Leica Summilux-M 35 mm f/1.4 - edycja limitowana
Firma Leica zaprezentowała limitowaną edycję obiektywu Summilux-M 35 mm f/1.4 ASPH. Powstała ona z okazji 10 rocznicy premiery tego modelu.
Instrumenty z limitowanej edycji wyróżniają się przede wszystkim zmienioną kolorystyką - skala odległości w stopach jest teraz szara, a nie żółta, Szara jest również kropka ułatwiająca mocowanie obiektywu do korpusu. Zmieniono także przedni dekielek - w limitowanej edycji jest on wykonany z metalu. Oprócz tego, do każdego egzemplarza obiektywu dołączany jest specjalny certyfikat.
Od strony optycznej czy mechanicznej limitowana edycja nie różni się oczywiście od standardowej, której specyfikacja jest dostępna w naszej bazie.
Niestety wszystkie 110 egzemplarzy limitowanej edycji obiektywu już się wyprzedały. Można je było kupić za 14500 euro na przykład w sklepie Meister Camera.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Udało się. Wziąłem trzy :) Teraz czekam na test na optycznych i może się okazać że mam bardzo dobre obiektywy. Na razie nie wyciągam ich z pudełek :)
Summi - to po łacinie najwyższy osiągalny szczyt, a....
lux- to (też po łacinie) światło.
Ten obiektyw nie jest luksusowy, w znaczeniu przesadnie manierycznej bufonady...ale, po prostu robi to, co obiektyw robić powinien....."nie ściemnia".
Ale - to też ze słownikowej łaciny - ma obskurną powierzchowność.
Ɑ: :D
Ciekaw jestem na ile lepszy jest na Leice z cienkimi filtrami niz na Sony:
link
Pamietam ze obiektywy, jak np. UW Heliar, ktorych uzywalem z powodzeniem na M8, rozczarowywaly na pelnej klatce Sony.
@molon lux znaczy też jadność.
watt - Jasne jak lux. Do obiektywów typu Leica które z małymi gabarytami nie mogą być telecentryczne, szczególnie szerokokątniaki, matryce muszą być przystosowane czyli- bardzo cienkie szkło ochraniające, bez filtru AA no soczeweczki offsetowe poprawiające winetowanie. To syćko miał mój biedny RICOH GXR w module z bagnetem leica m.
> biedny RICOH GXR
Szkoda ze pomysl padl. 33/2.5 to bylo fajne szklo w tym systemie, z dobra matryca. I latwo sie z paprochow czyscilo.
Akumulatory do aparatów Leica też są w edycji limitowanej, czy niestety trzeba kupić zwykłe seryjne?
:D
Choć jeśli nawet, to cóż z tego, skoro elektrony są wszystkie takie same...
@Bahrd
To dosc zuchwale zalozenie, elektryki teraz sie rozwiajaja, widze potencjal na elektrovoodoo :):)
Bateria ladowana przez Magika takieg oczy owego, albo napieciem z Sosnowca, heehehehe :)
Zgadzam się, że niezwykle zuchwałe. Ale póki co - zdaje się - nie do podważenia.
Bahrd
Peter Geach - niestety ....już to rozstrzygnął. Stwierdził, że "Identyczność absolutna" nie jest w ogóle wyrażalna, a można mówić co najwyżej o identyczności relacyjnej. Wg identyczności relacyjnej wszystkie np.: koty są identyczne (zasada identyczności przedmiotów nierozróżnialnych)
:)
A do czego odnosi się absolutna/relacyjna identyczność?
PS
Jeśli "kot" Petera Geacha jest etykietą kota rzeczywistego, to wtedy faktycznie "kot" i "kot" się nie różnią. O to chodzi?
...do Teorii Wszystkiego.
Żadna współczesna teoria fizyczna nie jest uznawana za ostatecznie w pełni dokładną. Zatem stwierdzenie "..elektrony są wszystkie takie same..." jest "z góry" podważone.
;)
No jak tak, to tak. Ale skoro z góry elektrony, to i koty?!
PS
Jeśli marketing Lejki tak postawi sprawę, to okay!
Inne firmy z 'okazji 10lecia wypuszczenia obiektywu' to robią mu drugą, poprawioną wersję;p
Bahrd
hm.....tego nie wiem, ponieważ...brak jest dowodów, że tłumaczenie artykułu było "identyczne absolutnie", z tym co Geach chciał wyrazić....Ale z przykładu wynikało, że nie, koty nie.
W kontekście tłumaczenia dowolnych artykułów owa "identyczna absolutność" to po prostu bijekcja?
Nie wiem jak tam lux 35 ale lux 50 to absolutne zloto
Bahrd
..osiągalna tylko w naukach ścisłych...stąd ich nazwa.
Bradford
..cenniejsze od złota jest ...lux 35 ver. limited.
Dowód:
Summilux-M 35 mm f/1.4 ASPH v. limited -330g -14500 euro =43,94 euro/g
Złoto - uncja (trojańska) 480g - 1595,52 euro=3,32 euro/g
Dlatego Bradford mówi o "absolutnym" złocie - a nie takim pospolitym...
"... osiągalna tylko w naukach ścisłych...stąd ich nazwa."
Zgoda, o ile nie brać na serio (a w sumie trudno nie brać) tych, którzy uważają świat za całkowicie i jedynie fizyczny, a zatem tylko rządzony ścisłymi regułami?
Jakies ziolo wzieliscie? wywody bez sensu, czyzby pomrocznosc jasna? gdzie ja jestem ? zawodowo zajmuje sie psychatria, ale wasze wypowiedzi zmieniaja jej znaczenie zupelnie - moze nie wszystkie oczywiscie , ale daje Wam szanse, Wesolych Swiat :-)
O, dobrze wiedzieć, że jest tu ktoś taki!
PS
Ja - muszę przyznać - wolę pozostać niezdiagnozowany...
Wesołych!