TTartisan 23 mm f/1.4 z nowym mocowaniem
Przeznaczony dla niepełnoklatkowych bezlusterkowców obiektyw TTartisan 23 mm f/1.4 będzie od teraz dostępny także w wersji z mocowaniem Leica L.
Specyfikacja obiektywu oczywiście nie uległa zmianie w porównaniu do zaprezentowanych w listopadzie wersji z innymi mocowaniami. Przedstawia się ona następująco:
- Ogniskowa: 23 mm,
- Światłosiła: f/1.4,
- Pole widzenia: 62°,
- Ostrość od: 0.2 m,
- Maksymalne powiększenie: 0.15x,
- Maksymalna wartość przysłony: 16,
- Liczba listków na przysłonie: 10,
- Mechanizm ustawiania ostrości: MF,
- Konstrukcja: 8 elementów / 6 grup (3 elementy ze szkła o wysokim współczynniku załamania, 1 element ze szkła o niskiej dyspersji),
- Rozmiar filtra: 43 mm,
- Dostępne mocowania: Canon EF-M, Fujifilm X, Leica L, Mikro Cztery Trzecie, Sony E,
- Wymiary: 60 x 40.5 mm,
- Waga: 225 g.
W firmowym sklepie TTartisan obiektyw z nowym mocowaniem kosztuje tyle samo, co pozostałe warianty, czyli 110.5 dolara.
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Stylowo czysty DDR Jena.
OO, wlasnie chcialem napisac ze znam juz ten styl.
Calkiem fajny, taki traktorowy :)
Fajnie ze piefscien przyslon rozni sie wyraznie od ostrosci, szkoda ze nie ma jakis wypustek tak by muc na czuja sprawdzic polozenie przyslony czy ostrosci.
Czcionka z Leiki, styl z Sojuza, co dziwne wyglada lepiej niz Leika....
W sumie ktoś takie chińskie wynalazki podpina do Leiki? Czy to robią tak dla sztuki tylko?
Jako tania manualna opcja do filmowania Panasem S5 (który i tak ma cropa w 4K / 50p) do rozważenia
SNOY, czytałem wypowiedzi kilku userów, że kupili z ciekawości i zostały w torbie obok firmowych szkieł Lejki.
Żaden czysty DDR. Daleko mu do zebry................stylistycznie.
@SNOy
"W sumie ktoś takie chińskie wynalazki podpina do Leiki? Czy to robią tak dla sztuki tylko?"
Tak, całkiem spore grone. Ja też.
Tak jak to ujął @Boa, wielu się przekonało że są to w praktyce bardzo dobre szkła. Ja najpierw dostałem do testów kilka, potem sam kupiłem.
Wiem, że nie wszystkie są tej samej jakości optycznej, ale niektóre niczym nie ustępują konkurencji.
Nie będę udawał, że mam porównanie do najnowszych szkieł Leica, bo nie mam. Moja szklarnia Leica to głównie poprzednie generacje. Z nowych mam tylko Elmarita 28mm.
Ale ja w gruncie rzeczy przestałem używać jakichkolwiek szkieł Leica zastępując je Voigtlanderami lub Zeissami. Teraz doszły mi dwa obiektywy TTartisan.
Są równie dobrze wykonane, równie precyzyjnie się nimi operuje, a obrazek często lepszy niż ich odpowiedniki o podobnych parametrach.
Dla przykładu wśród moich pięćdziesiątek (m.in. Cron ostatnia wersja sprzed APO, Nokton 1.2, Zeiss 1.5) jedynie Voigtlander APO Lanthar wydaje się ostrzejszy niż TT 50/1.4. A jest to (V znaczy się) szkło porównywalne z nowym APO Summicronem za prawie 40 tysięcy... A TT Artisan jest przy tym chyba najprzyjemniejszy w użyciu.
Dla mnie Leica to wybór hobbystyczny, nie oczekuję od niej perfekcji, do "poważnej" roboty mam Canona R5 i tam inwesstuję w pro szklarnię. I wielu innych użytkowników Leica podchodzi do tego podobnie. Wbrew pozorom ten taki stereotypowy psychofan czerwonej kropki nie stanowi całości grupy użytkowników tego systemu ;)
Te chińczyki cieszą się zatem dość sporą popularnością i dość dobrą opinią wśród użytkowników. Są dobre optycznie i dobre mechanicznie. A dla chcących fotografować, nie lansować się, tylko to ma znaczenie w tym systemie :)
Dzięki, moja ciekawość została zaspokojona
matzll - Mam parę starych szkieł Leici no i troche starych Fojtków. Jedna rzecz to optyka, druga to wykonanie. Szczerze wątpię czy TT i im podobne przeżyłyby optycznie upadki czy mocne wibracje w takim stopniu jak powiedzmy Super Angulon 21/3,5 Summaron 35/2,8 czy Summicron 50/2 II.
@TRI-X
Przecież nikt tymi obiektywami nie będzie rzucał, robił nimi zdjęć na rajdach czy w jakichś ekstremalnych warunkach.
@TRI-X
Wyników testu upadku Ci nie przedstawię, nie sprawdzałem :)
ALe weź do ręki, jestem przekonany że od razu się przekonasz co mam na myśli.
Wykonanien niczym nie ustępują. Co też nie jest przecież jakimś wielkim wyczynem... To nie jest zegarmistrzostwo. Jeśli producent chce wykonać manualny obiektyw w porządnym standardzie to nic nie stoi na przeszkodzie. Da się.