profesjonalnymi tlumaczami (takimi, ktorzy zwracaja mocno uwage na polszczyzne) wiec skoro takie cos przeszlo ze strony Procter&Gamble czy podobnego giganta, to mozna zaufac, ze to jednak jest poprawne.
w kwestii formuly optycznej... nie wiem, czy ukladu optycznego w rozumieniu "jakie, ile i w jaki sposob zestawione soczewki" (czyli projekt czysto optyczny bez jego fizycznej realizacji) nie mozna jednak poprawnie nazywac wlasnie formula optyczna. w tej wersji MTF-y (gramanazi wkleilby jakis przetlumaczony potwor jezykowa - odpuszczam :D ) sa wyznaczane na podstawie tej wlasnie formuly optycznej, a nie konstrukcji, no bo sa teoretyczne. ale juz fizyczny obiektyw ma tyle a tyle milimetrow dlugosci, srednicy, tyle to a tyle soczewek w tylu grupach w konstrukcji optycznej.
pozdrawiam wszystkich milosnikow "fuck that, i tak ewrybadi bedzie anderstand" ;)
Rozszerza się nam optycznoforumowy słownik wyrazów kłopotliwych....?
Formuła optyczna, dalmierz, negatyw.
Coś mi umknęło?
Wagomiar czy jak to tam było....
janek_w, "klisze" też się chyba czasem trafiają :P
Wagomiar to nie problem językowy tylko logiczno-techniczny... Podobnie jak przeliczanie światłosiły (m4/3), paradoks wąskiego otworu (Sony E) i... ?
@Boa. O, tak! Ale czekaj, czekaj, przecież klisza i negatyw to to samo! ;)
janek_w - ale dalmierz czy negatyw jako pojęcia i słowa w języku polskim też istnieją tak jak i wagomiar. Są poprawne językowo. Wszystko co wymieniłeś to de facto (jak to ująłeś) problemy logiczno-techniczne.
@digo
Nie. Tutejsze dyskusje o "kliszy", "dalmierzu", "formule optycznej" dotyczą znaczenia tych słów, albo też prawa redaktorów portalu technicznego do stosowania potocyzmów (pozdrowienia dla P.T. Redaktorów!) Co innego, gdyby dyskutowano zasadność stosowania w popularnych aparatach małoobrazkowych szklanych płytek pokrytych emulsją fotograficzną zamiast błony zwojowej... Natomiast dyskusja o wagomiarze, dopóki ją śledziłem, dotyczyła tego, czy "kilogramolitr" jest użyteczną miarą przy ocenie funkcjonalności obiektywu.
f8@24mm
Zawsze się zastanawiałem kto i dlaczego traci swój i czytelnika czas na usilne przetłumaczenie i zrozumienie technicznej dokumentacji... Teraz już wiem, "informatycy" ;-)
Aporpos Procter & Gamble to coś chyba Cię ominęło... Większego potworka niż "Ace wybielacz nad wybielacze" ze świecą szukać...
Sympatyczne szkiełko. Ciężko będzie teraz wybierać pomiędzy tym Samyangiem a Fujinonem 14/f2.8. Kiedyś nie było takiego wyboru, więc trzeba się cieszyć.
Porównałem wyniki testowe tego Samyanga ze znacznie krótszym Venus Optics LAOWA 9 mm f/2.8 ZERO-D, tutaj Samyang raczej poległ z kretesem na parametrach, choć wydaje się łatwiejszą konstrukcją optyczną - tylko autofocus go ratuje.
@Arek
W bazie obiektywów z mocowaniem Fuji-X trzeba by odhaczyć tego Samyanga, że przetestowany, i zalinkować test.
Wariant manualny ma pierścień przysłony, ten ma AF, ale nie ma pierścienia, który ja osobiście sobie cenie, może Viltrox będzie złotym środkiem ;)
@MarekZegarek
"W bazie obiektywów z mocowaniem Fuji-X trzeba by odhaczyć tego Samyanga, że przetestowany, i zalinkować test."
Co chcesz linkować, skoro w dużym uproszczeniu (bo też to nie jest 1:1) można powiedzieć, że przetestowana co najwyżej była konstrukcja optyczna, a nie ten obiektyw jako taki?
@MarekZegarek, nie widzę w tym teście, jak wypadł AF...
W niektórych testach wersji na sony widać, że coś zmieniono w "formule optycznej" bo korekta obiektywu z wersji manualnej nie "prostuje" wersji z AF. Także test nowej wersji nie tylko z powodu AF jest bardzo wskazany i na pewno będzie popularny.
Był przetestowany na Sony, ale obiektyw współpracuje z konkretną matrycą i systemem AF. Nie można więc robić takich porównań. Praktyka wykazuje, że ta sama konstrukcja obiektywu niekoniecznie zachowuje się identycznie we współpracy z body różnych producentów.
Dla mnie formuła optyczna to n.p.Triplet, Double Gauss, Topogon, Retrofocus i,t,d. a konstrukcja optyczna to aktualna budowa objektywów które w swoich nowoczesnych wydaniach, szczególnie mówiąc o zoomach trudno zaklasyfikować do jakiejkolwiek formuły ( o.k. są zoomy parfokalne i nie ). Może się mylę.
@ TRI-X ... wszelkie uwagi i poprawianie, żargonów i skrótów myślowych w jakiejkolwiek dziedzinie jest zwyczajnie niegrzecznością i chęcią popisania sie oraz wyartykułowania czegokolwiek kiedy nie ma się nic do powiedzenia w określonym temacie. W/g mnie wszystkie uwagi "poprawiaczy językowych" powinny być z automatu usuwane przez administracje i tyle :)
jest bardzo vintage ten obiektyw jeśli chodzi o obrazowanie
trochę jak heliosy, ale ma jakieś tam powłoki antydoblaskowe
no i af
vintage nie vintage,
fajnie ze wogole do fuji sie zaczyna cos pojawiac, bo jak wiadomo jasne szkla nawet uzywane, trzymaja dosc mocno cene. Wiec fajnie zobaczyc alternatywe i mozliwosc w koncu posiadania wyboru, a nie albo Fuji albo nic.