Leica Q2 Reporter
Firma Leica zaprezentowała kolejne limitowane edycje swoich aparatów. Tym razem są to modele Q2 oraz Q2 Monochrom w obitej Kevlarem wersji "Reporter".
Głównym wyróżnikiem limitowanych edycji jest właśnie wspomniane wykończenie Kevlarem, które, według deklaracji producenta, z czasem, pod wpływem ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe, powinno się kolorystycznie upodobnić do matowej zielonej farby o podwyższonej odporności mechanicznej, którą wykończono resztę aparatu. Od strony technicznej limitowane modele nie różnią się od standardowych.
![]() |
Leica Q2 Reporter ma wejść do sprzedaży 9-go grudnia 2021, a Leica Q2 Monochrom Reporter w marcu 2022 r. Póki co nie wiadomo, jak zostaną wycenione limitowane edycje oraz ile egzemplarzy każdego z aparatów powstanie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Niedlugo wersje zwykle beda rzadkoscia...
Czyli teraz klienci muszą się zaopatrzyć w półki z podświetleniem UV?
To nie jest edycja limitowana. TO jest edycja limitowana:
link
Ale taka to bym chcial:
link
Czekam na wersje GoreTex.
Fajny aparat i używać go to super przyjemna sprawa. Niestety jest dość drogi, ale to oczywista oczywistość ;)
Dlaczego nie można dostać wersji monochrome do zwykłych aparatów? Czy to 4/3, czy APS-C, czy FF. Myślę, że byłoby większe tym zainteresowanie, niż Leicą, a jednak nikt się nie odważy.
@Amator ojtam: link
@Amator79
Zawsze można zdjąć siatkę Bayera link
Ale to są przeróbki, jak z usuwaniem filtra IR.
Tylko czasami firmy wypuszczają fabryczne egzemplarze bez filtra, jak Canon w wersji "a", czy Fuji, wypuszczający S5Pro, czy którąś z "hybryd" bez filtra odcinającego IR i UV.
Aparaty monochromatyczne - kojarzę tylko Leicę.
A szkoda.
A Phase One to pies?
link
A Phase One to inna liga. Tak kilka lig w górę!
:) Cenowo tez.
Co nie zmienia ze chcialbym. Ale i tak wiekszosc czasu mialbym pomaranczowy albo czerwony filtr z przodu.
Ale nie mam optyki na to, nie mam wystarczajaco dobrego statywu, nie umiem robic dobrych zdjec wiec po co? :)
Phase One to jedyna marka aparatów do której wzdycham, a w sumie bardziej do niektórych ścianek.
Leica jako producent aparatów mnie nie jara pod żadnym względem. Jako producent obiektywów, to już bym do co najmniej jednego powzdychał :)
PS: jakby ktos chcial zobaczyc Family of Man 2:
link
Taka smutna życiowa sytuacja. Wy chcieliście zrobić coś wartościowego, Leica chciała podtrzymywać swój wizerunek dla grupy odbiorców w którą celują.
Ano smutne, bo tradycje ma swietna - i trudno tu dyskutowac.
I Leica pomagala Niemieckim Zydom uciec z Rzeszy - wiec wymiar humanitarny tez jest. I optyka swietna, i aparaty mechanicznie bardzo dobre.
Leica M8, mimo problemow z filtrowaniem bliskiego IR byla dobrym aparatem - moze tylko trzymanie dolnej scianki w paszczy podczas zmieniania baterii bylo a bit lame :)
Ale teraz to naprawde sa juz same limitowane edycje i ambasadorzy marki. A szkoda.
@Amator79
Dlaczego nie można dostać wersji monochrome do zwykłych aparatów?
Bo ta garstka dziwaków kupujących aparaty robiące czarno białe zdjecia jest z małym rynkiem aby miało to ekonomiczne uzasadnienie. Taka Leica może się w coś takiego bawić przy ceni 40 tysięcy złotych za sztukę.
Paździoch
"Bo ta garstka dziwaków...."
Jestem takim właśnie dziwakiem", ale najbardziej zadziwiłeś mnie swoim impertynenckim wpisem....
watt
..........nich Pan zgłosi swój wpis do modera,
pierwsza zasada klubu..., nie rozmawiać o klubie....
Monochrom ma przewagę w rozdzielczości, color zaś daje możliwość sterowania kanałów koloru w obróbce czarno białej, coś co w monochromie uzyska się tylko filtrami.
@come and get
zglosilem swoje do moderacji. first rule of the fight club
@molon_labe
Ale taka jest prawda i pretensje, że nie ma na rynku takich aparatów jest równie bezsensowna jak zarzucanie producentom telewizorów, że nie produkują czarno-białych odbiorników. Jedno i drugi powstało tylko dlatego, że nie było wtedy możliwości technicznych na uzyskanie koloru. Dzisiaj produkcja takiego sprzętu nie ma sensu.
Paździoch
..nie mam telewizora, ale mam ...monochromatyczny czytnik książek.
żaden "kolorowy" ekran nie dorównuje mu poziomem jakości w celu, do którego był zaprojektowany. A taki czytnik powstał, kiedy "kolorowe" ekrany miały swoje "5 minut", A propos ...w tych kolorowych telewizorach...uzyskali już jako taką czerń?
Jaki sens ma porównanie czytnika książek do fotografii? Większość książek jest czarno-biała więc logiczne, że kolorowy ekran nie ma tam sensu. Świat, który fotografujesz i filmujesz jest kolorowy bo nie ma czarno-białych ludzi czy krajobrazów.